Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

1 kaloria

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. To odpisz mi w tamtym temacie i pokaż kim jesteś, a nie śledź mnie w innych tematach. Też masz termin na marzec?
  2. Dziewczyny, nie rozpaczajcie ;) Przecież dziecko może się obrócić nawet i w ostatniej chwili główką w dół i będzie OK :) A w 28 tc to już w ogóle nie widzę powodów do niepokoju ;) Właśnie - jak się objawia czkawka? Bo ja czasem czuję takie rytmiczne, delikatne "ruchy" i wydaje mi się niemożliwe, żeby mały w równym tempie bił mnie piąstkami czy coś. Czy to może być ta czkawka? :D
  3. Dzień dobry :) Stwierdzam, że niedługo mój mąż wywali mnie z łóżka. Tak się wiercę i kręcę, że on nie może spać. A łóżko mamy naprawdę szerokie. Ja po prostu nie mogę się ułożyć. Biodra coraz bardziej mi dokuczają i jak pośpię z godzinkę na jednym, to budzi mnie ból i muszę przewrócić się na drugie. Czasem nie daję rady i kładę się na plecach... Najgorzej jest jak pójdę koło 5 rano siusiu, to już później nie ma możliwości, żebym do 7 zasnęła... Zamówiłam sobie jeszcze poduszkę-klin pod brzuch, może coś da, bo ta w kształcie rogala nie pomaga :( Almeria35 - ja się zupełnie nie znam, ale skoro to związane z cukrem, to pewnie będziesz mieć codziennie sprawdzany cukier i te inne badania. No a poza tym to pewnie tylko leżenie.
  4. A ja mam dopiero 19 stycznia i co mam powiedzieć? ;)
  5. Dzień dobry :) Piękny, ale mroźny dzień. Wczoraj nieźle posypało śniegiem, a dziś już prawie nic z tego nie zostało... Dziwna ta pogoda. mamula28 - śliczna kołyska A ja zwlekam z zakupami do 8 miesiąca. Mamy 38m2 i nie byłoby gdzie trzymać takich wielkich rzeczy. Almeria35 - ja czasami odczuwam takie kłucia w pochwie i przyjemnie to to nie jest, ale dokładnie tydzień temu na wizycie lekarka sprawdzała mi szyjkę i wszystko i nic się nie skracało. Powiedziała, że takie bóle mogą być częstsze, bo macica ciąży i naciska, a poza tym właśnie dzidziuś czasem kopnie czy coś i boli. Na pewno u Ciebie też będzie dobrze, ale jak masz się martwić, to lepiej skonsultuj się z Twoim lekarzem :) Nusienka - mnie piersi bardzo długo bolały, chociaż już nie pamiętam do którego tygodnia. Ale przecież każda ciąża jest inna, każdy organizm inaczej reaguje.
  6. Dzień dobry :) Piękny, ale mroźny dzień. Wczoraj nieźle posypało śniegiem, a dziś już prawie nic z tego nie zostało... Dziwna ta pogoda. mamula28 - śliczna kołyska A ja zwlekam z zakupami do 8 miesiąca. Mamy 38m2 i nie byłoby gdzie trzymać takich wielkich rzeczy. Almeria35 - ja czasami odczuwam takie kłucia w pochwie i przyjemnie to to nie jest, ale dokładnie tydzień temu na wizycie lekarka sprawdzała mi szyjkę i wszystko i nic się nie skracało. Powiedziała, że takie bóle mogą być częstsze, bo macica ciąży i naciska, a poza tym właśnie dzidziuś czasem kopnie czy coś i boli. Na pewno u Ciebie też będzie dobrze, ale jak masz się martwić, to lepiej skonsultuj się z Twoim lekarzem :) Nusienka - mnie piersi bardzo długo bolały, chociaż już nie pamiętam do którego tygodnia. Ale przecież każda ciąża jest inna, każdy organizm inaczej reaguje.
  7. Dzień dobry :) Piękny, ale mroźny dzień. Wczoraj nieźle posypało śniegiem, a dziś już prawie nic z tego nie zostało... Dziwna ta pogoda. mamula28 - śliczna kołyska A ja zwlekam z zakupami do 8 miesiąca. Mamy 38m2 i nie byłoby gdzie trzymać takich wielkich rzeczy. Almeria35 - ja czasami odczuwam takie kłucia w pochwie i przyjemnie to to nie jest, ale dokładnie tydzień temu na wizycie lekarka sprawdzała mi szyjkę i wszystko i nic się nie skracało. Powiedziała, że takie bóle mogą być częstsze, bo macica ciąży i naciska, a poza tym właśnie dzidziuś czasem kopnie czy coś i boli. Na pewno u Ciebie też będzie dobrze, ale jak masz się martwić, to lepiej skonsultuj się z Twoim lekarzem :) Nusienka - mnie piersi bardzo długo bolały, chociaż już nie pamiętam do którego tygodnia. Ale przecież każda ciąża jest inna, każdy organizm inaczej reaguje.
