gwiazdkagda89
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gwiazdkagda89
-
----------MARZEC 2010--------------
gwiazdkagda89 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam Mamusie:) Ja już po wizycie i musze Wam powiedzieć że niedowiedzialam sie w koncu ile waży moje maleństwo:( Wiem tylko ze córcia lezy głowką do góry , a lekarz powiedział że powinna sie już odwrócić:( No ale zobaczymy bo jak wiadomo wsyztsk osię mozę zdażyć nawet przed samym porodem:) Ale dzisiaj jakoś tu cicho, ciekawe gdzie Wy wszystkie sie podziewacie:P -
----------MARZEC 2010--------------
gwiazdkagda89 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
asiulek29---> nie martw się mój lekarz też bardziej na odczepnego ta wizyte przeprowadza, ale ja zauważyłam że jak zaczynam go o coś wypytywac to wtedy on jakoś taki bardziej na luzie i pogada i wyjaśni:) Jeśli chodzi o USG też na każdej wizycie patrzy tylko serduszko i nawet nie da posłuchać bo maja bardzo kiepski sprzęt:( Ale jak poprosze to mi nawet pokaże moją dzidzie na tym USG wiec doszłam do wniosku że trzeba poprostu pytać i rozmawiac z lekarzem to wtedy on chętniej odpowiada:) Zwolnienie też zawsze wypisuje już 4 mieisąc pod rząd ale to dobrze bo w pracy bym nie dała rady wysiedzieć:( Dobra zmykam na tą wizyte bo sie spóźnie:* -
----------MARZEC 2010--------------
gwiazdkagda89 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Brzuszki:) Dopiero wstałam, tak mnie wymęczył wekend na uczelni:( Ale mój humorek rewelacyjny bo zaraz ruszam do lekarza:) Zobacze moje maleństwo i muszę koniecznie zapytać się o wagę bo jeszcze ani razu lekarz mi nie powiedział:( A jestem ciekawa jaką duże niunie nosze w brzuszku. Musze tez pogadać z lekarzem o tym bolącym biodrze i o ruchach dziecka które czuje tylko w dole brzuszka- ciekawa jestem w takim razie jak ułożona jest moja niunia. Dozobaczonka wieczorkiem:) -
----------MARZEC 2010--------------
gwiazdkagda89 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam Was Kobietki:) Ja dzisiaj byłam znowu w szkole, ciężko wytrzymać mi siedzenie długie w ławce na twardym krześle no ale jakos trzeba, cały czas sie zastanawiam nad urlopem dziekańskim po tym semestrze:/ Pozatym wyobraźcie sobie że mój m namawia mnie na wynajem mieszkanka, powiedział że chce uczestniczyć w życiu dzieciaczka i być przy nas po powrocie ze szpitala, chce kapać malutką i w nocy do niej wstawać:) Normalnie myslałąm że sie rozpłącze:) To było takie słodziutkie:) Chyba mi chłopak normalnie dojżewa:P Wogule dzisiaj dostałąm od niego moje ulubione Tofifi i białą czekolade- on wie jak ja bardzo to uwielbiam w okresie ciązy:P Boję sie troche wynajmowac mieszkania ale to chyba najlepszy pomysł jak narazie, więc urlop dziekański bym wzięła i byśmy zobaczyli czy damy sobie we dwoje razem:) Ah dzisiaj jakoś tak mam bardzo dobry humorek:) Oglądam sobie własnie płytke ze ślubu mojej siostry z września i porównuje jak ja wtedy wyglądałam, miałam już taki malusi brzuszek i słodziutko wyglądał pod sukienką. Teraz to już brzuchol jest wielki i uciążliwy no ale czego się nie robi z miłosci do dzidziusia:) Ściskam Was mocno i życze miłęgo wieczorku:) -
----------MARZEC 2010--------------
