Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Weronika23

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Weronika23

  1. Hej! No monia to jest przecudowne uczucie, jak taki maluszek próbuje sobie gaworzyć, tylko jeszcze bardzo rzadko mu się to zdarza, przeważnie jak obudzi się w dobrym humorku, a ostatnio rzadko , tylko często płacze. Herbatke z hippa z koperku mu daję i bardzo ją lubi. W ogóle jest przecudowny, nawet wtedy, gdy nie daję sobie z nim rady i muszę wam się przyznać, że mam mało cierpliwości, jak tak malutki zaczyna mi marudzić ze dwie godziny jak niedłużej jak zwykle przed spaniem , to nieraz juz nie daje rady i kontroluje sie zeby na niego nie krzyknąć. Spełniona a w którym już jesteś tygodniu? Nie wiem jak jest przy naturalnym porodzie, ale mi po 12 godzinach chyba dali maluszka i przystawili do piersi. Takie maleństwo zaraz po porodzie, to potrzebuje pare kropelek siary i juz jest najedzony, mi mleko zaczęło leciec chyba po trzech lub dwoch dniach juz nie pamiętam. Monia jak tam udał sie wyjazd i pępkowe?:) Matakusia jak maleństwo? Wczoraj u fryzjera w koncu tylko obcięłam włosy i nie wiem juz sama czy malowac, fryzjerka mówiła, żebym się wstrzymała, bo podobno tak po trzech miesiącach zaczynaja wypadac włosy. No i nie wiem, a tak chciałam byc piękna na święta, hehehe:)Musze to przemyśleć:) Matakusia a twoja malutka w nocy robi kupkę? bo mój maluszek robił często a od paru dni w nocy w ogóle, myslałam, że to może po herbatce uspokajajacej ale raczej nie, a moze ja jem cos, sama nie wiem, czy po prostu już tak mu się uregulowało? Dzisiaj zrobił taką kupkę, że cały był do przebrania, aż po pachy:))) ale się uśmiałam:)
  2. Cześć dziewczynki:) Monia ładne włoski i malutka prześliczna:) Matakusia twoja królewna też cudowna i jak te dzieci rosną:) Spełniona dzieki za miłe słowa:) Leżaczek jest z fisher price na allegro kupiliśmy, mały bardzo lubi w nim leżeć i często w nim zasypia. No to już niedługo dowiemy się jaki ten twój maluszek jest duży:)) Już niewiele czasu wam zostało. A masz już skurcze przepowiadające? Takie przy których brzuch twardnieje. A ja jestem wykończona, moje maleństwo wieczorem ma takie nerwy, że nieżle nas męczy, wczoraj bolał go chyba brzuszek i tak nam płakał namęczył się maluszek:((( Ogólnie w dzień grzeczny , wszystko mogę zrobić, gorzej z tymi nockami, czyli bez zmian:(( Im starszy tym robi się madrzejszy i jak widzi ze nikt na niego nie zwraca uwagi to zaraz krzyczy aż u sasiadów go słychać:))) A co tam u was dziewczynki? Matakusia jak tam chrzest, kiedy robicie? my planujemy tak w czerwcu, moze w lipcu.
  3. Dzięki spełniona:) Ja mam ten sam problem, Synek śpi z nami bo boję sie go zostawić na noc w łóżeczku. Boję się, że np się zachłystnie a ja tego nie usłysze itp. Jak leży przy mnie w łóżku to jestem spokojniejsza:) Wiem ,że trzeba jego i siebie od tego odzwyczaić ale jeszcze nie pora:) Dzisiejsza nocka też w połowie nie przespana, o 4 niuniuś się obudził wyspany i zaczął marudzić. Ale za to w dzień spokojny , bo cały czas śpi. Ogólnie to wydaje mi się ,że jak na noworodka to mało spi.
