Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bikini_bandit

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bikini_bandit

  1. Ola2424, Mi też pisał że mnie nienawidzi,że mam zniknąć z jego życia,że mam się nie odzywać i zapomnieć... różnie bywa, ochłonął dupek, zaniepokoił go brak kontaktu z mojej strony,sam się prosił o ciszę to ją dostał.
  2. mała, byłam z nim prawie 4 lata. Już 2,5 roku temu odszedł na miesiąc i wrócił. Wiedział jak to przeżyłam,mówiłam mu potem że mu nie ufam,że znowu mnie zostawi,ale starał się. Zostawił mnie znów ponad miesiąc temu. Teraz znowu wypisuje. Od rozstania z nim przez ostatni miesiąc nie mieliśmy kontaktu. On go chyba szukał bo mnie wkurwiał opisami i chciał pewnie żebym zareagowała. Na nic już nie reaguję. Ale mam poniekąd satysfakcję że się teraz robak męczy. Wczoraj nie miałam neta ,oglądałam sobie filmy. Dziś muszę nadrobić parę stron wpisów. Uciekam do pracy. Trzymajcie się cieplutko ;*
  3. Boże , nie uwierzycie... Przed chwilą ex napisał do mnie na gadu. Stąd ten sms przedwczoraj,strzał dzisiaj. nosi go, zawsze mnie 'popędzał' kiedy nie odpisywałam dłużej. Puszczał strzałki,był niecierpliwy. Otóż! Napisał że wszystko mu mnie przypomina,że chleje żeby nie myśleć, ciężko mu gadać z kimkolwiek, zagłusza się używkami. że każda laska z którą gdzieś tam na imprezach gada wywołuje u niego odruch wymiotny,że żałuje że odpuścił sobie taką lojalną choć pieprzniętą laskę, że dziewczyny się nie szanują, że nie reprezentują sobą niczego,są puste a mnie podziwia za to że daleko zaszłam, że jestem z tych poważnych roczników,że jestem zaradna, pomocna (pfffff) i że facet który na mnie trafi będzie mega szczęściarzem.. :| dziwnie mi.. znam go,teraz próbuje z wazeliną,a jednocześnie wie że znajdę innego i mi tego życzy:/ rozpierdala mnie to... wie jak się poczuję po przeczytaniu tego.Siedzę na niewidoku ,nie odpisuję choć mną szarpie! "u're on the top when I'm low,as soon as u're fading I will grow" ... Pierdolona próba siły. Tak mi go brakowało ,a jedyne na co mam ochotę to nawrzucać jakim jest chujem. dzicz!
  4. haha ja mam zupełnie odwrotnie,jak się napiję to jestem na niego tak zla że za Chiny nie zadzwoniłabym. Zacietrzewiam się i wkurwiam,powtarzam sobie że jest kretynem, więc kumpele nie muszą mi zabierać tel. ;] za to po melanżu mam ochotę dzwonić ,głupia baba ;)
  5. Kurczę dziewczyny, wy jesteście w miarę blisko od siebie.Ja mieszkam nad samym morzem :( Jakiś czas temu byłam w Kraku u znajomych,i zapierniczałam prawie 12 h ( LOL) ale jeszcze wtedy nie było mnie na kafe i nie wiedziałam skąd jesteście .. a melo by był gruby ;]
  6. Ja też w Sylwka siedzę na dupie z lapkiem na kolanach i butelką szampana w dłoni. Yhh...
  7. Blue.. W moim tel nie ma takiej opcji. A blokowanie u operatora pojedynczego numeru kosztuje ok 150 zł. On nie jest tyle wart ;] Po prostu mogę to ignorować ale fakt faktem trochę się denerwuję kiedy widzę sms'a od niego albo połączenie. Pajac na gumce od gaci ! :/ nie zdaje sobie chyba sprawy że mi nie jest łatwo z tym wszystkim. I miałam tak samo,gdy wychodziłam z kimś ,z kumpelami poszaleć w klubie czy gdzieś na spacer to myślałam o NIM intensywniej niż gdy byłam sama w domu... niby takie odreagowanie powinno pomóc a odnosiło zupełnie odwrotny skutek...
