Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Goyek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Goyek

  1. mój Sam nie miał krostek od brwi.. zaczęły mu się od policzków...już sam nie wiem co myśleć o tych krostkach.W sumie jak tu wyczuć skąd te krostki...jeśli nie są takie ewidentne na skazę, to nie wiadomo co z tym fantem robić :(
  2. Tina dobrze że się nic nie stało! Dziewczyny ja to już zaczynam myśleć że to raczej nie alergia, no bo na co w końcu. Nic nowego nie wprowadzam a krostek jest więcej :( Kasiek u ciebie jest na mleko, ale pisałaś ze u was są inne krostki niż u Sama, więc dlatego myślałam że te krostki to nie od mleka, choć i tak mleka nie piję teraz, jogurtów nie jem...no ale na te dodatki w innych potrawach za bardzo nie patrzyłam, choć wydaje mi się zę i tak niczego takiego nie jem co by miało mieć w składzie np. mleko w proszku. Dziewczyny mam pytanie odnośnie macierzykiego. Teraz jest część obligatoryjna , przy jednym dziecku 20 tyg i fakultatywna 2 tyg, które można wziąć dodatkowo. Myślałyście już o tych 2 dodatkowych tyg? Będziecie go brać?
  3. Kasiek myślisz że to będzie od mleka i jego pochodnych? Izabell dzieki za krochmal :) może faktycznie to od suchej skóry?? A z tym chińskim, to podziwiam :) w sumie czemu nie.
  4. Izabell współczuję sąsiadów. Bezmyślność ludzi czasem zadziwia. Nie potrafią się wczuć w sytuację życia z malutkim dzieckiem. Co do sąsiadów. Ostatnio byłam na spacerze z Samim, A jakiś "sąsiad" z sąsiedniego bloku, jakiś gówniarz, rzucił na dół baterię, tak że dostałam w stopę! Wściekłam się, i nie wiedziałam co z tym fantem zrobić. Co użerać się przez domofon, wzywać policję? Paranoja! A przede wszystkim bezmyślność dzieciaka! A swoją drogą jak rodzice go wychował!! Nie chcę nawet myśleć co by było jakby ta bateria wpadła do wózka!!! Mam jeszcze pytanie o ten krochmal. Wiem Ze już raz powtarzałyście ten przepis ale skrobnijcie go dla nie jeszcze raz. I mam jeszcze pytanie, jak maluszki kąpiecie w krochmalu, to wtedy już nic innego do mycia tam nie wlewacie? A potem czymś natłuszczacie maluszki? Dziękuję z góry za pomoc.
  5. Dziewczyny witam wtorkowo! Mój Sami na balkonie spaceruje z babcią :) Mam pytanie, dalej podejmujecie temat krostek...i ja też w tym temacie. Wyeliminowałam soki, świeże owoce, warzywa, mleko , jogurty, sery, cytrusów nie jadłam, ryb teraz też nie jem, piję herbatki owocowe, nie piję kawy, mocnej herbaty a słabą to też sporadycznie...a Samiemu krostki rozeszły się na klatkę piersiową...no i od czego to cholerstwo wyłazi. Pediatra powiedziała, że to alergia, ale ja już wątpię, no bo niby na co on ją ma, za chwilkę zacznę żyć tylko na wodzie i powietrzu :( . A wam dziewczyny pediatrzy co mówią. Potwierdzają alergię czy jakiś trądzik? Dajcie znać.
  6. Saskiana, właśnie co do jedzenia to mam widzisz problem, bo Samiemu wyłażą jakieś krostki i pediatra powiedziała, że to alergia...więc teraz próbuje dojść na co ją ma. Wcześniej nic mu nie wychodziło, a teraz się zaczęło :( ja myślałam ze będę mogła jeść wszystko, bo wszystko było ok. Ale wyczytałam że dzieciom nie musi wyjść alergia po pierwszym spotkaniu z alergenem. Więc mogłam coś jeść wcześniej, nie było reakcji, więc jadłam nadal wprowadzając kolejne produkty, a tu nagle klops, krostki na buźce :( no i teraz muszę zacząć od nowa. Póki co sama nie wiem co jeść by małemu nie zaszkodzić. A te ciastka "Lu" to nawet nie podejrzewałam ze mogą uczulić, a jednak. Choć chodzi mi po głowie też to, że jak to nie alergia ale jakiś trądzik, to się wścieknę, że tak drżę a może zupełnie nie mam wpływu na te krostki :(
  7. U mnie Sami w nocy też budzi się co 3 3 i pół godziny w dzień chce jeść tak co 2 . Mi położna mówiła że mleko z dnia i nocy różni się składem. To w nocy jest jak dobrze pamiętam z większą ilością tłuszczu dlatego maluszek dłużej po nim może spać. Dziewczyny a ja z krostkami mam powtórkę z rozrywki. W piątek miał już lepszą buźkę, prawie bez krostek. Zjadłam sobie ciasteczka "Lu Go" i w sobotę buźka w krostkach - pewnie przez to że tam w nich w śladowych ilościach mogą być orzechy i w minimalnej ilości skórka pomarańczy... Dziewczyny znalazłyście gdzieś dobra stronkę z przepisami dla mam karmiących? Jedna z was piekła babeczki. Mogę prosić o przepis, bo po "Lu Go" już nie sięgnę, a chrupek kukurydzianych mam już trochę dość :)