  4. Hejka! Spełniona dzięki za zaproszenie:) Monia śliczna jest twoja Majeczka. Dzisiaj sobie troszkę leniuchuje z moim skarbeńkiem, znowu dzisiaj połowa nocki z głowy, mój synuś budził sie regularnie co godzina, dopiero 2 tygodnie a już marzy mi się cała przespana noc:) No ale to jeszcze trochę potrwa. Pozdrowionka
  5. No to troszkę to trwało:)mam nadzieje,że jakoś niedługo moje maleństwo zacznie normalnie spać. Mój mail: marlena0905@interia.pl
  6. Hej!! Matakusia aż zazdroszczę wam tych nocek, moje maleństwo już tak sie nauczylo, ze zaraz po kapieli a kapiemy go o 19 az do 23 nie spi, tylko marudzi, i tak sie z nim nameczymy az w koncu zasypia, ale nie na dlugo dzisiaj regularnie budzil nas co godzina, te nocki sa okropne, bo moje dzieciatko na prawde sie przestawilo, natomiast w dzień nawet na kąpanie nie mogę go dobudzić. Mam nadzieje, że mu to niedługo minie:( Ogólnie to taki kochany słodziak, że zyć bez niego bym nie mogła:) Karmię małego piersią i chociaż minęły 2 tygodnie dopiero(akurat dzisiaj) to już brakuje mi tych wszystkich smakołyków:((( szczególnie fastfoodów i słodyczy:))) No i coco-coli:(( Ale jakoś damy rade:) Spełniona to już zostało wam już tylko 8 tygodni, zobaczysz jak zleci:)) I niedługo też będziesz miała dzieciątko przy sobie:) I nie martw się nie będzie tak źle na początku, zobaczysz, trzeba się tylko troszkę przyzwyczaić:) \Wysyłam ci na pocztę moje namiary
  7. Hej dziewczynki:)) Niestety jeszcze nie urodziłam, a prawidłowy termin mam na 24 stycznia, więc mój maluszek spóźnia się już o jeden dzień:((( Od wtorku do piątku byłam w szpitalu , bo bardzo źle się czułam, ale porobili mi i dzidziusiowi badania i wszystko jest w porządku, i na szczęście mnie wypisali, bo to leżenie i czekanie na poród jest straszne, a na dodatek okropnie zaczęłam bać się porodu:(( jak popatrzyłam na niektóre dziewczyny jak się męczą i te krzyki z porodówki:((( Co drugi dzień mam zgłaszać się na ktg i już widać w badaniu wyrażne skurcze i ja je czuję , ale są za słabe i lekarze mówią , że mam wszystko jeszcze pozamykane-brak rozwarcia. jedna rzecz mnie martwi, lekarz który badał dzidziusia mówi, że niuniuś jest spory i mogę mieć problemy z porodem, najpierw będą czekać na akcję porodowa i zobaczą jak będzie mi szło, jak nie dam rady to dopiero wtedy zdecydują się na cesarkę i ja chyba bym wolała zeby od razu mi ja zrobili. Tak więc czekam i jutro jeszcze dla własnego spokoju idę prywatnie do mojego lekarza. Boję się strasznie i chciałabym, żeby malęnstwo już chciało wyjść, bo po terminie poród mnie przeraża w sensie że boję się o dzidziusia:(((( a na temat brzucha to tak się nasłuchałam:)) każda położna, która robiła mi ktg i dziewczyny, które pierwszy raz mnie widziały mówiły,że na prawdę mam spory brzuch, że ja taka szczupła i nie za duża a brzuszek taki duuuży:) Spelniona dobrze,że już wszystkow porządku z twoim mężem i nie zapominaj dbać też o swoje malęnstwo.