gwiazdkagda89 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Drogie Brzuszki czy słyszałyście o hartowaniu sutków?Moja mama mi codziennie o tym przypomina bo mówi żę będzie mnie bolało podczas karmienia piersią :( Ona ma w końcu trójke dzieci i faktycznie jak była w ciaży z moim bratem bo codziennie wieczorem przy kapieli masowała sutki twardszą częścią gąbki, a w dzień wkładałą do stanika jakiś szorstki materiał, i jak brat sie urdził to karmiła bez problemu. Potem jak moja siostra była w brzuszku to mama całkowicie o tym zapomniała i jak siostra sie urodziła to tak rozgryzła mamie sutka że mama dostałą jakiegoś zakażenia:( Sama już nie wiem czy faktycznie trzeba to robić? Czy karmienie piersią naprawde boli? -
----------MARZEC 2010--------------
gwiazdkagda89 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Dziewczyny:) Dzisiaj byłam na uczelni i musze Wam powiedzieć że normalnie po 2 godzinach juz chciałam wracać dodomku z powodu bólu:( Od kilku dni strasznie boli mnie w dole kręgosłupa nad prawym pośladkiem, boli jak sie ruszam, jak idę szybciej a najbardziej jak wstaje z łóżka:( Już nie wspomne o dłuższym siedzeniu na twardym krzesełku. Eh no ale naszczęscie jakos mam wyrozumiałych wykładowców:P Niedługo egzaminy mi ise zaczynają wiec musze wziąśc sie do roboty. A wogule to dzisiaj kolega mi powiedział na uczelni że moja dzidzia to urodzi sie jakimś geniuszem bo tak dzielnie z mamusią uczęszcza na zajęcia:P Hi hi ciekawe czy jakas prawda w tym jest:) -
----------MARZEC 2010--------------
gwiazdkagda89 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Latte wygląda na to że czytamy tę sama ksiażkę:) musze przyznać ze jest świetna i wielu rzeczy można się z niej dowiedzieć:) ja wlasnie dochodze do tematu porodu i już zaczynam bac sie jak czytam:( -
----------MARZEC 2010--------------
gwiazdkagda89 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
An88--->mozesz męzowi powiedzieć smiało że już nie długo jak sie będzie przyglądał brzuszkowi to nawet zobaczy jak sie rusza:) U mnie już często mi brzusio podskakuje jak leże aż się śmieje z tego tak to fajnie wygląda:) -
----------MARZEC 2010--------------
gwiazdkagda89 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no to wydaje mi się że to sa włąsnie ruchy maleństwa bo tak samo jak w moim przypadku było:) Będziesz czuła to teraz coraz częściej i coraz bardziej intensywnie:) Super uczucie prawda?:) -
----------MARZEC 2010--------------
gwiazdkagda89 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
An88---> ja tez miałąm taki problem jak ty w 17-18 tygodniu:) Też zastanawiałam się czy to ruchy maleństwa czy poprostu jelita, i doszłam do wniosku teraz jak już jestem w 26 tygodniu ze to jednak ruchy dziecka. Ja cały czas czuje moją dzidzie w dole brzuszka, poniżej pepka, na poczatku były to jedno uderzenie na jakiś czas własnie w stylu jelit , a potem te ruchy się nasilały i teraz już są to wyraźne kopniaki seriami:) Ale każda kobieta inaczej odczuwa ruchy dziecka wiec cięzko stwierdzić jak jest w Twoim przypadku. U mnie za nim pojawiły sie te ruchy to czułam łaskotanie w brzuchu. Jak leżałam spokojnie zrelaksowana to tez poniżej pepka mnie cos łaskotało:) -
----------MARZEC 2010--------------
gwiazdkagda89 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam Was Brzuszki:) Własnie wróciłam z basenu:P normalnie czuje się całkowicie inaczej , mam dużo energii przez taki basen. Mam niedaleko do aqaparku wiec mogę sobie jeździć nawet codziennie rano, tym bardziej że od 8.00 do 9.00 godzina pływania kosztuje 9 zł:) I od razu moje plecki czuja sie rozluźnione. Jeśli chodzi o skurcze i ciągnięcie w dole brzuszka to ja przez ostatnie 3 dni ciagle wieczorem tak mam. czasami są tak silne ze musze sie położyć. Wizyte mam w poniedziałek wiec napewno porozmawiam z moim lekarzem . Ale mi się wydaje że w moim przypadku to przez silny stres:( -
