Honka

Cześć Dziewczyny :) Rzadko teraz zaglądam, bo mam budowę domu na głowie i każdą wolną chwilę wykorzystuję na szukanie różnych rzeczy, planowanie, itp. Pochwalę się, że Filip waży 7,5kg, mierzy 72 cm, pięknie się czołga i próbuje raczkować :) Wygląda to bardzo śmiesznie jak tak wystawia pupę do góry i jeszcze dość nieporadnie przesuwa się :) Filip je trzy posiłki "stałe" - owoce, obiadek i kaszkę, a poza tym cyc na żądanie - średnio 4-5 razy. Poza tym pije herbatkę z niekapka. Trochę mu jeszcze cieknie po brodzie, ale z każdym dniem jest coraz lepiej. Też myślę o jeszcze jednym maluchu, ale trochę z tym jeszcze poczekam :) W kwietniu wracam do pracy i chcę w niej trochę pobyć, a poza tym muszę odczekać po cc. Ale za rok-dwa na pewno się zdecyduję :)

Cześć dziewczyny:) Ostatnio nie mam za bardzo czasu na internet, ale dziś nadrobiłam trochę te zaległości. Filip grzeczny, zębów nie widać, jest naprawdę super:) W nocy dalej śpi 13 godzin, w dzień dosypia jeszcze około 3-4. Je pięknie i wszystko co mu się da - słoiczki gotowe i to co ja ugotuję, wszystkie owoce, kaszki, no i oczywiście dalej ciągnie z cyca. W ciągu dnia zasypia bez problemu i niezależnie z kim zostaje, ważne tylko, żebym ściągnęła butelkę mleczka dla niego. Ja jeszcze przez 3 miesiące zostaję w domu, a potem wracam do pracy. Też myślimy o jeszcze jednym dziecku, ale z jednej strony nie możemy się spieszyć, bo po pierwsze jestem po dwóch cesarkach i nie mogę za szybko zajść w ciążę, po drugie chcę trochę popracować i mieć gdzie wracać po kolejnej ciąży, ale z drugiej strony lata lecą (na karku już 35 lat)... :)

Ja też nie. Ale ja cały czas głównie karmię piersią, więc prolaktyna jest na pewno wysoka (przed i w trakcie ciąży musiałam ją zbijać), a to hamuje owulację :)

Szczerze mówiąc to nie wiem, co u Filipa znaczą te centymetry, tak ma wpisane do książeczki :) Po urodzeniu miał 1x1 cm, a po 4 miesiącach zmniejszyło się. Czy u Was dziś też taka fatalna pogoda? U mnie co prawda jest dość ciepło (15 stopni), ale przeraźliwie wieje i niebo jest mocno zachmurzone. O spacerze nie ma mowy :(

Śliczne te Wasze dzieci :) Też daję witaminę D w kapsułkach. A jakie duże jest ciemiączko Waszych dzieci? Filipa - 0,5x0,5 cm.

Ja Filipowi zaczęłam dawać warzywka, po pół słoiczka i odrobinę kaszki. Zajada się tym niesamowicie i płacze gdy się kończy. Ale ponieważ cały czas karmię go piersią, to nie chcę jeszcze zbyt dużo mu dawać innych posiłków. Planuję, że zwiększę ilość gdy skończy 6 miesięcy :) Na razie próbował marchewkę, marchewkę z ziemniakami i dynię z ziemniakami i wszystko mu smakuje. A jeśli chodzi o kaszki, to mieszam kaszkę manną (gluten) z kaszką mleczno-ryżową o smaku malinowym.

Co do chrztu, to u nas też co kościół to obyczaj - w jednych nie ma problemu, a w innych żądają zaświadczeń od swojego proboszcza, że jest się odpowiednią osobą na rodzica chrzestnego, że było się u spowiedzi, itp. Ja też ładnie chudnę, mam już 7 kg mniej niż przed ciążą :) Filip ma 68 cm i tydzień temu ważył 6140. Chyba jest najlżejszy z czerwcowych dzieciaczków :)

A ja zapomniałam się pochwalić, że mój Filip od dwóch tygodni przewraca się z plecków na brzuszek. I ma z tego taką radochę, że hej :)

Ja daję Filipowi trochę kaszki manny, żeby dostawał gluten. Filip uwielbia tę kaszkę :) Płacze jak się kończy :) Byliśmy dzisiaj na szczepieniu, a następne dopiero w czerwcu 2011 :) No i przytyliśmy troszkę. Filip waży teraz 6140 :)

Dziewczyny, na te zęby to możemy jeszcze długo poczekać :) Mój starszy syn ślinił się od czwartego miesiąca, a pierwszy ząb wyszedł mu w dziesiątym miesiącu życia :) Starszego syna od urodzenia nosiłam w pionie (tak pokazała mi położna środowiskowa!) i ma prościuteńki kręgosłup :)

Mój Filip właśnie idzie do prywatnego żłobka. Trochę boję się dużych, państwowych żłobków - moja siostrzenica do takiego chodziła gdzie grupy były 20-osobowe i tylko 2 opiekunki na taką grupę. Ona co prawda była trochę starsza (miała prawie 2 latka jak zaczęła tam chodzić) więc sobie radziła. A Filip będzie miał tylko 10 miesięcy :( Też myślałam wcześniej o opiekunce, ale po przebojach moich znajomych z opiekunkami zrezygnowałam z tego pomysłu. Teoretycznie moja mama mogłaby się zająć małym, ale wydaje mi się, że nie ma już tyle sił, by zajmować się Filipem codziennie, więc wolę zostawić sobie tę możliwość na sytuacje awaryjne (choroby, itp.) :)

Byłam dziś z Filipem obejrzeć żłobek, do którego chcę go zapisać. Co prawda dopiero od kwietnia, ale nie chcę się później stresować i wolę już zaklepać miejsce. Jestem pod dużym wrażeniem. Grupa dzieci najmłodszych (poniżej roku) jest 4-osobowa. Mają śliczną salę gdzie śpią, fajne miejsce do zabawy, duży ogród :) A mimo tego i tak będę się stresować powrotem do pracy i oddawaniem go pod cudzą opiekę :(

Mój Filip chociaż najstarszy, to też jeszcze nic poza mlekiem nie dostaje. Ale według aktualnych zaleceń, jak dzieci karmione są wyłącznie piersią, posiłki uzupełniające wprowadza się po 6 miesiącu. Więc mam jeszcze trochę czasu :)

Są takie specjalne nakładki na pogryzione brodawki, ale nie wiem, czy łatwo się w nich karmi :) Ja nie mam problemu ze ściąganiem mleka, ale pod warunkiem, że ściągam rano. Wtedy potrzebuję około 15 min, żeby ściągnąć 130-150 ml - Filip taką butlę wypija na raz :) Ale Filip ma bardzo długą przerwę nocną (zasypia około 21 i nie budzi się przed 9) więc pewnie dlatego łatwo mi jest ściągnąć pokarm po całej nocy.

Cześć Dziewczyny :) My mieliśmy w sobotę chrzciny. Mimo, że uroczystość w kościele trwała bardzo krótko (całe 7 minut), to Filip przez cały czas darł się w niebogłosy :( Ksiądz się śmiał, że diabeł z niego wychodzi :) Ale zaraz w samochodzie dałam mu jeść i zasnął :) Bałam się jak Filip zniesie najazd tylu osób, ale okazało się, że nie było tak źle. Mój starszy syn przy takich okazjach zawsze dostawał gorączki z emocji, a wieczorem nie mógł zasnąć. Na szczęście Filip nie ma takich problemów :) Alakolo, a próbowałaś dać Kubie mleko w inny sposób? Ja znam ten ból, bo mój starszy syn nie chciał absolutnie nic przez smoczek. Ale okazało się, że bardzo chętnie pije z butelki z dziubkiem (ja miałam z Aventu). Widziałam też niedawno, że są takie butelki z łyżeczką w miejscu smoczka, specjalnie dal dzieci, które nie chcą pić przez smoczek :) Teraz tego problemu nie mam, bo Filip pije ściągnięte mleko aż mu się uszy trzęsą :)

Cześć Dziewczyny :) My mieliśmy mieć dzisiaj szczepienie, ale niestety Filip dostał jakiejś wysypki :( A już się cieszyłam, bo to ostatnie szczepienie w pierwszym roku życia. Może się uda za 2 tygodnie, jeśli wysypka zejdzie. Poza tym okazało się, że Filip w ostatnich 4 tygodniach prawie nic nie przybrał na wadze (ledwie 60 gram) :( Je niby sporo, ale też bardzo dużo ulewa. Prawdopodobnie będę musiała zacząć wprowadzać jakieś posiłki uzupełniające, ale z karmienia piersią nie rezygnuję :) Za 2 tygodnie kończy mi się podstawowy urlop macierzyński, ale biorę jeszcze ten dodatkowy, potem mam 3 tygodnie urlopu extra od pracodawcy z tyt. urodzenia dziecka, później jeszcze urlop wypoczynkowy i tak dociągnę do końca roku. A potem biorę 3 miesiące wychowawczego i wracam do pracy w kwietniu, a Filip do żłobka :(

Agulla, jak mała ma suchą skórę na policzkach i łokciach to może to być atopowe zapalenie skóry. Może musiałabyś pójść z tym do lekarza? A w czym kąpiesz małą? Mój Filip miał taką szorstką skórę, ale zaczęłam go kąpać w oilatum soft i się poprawiło. A te badania krwi i moczu - masz jakieś wskazania do zrobienia ich?

Mój Filip już się przyzwyczaił do czyszczenia noska i nie płacze. Oczywiście pod warunkiem, że robię to szybko i sprawnie :) Na spacery ubieram małego w body z krótkim rękawem, spodnie, skarpetki, bluzę, czapkę i cienką kurtkę. Oczywiście w wózku go jeszcze przykrywam. Tego przykrywania on nie cierpi, bo w wózku lubi sobie machać nogami :)

Mój Filip na razie chodzi w rzeczach na 68. Dostałam kombinezon zimowy na 74 i wydaje mi się "strasznie" wielki :) Jak sobie przypomnę rzeczy, w które go ubraliśmy na wyjście ze szpitala - były na 56, a mały i tak w nich tonął - to chce mi się śmiać. W ogóle dzieci w tym wieku bardzo szybko się zmieniają, nie tylko rosną. Mój mały cały czas próbuje siadać - tak śmiesznie kurczy ramiona i podnosi głowę :) Potrafi już całkiem długo bawić się zabawkami, no i uwielbia trzymać pięści w buzi :) Ciekawe kiedy te nasze dzieci zaczną raczkować. Filip na razie kręci się dokoła. Jak go kładę na macie z głową pod oknem, to za chwilę są już tam nogi :)

Mój Filip ma taką huśtawkę http://www.gracobaby.pl/pl_PL/product/1A97/SPNE/ i ją uwielbia. Jak jest zmęczony, to po prostu w niej zasypia :) Byłam z nim wczoraj w pracy i zachowywał się jak aniołek - cały czas leżał grzecznie w wózku, uśmiechał się, machał rączkami i nóżkami. Aż sama byłam mile zaskoczona :) Później wybrałam się jeszcze na zakupy, bo musiałam mu trochę uzupełnić garderobę. Chłopak mi szybko rośnie - już mam całą górę za małych rzeczy :)

To my cały czas na cycu :) A jeśli chodzi o nowe miejsca to Filip w nich nie płacze, ale nie potrafi w nich zasnąć, mimo że jest bardzo zmęczony. Więc generalnie wolę z nim być u siebie w domu, a wyjścia ograniczać do spacerów. W poniedziałek jadę z nim do swojej pracy, mam nadzieję, że będzie się porządnie zachowywał i nie przyniesie mi wstydu :)

Cześć :) Mój Filip też już chwyta zabawki, ale tylko jak mu się włoży w rękę. Potrafi wtedy nawet całkiem długo trzymać taką zabawkę. Poza tym jak leży na macie edukacyjnej to przyciąga sobie obiema rączkami wiszące pluszaki, żeby je włożyć do buzi. Jak leży na plecach to podnosi głowę do góry tak, jakby chciał usiąść, no i jak poda mu się palce to podciąga się do siadu. Czy Wasze maluchy też tak dużo śpią? Mój Filip śpi około 16 godzin na dobę i wydaje mi się, że to dosyć dużo, ale może się mylę.

Mój Filip bez problemu robi kupki - tak średnio 2-3 na dzień, najczęściej w czasie karmienia :) Dziewczyny, czy chrzciłyście już swoje maluszki, albo czy zamierzacie to zrobić? My planujemy chrzest w weekend 9-10 października.

Cześć Dziewczyny :) Byłam dziś z Filipem na drugim usg bioderek. Wszystko w porządku i nie musimy już więcej razy robić tych badań :)

Agulla, średnio karmię co 3,5 godziny, a w nocy przerwa 10, a czasami nawet 12 godzin :) Filip je około pół godziny.