Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

madzia590

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez madzia590

  1. Elpida*- nie czuje się dobrze. Ma chyba niedoczynność tarczycy. Bardzo przytyła. Jednak lekarz zabronił jej przyjmowania leków do czasu, kiedy skończy karmić.
  2. Witajcie Elpida*- u mnie zdiagnozowano PCO. Miałam zaburzenia hormonalne po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych, Byłam 2 razy na wizycie u ginekologa endokrynologa. Na uregulowanie miesiączki i hormonów przepisał mi GLUCOPHAGE- lek przepisywany cukrzykom. Ja oczywiście cukrzycy nie mam i nie miałam. Po miesięcznej kuracji zaszłam w ciążę. Nie musiałam więcej brać tych tabletek. Teraz jestem już w drugiej ciąży i to bez żadnego wspomagania. Mówią, że dziewczyny z PCO mają ogromne problemy z płodnością. W moim przypadku to się nie potwierdziło :)
  3. marcyś87- mnie badano ginekologicznie tylko na pierwszej wizycie, gdy byłam normalnie w przychodni. Pobrał mi wtedy lekarz cytologię i zrobił dopochwowe USG. Na kolejnej wizycie miałam także dopochwowe USG. Następne wizyty były już prywatnie. Miałam tylko brzuszne USG robione i nie badano mnie ginekologicznie. Zobaczymy, jak będzie na sobotniej wizycie. Chciałabym mieć zrobione USG i zabrać na nie mojego męża.
  4. Powiedzcie dziewczyny, czy tez tak macie? Od jakiegoś czasu ciągnie mnie w dole brzucha. Pobolewa mnie także, gdy robię siusiu i napinam pęcherz. Przy pierwszej ciąży nic takiego się nie pojawiało.
  5. Witajcie. Serdecznie witam nową mamusię. Ja także dopiszę się do tabelki. Tatę ostatniej miesiączki miałam 24 lutego. Termin porodu różnie wychodzi z obliczeń kalkulatorów. LOGIN__________OST.@______MIASTO_____PŁEĆ_____DA TA PORODU_____WIEK wpisujemy sie wg terminu porodu !!!!!! Madzia590_______24.02.2012____woj. lubelskie_???????_____1-4.12.2012_____30 princessa_33______25.02.2012_____Kielce______???????_____ 1-4.12.2012 MamaMalpki______27.02.2012_____Bytom_____???????_____04.1 2.2012 happypati________ 01.03.2012_____Krosno_____???????__ ___04.12.2012______21 Olcia0105________ 28.02.2012____Warszawa___???????__ ___04.12.2012_______24 Czarna Iness______28.02.2012____Mysłowice___??????_____ _04.12. 2012 Preggers_________27.02.2012_____ Gdynia_____???????___ __05.12.2012 Kasia9815________29.02.2012____ Łomża_____ ???????______05.12.2012 Ana32___________01.03.2012____Sosnowiec____??????______05 .12.2012______34 karm_mamsia_____01.03.2012_____Belgia______??????___ ___06.12.2012 Misia1126________29.02.2012____Solec Kuj____ ??????____ __07.12.2012________29 Effi31 ___________ 29.02.2012____ Olsztyn______??????______07.12 .2012_______31 justka27 _____ __ _29.02.2012____ Niemcy______? ??????_____07.12.2012 pech_szczęściar __ 29.02.2012____ Piekary Śl ____???????_____07.12.2012 Mamuska2012____18.02.2012_____Łódź________???????_ ____07.12.2012 pektynka_________23.02.2012____Lubliniec_____???????__ ___08.12.2012_______25 pierdołka________ 02.03.2012____Poznań______??????? _____ 09.12.2012________24 Karmelek_30______04.03.2012___Worcester____???????___ __ 09.12.2012________31 Kasiaip83 ________ 3-03-3012______Bydgoszcz ___??????? ____ 10-12-2012_______ 29 Mamusia85_______2.03.2012____ Bielsko_______???????_____ 12.12.2012 luska46__________05.03.2012____Słupsk_______ ??????? _____12.12.2012 _____20 jest. pewna29_____03.03.2012____Beskidy______???????_____12.12.2 012________29 Boss_lady _________6.03.2012 ____ Łódź ________???????______12.12.2012 Protesia_________ 04.03.2012____Białystok______????? ?_____12.12.2012 Justyś27_________07.03.2012____Wyszków_____??????? ______13.12.2012____27 Keiraxxx________ 10.03.2012_____Opole________??????