----------MARZEC 2010--------------
gwiazdkagda89 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Saskiana ja o fundusze sie nie martwie ,a wiem że od państwa nie ma co liczyć na pomoc:( Dostaje normalna wypłate z zakładu pracy i pracę też mam raczej w porządku. Po macierzyńskim napewno wróce do pracy bo będe musiałą utrzymać siebie i dzieciątko a jeszcze szkołe ale nie jest az tak źle:) Córcia napewno będzie zostawałą u moich dziadków którzy już nie moga się doczekać, tym bardziej ze ja pracuje na 3/4 etatu to jakoś zniose te 6 godzin:) Narazie cały czas wierze ze jak już malutka sie urodzi to jednak jej tatuś nabierze rozumu i wsyztsko jakoś sie ułoży. A jesli nie to macie rację w tym co piszecie ze mam rodziców i dlatego jest dobrze. Faktycznie moja rodzinka już się doczekać nie moze i wszyscy wokoło mnie wspierają, tylko czasami mi brakuje tego najwazniejszego wsparcia czyli partnera. też marcówka---> ja wiem że mój facet uzna dziecko tylko poprostu martwię się ze jak nie bedzie go przy porodzie to ja nie znam wszystkich jego danych np, pesel czy numer dowodu czy choroby przebyte w jego rodzinie i dlatego sie tym tak martwie. Tez nie wiem jak załątwić z nazwiskiem dziecka bo z jednej strony wolałąbym żeby córcia miała moje nazwisko skoro będzie mieszkała ze mną . A sprawy administracyjne dziecka to już wole sama załątwiac bo on się nie nadaje do tego:/ Sama wole pojechać i formalnosci załątwic. Naszczęscie mam autko wiec jakoś chyba sobie poradze:) -
----------MARZEC 2010--------------
gwiazdkagda89 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
1 kaloria---> nic sie nie bój , napewno w ciazy żaden dentysta nie narazi Ciebie na stres albo ból. Ja sama od dziecka panicznie boję się dentysty i jak byłam mała to mama musiała mnie przekupywać jajkami kindera niespodzianka , żebym wogule chciałą isć do dentysty i zawsze sie darłam nawet jak nie bolało:) Napewno wciązy można stosowac znieczulenie podczas leczenia zębów wiec jak będzie bolało to poproś o znieczulenie :3maj się dzielnie :) -
----------MARZEC 2010--------------
gwiazdkagda89 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
:) kamelle dzieki i nie obrażajcie się ale wiecie czasami to ma sie taką ochote powiedzieć wszystkim dookoła jak to dzidiza się rozwija a najbardziej własnie tatusiowi dziecka,. Na poczatku ciaży na bierząco go informowałam o wsyztskich rzeczach dotyczacych niuni ale to go nie interesowało i już przestaląm mu mówić bo i tak nie słucha ani nie pyta. Chociaż wam powiem ostatnio zaskoczył mnie i powiedział że mam sie wstrzymać z zakupami dla córci bo on też chce w tym uczestniczyć:) Normalnie aż mnie zdziwił no ale minął już jakiś czas a tu znowu cisza wiec z zakupami i tak pcozekam do stycznia a jeśli on się nie zdecyduje to zabiore moją mamę:) -
----------MARZEC 2010--------------
gwiazdkagda89 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
I powiem Wam dziewczyny że strasznie mi się zawsze chce płakać jak ide na wizyte do ginekologa i tam siedza takie szczęśliwe kobietki a przy nich partner. Tak bardzo zawsze żałuje że ja sama jeźdze do lekarza, że po wizycie nie mam sie komu pochwalić o stanie moim i córci:( -
