maja_ck

dzisiaj u nas o niebo lepiej:) Bartuś na ząbka nie narzeka, Maja grzeczniutka.. oby tak dalej! wrzucilam kilka zdjęc na pocztę deelite fajne te Twoje chłopaki:)

popłakałam sobie.. i weszłam do Was coby się wyżalic.. dwa dni temu Bartek podrażnił tego biednego ząbka:( pisałam Wam, że miałam nieprzespaną noc, płakał i płakał, nie dał się obejrzec. na drugi dzień rano(wczoraj) udało mi się go uprosic, zajrzałam do buziaka i zobaczyłam, że dziąsło nad tą jedynką jest lekko sine. zadzwoniłam do dentystki, ta na to, że muszę się zjawic bo to może byc stan zapalny.. i co? ano mieliśmy dzisiaj wiercenie, dentystka musiała otworzyc zęba bo nie dośc że martwy(to już wiedziałam-zmienił lekko kolor), to jeszcze jest wysokie ryzyko zapalenia:(:( i mamy teraz zęba otwartego (mała dziurka, którą trzeba ciągle czyścic, przemywac wodą utlenioną itd) i za ok tydzień idziemy na założenie lekarstwa i zaplombowanie dziury.. ehh przeklinam dzień tego cholernego spaceru.. wiecie co, ja mam cierpliwości od groma, mogłabym miec piątkę dzieci i dałabym radę z palcem w nosie, ale jeśli chodzi o takie sprawy to mi serce pęka:( wymiękam:( jak dziecko boli to mnie jeszcze bardziej:( a teraz miałam hurtem - biedna malutka Maja z tą pieprzoną gorączką po pieprzonej szczepionce(nienawidzę tych szczepionek) i ten ząb.. mam nadzieję, że jak go zaplombujemy to już "atrakcje" się skończą odrazu mi lepiej

Jula dzięki a tak na marginesie.. narzekasz na brak pieniędzy, może Allegro Ci pomoże..? ja cały czas wystawiam ciuszki po dzieciach, na poczcie jest link do moich aukcji, jest z tym trochę roboty, ale warto, zarobiłam już ponad 100zł, a wcale dużo nie sprzedałam (12 rzeczy) mam jeszcze wystawione 40 aukcji, a drugie tyle czeka na zrobienie oo! właśnie sprzedałam dwa kolejne ciuszki:):) i 20zł mam:) hehe to wciąga maksymalnie

ojj ciężko mi do Was zajrzec.. czasu ciągle brakuje, teraz usypiam Majkę w bujaczku, Bartek jeszcze nie śpi.. ale może jutro rano pośpimy Pampusia robiłam zakupy na allegro u : http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=9964232 i u : http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=12282748 polecam oba sklepy nie popisze duzo bo chcę się juz położyc, miałam dwie ciężkie noce, pierwsza z gorączką Majki po szczepieniu, druga z płaczem Bartka po uderzeniu/upadku - podrażnił uszkodzone miesiąc temu ząbki.. jak dzisiaj odeśpię to obiecuję jutro popisac:) buziaczki dla wszystkich rosnących brzuszeczków:) Julka gratuluje autka

bunia no mam zdrowie, ale widzisz dla Was często mi czasu brakuje:( co do poczty to też nie wiem na co komu by były te wygłupy.. w każdym razie jest to troszkę irytujące:( dobra idę spac buziaczki

wróciłam jeszzce na chwilke, maja ciagle spi pampusia juz ci wysyłam

witam ja jak zwykle w pośpiechu..;) bunia ogromnie gratuluje!!!! super że tak Was dużo brzuchatek, bedzie nas więcej - podwójnie dzieciatych:) Thelly właśnie weszłam na pocztę, zdjęcia rewelacja, sukienka prześliczna a Ty wyglądasz cudownie! służy Ci ta ciąża, nooo i dom Ci służy:) co do tego co tam napisałaś - popieram karenina a ja tak wystawiam i wystawiam.. już wystawiłam 40 aukcji:) i ciągle wystawiam.. hehe:) jeszcze drugie tyle mi zostało. Fajnie bo już coś tam się sprzedało, na wystawianie zarobiłam;) lece, mała się budzi na cycka