  8. Hej :) Dobrze, że już po świętach. Cierpię na męki żołądkowe. Nie, żebym jakoś dużo jadła, ale chyba ta inność jedzenia tak na mnie podziałała. Agaaa159 - gratulacje :) Wszystkiego dobrego w nowym stanie Ja dziś zaczęłam 27 tydzień, a chciałabym już naprawdę chociaż ze 30. Dłuży mi się :(
  9. dzień dobry :) Dziękuję za życzenia :) mała brzuchatka - leć spokojnie, nie denerwuj się, będzie dobrze :) Najważniejsze, że będziesz w domu :) Ja już dziś nic nie jem, obiecałam sobie :( W sumie wcale dużo nie jadłam, ale chyba ciąża + jedzenie spowodowały u mnie dolegliwości jelitowo-żołądkowe. Piję miętę i naprawdę nie jem za dużo. Ech, te święta... Trzymajcie się :)
  10. Hej hej :) Ja już tu nie wpadnę przed świętami, więc życzę Wam zdrowych, pogodnych, rodzinnych Świąt i żeby dzidziusie się dobrze rozwijały ;) :)
  11. mamula28 - masz rację z tym przepychaniem :( Właśnie wróciłam z zakupów w fatalnym humorze. Jakiś facet przywalił mi bardzo mocno łokciem w brzuch, bo szedł bez kolejki po kapustę kiszoną. No jasna cholera, o mało się nie rozpłakałam przy tej kasie :( Ludzie są strasznie chamscy :(
  12. Dzień dobry brzuchatki :) Nie spałam dziś w nocy prawie w ogóle. Mój mały miał chyba ze mną utrapienie, bo tylko się przewracałam z boku na bok. Zdaje się, że wieje halny. Normalnie głowy urywa :o I pewnie spać też nie daje. Dziś idę na wizytę :) Już się nie mogę doczekać zobaczenia maleństwa :) Chociaż taki maleńki to on już nie jest. Pewnie będzie już sporo ponad kilogram. kaczynka - masz rację, to nadmanganian potasu! Gencjaną to się rozwalone kolanka smarowało ;) marcellina - smutno czytać o takich sprawach. Wiem, co musiałaś przeżywać, ja pierwsze maleństwo straciłam w 8 tc :( Ale najważniejsze, że drugie rośnie i dobrze się rozwija. Piszecie o porządkach świątecznych. Ja jeszcze nic nie zrobiłam i nie wiem, czy wiele zrobię. Pościeram tylko kurze, umyję podłogę i takie tam. I tak święta spędzimy u rodziców i teściów, a nie chcę narażać maluszka, zwłaszcza że ja po wysiłku sapię jak parowóz ;) Trzymajcie się cieplutko!
  13. Ta fioletowa woda to chyba gencjana. Pamiętam, że jak moja siostra była kąpana, to mama dodawała trochę do wody :) Ja też się nie raz przyłapuję, że śpię na plecach. Chociaż staram się pilnować, ale czasem chyba bezwiednie się przewracam, jak mi już oba biodra bolą....
  14. Dzień dobry :) Ale pogoda... Niby słońce świeci, ale tak strasznie wieje, że wygląda jakby była śnieżna zawierucha. Do tego oczywiście -15 stopni. Ja znów nie bardzo mogę spać na lewym boku, bo mój mały wtedy zaczyna szaleć i mi nie daje. Nie wiem, czy jest mu wtedy tak dobrze, czy coś go uwiera ;) Moje noce to wiercenie się z boku na bok, bo bolą mnie biodra. I też często tak mam, że jak wstanę w nocy siusiu, to potem czuję się wyspana. A na plecach można w ogóle spać? Czytałam, że w tej pozycji macica uciska na tętnicę i to ogranicza dziecku dopływ tlenu. Z tego powodu zalecany jest lewy bok, bo krew najlepiej krąży. Muszę się wybrać do miasta, a zupełnie mi się nie chce w ten wicher :o
×