Lenasl
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Lenasl
-
Niesamowite!! Tez myslalam , ze moze po prostu dogadac sie z nia , ze pomozesz jej przy psach. Zamiast ja straszyc po prostu podejsc ja z drugiej strony. Pracuje calymi dniami, moze taka pomoc by sie przydala..szczegolne psom. My moglybysmy podsylac Ci jakies pieniadze albo paczki z jedzeniem, kocami..jestesmy ulokowane w calej polsce, kazda znajdzie jakas promocje na psie jedzenie;))
-
chyba niemozliwe zeby oglaszala sie gies w internecie na jakis ogloszeniach czy cos i podawala nr tel..mozesz sprobowac wpisac imie i nazwisko miejscowosc moze cos bedzie ale watpie skoro to nie jest osoba mloda..
-
cholera!! chyba nigdzie...
-
I co witek zająłeś się psem? Niestety ludzie są nieczuli na krzywde zwierząt, ten pies co go zakatowali przed sklepem..nikt tego nie widzial, nikt nie zareagowal? Wlasnie w tv mowili ze wystarczy -10 by zwierzeta zamarzaly i ze wystarczy zadzwonic do obojetnie jakiego schroniska i kazde zwierze znajdzie cieple miejsce i jedzenie , pierdolenie!!
-
Ciekawe czy ta kobieta wie ze to autorka dokarmia psy?
-
o, nie doczytalam ,dobrze , ze male sa!
-
jak tak dalej pójdzie założymy ogólnopolską fundację z głowną siedzibą pod krakowem;)) i z biurami w Słupsku,Szczecinie, Kutnie, Gdańsku..;)
-
wiem dziewczyny, jak przeczytalam tego maila najpierw mnie zbulwersowal ale potem zmienilam ton , doprawdy napisalam, ze zglaszam sie do nich bo oglaszaja sie jako STRAZ OCHRONY ZWIERZAT, ale napisalam tez, ze bardzo ich szanuje i ze sa potrzebni coraz bardziej. Smutne to
-
Proszę cały e mail : Witam, proszę mi wierzyć, że dobro zwierząt jak najbardziej zawsze było i będzie naszym priorytetem, ale nie jesteśmy w stanie dotrzeć wszędzie. Mamy mało strażników, bo oczywiście ludzie tacy jak Pani, kochający zwierzęta wcale nie są chętni poświęcić czas, aby cokolwiek zrobić. My także mamy pracę zawodową, dzieci, rodziny i poza tym za właśne pieniądze jeździmy po okolicznych wioskach na interwencje, a mamy ich naprawdę sporo. Zazwyczaj wracamy do domów nie wcześniej niż o godzinie 19. Nie dostajemy za to pensji, a raczej stajemy się dnia na dzień ubożsi. Co więcej, pod nasza ,opieką znajduje się ponad 40 psów i 26 kotów, więc proszę mi wierzyć mamy ogrom pracy, która dzieli się dosłownie między 4/5 ludzi. Z własnych kieszeni każdego dnia wykładamy, aby wyżywić te stoworzenia, a także je wyleczyć. Są to ogromne koszty, które sami ponosimy od 4 lat, bo nie mamy 1% z podatku. Proszę dodać jeszcze do tego koszt benzyny, która w ostatnim czasie bardzo podrożała (są to tysiące złotych miesięcznie). Nie mówię już nawet o włożonej w to pracy, bo przecież każdy pies musi być wyprowadzony na spacer, klatki muszą być posprzątne. Więc, proszę mi z łaski swojej nie mówić, że dobro zwierząt nie jest dla mnie priorytetem, bo jest to stwierdzenie mylne. Myślę, że prawie nikt nie poświęciłby tyle co my dla tych biednych istot. Bo, czy wzięłaby Pani do domu dodatkowe 6 psów, gdyby była taka potrzeba? Oczywiście, że nie. A ja w tym momencie borykam się ze swoimi 3 psami i podrzuconymi 6 (razem daje to 9 ;-)), mając małe mieszkanie bez ogródka i będąc miesiąc po operacji kolana. Proszę mi wierzyć - NIE JESTEM W STANIE PANI POMÓC. MA PANI DWIE RĘCE I KOCHAJĄCE SERCE DLA ZWIERZĄT, WIĘC PROSZĘ UŻYĆ TYCH NARZĘDZI W WIADOMYM CELU. Tak jak pisałam, nie mam pewności czy pies jest w budzie czy w domu, mieszkam na wsi, miasto jest oddalone 20 km i nie wierzę, że ktoś tu przyjedzie by SPRAWDZIĆ gdzie znajduje się pies. Dom jest zamieszkały,pies nie jest opuszczony. Jutro pójdę w dzień z dzieckiem na spacer i zobaczę. Pies jest siwy, więc wierzę, że na mrozy chowają go do piwnicy, bo przeżył nie jedną zimę..:(
-
Może właśnie taka grupowa petycja byłaby ok, dobry pomysł!
