mamatomka - ten przepis na pierogi leniwe jest bardzo prosty i robi się to w kilka minut - bierzesz pół opakowania serka waniliowego, do tego jajko (w przepisie jest całe opakowanie serka i 1 jajko, ale to jest na 2 porcje dla takiego małego dziecka, a mi się nie chciało kombinować z połową jajka więc dałam całe) i 2 łyżki mąki. Ja jeszcze wsypałam odrobinę cukru dla smaku.To wszystko ładnie mieszasz, powstaje taka gęsta płynna masa i to łyżką nakładasz na wrzącą wodę. Gotujesz dosłownie chwilkę. Ja jeszcze zrobiłam odrobinę bułki tartej na masełku dla smaku i posypałam te kluseczki. Mówię ci, pycha, nawet mi smakowało ;) A dla nas zrobiłam też pierogi leniwe tylko że z twarożku, no i posypane solidnie cukrem i stwierdziłam, że to jest danie, które mogłabym zrobić dla nas 3, bo tam w końcu jest tylko ser, mąka i jajko.
A co do montażu isofixa to wiem, że np na stronie MaxiCosi możesz sobie wybrać swój model i wyświetla się rysunek, czy i gdzie można zamontować fotelik. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na MaxiCosi Tobi. Nie ma isofixa, ale wygląda bardzo porządnie i w testach jest w czołówce. A wiecie, że są takie foteliki, które obracają się wokół osi? I jak wyciągacie dziecko, to po prostu obracacie je w foteliku do siebie. To musi być wygoda!
A i się pochwalę, że mój Krzyś zna już sporo słów - potrafi w pokoju (dowolnym) pokazać lampę, kwiatek, zegar, nocniczek, "muzyczkę" czyli radio. Z zabawek rozumie piłkę, misia, pieska, książeczkę, auto, klocek... w sumie sporo tego jest. Umie podawać, ale nie zawsze mu się chce ;) Czasami goni za piłką po całym pokoju zanim mi ją poda, ale liczy się ostateczny efekt :)