______ 14.12.2012 Papi20__________7.03.2012______Tarnów______???????______ _14.12.2012_______20 karolaoo________06.03.2012_____Pszczyna____ __??????_______15.12.2012 maniusia333______10.03.2012____Olsztyn_______???????__ ____15.12.2012 pozytywnie.zask.___09.03.2012___ Gdańsk________?????_ ______16.12.2012 zona 26l_________10.03.2012 ___ Częstochowa ___??????_______17.12 2012____27 manolololo_______08.03.2012_____Warszawa____???????______ 17.12.2012_____30 zolta____________ 11.03.2012______Gdańsk______?????_ ______17.12.2012 Nerwuska27______5.03.2012_______Gdynia______??????_______ 17.12.2012 monika31_____________Podkarpacie______??????_______ 19.12.2012 loco99__________16.03.2012____Bystrzyca______???????_____ __20.12.2012 qrska___________15.03.2012____Warszawa_____chłopak(?)___ _20.12.2012___20 Elpida:*____13.03.2012_______Grecja______???????_____22.1 2.2012 Deminges________17.03.2012_____Bielsko_______????? ??______23.12 2012 marcyś87________20.03.2012_____Katowice_____???????_____ __24.12.2012_______25 Miax3__________ 18.03.2012_____Szkocja_______???????_______25.12.2012_____20 Francoise________18.03.2012_____Francja______???????_____ ___25.12.2012 Safari27_______16.03.2012_____Niemcy______???????_______2 5.12.2012____27< br /> LUNA_260_____18.03.2012____PiotrkowTryb___??????_________ _25.12.2012_____26 jastro___________20.03,2012_____Irlandia______???????_ ______25.12.2012_______32 vi______________19.03.2012_____Lubuskie_____???????___ _____26.12.2012 Cziłałka_________22.03.2012_____Warszawa____???????_ _______31.12.2012
  6. jestem pewna 29- nie mogę słuchać informacji o dzieciach, którym dzieje się jakakolwiek krzywda. Od razu płaczę. Nasiliło się to odkąd sama jestem mamą. Gdy usłyszałam o tragedii tego 1,5 rocznego chłopczyka znalezionego w stawie, nie mogłam powstrzymać łez. Takim rodzicom dałabym nawet karę śmierci. Przecież dziecko można oddać do adopcji. Przecież jest tyle rodzin potrzebujących.
  7. Witajcie dziewczynki Problemów z cerą nie mam. Natomiast u mnie wypryski zaczęły pojawiać się na plecach. Kupiłam mydło siarkowe, którym myję plecy, oraz smaruję się tam, gdzie mogę dostać, olejkiem z drzewa herbacianego. Pomaga. Moja Natalka ma 2,5 roku. Wie, że w brzuszku mamusi jest dzidziuś. Przytula się do brzucha i nasłuchuje. Mówi, że dzidziuś powiedział jej, że ją kocha. Powiedziała, że jak maleństwo się urodzi, to będzie z nią spało. Zrobi mu nawet miejsce. Słodkie to. Zobaczymy, jak będzie reagowała, jak dzidziuś się urodzi :) Wizytę u lekarza mam w sobotę. Nie mogę się doczekać, ale jednocześnie jestem pełna obaw. Wydaje mi się, że od 20.06 czuję ruchy dziecka. Są one bardzo delikatne, ale daje się je wyczuć. Muszę zrobić jeszcze badanie moczu i pewnie morfologię (choć lekarz powiedział, że wyniki mam książkowe i nie kazał robić). U nas wyniki odbiera się tego samego dnia po południu i to przez internet. Wygodnie ale i kosztuje. Badania robię prywatnie, bo też prywatnie chodzę do lekarza. Niestety, na kasę się nie da. U mnie lekarze ginekolodzy pracują góra do 15 a ja do 15:30 pracuję. Całą poprzednią ciążę chodziłam prywatnie. Moja lekarka pracowała w szpitalu, w którym rodziłam. Myślałam, że będę miała łatwiej, bo mi pomoże. Niestety, w czasie, kiedy rodziłam, była na nartach. Pech.
  8. Witajcie Francoise- bardzo współczuję. Jakie to niesprawiedliwe. Pojechałaś w ciężkiej sytuacji do szpitala, a oni nie zajęli się Wami, nie zatrzymali w szpitalu. Nie rozumiem takiego podejścia. Jak można zignorować przypadek krwawiącej ciężarnej ze skurczami. Brak mi słów.