ale sie tu dzieje.. przepraszam że nie piszę, ale mam tyle na glowie.. wymysliłam sobie wystawianie dziecięcych ciuszków - przy okazji zmiany materaca w łóżku w sypialni powyciągaliśmy wszystko spod niego(w sensie spod łóżka, bo tam trzymalismy nieużywane już ubranka) i porobiłam porządki. w domu mam teraz burdel jak ta lala, wszędzie ciuchy.. na dodatek dopadła mnie angina, dwa dni gorączki i takiego bólu gardła że ledwo zipię:( ale już jest lepiej pochwalę się że mój Bartek zaczyna załapywac chodzenie w majtkach, dzisiaj dwa razy mu nałożyłam(tak jak pisałam wczesniej po domu ciągle biega z gołym tyłkiem) i dwa razy sukces, przybiegł i poprosił o ich zdjęcie bo musi siku:) do tego coraz częściej przesypia całe noce:) a Maja.. ach ta Maja:) grzeczna i spokojna. może nie zawsze i nie ciągle hehehe ale porównując z małym urwisem Bartoszkiem .. to nie ma co porównywac, tamten pieronek darł się non stop, teraz mam luzik:D dziewczyny ile ja bym Wam napisała.. tyle że ja o tej porze myślec nie bardzo potrafię po całym zaganianym dniu. wstałam tylko teraz na antybiotyk, a że mam go połknąc o 2.30 to tak nie opłaca mi się znowu kłaśc i wstawac, poczekam i może jeszcze poklikam.. bunia mam nadzieję że to ciąża, chociaż tak prawdę mówiąc to jestem pewna że ta druga kreska to drugie dzieciątko, u mnie też na początku była taka ledwo widoczna linia Thelly i przyniosły bociany dzidzię:) Pampusia gdzie Ty masz brzuch kobietko???? bo ja ledwo widzę:) wyglądasz świetnie i oby tak dalej, ciąża bardzo Ci służy zdjęcie z kurczakiem przefajne:) Agatha też wyglądasz super co do sukienek to druga mi się nie widzi, za to pierwsza bardzo fajna, tylko to bolerko jakos Cię tak przytłacza, coś bym z nim zrobiła.. najchętniej z Ciebie zdjęła;) lepsze by było takie z krótkim rękawkiem albo może jakiś elegancki lekki szal czy też krótka marynarka.. hmm.. ale to tylko moje zdanie, ważne byś Ty czuła się dobrze:) Julka ja to jak Ciebie czytam to się zawsze uśmiecham:) słowo:) masz dar kobieto:) dar do pisania, do jeżdzenia autem hehe do wszystkiego, jesteś mocna i tyle:D Olam nie przejmuj się, dzieci rozwijają się w różnym tempie, jeszcze rok, dwa i wszystko się wyrówna, musisz byc cierpliwa karenina teraz nie ma lekko, ja się dużo obsłuchałam o tego typu rekrutacjach, to niestety teraz standard:( idą taśmowo, nie patrzą na uczucia oho... bartek mnie woła.. będziemy pic, lecę. buziaczki

zaznaczam tylko obecnośc.. byłam.. przeczytałam.. ale nic więcej nie napiszę bo musze leciec:) buniu zdjęcia podeślę na dniach:) muszę wejśc na pocztę i Was wszystkie wyoglądac:) ale to też nie teraz..

tyle sie tu dzieje a mi ciągle brakuje czasu by sie poudzielac:( właściwie to mam co chwile wolne chwile;) tylko że staram je wykorzystywac na zabawe z Bartkiem/spacery co u nas.. a no Majka robi się coraz bardziej "kumata", częsciej płacze, ale też częściej się śmieje i gada:) już nie jest maleńkim noworodkiem, jak widzi mamusie to się uśmiecha a jak widzi kogoś obcego to się boi. A Bartuś uczy się nocniczka.. i tu sytuacja wygląda tak - jak lata z gołym tyłeczkiem to pamięta o sikaniu, kontroluje potrzeby, natomiast gdy tylko założę mu majtki/spodenki/cokolwiek to odrazu sika gdzie popadnie:( więc jest ciągle z gołą pupą, póki ciepło to ok.. no nic.. więcej nie popiszę bo muszę wychodzic z domu

karenina aleśmy się równo wkleiły:) buziaczki

noo nadrobiłam:) troche mi zeszło bo ciągle coś się dzieje, a że już poźno i padam na twarz to nie napiszę nic więcej.. lecę spac. jutro postaram się wysmażyc nowelę;)

zapomniałam o pierwszej linijce nick....................termin porodu..........plec................poród kwiatuszek25.........26 maja 2010........dziewczynka....24 maja 2010 maja....................26 maja 2010........dziewczynka....27 maja 2010 Agatha2007..........16 listopad 2010.......... ? ....................... pampusia............. 2 grudnia 2010 .......chłopczyk ................... SarahBan .............. styczeń 2011 ? .......... ... ............. thelly................. 20 kwietnia 2011 .... chłopczyk hehe ..... hanio k.................27 kwiecień 2011

