Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Goyek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Goyek

  1. Kasiek to świetnie, że mówisz, że książki lepsze niż film :) filmy bardzo mi się podobały, już nie mogę doczekać się ekranizacji kolejnej części. Olena daj namiary na tego chomika ze zmierzchem :) tego z którego go ściągnęłaś, poczytam sobie przed kupnem :) chociaż mi to ciężko jakoś czytać z kompa...może to przez wadę wzroku :( Mała brzuchatka ja nie wiem nic na temat tego badania. Mi gin nic na ten temat nie mówił. Dobranoc brzuszki
  2. Olena ta książka to " Pierwszy rok życia dziecka. Poradnik dla matek i ojców" Arlene Eisenberg , Sandee E. Hathaway , Heidi E. Murkoff ? Agaa ja też gratuluję!!! :) wszystkiego najlepszego! Dziewczyny byłam w kinie na Sadze, Zmierzch, księżyc w nowiu...dobry film dla kogoś kto lubi wampiry...a ja uwielbiam. To taki horror romans. Tak mi się spodobał, że zażyczyłam sobie cykl książek na podstawie których powstaje ta saga :) . Już nie mogę się ich doczekać :)
  3. Olena ta książka to " Pierwszy rok życia dziecka. Poradnik dla matek i ojców" Arlene Eisenberg , Sandee E. Hathaway , Heidi E. Murkoff ? Agaa ja też gratuluję!!! :) wszystkiego najlepszego! Dziewczyny byłam w kinie na Sadze, Zmierzch, księżyc w nowiu...dobry film dla kogoś kto lubi wampiry...a ja uwielbiam. To taki horror romans. Tak mi się spodobał, że zażyczyłam sobie cykl książek na podstawie których powstaje ta saga :) . Już nie mogę się ich doczekać :)
  4. Witajcie dziewczyny po świętach! Trochę zaniedbałam internet...ale byłam urobiona po łokcie :( W tym roku jak wam pisałam Wigilia była u nas w domu (trochę miałam roboty). Wszystko poszło dobrze! Może tylko czasu miałam za mało :( .Ale po Wigilii odpoczęłam :) Dziś u mnie sypie śnieg. Mentalnie przygotowuję się do Sylwestra. U nas to już tradycja że w Sylwestra mamy rodzinne uroczystości. Zbierają się razem mój M i szwagier, bo mają 28.12 Imieniny, moja siostra, bo ma 04.01 imieniny i ja ze swoimi urodzinami 02.01 :) więc ogólne Sylwestrowe szaleństwo :) . Muszę pomyśleć nad pysznościami na stół. A u was jakie plany na Sylwestra?
  5. Witajcie! Izabell myślami cały czas jestem z tobą! Dużo zdrówka! Trzymaj się ciepło! Ale mnie dziś kręgosłup boli, chyba za długo stałam przy kuchni :( Dziś zaczęłam przygotowania kulinarne do świąt. Jak na razie mam pierogi, barszcz i jestem w trakcie bigosu na po Wigilii. Zastanawiam się jak podzielić sobie pracę. Tina pisałaś że zamroziłaś już jedzonko, mam pytanko czy groch z kapustą albo makaron z makiem to ja też mogę zamrozić? Mam zamrożone pierogi i zamrożę barszcz, to wiem że nie straci na smaku. Dajcie znać co do zamrażania reszty potraw.
  6. Witajcie! Izabell myślami cały czas jestem z tobą! Dużo zdrówka! Trzymaj się ciepło! Ale mnie dziś kręgosłup boli, chyba za długo stałam przy kuchni :( Dziś zaczęłam przygotowania kulinarne do świąt. Jak na razie mam pierogi, barszcz i jestem w trakcie bigosu na po Wigilii. Zastanawiam się jak podzielić sobie pracę. Tina pisałaś że zamroziłaś już jedzonko, mam pytanko czy groch z kapustą albo makaron z makiem to ja też mogę zamrozić? Mam zamrożone pierogi i zamrożę barszcz, to wiem że nie straci na smaku. Dajcie znać co do zamrażania reszty potraw.