  8. Spełniona bardzo się cieszę, że wszystko dobrze z twoim maleństwem. a te bóle brzucha to już ci przeszły? I widzisz sama jak ten czas szybko leci. już prawie 30 tydzień będzie ci mijał:) Matakusia nawet nie masz pojęcia jak wam zazdroszczę tobie i moni, czekam, czekam i chyba w terminie się nie doczekam. Moje maleństwo tam normalnie utknęło. W czwartej jadę na ktg i zobaczymy co mi powiedzą, na pewno odeślą mnie do domu, znając tych lekarzy:(( Idę chyba pobiegam po schodach to może pomoże:p a tak poważnie to te czekanie jest dobijające:(
  9. Spełniona daj znać jak tam po wizycie u lekarza, bo widzę że dzisiaj idziesz. swoją drogą to bardzo mało przytyłaś, ja w tym tygodniu to już prawie 10 kg więcej ważyłam. A ty Monia nie martw się zrzucisz na pewno te parę kilo, dopiero 2 miesiące jestes po porodzie więc spoko:)
  10. Hej dziewczynki:))) My dzisiaj z Bartusiem zaczynamy ostatni tydzień 40 i nic....:(((( ciężarówka... tydz.c....... termin ......wizyta gin..........płeć dz. mfigielek...........już szczęśliwa mamusia chłopiec monia1312........już szczęśliwa mamusia dziewczynka akocz............. już szczęśliwa mamusia chłopiec matakusia....... już szczęśliwa mamusia dziewczynka magdalena82.....już szczęśliwa mamusia dziewczynka weronika23.......40........ .21.01.10...... brak.........chłopiec spelniona87.....27...........10.04.10.......18.01... .....chłopiec Już tracę nadzieje:((( A tak mi ciężko że szok, chyba szczególnie przez te moje hormony, nikt nie może ze mną wytrzymać, z mężem kłocę się przynajmniej 2 razy dziennie:((( rozdrażniona strasznie jestem:((( Ale pocieszam się ,że to już ostatnie takie trudne chwile:)) Przyjdą gorsze hehehe:) No i na dodatek ta zgaga...:( Zamęczy mnie:( Co do wagi to już stoję w miejscu, waże całe 60 kg czyli 16 mi przybyło:(( Mam nadzieję, że jakoś uda mi się trochę zrzucić po porodzie. Swoją drogą to już nie mogę doczekać sie, az przyjdzie ten dzień i zobaczę wreszcie moje malenstwo. Do tych dziewczynek co rodziły mam pytanko Wczoraj po 12 w nocy i dzień wcześniej strasznie źle się czułam, takiego jakby ciśnienia dostałam, że aż ciężko mi było złapać oddech i na dodatek taki przypływ energii poczułam, że nie mogłam leżeć w łóżku tylko musiałam sobie pochodzić po pokoju, a maleństwo tak zaczęło się wiercić, że aż sie wystraszyłam i dosyć długo to trwało, miałam jechać do szpitala, ale w końcu zrezygnowałam, bo pewnie by pomyśleli że panikuje. wy tez tak miałyście, myślicie że to coś normalnego przed porodem? Pozdrowionka
  11. Nie ma to tamto:))) Spadam:) muszę iść do sklepu,ale nie chce mi się straaasznie:( Dużo zdrowka dla twojej ślicznej niuni i zaglądaj do nas często:))
  12. Hehe to jednak istnieje ta kobieca intuicja:)) ja cos czuje ze moje malenstwo przyjdzie po terminie:(
  13. Aż 8 na dobę to sporo to jednak boli....:(((( No ale mimi wszystko już to chcę mieć za sobą:((( A porod mieliście rodzinny??? Bo ja się na taki nastawiam. Oki to wyślę ci maila na moje namiary to czekam na zaproszenie:)
  14. Dziewczynki nie straszcie mnie:( i jak tam matakusia malenstwo się sprawuje:)? i jak po tym nacięciu krocza bardzo bolało? i ile już ci matakusia spadło na wadze? ja to chyba tego mojego malenstwa sie nie doczekam:((( A temat trzeba będzie zmienić, bo tak jak mówiłam, nie mam zamieru w najbliższej przyszłości być znowu ciężarówka:))):p
  15. Spełniona zleci nawet się nie obejrzysz a już będziesz przy końcówce tak jak ja:) a uwierz dla mnie jest taka nerwowa jak na początku, współczuję mojemu mężowi bo już sama zauważyłam,że ciężko ze mną wytrzymać, wszystko te hormony:)) Już też niewiele ci zostało, już pewnie masz spory brzuszek, a wygadałaś się przed mężem że bedziecie mięć synusia?
