bikini_bandit

gloomy sunday...

płacząca duszyczko, pytałaś wcześniej o byłego,na ile wrócił. odpisałam parę stron wcześniej,nie wiem czy doczytałaś,bo topic zdążył już ruszyć z kopyta.

Naprawdę niepotrzebne są tu osoby które oczerniają dziewczyny piszące między sobą. Mają temat albo szukają rady-ok,ale po co siać zamęt...

link ci podesłałam byś spuścił(a) ciśnienie,bo kłótnie są niepotrzebne ;P

topic dawno zszedł z tematu. zanim zaczęłam tu pisać. Nie wnosisz tu niczego konstruktywnego więc jak to nie temat dla ciebie to wypad. Jeśli masz focha za link to chyba za poważnie podchodzisz do tematu ;] peace out!

żałosny anonimie,nie napisałam że facet ma się ŁASIĆ.To twoje słowa.Gadasz jak nakręcona pozytywka,gówno rozumiesz,nie czytasz ze zrozumieniem tylko w kółko swoje.Skoro JAKAS OSOBA zdeptała uczucia drugiej czy mamy blagać by wrócil(a)? Oburzasz się że kolejny krok zależy od niego(bo akurat głównie na tym topiku piszemy o rzucających facetach a nie babkach),że ma pokazać co zamierza? to my mamy się nie narzucać? Mam gdzieś czy to babka rzuca faceta czy on ją. Porzucona strona ma nie prosić o uczucia. Pozdro dla anonima ;] --> http://www3.sympatico.ca/nicklozon/retard.jpg

Chodzi o to żeby nie poniżać się ,nie wydzwaniać skoro on nie chce się odezwać. To tylko pogarsza sprawę.Bo czy facet jest wart zachodu jeśli nawet nie chce słyszeć o jakiejkolwiek rozmowie,że urywa kontakt bez słowa? Bądźmy dorośli. Komunikacja jest najważniejsza. Jasne to uogólnienie,ale żaden facet nie jest wart kobiecych łez jeśli on je powoduje,a ten który jest wart nie sprawi że jego kobieta będzie przez niego płakać!

to nie jest szczeniackie. Kobiety które się tu wypowiadają swoje przeszły. Ileż my mamy skamleć i się lasić? wiele kobiet jest po prostu zbyt miłych. Faceci o których jest tu mowa rzucają,nie patrzą na to że zadaja ból,niekiedy z premedytacją. skoro byli w związku ileś am lat należą się kobietom jakieś wyjaśnienia. Chodziło mi o to że jeśli nie wykazują żadnych chęci po tym jak skrzywdzili to nie powinniśmy dłużej się katować myślą o nich.Jeśli nie rozumiesz o czym mówię to się nie wypowiadaj.

faceci są inaczej okablowani. Właśnie wtedy gdy nie będziemy o sobie przypominać zaczną myśleć. A jeśli nie myślą to mamy z głowy, Nie wart zachodu ;] cierpliwość jest cnotą :)

hahaha dziewczyny wszystko już napisały a ja mam spóźniony zapłon ;P

zgniotka- Jak się odezwie powiedz 'cześc' albo pogadaj chwilę a potem powiedz że bardzo przepraszasz,ale musisz iśc bo masz coś ważnego do załatwienia.Nie mów co,po prostu wyjdź z gadu.Nie olewaj go. Bądź naturalnie miła. Da mu to do myślenia ;] I na pewno odezwie się po raz kolejny. Nie daj mu odczuć że jesteś zawsze kiedy on napisze. Czasem odpisz następnego dnia tłumacząc króciutko że cię nie było :)

gilda dobrze prawi ;] Wszystkiego najlepsiejszego mała :* obyś odnalazła szczęście!

płacząca jeszcze od niego nie wróciła.... długo jej nie ma.

bo jesteśmy zbyt złożone by rozumieć tak proste istoty jakimi są faceci. :]

witaj ;)

oczywiście że te opisy są szczeniackie. Zwłaszcza że robił tak tylko podczas kłótni,albo tego rozstania. Rzadko były prawdą ;] Teraz prawdopodobnie też. Ja nie ustawiam żadnych,nie mam potrzeby.Jeśli ktoś ma coś wiedzieć to piszę osobiście ;] nie piszę "imprezujemy ;}" hah

ale minęło tak niewiele czasu,on się nie wybawił, bo nie zdążył a już może żałować swojej decyzji? sick!

ale dlaczego on stara się zwracać moją uwagę? Przecież jemu już nie zależy,mówił że to się od dawna wypalało,że on potrzebuję wolności a mnie ma dosyć..

zgniotka - Muszę mieć jakiś czasozapychacz ,dokańczam 3 serię Dextera ;P Dziś rano mnie wzięło na płacz.. Mój ex miał w opisie wesołe minki, informował w nich co robi. Cieszył ryja. A częściej tak nie pisał,to chyba pokazówka bym widziała czym się aktualnie zajmuje i zachodziła w głowę o co chodzi ,czemu o mnie nie myśli i tak świetnie się bawi. Wcześniej tak robił więc czemu tym razem znów bierze mnie pod włos? przecież powiedział że mnie nie kocha i mi to okazał swoim zachowaniem przy rozstaniu.. nie mogę go zrozumieć

zgniotka- hah ten serial to FlashForward ;) leży u mnie na dysku,mam zamiar spędzić przy nim parę cięższych wieczorów ;)

ja ją pochłonęłam w dwa wieczory. Też żałuję że nie wiedziałam o niej wcześniej. Ale po czasie nie mogę już nic zrobić..Przestał dzwonić,może trochę odpocznę..

:)

takakaka :| Ty chyba źle odebrałaś przesłanie książki. Nie można brać jej dosłownie.nie chodzi o gierki i podchody. Nie chodzi o udawanie niedostępnej księżniczki i wyżywanie się na facetach,olewanie ich by latali za nami z wywieszonym jęzorem.Każdy ma wyciągnąć dla siebie lekcję że jeśli same nie będziemy siebie kochały to nikt nas nie pokocha. Chodzi o zdrowy egoizm,o zachowanie swoich pasji,o niezatracanie siebie dla faceta. Każda z nas powinna dbać o samą siebie,mieć godność i szacunek dla samej siebie.

też samą siebie upokarzałam,wytrzymałam tydzień nachodzenia go i wydzwaniania.Po tym rozstaniu milczę jak grób.

Mała ma rację Czytałyście 'Dlaczego mężczyźni kochają zołzy'?? często do niej wracam i przypominam sobie co robić w ciężkich chwilach. "Mężczyźni nie reagują na słowa. Reagują na brak kontaktu" 'Im bardziej będziesz od niego niezależna ,tym bardziej będzie tobą zainteresowany" i jedno z ważniejszych !! "Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność"