Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aniamaja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aniamaja

  1. A ja sie boje Kasjankowi zageszczac - a czego sie boje, to nie wiem... ;-) Probowalam Mu zreszta dac kleik kukurydziany, ale za czorta nie chce tego ruszyc ...nie i juz. Tyle ze, juz ktoras z kolei nocke z rzedu, Mlody je ok. polnocy, a potem ok. 5-7 rano, juz mi w sumie obojetne, bo i tak idzie wtedy dalej spac ;-)! Z nocnym karmieniem to jest tak, ze ani On ani ja sie nie rozbudzamy, a Moj R. to czasem nie wie, ze Syn jadl ;-). Nio, chyba, ze czasem Tata nakarmi, ale - wtedy Tate trzeba obudzic, wiec mi srednio taki biznes, po co oboje sie mamy zrywac...wystarczy, ze ja, tym bardziej, ze Chlopina mi sie rozbudzi i tyle z tego pozytku!
  2. Hejka niedzielna! Kasjan dzis konczy 4 m-ce! Rany, ale ten czas leci :-( - zaraz przedszkole, szkola, moze studia, i bedzie sie chcial kiedys zenic i jaka baba inna mi Go zabierze - ugrgh! :P U nas pogoda spox, ale ja dzis nie dreptam, Mlody pojdzie "na ogrodek" na drzemke wczesnopopludniowa ;-). Moj, jak czesc z Waszych Dzieciow - zasypia blyskawicznie metoda - jak to okresla czule Jego Starsza Siosta "szmata na rylo" - czyli pieluszka na buzke. Tyle, ze Kasjano cala buzke lubi miec zaslonieta, ja to sie smieje, ze On jak papuga - spi przy "zakrytej klatce". Czasem chce "moka", ale - jak zasnie, to wypluwa od razu. Pysiolka - swietne foty na NK! Kisza, utluklabym Matke ;-)! AgulinaS, kac nie meczy ;-)? Aneta - na pewno ludziska pomoga w razie troubli z wozkiem... A wiecie, ze Moj Chlop wraca w srode wieczorem ;-)? Czas sie zaczac ogarniac ;-)! Milej reszty weekendu!
  3. Ja nie uzywam gumek, nie trawie, ale - zawsze bylam zdania, ze jak sie jedzie na gumkach - to sie powinno miec normalnie Postinor w domu w apteczce ;-).
  4. Aha! Aneta, mi Moj Tata gotowal (w sensie dla mnie, jak bylam mala) i mowil, ze On mi dawal cwierc zabka czosnku co jakis czas...na razie sie boje, ale - w przyszlym m-cu pod koniec tez dam. To hiszpanskio-potugalskie zwyczaje, zeby Dziec od poczatku znal inne smaki. Ryzyk mozna niedlugo zmiksowac. Aaa, i dawalam juz kalafior i brokul - zapomnialam. Generalnie - co pod reka :P!
  5. Witam! Wpadam na chwile ;-) - nie sposob Was nadrobic :-( Aneta czarna, identycznie z zupka, tyle, ze ja oliwa z oliwek zamiast masla. I - ulamek selera dalam. Teraz daje, np. kawaleczek papryki czerwonej ze skorki, cukini, minimum pora - ot tak, na smaczek. Aneta, ale Tobie zazdraszczam "wypadu". My tez sie niedlugo wybierzemy - a co! Do kina chociazby i na drinka wieczornego ;-) Mewka - zazdraszaczam shoppingu - ja czekam, az schudne ;-)! Asiulek, Laski maja racje - trzebaby sie tym placzem Amelki powazniej zajac. A - jak wyjdzie tak - jak Kisza sugeruje, ze "taka Zlosnica" - to przyjdzie sie tylko cieszyc... AgulinaS, jak parowar? Ja juz pol roku qpuje i kupic nie moge - tzn. sie zdecydowac... Ja mam pojemnik na mleko (dozownik) - Avent, qrde, a te - ktore pokazujecie, sa na 4 porcje, moj tylko na 3 :-( My - Mama i ja, Zywiec, woda z Rossmanna w kartonie. Zadnej innej. Nie gotuje. Kilka razy zdarzylo mi sie lekko podgrzac (do godz. max), ale raczej wylewam... Justyna, szykuje sie "ostry" wieczor, nie tylko ze wzgledu na omlety :P! Pysilolka - 3mam kciuki za udana transakcje! Witam Nowa Mamusie! Pozdrowki, Laseczki!
  6. AgulinaS, dziekowac za zdrowie - nigdy dosc...!!! Zazdraszczam drinkowania, ja sie wylamie z diety alkoholowo dopiero w Berlinie - mam obiecane winko do kolacji ;-)! Zaczynam sie lekko denerwowac ta "kaskowa procedura" - juz bym chciala, zeby bylo PO i zeby lebek byl prosty...3mac kciuki prosze!!!
  7. Dziewczynki, nie lubie takich oblesniackich demotow, ale ten jest - hmmm...wybitnie fuj :P! http://www.demoty.pl/uroda-biustu-18233 Karmila 10 lat czy cus?
  8. Spox...spac ide i zebrac sie nie moge...w tv nudy, cos bym poczytala, bo na sprzatanie sily brak...przesilenie jakies mnie dopada czy cus? Btw. ja swojego Pacjenta zmierze/zwaze w piatek..zobacze, ile to moje biedne raczki i plecki musza znosic ;-)!