  9. Witajcie dziewczyny Jeśli chodzi o staniki, to także kupiłam o rozmiar większy. Moja przyjaciółka, która obecnie jest w ciąży ma tzw. "rosnący" biustonosz z Triumph. Ja jednak nie lubię takich cienkich, nieusztywnianych. Choć do karmienia miałam 2 z Triumpha, ale one wyglądały, jak takie antysexy staniki. Jednak do karmienia świetnie się spisywały. Nie przesadzajcie z kupowaniem różnych ciekawostek dla Waszych maluszków. Wiele rzeczy na pewno Wam się nie przyda. Ja na szczęście po pierwszej ciąży trochę zmądrzałam. Teraz wiem, co jest niezbędne a co nie.
  10. Dziewczyny, nie przejmujcie się tymi pomiarami z USG. Mi przed samym porodem, w szpitalu robili USG, z którego wyszło, że dziecko ma 59 cm i waży 3200. Gdy urodziłam (dzień po USG) moja mała ważyła 2790 i miała 51 cm. Same widzicie, pomiary pomiarami. Ja na szczęście nie muszę zbyt wiele kupować. Wszystko mam po pierwszym dziecku. Jeszcze, jak będzie to dziewczynka, to praktycznie nic kupować nie będę. No może jedynie wózek, który jest mniejszy i lepiej się składa, niż ten, który obecnie posiadamy. Jeśli macie małe auto, to nie polecam Chicco S3 http://www.urwis.pl/sklep/index.php?strona=opis&id=7141 Kiepsko się składa do tego hamulec w wózku cały czas opada. Masakra Jeśli chodzi o Facebook, to długo się wzbraniałam przed założeniem konta. Mam jednak kuzynkę i przyjaciółkę w Stanach oraz rodzinę za granicą. Dzięki portalowi możemy normalnie się kontaktować. Do tego, niedawno dołączyłam do grupy naszych Grudniowych mamusiek. Są tam zdjęcia brzuszków Naszych dziewczyn oraz fotki z USG. Jestem zadowolona. Polecam :)
  11. Witajcie dziewczynki. U nas pogoda jest strasznie senna. W nocy popadał deszcz. Aktualnie jest duszno i grzmi. Burzy się nie boję. Wręcz przeciwnie, lubię jak grzmi i pada deszcz. Po wszystkim jest takie świeże powietrze. Francoise- na przełomie kwietnia i maja byliśmy z mężem na 10-cio dniowej wycieczce w Paryżu i na Prowansji. Niestety, Paryż był wtedy bardzo zimny i deszczowy. Zakładałam 2 swetry i kurtkę a nadal było zimno. Brrr. Natomiast region Prowansji był przepiękny- ciepły i słoneczny. Tylko ostatni dzień w Nicei nie dopisał, bo strasznie lało.
  12. Mnie do słodyczy w ogóle nie ciągnie. Wręcz przeciwnie, jak zjem czekoladę, lub loda, to czuję się strasznie kiepsko. To samo miałam przy pierwszej ciąży. Wtedy przytyłam ok 12 kg. Jak na razie, nie mam specyficznych zachcianek na smaki. W pierwszej ciąży ciągnęło mnie do kwaśnych produktów. Kupowałam woreczek kiszonej kapusty, który na raz pochłaniałam. U mnie dziś na obiad szpinak, ryż i kotleciki z bakłażana. Nie mogę doczekać się końca pracy i powrotu do domu. UWIELBIAM SZPINAK :) Muszę Was pocieszyć, że krew z nosa to normalna sprawa. W pierwszej ciąży często mi się puszczała.
  13. Witajcie dziewczynki. Jak Wam wcześniej wspominałam, w sobotę byłam na weselu. W sukienkę na szczęście się zmieściłam, choć czuję, że są to jej ostatnie chwile. Muszę w pełni ją wykorzystać. Brzuch z każdym dniem staje się coraz większy. Nie wiem, ile obecnie ważę, bo moja waga nie działa. Pewnie baterie się wyczerpały ;) Zważę się na wizycie u lekarza. Na samym początku ciąży też miałam bóle pleców. Początkowo wydawało mi się, że to od kręgosłupa. To taki ból paraliżujący, jak złapie, to ruszyć się nie można. Po kilku takich napadach doszłam do wniosku, że ten ból nie idzie od kręgosłupa, tylko pojawia się w prawej dolnej strony pleców. Wygląda na rwę kulszową. Po tym, jak lekarz polecił mi przyjmowanie wit. B1 i B6, ból zmniejszył się, zaś teraz nawet (żeby nie zapeszyć), nie pojawia się.
