Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pa jacykuf

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. chyba wywołałem małą burzę swoim "głupim pytaniem" :) pytanie zadałem bez zastanowienia, bo ja też nie rozumiem tej przemożnej chęci dowiedzenia kto "zwodził" 3 lata wandelę2 (jestem facetem) czy on coś naobiecywał? czy może autorka sobie sama naobiecywała? ;) autorko - czy to nie jest jakaś forma rozdrapywania rany? dałaś się wkręcić i pomogłoby ci gdybyś zobaczyła kto to? a jeśliby to cię jeszcze bardziej dobiło? szkoda, że panie obecne na tym forum nie chcą się przekonać jak to wygląda z drugiej strony i - niestety - wściekle ujadają na każdy pogląd niezgodny z ich własnym, stereotypowym nie będę piał z zachwytu nad postami spectatora, ale wygląda na to, że gość ma sporo racji - macie tendencję do szukania drugiego dna w prostych sytuacjach dowód? proszę bardzo - zobaczcie ile na kafe jest topików zakładanych przez kobiety w stylu "facet nie chce się ze mną kochać", "facet ostatnio nie chce się ze mną spotkać", itp. 90% "rad" to teksty w stylu "ma kochankę", "nie kocha cię już", "rzuć go" a nikomu, naprawdę nikomu, nie przychodzi do głowy, że może ma jakiś przejściowy problem/kryzys? albo, że w przypadku długoletniego związku trochę się już znudził?
  2. wandela2 -> a dlaczego próbowałaś się (chyba) usilnie dowiedzieć kim był twój rozmówca? czy chodziło o zaspokojenie ciekawości, wyrównanie bazy wiedzy (bo on wie o tobie więcej) czy o takie sprawdzenie czy dużo straciłaś kończąc tą znajomość? mnie się wydaje, że on, po pierwszym etapie zaaferowania nowym kontaktem, zaczął traktować wasze pogawędki jako przyjemną i niezobowiązującą odskocznię od dnia codziennego
×