  7. Hej dziewczyny! koja pościel jest śliczna, pewnie w rzeczywistości jeszcze ładniejsza :) megan dzięki za stronkę, właśnie ją przeglądam, my do szkoły idziemy po nowym roku :) Co do prania ciuszków to nie wiem jakiego proszku używać. Pierwsze pranie zrobiłam w płynie do prania. Ja dziś byłam odebrać odczyt centralnego ogrzewania. My na nowym jesteśmy od marca. Więc odczyt obejmował i nas i poprzednich lokatorów, ale opłaty to już do nas należą. Okazało się, że spółdzielnia ukochała mnie, muszę dopłacić 190 zł :( . No cóż...zobaczymy jak my wyjdziemy po tym roku grzewczym. Byłam też oddać książki w bibliotece...trochę zapomniało mi się o książkach...no i kara miała być. Na szczęście pani się zlitowała i nic nie musiałam płacić :) . Kupiłam sobie też kwiaty sztuczne do wazonu do domu - taka dekoracja na zimowy czas, na święta i po, oraz kwiaty na stroiki na cmentarz. A i piórka do dekoracji stołu - Wigilię robię u siebie. Będę ja, mój M, moja mama i brat, moja teściowa i teść. To moja pierwsza Wigilia na swoim :). A i kupiłam też niebieską wstążkę z drucikiem, bo marzy mi się zdjęcie z nią. Widziałam kiedyś takie - goły brzuszek przewiązany na wysokości pępka wstążką (niebieską na chłopca lub różową na dziewczynkę). A że kupowałam w hurtowni, to nie mogłam kupić kawałka, tylko całą rolkę...to dokupiłam jeszcze jedną wstążkę, bo mi się spodobała :) a mój M tylko kiwał głową z politowaniem, że tyle tego nakupowałam. Ale co tam, zimowy stroik w wazonie już stoi i pięknie mam :) , a wstążka ładnie się układa bo jest z drucikiem i na zdjęcia już się umówiłam z moją siostrą i szwagrem, bo oni mają dobry aparat.
  8. Hej dziewczyny! koja pościel jest śliczna, pewnie w rzeczywistości jeszcze ładniejsza :) megan dzięki za stronkę, właśnie ją przeglądam, my do szkoły idziemy po nowym roku :) Co do prania ciuszków to nie wiem jakiego proszku używać. Pierwsze pranie zrobiłam w płynie do prania. Ja dziś byłam odebrać odczyt centralnego ogrzewania. My na nowym jesteśmy od marca. Więc odczyt obejmował i nas i poprzednich lokatorów, ale opłaty to już do nas należą. Okazało się, że spółdzielnia ukochała mnie, muszę dopłacić 190 zł :( . No cóż...zobaczymy jak my wyjdziemy po tym roku grzewczym. Byłam też oddać książki w bibliotece...trochę zapomniało mi się o książkach...no i kara miała być. Na szczęście pani się zlitowała i nic nie musiałam płacić :) . Kupiłam sobie też kwiaty sztuczne do wazonu do domu - taka dekoracja na zimowy czas, na święta i po, oraz kwiaty na stroiki na cmentarz. A i piórka do dekoracji stołu - Wigilię robię u siebie. Będę ja, mój M, moja mama i brat, moja teściowa i teść. To moja pierwsza Wigilia na swoim :). A i kupiłam też niebieską wstążkę z drucikiem, bo marzy mi się zdjęcie z nią. Widziałam kiedyś takie - goły brzuszek przewiązany na wysokości pępka wstążką (niebieską na chłopca lub różową na dziewczynkę). A że kupowałam w hurtowni, to nie mogłam kupić kawałka, tylko całą rolkę...to dokupiłam jeszcze jedną wstążkę, bo mi się spodobała :) a mój M tylko kiwał głową z politowaniem, że tyle tego nakupowałam. Ale co tam, zimowy stroik w wazonie już stoi i pięknie mam :) , a wstążka ładnie się układa bo jest z drucikiem i na zdjęcia już się umówiłam z moją siostrą i szwagrem, bo oni mają dobry aparat.
