Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

luccy30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. luccy30

    Erytrofobia...

    hej Anka:) Doskonale Cię rozumiem i wiem co czujesz. Ja czerwienię sie już chyba od 10 lat :( Zaczęło się pod koniec Technikum a wcześniej podobnie jak Ty wiodłam w miarę luźnie życie aż tu nagle... po prostu nie wiem co się stało, ale jedno wiem: to czerwienienie paraliżuje mnie maxymalnie. Dochodzi już do tego, że czasem wole się nawet nie wypowiadać publicznie na dany temat bo wiem, że zaraz sie spalę. To mnie strasznie męczy. Nawet nie mam z kim o tym pogadać bo sie wstydzę. Wiem, że u mnie to sprawa tylko i wyłącznie psychiki. Zaczęłam od niedawna stosować rożne kremy (typu Iwostin czy Avene) na zaczerwienienia, łykam witaminę PP ale szczerze mówiąc nie widzę jakiś spektakularnych zmian niestety. Próbuje się tak bardzo nie stresować i nie przejmować, ale to bardzo trudne, tym bardziej, że ludzie mi tego nie ułatwiają (mają czasem niezły ubaw jak ja się czerwienię, a ja wtedy najchętniej wyskoczyłabym przez okno) Szkoda, że nie mogę Ci pomóc, ale życzę Ci powodzenia, cierpliwości i wytrwałości :)
  2. luccy30

    Erytrofobia...

    hej, mam 31 lat a borykam się z tym problemem już od dobrych 12 lat ;( Powiem szczerze, ze czasem to mi się żyć nie chce. Jedyna rzecz,która mnie pociesza to to, ze nie jestem sama. Jak czytam Wasze wypowiedzi to jakoś tak mi lżej. Ludzie czasem maja takie róże wyszukane marzenia, a ja mam tylko jedne, które jakoś do tej pory nie umie się spełnić :( 3majcie się i powodzenia :)
×