Bardzo mi Cie szkoda poprostu Ci wspołczuje autorko. Nigdy nie byłam w takiej sytuacji i nie wiem co bym na Twoim miejscu zrobiła. Kieruj sie dobrem swoim i swoich dzieci rób tak żeby wam było dobrze. Ja tylko sie zastanawiam nad zachowaniem Twojego męza. Całe dnie poza domem, dużo pracuje brak zainteresowania.. Mam nadzieje ze sie myle ale podejrzewam ze on pierwszy mógl Cie zdradzić.