  9. Hej dziewczyny! koja pościel jest śliczna, pewnie w rzeczywistości jeszcze ładniejsza :) megan dzięki za stronkę, właśnie ją przeglądam, my do szkoły idziemy po nowym roku :) Co do prania ciuszków to nie wiem jakiego proszku używać. Pierwsze pranie zrobiłam w płynie do prania. Ja dziś byłam odebrać odczyt centralnego ogrzewania. My na nowym jesteśmy od marca. Więc odczyt obejmował i nas i poprzednich lokatorów, ale opłaty to już do nas należą. Okazało się, że spółdzielnia ukochała mnie, muszę dopłacić 190 zł :( . No cóż...zobaczymy jak my wyjdziemy po tym roku grzewczym. Byłam też oddać książki w bibliotece...trochę zapomniało mi się o książkach...no i kara miała być. Na szczęście pani się zlitowała i nic nie musiałam płacić :) . Kupiłam sobie też kwiaty sztuczne do wazonu do domu - taka dekoracja na zimowy czas, na święta i po, oraz kwiaty na stroiki na cmentarz. A i piórka do dekoracji stołu - Wigilię robię u siebie. Będę ja, mój M, moja mama i brat, moja teściowa i teść. To moja pierwsza Wigilia na swoim :). A i kupiłam też niebieską wstążkę z drucikiem, bo marzy mi się zdjęcie z nią. Widziałam kiedyś takie - goły brzuszek przewiązany na wysokości pępka wstążką (niebieską na chłopca lub różową na dziewczynkę). A że kupowałam w hurtowni, to nie mogłam kupić kawałka, tylko całą rolkę...to dokupiłam jeszcze jedną wstążkę, bo mi się spodobała :) a mój M tylko kiwał głową z politowaniem, że tyle tego nakupowałam. Ale co tam, zimowy stroik w wazonie już stoi i pięknie mam :) , a wstążka ładnie się układa bo jest z drucikiem i na zdjęcia już się umówiłam z moją siostrą i szwagrem, bo oni mają dobrzy aparat.
  10. Saskiana, no to witaj w dołowni, ja dziś też nie mogę się pozbierać.
  11. Widzę, że kafe szwankuje i że was wywiało :) , jak do tej pory skłaniam się do materaca kokosowo piankowego, ale nie znalazłam jednoznacznej opinii na temat materacy, podobno im twardszy tym lepszy. Znalazłam w necie takie info: "Przede wszystkim powinien być twardy. Najlepsze są materace z atestowanego lateksu lub włókna kokosowego. Lateks to surowiec otrzymywany na bazie połączenia naturalnego mleczka z drzewa kauczukowego z syntetycznym lateksem. Jest to materiał niezwykle trwały i bardzo elastyczny, dzięki czemu dopasowuje się idealnie do kształtu ciała, przy czym jest wytrzymały na odkształcenia. Dzięki systemowi otworów następuje swobodna wymiana powietrza i ciepła, co powoduje, że materac oddycha. Dodatkowo ma właściwości antybakteryjne i przeciwgrzybiczne, świetnie więc nadaje się dla małych alergików. Włókno kokosowe jest natomiast surowcem w pełni naturalnym, pochodzącym ze skorupy orzecha kokosowego. Ma świetne właściwości termiczne i zapewnia właściwą cyrkulację wewnątrz materaca. Jest przy tym lekkie, przewiewne i antyalergiczne. Poza tym jest bardzo elastyczne, pochłania wydzielany pot i wilgoć panującą w otoczeniu. Włókno kokosowe często spotykane jest w połączeniu z lateksem. Na rynku dostępne są także materace kokosowo-gryczane. Łuska gryczana ma również właściwości antyalergiczne, ponadto wspomaga leczenie wad kręgosłupa i płaskostopia, a także powoduje lepsze ułożenie dziecka. Jest jednak zalecana dla dzieci powyżej 6 miesiąca życia."http://www.baby-shower.pl/NIEMOWLE/Pokoik-maluszka/Jak-wybrac-odpowiednie-lozeczko-dla-dziecka.html Pogadamy jutro. Natka swoją drogą to zdolniacha jesteś z tą komodą :) Megan to kiepsko z tym twoim autem :(