  9. Pysiolka - moge odpowiedziec w imieniu Idi, nie, to nie jest Sophie. Zoske to ja mam w domu - wyglada inaczej. Oryginalna Zoska kosztuje ok. 60-70 zl (tzn. dokladnie 64 - w wiekszosci sklepow), ma metryczke, numer i inne takie pierdoly. Roznicy poza nia, a innymi "piszczalkami" nie ma, tyle, ze ona jest z prawdziwej gumy z drzewa Hevea. My swoja kupowalismy dokladnie tutaj, dostalismy tez firmowa, szmaciana torbe ;-): http://www.coocoo.pl/zyrafa-sophie.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=PMedia Jak dla mnie, Zoska jest boska. Ja wole kupic 1 porzadna, niz jakby mi sie po domu 1000 pierdol mialo walac. Kasjan ja miacha od rana do wieczora - to chyba najlepsza reklama. I, musze przyznac - i zapach i smak charakterystyczny, nie taki jak gumiakow ;-)
  10. Bananek juz dawno wszedl do kanonu "4go m-ca" - zobacz, Asiu, na sloiczkach - jak jest oznakowany.
  11. Nie, jabluszka spox. Praktycznie wszystkie takie same... Za to, mniodzio jest bananek z Gerbera, sama uwielbiam - zawsze sloik po Kasjanie wylizuje ;-)!
  12. Aneta - aha - dzieki! Asiulek - a nie mowilam, ze Hipp ;-)?
  13. Plisowanka....a ja musze czekac jeszcze caly dlugi tydzien - "na dopadniecie" - znaczy sie ;-)! Laski, wytlumaczcie mi prosze, o co kaman z tym 1 na 1 w Ducanie, bo ksiazke kolezance pozyczylam...i nie mam jak sprawdzic... Mnie tam ta laska zachecila, do mojej wymarzonej wagi mam jeszcze 12,5 kg... :-(
  14. Asiulek, Kasjan jakby sie urodzil do zarcia lyzeczka - dziob otwiera mega chetnie - jak glodne piskle :P! My mamy takie lyzeczki: http://www.nowamatkapolka.pl/go/_info/?user_id=316&lang=pl Sa swietnie wyprofilowane, polmiekkie, dosc malutkie, idealnie do otworu gebowego pasuja ;-) I - faktycznie, temp. nie taka, od razu sie zolta robi..
  15. Kisza, jasne, jak byly trouble brzuszkowe, tez bym czekala. I zacznij lagodnie - od jabluszka, bananka, kleiku ryzowego - zeby Dorotka lagodnie w "dorosly swiat zywieniowy" wchodzila ;-)!
  16. JESTEM PIERWSZA NA 1000! Z KROLIKIEM :P!
  17. Ale, zupki juz bede sama - i mrozenie bedzie! Nio, chyba ze atrakcje typu "krolik" - to ze sloiczka, hodowac nie zamierzam :P!
  18. Ja sie sloikami posilkuje...bo jakbym calej trojce swojej potem miala co innego robic (i sobie tez - dieta!), tobym z qchni nie wyszla ;-)
  19. Wiem, ze maja, bo i musza. Pediatrze chodzilo o to, ze niewyksztalcone. Ale - moim zdaniem, wiedza, co dobre ;-)
  20. Asiulek, wez "Zlociste jablka" z Hippa. Smaczne, slodkie i dobre. Ja od tego zaczynalam - ale, mowie, Moj to generalnie wszystko wciaga tylko furczy ;-)
  21. Jestem sama - no make up. Jestem z R. - to sie wytuszuje, czasem kreska, niech Chlopina ma cos z zycia ;-) Za to - nie uzywam nigdy - pudrow, fluidow, baz, etc. Nie umiem i nie mam potrzeby. Zaczne po 35ce ;-)!
  22. Faktycznie - dobrze by Amelce jabcoki zrobily. Bodajze Kisza pisala, ze Jej pediatra mowila, ze dzieci do 4 m-ca nie maja kubkow smakowych. Pozwole sobie sie z tym nie zgodzic. Dziecko juz w lonie matki doskonale rozroznia smak wod plodowych...z preferencja na slodkie oczywiscie. Kasjan np. przezyl szok obrzydzenia na dynie z ziemniakami ;-)! A tak, to jest doskonale wszystkozerny. Kaszek "domowych" nie chce, ale za Kaszke ryzowa z jabluszkiem i winogronami (Gerber)...dalby sie pokroic ;-) to wczoraj na kolacje zezarl 190-ke - caly sloik! Juz sie smialam, ze mi moga to goscie kupowac zamiast pieluch ;-)
  23. Pije. Najbardziej lubi zlociste jablka z Hippa. Ale, z Gerbera lubi jablkowo-gruszkowy i jablkowo=winogronowy. W sumie, na razie to tylko nie lubi z Bobovity - owocow lesnych...
  24. A jak myslicie, czy to zakrawa na jakies zboczenie? ;-)
  25. Sluchajcie, ale strona 999 tez bedzie "historyczna" ;-)! Kasjan wstal, tez Go sobie musze tutaj przytargac...niech sie kreci obok mamy, napalonej na 1000 stronice :D
×