  14. Witajcie dziewczynki. Widzę, że zastanawiacie się nad imionami dla dzidziusiów. Kurcze, mi na razie nic do głowy nie przychodzi. Nie mam jeszcze weny ;) Może, jak tylko poznam pleć dziecka, zmieni się to. Córeczka na imię ma Natalka. Rozważałam wcześniej imię "Lena", ale sąsiadka, która wcześniej urodziła, zabrała mi ten pomysł ;P Może i dobrze. Mama upiera się żeby dziewczynkę nazwać Antosia a jak będzie chłopiec- Antoś. Zapewne większość z Was, która jest w grupie na Facebooku wie, jak mam na nazwisko. Trochę głupio będzie brzmiało np. Antosia A... Mam jeszcze czas na zastanowienie. Z drugiej strony, fajnie jest znać już płeć dziecka i mówić do niego po imieniu.
  15. Witajcie dziewczyny alex- moja koleżanka chorowała na Cholestazę ciążową. Wydaje mi się jednak, że krostki się u niej nie pojawiały. Objawiało się to strasznie swędzącą skórą. Podam link do poczytania: http://www.ciazowy.pl/artykul,cholestaza-ciazowa-zagrozeniem-dla-dziecka,960,1.html Mam nadzieję, że byłaś szczepiona na różyczkę bądź przechodziłaś ją w młodości. Ostatnio mój brat rozchorował się właśnie na różyczkę. Bałam się, że mnie zarazi. Zrobiłam badania w tym kierunku. Wyszło, że mam na nią odporność (byłam szczepiona). Ulżyło mi.
  16. jastro, pasztet jest wręcz przepyszny! Dziś mąż ma na drugą zmianę do pracy, więc to on zajął się obiadem. W dzisiejszym menu jest zupa grzybowa ze skwareczkami z boczku. Nie mogę się już doczekać. Po Waszych wpisach nabrałam ochoty na spagetti carbonara z boczkiem. Na pewno dziś je zrobię, choćbym miała pęknąć.
  17. Witajcie dziewczyny. Cieszę się z wczorajszego wyniku meczu. Przeżywałam istny horror, gdy go oglądałam. Mój mąż miał wychodne na mecz z kolegami. Za to obiecał mi nową sukienkę ;) Jastro- pasztet serdecznie polecam. Jest przepyszny. Robiłam kilka razy i zawsze się udawał. Polecam dodać dużo natki pietruszki. Będzie pysznie smakował, no i wiadomo, witaminki. Ja dodaję jeszcze trochę startego żółtego sera. Przepis można dowolnie modyfikować, np. dodać do niego drobno startą marchew itp. Należy dosypać odrobinę bułki tartej, gdy wyjdzie zbyt rzadki. Jeśli chodzi o witaminki: w pierwszej ciąży brałam Falvit Mama. Nie są drogie. Kosztują ok 20 zł. Obecnie przyjmuję Femibion Natal Classic. Jest to preparat dla kobiet w ciąży, jak i karmiących piersią. Wybrałam je, bo poleciła je mojemu mężowi pani w aptece. Cena ok 40 zł. Nie musowo przyjmować już kwasu foliowego, gdyż witaminy dla ciężarnych zawierają wystarczającą ilość tej witaminki.
  18. Milagrosa- zazdroszczę, że znasz już płeć. Ja także chciałabym mieć drugą dziewczynkę. Ciekawe, czy w 18 tyg. lekarz mi powie.
  19. Miax- nie czytaj za dużo o tych porodach, bo możesz się zrazić. Ja tak zrobiłam przy pierwszej ciąży. Każdy poród przechodzi inaczej. Ja miałam dość ciężki. Wody odeszły mi w 17-stego lutego o 21 a urodziłam dopiero 18-stego ok 16-stej. Nie miała rozwarcia i niestety, położna nacięła mnie. Teraz o tym nie myślę, mam nadzieję, że będzie lepiej :)
  20. Dziękuję dziewczyny za zaproszenie :) Chętnie pooglądam Wasze zdjęcia. Jak tak Was czytam, to również nabrałam ochoty na pasztet. Jeśli mięsnego jeść nie można, to bardzo polecam pasztet z cukinii. Jest przepyszny. Poniżej podam link, jak go zrobić: http://www.wielkiezarcie.com/recipe21458.html Przejrzałam dzisiejszy dodatek do Wyborczej "Palce lizać". Jest tam przepis na pankejki z syropem klonowym. Ależ bym teraz zjadła.