  8. Nie uwierzycie...Samuś szalał od rana nie chciał spać. Zasnął (ze zmęczenia już chyba) ok 14 tej. Wtedy przyszła do mnie mama - teściowa. Tak żeby pomóc przy małym. A mały całą wizytę babci pięknie przespał. Obudził się tylko raz na karmienie i dalej spać :) i tyle miałam z pomocy. Ja tu myślałam że babcia go wynosi, że mi ręce odciąży...a tu masz ci babo placek. Teściowa poszła więc pewnie za chwilkę się obudzi co by umilić czas mamusi :) a szczególnie po to by zobaczyć jak to miło jest na rączkach mamusi :)
  9. Mała mi położna mówiła że u maluszka temp. 37,5 to jeszcze norma, powyżej można mówić o gorączce. Co do pneumo to faktycznie jak się szczepi w pierwszym szczepieniu to są 3+1 zobaczcie http://www.pneumokoki.pl/najczesciej_zadawane_pytania tam w ostatnim pytaniu jest schemat szczepień, dawkowania pneumo
  10. Dziewczyny co do tych krostek. Mi lekarka powiedziała, że to musi być reakcja na coś co zjadłam. Modło się też coś na siebie nałożyć, np mogłam zjeść musztardę do parówek, a na kolację rybę i już! Albo sok wypiłam i zjadłam surowe warzywo i już! Trudno powiedzieć. Ja faktycznie nie wprowadzałam pojedynczo pokarmów :( jakoś po pierwszych tygodniach nic małemu nie wychodziło...a tu podobno nie musi wyjść reakcja alergiczna przy pierwszym spotkaniu z alergenem. A u mas te krostki też zmieniają nasilenie, czasami są bardziej widoczne czasami mniej, czasami są czerwone czasami bledną. A pojedyncze znalazłam na boczku i na nóżce. Ale lekarka była przekonana że to reakcja na coś co zjadłam.
  11. Dziewczyny diękuję za wsparcie :) zawsze można na was liczyć :) Dziewczyny, ten głupi list to list z filmami które kupił mój M... nie spodziewał się że już przyjdą... Nika rozumiem twoje łzy,ja też pewnie bym się spłakała...Nika a do ciebie kiedy przyszły te wyniki?
  12. Ważka a co do zdjęć...najbardziej mi się podobało to w czasie hehe! Faktycznie krostki są podobne...a u was to faktycznie trądzik? Może też alergia? Moja lekarka była pewna, że Sam ma alergię a nie trądzik.
  13. Dziewczyny, ale się wnerwiłam, wcieło mi list!!!! Wpadłam na chwilkę. Jeszce nie przeczytałam co napisałyście. Wpadłam tylko powiedzieć co u lekarza. Sami ma alergie pokarmową, na co jeszcze nie wiadomo. Mam poczekać aż te krosty zejdą i powoli wprowadzać produkty. Za szybko wprowadziłam alergizujące rzeczy...może to musztarda, może ryby, a może soki (bezpieczne są kompoty, a ja piłam soki kartonikowe). No cóż przeżyje :) Dziewczyny jeszcze raz dziękuję za wczorajsze pogotowie krostkowe :) jesteście super :) A tak z innej beczki to siedzę w domu w nerwach. Jak wróciłam od lekarza i ze spaceru, to czekało na mnie w skrzynce awizo na list polecony. Teraz z małym już nie wyjdę, a ciekawość mnie zżera...szczególnie że mózg spłatał mi takiego figla, że akurat teraz przypomniało mi się o badaniach przesiewowych, które robili Samiemu w szpitalu. Mieli w przeciągu miesiąca dać coś znać jak by było coś nie tak! Z tysiaca miejsc mógł przyjść ten list a mi akurat to musiało się przypomnieć! Oszaleję chyba!! Muszę poczekać na M. Wróci coś ok.18.30, zje i pójdzie na tą pocztę...a ja do tego czasu osiwieje...jaki to człowiek głupi jest :(
  14. Ważka skoro mówisz że mojego malca krostki są takie jak u twojego maleństwa, to mamy duże szanse na trądzik, tak? :)
  15. Ważka skoro mówisz że mojego malca krostki są takie jak u twojego maleństwa, to mamy duże szanse na trądzik, tak? :)
  16. Ważka skoro mówisz że mojego malca krostki są takie jak u twojego maleństwa, to mamy duże szanse na trądzik, tak? :)
  17. Mój mały szalał, płakał męczył go brzuszek i ogólne zmęczenie. Nie miałam sił, M poszedł po pracy na zakupy a mi już rąk brakuje do noszenia i kręgosłup siada! Więc wpakowałam Samiego w chustę i już śpi :) niezły patent ta chusta :)
  18. Mój mały szalał, płakał męczył go brzuszek i ogólne zmęczenie. Nie miałam sił, M poszedł po pracy na zakupy a mi już rąk brakuje do noszenia i kręgosłup siada! Więc wpakowałam Samiego w chustę i już śpi :) niezły patent ta chusta :)
  19. ważka a u was to trądzik? Ja też zauważam że te krostki zmieniają się pod wpływem temperatury. Jak mały śpi to one bledną a jak jest po jedzeniu lub gdy się denerwuje to są czerwonawe lub na czerwonawych placach.
  20. Kasiek to co jesz? Podobno są jakieś diety "nic" :( Ja dowiem się może jutro co to za krostki, ale skoro mówisz że u was są inne, to może mój Sami nie ma skazy, tylko ten trądzik, albo inną alergię :(
  21. Ważka a ty odstawiłaś mleko i mleko-pochodne produkty?
  22. Kasiek czyli u twojego maleństwa wygląda to inaczej? Pediatra nie miał pewności czy to skaza? Kasiek a masz jakąś fotkę? A póki co stosujesz dietę?
×