----------MARZEC 2010--------------
gwiazdkagda89 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Latte macchiato--->niestety ale nie chodzi ze mną do lekarza . Chodze sama na badania na USG i na zwyczajne wizyty. Wiele razy go prosiłam o to żeby poszedł ze mną ale niestety zawsze były jakies wymówki. Nawet jak miał dzień wolny a ja jechałam na USG połowkowe to nie przyjechał bo tłumacyzl że spał. Eh raz na samym początku ciąży pojechał ze mną i wtedy Pani doktor zapytałą mnie czy zaprosić go żeby zobaczył dzidize jak robiła mi USg , więc ja uśmiechnieta poprosiłam żeby go zawołała bo napewno by sie ucieszył ale on wszedł popatrzył na ekran , nic nie mówił i wyszedł. A jak ja wyszłam z gabinetu to miał do mnie pretensje że po jaką cholere go wołałam:( Strasznie żałowałam że wybrałam ise sama na ta glukoze jak wtedy zemdlałam , ale on też tego nie zrozumiał bo przecież nie miał czasu. -
----------MARZEC 2010--------------
gwiazdkagda89 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Chciałąbym zeby było tak jak mówisz:( Żeby on poprostu przyjechał i był przy mnie jak bede rodziła. Mam nadzieje ze on zmieni to swoje podejscie i zacznie w koncu mysleć jak odpowiedzialny facet a nie nastoletni chłopczyk. -
----------MARZEC 2010--------------
gwiazdkagda89 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny a ja mam takie pytanie czysto formalne do mamus ktore już rodziły. Powiedzcie mi proszę jak to jest podczas porodu i potem z dokumentami dziecka. Jak trafie na porodówkę to napewno bedzie przy mnie moja mama albo tata i oni zostana w poczekalni czy jak to tam się nazywa. Mój facet powiedział że nie przyjedzie jak będe rodziła bo nienawidzi mojego ojca i nie chce z nim gadać. Nie mówie ze ma byc przy porodzie bo wiadomo nie każdy facet tego chce ale czy uważacie ze ojciec dziecka powinien byc jak bede rodziła nawet na korytarzu czekac? Jak to potem jest z danymi ojca i matki które zapisują do aktu urodzenia? Czy ojciec dziecka musi być jak beda wpisywali te dane i kiedy oni wpisują te dane? Może głupie pytanie ale zmartwiłam się jak mi facet oświadczył że nie przyjedzie jak bede rodziła:( -
----------MARZEC 2010--------------
gwiazdkagda89 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny a ja mam takie pytanie czysto formalne do mamus ktore już rodziły. Powiedzcie mi proszę jak to jest podczas porodu i potem z dokumentami dziecka. Jak trafie na porodówkę to napewno bedzie przy mnie moja mama albo tata i oni zostana w poczekalni czy jak to tam się nazywa. Mój facet powiedział że nie przyjedzie jak będe rodziła bo nienawidzi mojego ojca i nie chce z nim gadać. Nie mówie ze ma byc przy porodzie bo wiadomo nie każdy facet tego chce ale czy uważacie ze ojciec dziecka powinien byc jak bede rodziła nawet na korytarzu czekac? Jak to potem jest z danymi ojca i matki które zapisują do aktu urodzenia? Czy ojciec dziecka musi być jak beda wpisywali te dane i kiedy oni wpisują te dane? Może głupie pytanie ale zmartwiłam się jak mi facet oświadczył że nie przyjedzie jak bede rodziła:( -
----------MARZEC 2010--------------
gwiazdkagda89 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mała poprawka:) -
----------MARZEC 2010--------------
gwiazdkagda89 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
I ja sobie stworzyłam stopke:) -
----------MARZEC 2010--------------