jaaaaa cie... to mnie tu kilka dni nie było a Wy takie pozaciążane... nooo dziewczyny nie próżnują hehehe jak robic to robic;);):D chyba wielu z nas udało się za "pierwszym strzałem":) thelly, hanio ogromne gratulacje i buziaczki w cudne brzuszki ale jaja..!!!!:) dopisuję się do tabelki i lecę nadrabiac zaległości.. coś mnie jeszcze ominęło???:) kwiatuszek25.........26 maja 2010........dziewczynka....24 maja 2010 maja....................26 maja 2010........dziewczynka....27 maja 2010 Agatha2007..........16 listopad 2010.......... ? ....................... pampusia............. 2 grudnia 2010 .......chłopczyk ................... SarahBan .............. styczeń 2011 ? .......... ... ............. thelly................. 20 kwietnia 2011 .... chłopczyk hehe ..... hanio k.................27 kwiecień 2011 ale się cieszę że Wam się udało:):):)

karenina super Ci z tym kucyczkiem!!! dopiero teraz oglądałam Twoje zdjęcia

Julka no ciekawa jestem jak to będzie przy tych wyprostowanych włoskach bo jak narazie to niestety mam podobne zdanie do dziewczyn -wcześniej było o niebo lepiej:( ale moja droga na pocieszenie Ci napiszę, że jesteś taka ładna na buźce że mało co może to zepsuc i tak wyglądasz super! Pampusia mi na to rozchodzenie miednicy pomagało siedzenie na twardych krzesłach lub podłodze, nigdy na miękkim fotelu! jak tylko posiedziałam tak przez kilka godzin(tak tak.. godzin) to mi przechodzilo a na zgagę ciążową (i nie tylko) najlepsze migdały, ja pod koniec nie rozstawałam się z nimi na krok, dziennie jadłam pół paczki;):P ale ulga była hanio mam tych ciuchów do wydania.. oj mam.. ale serio nie moge się zebrac i tego poprzeglądac. jedno jest pewne - jak tylko zacznę coś z tym robic na bank się odezwę:) karenina gdzie się podziewasz kobietko? Thelly te drewniane łóżka są super, co do tego rozsuwanego - wszystkie rozsuwane łóżka które "znałam" po kilkudziesięciu rozłożeniach nagle przestają sprawnie działac, a to coś jest nierówno, a to szyny nawalają, a to jakieś przerwy się robią większe między tymi elementami.. z reguły poszczególne elementy są wykonane z różnej miękkości materiałów, no i nagle głowa u góry, doopa wpada.. nie, ja nie polecam. co prawda ja mam w domu rozkładany narożnik, który jest rewelacyjny, nic się nie psuje, mamy go kilka lat i wszystko działa jak należy, ale za te pieniądze.. no musi byc dobry:) poza tym wyjątek potwierdza regułę bunia jak tam zatoki? ustronianka my też ciągle śpimy razem, we czwórkę:D i na dodatek wcale nam z tym źle nie jest;) hehe kwiatuszek przystawiaj często, cycki doprodukują. ja to mam tak, że jak mała chwilkę dłużej na cycu powisi to następnego dnia odrazu mam lekki nawał:) dobra jestem mleczarnia;) dwójkę bym wykarmiła:) ciekawe jak będziesz się czuła przy tej Azalii, ja idę na wizytę 1szego września, też zamierzam zaczac ją brac Deelite jak Twoje skarbeczki? powiedz, myślicie jeszcze o trzecim dzieciątku?

kwiatuszek co u Ciebie? nic nie piszesz..

mało zaglądam.. hanio - zaraziłaś mnie tym sprzątaniem:) odkąd przeczytałam Twój wpis latam i wszystko porządkuję;) Pampusia ale jaja!!;) super że będzie parka:) SarahBan z pasa jestem przezadowolona, nie dosc że świetnie działa to jeszcze jest bardzo wytrzymały, już drugą ciążę ze mną zalicza:) (a raczej już drugie dochodzenie do siebie po ciąży) mam taki: http://allegro.pl/item1173847361_pas_poporodowy_neox_p_06_najwyzsza_jakosc.html na początku kupiłam rozmiar M potem dokupiłam jeszcze eSkę, w chwili obecnej jestem już też na rozmiarze S:D jest megaściągający, koniecznie trzeba dopasowac rozmiar - wstajesz rano i mierzysz brzuszek, nigdy wieczorem(wiadomo że rano brzuch jest płaski najbardziej a ten efekt mamy utrzymac cały dzień) Thelly, hanio teraz Wy powinnyście razem w ciąży chodzic:) hanio czemu nie strzelacie w córkę? Thelly super że już tak dużo kupione, srebrne sprzęty.. ja Ci mówię - strzał w dziesiątke:) a najlepiej czyścic je tak - najpierw coś myjącego(do kuchenki np meglio - odtłuszczacz, do reszty co tam masz pod ręką nawet zwykły płyn do naczyń) a potem papierowy ręcznik i do sucha, będzie błysk, słowo:) jakby co - przyjadę!;) Julka o żesz w morde;) to ile Ty razy będziesz jeszcze zdawac..? plus jest taki, że całe centrum egzaminacyjne poznasz;) powodzenia kobietko, kiedyś zdac musisz, ja kciuki trzymam za każdym razem jak idziesz na egzamin:) byliśmy już z Bartusiem u dentyski, nie było źle, trochę płakał, ale wyszedł uśmiechnięty i dumny z siebie. teraz chodzi i mówi "Bartuś dzielny pacjent". ząbki wyglądają jak wyglądały, ale dentystka je podszlifowała troszkę żeby były mniej ostre. trochę tylko jest lipa bo mały na jednego ząbka narzeka:( codziennie mówi że go boli, ale jak pytam czy bardzo to mówi że nie, tylko trochę. porządnie musiał walnąc:( nic.. lecę już, może jeszcze coś poprasuję nim maluchy się obudzą

dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa, które NAPRAWDĘ dodały mi otuchy i postawiły na nogi jesteście super! :)

monia1285 a może u nas by poskutkował system nagród.. hmmm.. przemyślę to..

do niczego nie zraziłam miało byc:) to do czepialskich a tak w ogóle to chce napisac słowo do dziewczyny(?) która czepiła się stylistyki buni kochana udzielamy się tutaj będąc jednocześnie zajęte milionami rzeczy, czasami stylistyka wymknie sie spod kontroli, ale czytając trzeba to sobie poskładac samemu do kupy i spróbowac zrozumiec przesłanie autorki:) to chyba nie jest takie straszne? prawda? przecież to nie praca dyplomowa tylko nasz ulubiony luźny topik..

może cosik skrobnę..chociaż przyznam szczerze, że nie mam głowy, ciągle żyję tymi zębami:( płakałam przedwczoraj cały dzień i wczoraj pół dnia, każdy mówi "to mleczaki, odrosną, poza tym chłopak, wygląda śmiesznie i słodko" ja to wiem, ale to mój śliczny synek, no i to były moje śliczne ząbeczki:((:( znowu płaczę:( więc zmienię temat, bo już mnie oczy bolą (masakra, taki lament z powodu takiej głupotki, wiem wiem powariowałam, ale serce mi pęka...a bo to przy mnie się stało i w mordę sobie pluję że nie upilnowałam) Thelly może "gadanie" z Tobą przyniesie ulgę;) białe czy srebrne.. ja wybrałabym na stówę srebrne, wcale nie jest tak źle z tym czyszczeniem, serio:) myślę że przede wszystkim powinnaś się zastanowic co Tobie się bardziej podoba a nie co się lepiej szoruje;) bo różnica żadna, chyba nawet z białym gorzej.. co do kuchni.. więcej oczywiście jest lepiej(proszę się nie czepiac stylistyki, mam doła i średnio myślę, ale za to się bardzo staram hehe), tylko jedna sprawa.. nie na wierzchu to "więcej". w czym rzecz, mianowicie dobrze jest miec dużo(więcej) szafek, szafeczek, szuflad, schowków itp, wtedy kuchnia jest "pusta"(wszystko jest pochowane) a tym samym przejrzysta, wygodna i czysta co do firm to nie mam takiej, której nie polecam. jakoś się na niczym jeszcze szczególnie nie zraziłam a w środę idziemy do dentysty, z tymi zębami coś trzeba zrobic:( ciekawe jak będzie.. już małego drugi dzień nastawiam co się będzie tam działo. mam koleżankę dentysktę, świetna i wesoła dziewczyna więc bardzo się nie boję, ale wiem że z dzieckiem różnie bywa. dzwonilam, powiedziała że ząbki warto trochę podrównac bo jeśli są bardzo ostre(a są) to przy najmniejszym upadku ząbek może bardzo poranic usteczka lub języczek, ponadto chodzi o próchnicę i jej zapobieganie. znowu chce mi się płakac:( idę się malowac, będę miała powód by nie wylewac łez i nie wyglądac potem jak rozmazany wariat;)

wczoraj mój syn upadł i uszczerbił dwie górne jedynki:(:( brak mi słów..

Julka cholera.. to niedobrze:( ale dobrze że się nie zniechęcasz:) tak trzymaj!:) byłyście na tej stronie co Wam poleciłam? ja już czwarty dzień ją przeglądam, super przepisy, przede wszystkim proste i szybkie:)

alem gapa.... ta strona z przepisami to nie kuchnia.tv... tylko www.kotlet.tv, co innego myślałam a co innego Wam napisałam;)