Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasia.szcz

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Cześć dziewczynki, właśnie wróciłam od lekarza. A więc...miałam USG i jest we mnie takie maleńkie coś,tylko póki co na serio bardzo tyci-tyci, jest to 4 tyg 2 dni. Kolejną wizytę mam za miesiąc, ciekawe jak to będzie wyglądało. Nie chcę żeby znikło!!! A teraz patrze jak zaczarowana na zdjęcia z USG i własnym oczom nie wierzę. Już Kocham tą fasolkę najmocniej na świecie.
  2. Cześć dziewczynki, właśnie wróciłam od lekarza. A więc...miałam USG i jest we mnie takie maleńkie coś,tylko póki co na serio bardzo tyci-tyci, jest to 4 tyg 2 dni. Kolejną wizytę mam za miesiąc, ciekawe jak to będzie wyglądało. Nie chcę żeby znikło!!! A teraz patrze jak zaczarowana na zdjęcia z USG i własnym oczom nie wierzę. Już Kocham tą fasolkę najmocniej na świecie.
  3. Cześć Dziewczyny, ja już nic z tego nie rozumiem...tzn. czytałam wszystkie wpisy na forum i wyniki innych dziewczyn. Jedne mają 42 000 i nie są w ciąży, inne 423 lub 540 i są. Dziwi mnie to trochę bo już nie wiem co mam myśleć o tym moim wyniku (pisałam wcześniej : beta: 1.687,74). Jutro mam wizytę ale ogromnie się boję że nic z tego nie będzie, wiem że jestem niedowiarkiem ale tak jak napisałam wyżej - zastanawiają mnie wyniki innych dziewczyn w porównaniu do mojego. Macie jakieś zdrowe wyjaśnienie? I proste żebym zrozumiała :-) Z góry Dziękuję.
  4. Jejku ale się cieszę :-) huraaaa. W czwartek idę do lekarza, chcę być pewna w 100%, nie wiem czemu ale nadal w to nie wierze i żadne argumenty do mnie jeszcze nie docierają. Ale dzięki dziewczyny :-) Pozdrawiam.
  5. mam wyniki 1.687,74 mIL/ml , tyle tylko że co? jest ok?
  6. Witam, 7 dni temu zrobiłam 2 testy, wyszły 2x dwie kreseczki, cycuchy mnie strasznie bolą, siusiam dość często i boli jak na okres (okres powinnam była dostać 12.10, a ostatni miałam 15.09 ). Dzisiaj nasiusiałam do kubeczka, oddałam w laboratorium i czekam.... Mam ogromnego stresa, bo bardzo chcielibyśmy mieć dzidziusia.
×