-
Ktoś napisał do uwagi jak doczytałam..chcialam to zrobic wczesniej ale autorka nie wyrazila na to zgody z obawy o to, ze bedzie miala potem nieprzyjemnosci ze strony wspolmieszkancow wsi i rodzicow. Wciaz jednak mysle, ze bylaby to dobra opcja i ze powinno sie to poruszyc. Na pewno da sie to zrobic jakos bardziej anonimowo bez krecenia reportazu przy opuszczonym domu w lesie a skupiajac sie raczej na tych wszystkich dupnych instytucjach..U mnie w Slupsku,a raczej na wsipod slupskiem, juz -15 stopni.
-
Powiem tak , u mnie w nocy bylo -22 stopnie a u Ciebie?
-
Maada1 szkoda nerwow na takie delikwentki jak Pani powyzej.
-
Piszesz chaotycznie, masz racje ale to Powiem tak doladowala konto autorce a Ty wciaz ja obrazasz. Sama moglas to zrobic, tak jak kazdy z nas.
-
Zegareko a moze znajdziesz chwile by w skrocie i dosc konkretnie opisac cala sytuacje od poczatku , wyslalabys mi to na maila a ja bym napisala do uwagi? bo to jest skandal, wszyscy ludzie do ktorych dzwonilas BIORA KASE za POMOC ZWIERZETOM. Lenasl@poczta.fm .
-
zegareko i powiem tak ,kiedys ktos was za te dobre serca wynagrodzi.
-
pisz co sie stalo??
-
co powiedzieli?
-
Mogą nocy nie przeżyć. Dramat. Gdybym mieszkała obok sama bym je przechowała..przecież to małe psiaki, szkoda że nie mogą chociaż w kotłowni się przespać. Myślałam , że matka jako kobieta będzie miała więcej serca ale co zrobić.
-
Super z Ciebie dziewczyna , trzymam kciuki...moze warto wziac malego pieska na rece i isc z nim szukac pozostalych? moze jakos bedzie piszczal i nawola tamte? sama nie wiem , szukac tam gdzie mieszkaly albo tam gdzie uciekl samiec. Sqrysynstwo zostawic tak psy tym bardziej ze maja byc potezne mrozy. U mnie na pomorzu minus 15 juz jest.
-
Kocica a czy Twoj facet ma auto? bo jak tak to moze jakis bajer do auta, jakies dywaniki albo pokrowce albo np swiecace galki do drazka od zmiany biegow albo czujnik cofania..
-
a ja mysle o takich swiatlch do jazdy dziennej, nie wiem jak to sie fachowo nazywa ale takie o dwa paski z jakimis tam swiatlami , nie mamy tego w naszym aucie i maz cos mowil ze takie by chcial...kosztuje chyba ok 50 zl za komplet. Rok temu kupilam mu taka sluchawke do tel bezprzewdowa, nie wiem jak to sie fachowo nazywa;)) Problem jest z facetami, bo ile mozna chlopowi par gaci kupic no... Moze ladny kalendarz/organizer? autorka nie scharakteryzowala swojego mezczyzny, nie wiemy co lubi i ile ma lat;(
-
Maniocha;) ja rowniez przytylam 4kg od poczatku ciazy a jestem w 28 tyg jak Ty. Mala wazy 1100 i ma 33 cm, moj lekarz mowi ze bardzo szybko rosnie i dziwi sie ze sie jakos miesci w tym moim niewielkim brzuchu. Przyjaciolka z ktora chodze rownolegle w ciazy ma juz 22 kg na plusie i to ona musi sie obawiac o cukrzyce ciezarnych, wiec mamy lepiej;)
-
Dziewczyny zapraszam do dyskusji Panie, które miały podobną sytuację. Przyjaciółka stara się o dziecko. Ostatni okres 3 grudnia. Ostatni test ciążowy 7 stycznia, negatywny. Wizyta u lekarza 14 stycznia, ciązy nie widzi, zlca hcg. Dziś wynik beta hcg 12,3. Pani laborantka, a potem ginekolog przez tel, mówią, że może to oznaczać albo zaburzenia hormonalne albo ciążę taką 3 tygodniową. Ostatni stosunek 3 stycznia. U której z was tak małe wartości hcg wskazały później ciążę? Laborantka zaleciła badanie moczu za tydzień. Wizyta u gin. we wtorek.