  12. Widzę, że kafe szwankuje i że was wywiało :) , jak do tej pory skłaniam się do materaca kokosowo piankowego, ale nie znalazłam jednoznacznej opinii na temat materacy, podobno im twardszy tym lepszy. Znalazłam w necie takie info: "Przede wszystkim powinien być twardy. Najlepsze są materace z atestowanego lateksu lub włókna kokosowego. Lateks to surowiec otrzymywany na bazie połączenia naturalnego mleczka z drzewa kauczukowego z syntetycznym lateksem. Jest to materiał niezwykle trwały i bardzo elastyczny, dzięki czemu dopasowuje się idealnie do kształtu ciała, przy czym jest wytrzymały na odkształcenia. Dzięki systemowi otworów następuje swobodna wymiana powietrza i ciepła, co powoduje, że materac oddycha. Dodatkowo ma właściwości antybakteryjne i przeciwgrzybiczne, świetnie więc nadaje się dla małych alergików. Włókno kokosowe jest natomiast surowcem w pełni naturalnym, pochodzącym ze skorupy orzecha kokosowego. Ma świetne właściwości termiczne i zapewnia właściwą cyrkulację wewnątrz materaca. Jest przy tym lekkie, przewiewne i antyalergiczne. Poza tym jest bardzo elastyczne, pochłania wydzielany pot i wilgoć panującą w otoczeniu. Włókno kokosowe często spotykane jest w połączeniu z lateksem. Na rynku dostępne są także materace kokosowo-gryczane. Łuska gryczana ma również właściwości antyalergiczne, ponadto wspomaga leczenie wad kręgosłupa i płaskostopia, a także powoduje lepsze ułożenie dziecka. Jest jednak zalecana dla dzieci powyżej 6 miesiąca życia."http://www.baby-shower.pl/NIEMOWLE/Pokoik-maluszka/Jak-wybrac-odpowiednie-lozeczko-dla-dziecka.html Pogadamy jutro. Natka swoją drogą to zdolniacha jesteś z tą komodą :) Megan to kiepsko z tym twoim autem :(
  13. Dzięki dziewczyny za podjęcie tematu z materacami, ja jestem na etapie czytania. Cały czas mam kiepski humor...chyba po tej nieprzespanej nocy :(
  14. Cześć dziewczyny! Ja dziś miałam nockę do bani :( . Najpierw nie mogłam zasnąć, zasnęłam coś po 2 giej. Później budziłam się co godzinę. A śniły to mi się takie koszmary, że mam dość. Najchętniej to dziś w ogóle bym się nie kładła spać. Ja dziś czytam o materacach do łóżeczka. Nie wiem jeszcze jaki wybrać. A wy jakie macie?
  15. Nikamo fryzjer dobra rzecz :) na poprawę humorku. Muszę też się wybrać. Gwiazdka, ja znalazłam ten co mieli moi znajomi (ja nie mam teraz z nimi kontaktu więc nie mogę się poradzić czy byli zadowoleni, a wcześniej to o tym nie myślałam :( . Ten co oni mieli to coś w tym stylu http://www.allegro.pl/listing/search.php?p=1&sg=0&order=p&string=lampa+nawil%C5%BCacz to raczej taki może bardziej dekoracy6jny jak do dużego pokoju. Ale może by taki jak wy pisałyście bardziej by się sprawdził przy maluszku w sypialni. Co do olejków to uważaj, bo jak ja byłam przeziębiona, to już chciałam sobie zrobić inhalację z olejku... ale coś mnie tchnęło by przeczytać ulotkę...a tam jak wół "nie zaleca się kobietom w ciąży" - zdębiałam. Może są też i takie które są dla nas bezpieczne, ale teraz to już każdemu będę mówić "przeczytaj ulotkę"
  16. 1 kaloria wydaje się on dość wydajny, i pracuje długo :)
  17. Dzięki gwiazdka za rady co do nawilżacza. Popatrzę na allegro. Super że ono jest :)
  18. A pro po tarczycy, Grubcia o to pytałaś, ja leczę się już dość długo na niedoczynność. W czasie ciąży też jestem pod ścisło opieką endokrynologa i biorę leki. Nie martw się na zapas tym, że teraz masz gorsze wyniki niż przed ciążą, to może być całkiem normalne. W początkowym okresie ciąży nasza tarczyca pracuje dla nas i dla maluszka. Nie znaczy to że wyniki muszą się pogorszyć od samego początku ciąży. Ale wyniki mogą spaść i to znacznie, bo tarczyca się "nie wyrabia", a tym samym oznacza to że za mało hormonów przyjmujemy. Później tarczyca maluszka zaczyna sama pracować i nasze wyniki mogą / choć nie muszą, wrócić do normy. Takie informacje otrzymałam od mojego endokrynologa, a to naprawdę dobry lekarz. Zatem Grubcia nie martw się na zapas. Bierz leki i się nie denerwuj, bo nasz stres też ma wpływ na naszą tarczycę. Nika życzę zdrówka! Dziewczyny gratuluję dobrych wyników!