gwiazdkagda89 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tak tak ja mam ta podusie motherhood czy jak to tam sie pisze:) Fakt jest rewelacyjna i przynosi większa ulgę ale i tak musze się jeszcze okładać innymi poduszkami:P -
----------MARZEC 2010--------------
gwiazdkagda89 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Brzuszki:* Ja Niestety dopiero co wstałam, wczoraj wogule zasnąc nie mogła , cała noc sie wierciłam i dopiero nad ranem udało się przysnąć:( Dolna część kręgosłupa to tak daje mi popalić że czasami wstać z łozka przez chwile nie mogę. Z tym kręgosłupem to ja już od początku ciaży mam problemy wiec czasami pomaga mi chodzenie na basen i wtedy jakiś czas mam spokój. Chciałąm wam bardzo podziękować za wczorajsze wypowiedzi, nawet nie zdajecie sobie sprawy jak bardzo podniosłyście mnie na duchu:)Miło wiedzieć ze jest ktoś kto zrozumie i powie kilka słow:) -
----------MARZEC 2010--------------
gwiazdkagda89 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hehe miło słyszec ze nie jestem sama , ja już naprawdę zaczynałam wierzyć ze to ze mną jest coś nie tak że tak bardzo sex zaczyna mi przeszkadzać:( Byle tylko dotrwać do konca ciąży , potem tylko okres połogu i mam nadzieje ze już wsyztsk owróci do normy. Ciąża to jednak nie taki łatwy orzech do zgryzienia. -
----------MARZEC 2010--------------
gwiazdkagda89 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Izabell1982--> muszę ci przyznać rację, niestety mój facet nie zna słowa szacunek:( Przekonałąm sie o tym już dawno , nie szanuje mnie i niestety nawet swojej matki. Ale ciężko tak z dnia na dzień sie odkochac. I dlatego ciągle trwam i tłumacze sobie że moze jednak , moze cos jednak się zmieni. To taka głupia naiwnosć. My do siebie chyba poprostu nie pasujemy. Ciągle sa kłutnie o pieniądze, ja wydaje cały czas na wsyztsko co związane z ciażą i chyba każda z was wie że sa to nie małe wydatki, ja kupuje rzeczy dla maleństwa a on ciagle tylko mnie krytykuje ze żadnej kasy nie odłożyłam bo on to ma tak dużo odłożone :( Śmieje się ze mnie ze miałąm tyle kasy odłożyć na wyprawkę dla maluszka ale nie moze zrozumieć że witaminy, wizyty u lekarza, ubrania nowe bo w stare się już nie mieszcze , że jedzenie (bo często robie zakupy mimo tego że mieszkam z rodzicami to kupuje jedzenie bo w końcu zarabiam i chce jakoś odciążyć moją mame z wydatkami) to wsyztsko dużo kosztuje a jeszcze płace za studia zaoczne...eh na bierzaco powoli kupuje rzeczy dla dziecka. :( Nawet w łożku nam nie wychodzi bo od samego początku ciąży niesttey ochota całkowicie odemnie odeszła, poprostu nie mysle o sexie, a jak już dochodzi do czegoś to źle się czuje , boli mnie brzuch i ciągnie tak mocno w dole, ale on tego też nie rozumie. Też nie jestem chętna do zblizeń z powodu częstego oddawania moczu. Poprostu podczas gry wstepnej mi ise już chce siusiu i to jest dla mnie bardzo stresujące:( Ale to dla niego też żaden powód, twierdzi poprostu że go nie zadowalam i on nie chce takiej dziewczyny:( Mówi tylko że jak słucha co jego koledzy opowiadają co wyprawiają ze swoimi kobietami to aż im zazdrości:( A ja poprostu nie umiem sie rpzemóc bo jaki jest sens robienia czegoś wbrew sobie:( Wiem że brak ochoty na sex to po zęści wina hormonów i próbowałam jemu to wytłumaczyć ale on mi nie wierzy, bo mówi że kobiety w ciazy własnie częściej chcą sie kochać... Dziewczyny czy to ja jestem nie normalna? czy ze mną jest coś nie tak?:( Eh już szkoda mi słow na to wszystko:( Z godziny na godzine jest coraz gorzej:(