  8. cześć dziewuszki. Nie odpisywałam jednak nic. Puścił mi wczoraj strzałkę, jak zobaczyłam na wyświetlaczu jego numer to aż mnie zalała fala gorąca i skoczyło ciśnienie. Nie wiem co dalej..tak strasznie tęsknię a zdaję sobie sprawę że to bez sensu... Kiedy już w miarę sobie radzę ten idiota się odzywa i idzie w pizdu mój wewnętrzny spokój :(
  9. na razie nie odpisuję. albo go inna olała,albo jest pijany ;]
  10. kochane dziewuszki! czytam was codziennie ,nie zawsze mam siłę by coś napisać.Ale.. Coś drgnęło.Nie wiem czy to dobrze czy źle. czy on się nudzi? ciągle bierze mnie pod włos, zjawia się tam gdzie ja jestem, ustawia opisy, które, doskonale wie iż mogą mnie wnerwić ;] Jakby tylko czekał aż się odezwę i zrobię mu akcję ,cokolwiek,abym się tylko odezwała. po co? bo sam nie ma jaj by się odezwać? Kurwa jego frajerska mać! dostałam wczoraj sms'a 'co u Ciebie ?' ... bo nie reagowałam na jego żenujące zaczepki i chyba już nie wytrzymał. Nigdy go tak nie przetrzymywalam jak teraz. Zawsze potrafiłam zrobić dym jak rasowa psycholka a teraz go chyba zgięło w pól. lepiej jak nie odpiszę prawda? Korci mnie żeby mu pojechać po srajtach
  11. trzeba się trzymać dziewuszki, mi zrobił kocioł na bani i znowu uciekł..popełnił błąd że się odezwał..nasłuchałam się jak żałuje a potem się wycofał..znów wróciłam do punktu wyjścia.. :(
  12. ja mam miazgę.. to co stało się w weekend rozpruło mnie totalnie,żyć mi się nie chce...
  13. no jasne że nie ma znaczenia że kolega ma urodziny. ja bym po prostu się tam nie pojawiała ;P
  14. ja nie wiem po co sracie żarem. z wcześniejszych postów łezki wynika że miały to być podwójne urodziny,bo poszło o jakąś kasę na prezent kolegi bla bla bla czasem mi sie kurwa wydaje że te pomarańcze siedzą tu często zaczernione,a kiedy dopada je kurwica macicy wylewają swoje żale na pomarańczowo.nie wiem.. ja łezka trzymam kciuki za ciebie,masz chwilę na zastanowienie. Ja osobiście bym nie poszła.Nie chciałoby mi się 'pokazywać' mu że jestem twardzielem. Wymigałabym się jakimś ważnym spotkaniem i wszystko. Na pewno za wesoło nie będzie.Z tego co mówił o prawdopodobnej 'szopce' to sam nie jest pewny czy to będzie wlaściwe i może się źle czuć na swoich urodzinach.
  15. tak dziewczęta... moja pierwsza miłość która notabene też mnie zranila odezwała się po 4 latach. Tylko że ja nie czułam już NIC. a rozpaczałam po rozstaniu i nie widzialam dla siebie przyszłości. więc może faktycznie czas jest najlepszym lekarstwem... bolało jak cholera,ale jakoś teraz jest dla mnie przezroczysty.
  16. AnitaAnitamta, teoria swoje,praktyka swoje ;) Niby wiemy co mamy robić,czego nie robić,a przez wyższość serca nad rozumem łamiemy swoje zasady i odrzucamy dobre rady... ehhh
  17. chucky, ja czasem spotykam jego rodziców. Jest im przykro,bardzo mnie lubili i lubią...a mi się chce rzygać jak myślę że on jest teraz z nią... :(
  18. jest mi tak ciężko ,bo on mnie nienawidzi.. nie pamięta o mnie a nawet jeśli jeszcze czasem mu się przypomnę to tylko w negatywnym sensie..jako osoba która zmarnowała mu najlepsze lata.. nie chcę już pamiętać,ciągle czuję ucisk w gardle..
  19. chucky, a jak myślisz,jak by zareagował gdybyś się odezwała? czy nie poczujesz się po tym jeszcze gorzej?
×