  16. Jak szybko:) Magdalena serdeczne gratulacje:) Dużo zdrówka dla ciebie i dzidzi:)
  17. hejka! oj spełniona szczerze to już ciężko, zaczynają mi się coraz większe skurcze i krzyż zaczyna mnie boleć nie wspomne o meczacej juz kilka dni zgadze. Wczoraj byliśmy na ktg i juz sa widoczne skurcze ale widocznie za slabe bo puscili nas do domku. poczekaj jak cie póżniej bedzie kopał az wszystko boli szczególnie żebra, ale rzeczywiście jest to najpiękniejsze uczucie z całej ciąży.:|)) Ciekawe jak tam matakusia.... czy jeszcze w szpitalu... Dzięki Mysia za życzonka i wzajemnie:)
  18. ciężarówka... tydz.c....... termin ......wizyta gin..........płeć dz. mfigielek...........już szczęśliwa mamusia chłopiec monia1312........już szczęśliwa mamusia dziewczynka akocz............. już szczęśliwa mamusia chłopiec matakusia....... już szczęśliwa mamusia dziewczynka weronika23.....38......... .21.01.10...... 08.01..........chłopiec magdalena82...38...........24.12.09.......23.12.09.... ....dziewczynka spelniona87.....22...........10.04.10.......21.12.09... .....chłopiec
  19. Dzięki monia za informacje:)) No tak myślałam,że skoro się nie odzywa to pewnie już rodzi:)) Fajnie ma, i znowu o jedną ciężarówkę mniej, teraz moja kolej:)))) Ciekawe tylko kiedy.... A dla matakusi i jej księżniczki serdeczne gratulacje:))))
  20. ciężarówka... tydz.c....... termin ......wizyta gin..........płeć dz. mfigielek...........już szczęśliwa mamusia chłopiec monia1312........już szczęśliwa mamusia dziewczynka akocz.............. już szczęśliwa mamusia chłoppiec matakusia.......39...........05.01.10......brak... .....dziewczynka magdalena82...38...........24.12.09.......23.12.09.... ....dziewczynka weronika23.....36......... .21.01.10...... 08.01..........chłopiec spelniona87.....22...........10.04.10.......21.12.09... .....chłopiec
  21. No nie? tylko ja też bym chciała wiedzieć:) ogólnie mówił żebym starała się oszczędzać szczególnie w sylwestra nie hulała za bardzo bo od razu trafię na porodówkę:)) no niestety w tym roku chyba będziemy siedzieć w domu:(
  22. hejka! Akocz to rzeczywiście troszkę przeszlaś żeby mieć maleństwo w domku, ale na szczęście już po wszystkim i święta spędzicie w trójkę:)))) Dzięki za życzonka i ja wam dziewczynki też życzę zdrowych i szczęśliwych Swiąt:)) Ja też byłam wczoraj u lekarza i mam już skróconą szyjkę macicy, ogólnie wszystko dobrze i 8 stycznia mam jechać na ktg, lekarz mówił, że może już po nowym roku urodzę trochę przed termiem:))) ale bym chciała:) dostałam w prezencie na święta 3 zdjęcia mojego maluszka w 3d, ale grubiutki na bużce jest:)A tak poza tym nadal mam tą rwę, nie chce mi przejść:( I matakusia tak jak tobie dzidziuś tak mi naciska,że też mam takie uczucie,że muszę dołazienki. I bardzo często mam też te niemiłe skurcze, przy których twardnieje brzuch.
  23. Jaka tu dzisiaj cisza....Jak tam dziewczynki się czujecie?
  24. A to inna spraw, może już się szykuje do wyjścia:))moje maleństwo dzisiaj cały czas daje o sobie znać, cały czas czuję jego stópki pod żebrami:) Ale zima dzisiaj nas zaskoczyła:) ja ledwo szłam po tym śniegu z tą bolącą nogą, bo nie przechodzi mi ten ból w biodrze i coś czuję że promieniuje mi wyżej, czasami tak boli,że aż płakać mi się chce:( najgorzej jest mi przewrócić sie w łóżku na drugi bok, bo wtedy ból jest okropny:( i do tego te skurcze, już czasami czuję ten drugi rodzaj, jakby miesiączkowe. Chciałabym już mieć maleństwo na zewnątrz, w domku:((( a to jeszcze tyle czasu....
  25. Matakusia nie masz co się martwić, mój mały od dwóch dni bardzo rzadko się rusza,coś leniwe te nasze dzieci, chociaż nic dziwnego, mało miejsca mają, bo są już duże....:)
×