  19. Cześć brzuszki! Dawno mnie nie było. Chciałam coś napisać w niedzielę ale kafeteria mi siadała i dwa listy mi wcięło, to się wnerwiła. Po woli nadrabiam zaległości w czytaniu. Ja też myślałam o nawilżaczu powietrza, ale jeszcze nic nie wypatrzyłam. Dziewczyny czy któraś z was ma jakieś doświadczenia z elektronicznymi nianiami? Chciałabym chyba coś takiego mieć, dajcie znać na co zwrócić uwagę przy zakupie takiego cudeńka.
  20. Hej! coś mi kafeteria siada! Napisałam już list i mi go wcięło! Ale mnie wnerwiło!
  21. Hej! Siadłam do kompa, bo wszystko działa mi na nerwa, a raczej to zaczynam łapać doła i to nie wiadomo czemu... Mój m wrócił z "wigilii" nad ranem, tzn skoro świt. Ale on chwilę przekimał u brata (bo ta wigilia była w innym mieście). Mówi, że grzecznie się bawił, pojadł i tęsknił do mnie :) . Dziewczyny macie namiar na jakąś dobrą elektroniczną nianię? Zastanawiam się nad kupnem takowej. Dajcie znać.
  22. Gwiazdka, ja tego nie wiem bo to będzie moje pierwsze, ale myślę, ze zaraz dziewczyny ci doradzą. Skoro twój facet jest tak niedojrzały i nie wiadomo co z nim na dłuższą metę będzie, sądzę,że to bardzo ważne byś miała załatwione wszelkie formalności, przede wszystkim to, że to on jest ojcem dziecka.
  23. Co do protestu to jestem za! Mój m to podobno :) jest grzeczny na takiej imprezie...ale ja swojego nerwa mam! Wiecie co do tych romansów, to jak tak słucham opowiadań mojego m, to wychodzi na to, że kumple na wyjście ze swoimi żonami na jakieś tańce to nie mają albo ochoty, albo czasu, ale żeby na takiej wigilii obtańcować wszystkie koleżanki z pracy to są pierwsi! Asiulek, zazdroszczę Ci tych warsztatów, u mnie nic o nich nie wiadomo. Daj znać jak było i czego się dowiedziałaś. Ja słyszałam wiele pozytywów na temat tych chust. Też się do niej przymierzam.
  24. Nika, masz rację, że te czasy nie sprzyjają rodzinie. Dosyć, że pracuje się wiele godzin i dla bliskich nie ma się czasu, to jeszcze nawet imprez wspólnych nie ma. Ja pamiętam, jak kiedyś jak byłam mała, to w zakładzie pracy mego ojca był zakładowy Mikołaj czy Gwiazdor, całymi rodzinami się szło i wspólnie się bawiło, no i prezenty dla nas były. Teraz wiem, że czasem są gdzieniegdzie paczki dla dzieci, ale o wspólnym świętowaniu mowy nie ma :(
  25. Latte, czyli nie tylko ja mam takie mężowskie zakładowe zwyczaje :)
×