  21. Witajcie dziewczynki Czytam Wasze wpisy i czytam. końca nie widać ;) Olcia- daj znać, jak wyszło po wizycie. Mam nadzieję, że diagnoza się nie potwierdzi. Trzymam za Was mocno kciuki. Muszę przyznać, że sama trochę się boję. Ostatnią wizytę u lekarza maiłam pod koniec maja. Wszystko było w porządku. Kurcze, jednak, jak się tak naczytałam, to mam wątpliwości. Wizytę mam wyznaczoną dopiero na 30-stego czerwca. Nie wiem, jak ja tyle wytrzymam. Dziś zaczynam 16-sty tydzień. Mam nadzieję, że na następnym USG (18-sty tydz.) będzie już widać płeć dziecka. W sobotę idę na wesele. Sukienkę kupiłam 2 tyg. temu. nie jest to ciążówka, ale boję się, że już jej nie dopnę. Z rana brzuszek mam niewielki. Najgorzej jest, jak trochę zjem lub czegoś się napije. Wygląda wtedy na jakiś 5-ty miesiąc. Również chciałabym dołączyć do Was na Facebooku. Podam mój link: https://www.facebook.com/profile.php?id=100001431229764 będę wdzięczna, jeśli mnie przyjmiecie :)
  22. jeśli chodzi o zwolnienia lekarskie to faktycznie trzeba bardzo uważać. Nie radzę ruszać się z domu, bo ostatnimi czasy kontrole się nasiliły. Wynalazłam o tym art.: http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/olsztyn/zus-bedzie-kontrolowal-zwolnienia-lekarskie,1,5032539,wiadomosc.html http://biznes.onet.pl/kontrole-zwolnien-lekarskich,18563,5033468,news-detal
  23. Witajcie dziewczyny Ostatni dzień w pracy i długi (4-dniowy weekend). Dziś zaczął się u mnie 15-sty tydzień. Brzuszek jest już widoczny. Ludzie zaczynają się na mnie gapić. Pewnie myślą sobie: o jedno małe dziecko a już drugie w drodze. A co tam, niech sobie myślą i gadają co chcą. Ja czuję się dumną mamusią. Od poniedziałku trzyma mnie przeziębienie. Do tego zaraziłam moją 2-letnią córeczkę. Byłam z nią wczoraj u lekarza. Natalka dostała antybiotyk. Ja niestety nie mogę przyjmować żadnych leków. Lekarz powiedział, że zawsze należy rozważyć za i przeciw. Zdrowie dzidziusia jest dla mnie najważniejsze. Pozostanę przy rutinoscorbinie i naturalnych metodach. Znacie może jakieś godne polecenia? Narobiłyście mi ochoty na bakłażana. Robię z niego kotleciki: kroję w plastry, solę i pozostawiam na jakieś 15 minut. Zeskrobuję sok, który wytrącił się po posoleniu (to sposób żeby pozbyć się goryczki), kroję w plastry, obtaczam w jajku i bułce, smażę. Pycha. Jeśli chodzi o wagę, to mam ok 164 cm i obecnie ważę 55 kg (to znaczy ważyłam na ostatniej wizycie u lekarza- 26 maja). Przy pierwszej ciąży przytyłam 12 kg,
  24. Pamiętajcie dziewczyny, jeśli boli Was brzuch i jest miękki to wszystko jest ok. Gorzej jest w przypadku, gdy jest on strasznie twardy i napięty. Spokojnie można brać Nospę. Działa ona rozkurczowo i można spokojnie przyjmować ją w ciąży. Milagrosa- spróbuj herbatkę z imbirem. Jeśli to nie pomoże, skontaktuj się z lekarzem. Mój przepisał mi małą dawkę Hydroksyzyny, którą wzięłam tylko 1 raz. Na szczęście nie wymiotuję, tylko mam mdłości. Czuję się tak, jakby cały czas chciało mi się wymiotować. Mój lekarz powiedział, że mogę spróbować pić gazowaną wodę mineralną. Odbije się i po mdłościach. Można spróbować.
  25. Ja także pierwsze ruchy poczułam ok 20 tyg. Jak dziecko będzie się ruszało, to na pewno będziesz wiedziała, że to właśnie maleństwo daje o sobie znać. Początkowo są bardzo delikatne, niczym ruchy skrzydełek motyla. Z czasem są bardziej odczuwalne. Można nawet zobaczyć, jak dziecko przesuwa po naszym brzuchu rączką, czy nóżką. Widać też kopniaki. Podobno przy drugiej ciąży ruchy odczuwalne są dużo wcześniej. Szczególnie u szczupłych kobiet pojawiają się dość szybko. Nie mogę się już doczekać. Choć nie powiem, w zaawansowanej już ciąży kopniaki potrafią być nawet bolesne.
×