nie parkuje na miejcu dla inwalidy nie wymagałam od innych zeby mnie przepuszczali. nie przepuszczam tylko jak jestem u lekarza. u nas w osrodku sa nr z godz na ktora nalezy przyjsc. umowilam sie do lekarza na 16 i dostalam 15 nr bo mi tak pasowalo. i prawie juz wchodzilam do lekarza wg kolejnosci nr i godz. a kobieta wepchla sie przede mnie i krzyczy ze ona ma 1 nr ja jej grzecznie na to ze 1 nr to mial wizyte 3godz temu i teraz ja wchodze, kobieta nie dala odporu i wrzeszczy na mnie ze ona prosto z pracy i w ogole. a ja jej ze ja tez prosto z pracy ale rejestrowalam sie na taka godz zeby mi pasowalo a nie zeby sie wpychac komus bo ma sie 1 nr.koniec koncow weszlam a kobieta czekala bo ludzie jej nie chcieli przepuscic bo uznali ze mam racje i niech teraz czeka. nie lubie osobiscie takich sytuacji ale coz nie ma na niektorych rady.