mala86db

hej dziewuszki:* bikini trzymaj sie kochana wiem ze boli mu tez po wszytskim wyrzygał ze mnie nienawidzi itp. bolało ojjj bolało jak cholera ale zobaczysz jeszcze to co zle wroci do niego ze zdwojona siłą bo zawsze tak było, jest i bedzie. Łezko apropo snu ja wczoraj tez latałam po sennikach i nawet fajna ta interpretacja:D mogłoby sie sprawdzic;p zobaczymy co nam to przyniesie. aaa łezko gadałas juz z tym kumplem po urodzinach?

dziekuje wzajemnie dobranoc:*

wiecie ja mysle cały czas ale widze zmiany bo mysle o nim w inny sposób niz zaraz po rozstaniu...nie potrafie tego wytłumaczyc ale inaczej, moze dlatego ze dawno go juz nie widziałam nie wiem

własnie ja tez tak mam i wtedy jak wracam z tego to jeszcze bardziej sie dołuje, tzn ogólnie jak gadam to przychodzi mi ulga ale jak wracam do domu to łapie mega doła, z chłopakami o tym nie gadam i chyba jest lepiej nie wiem juz sama

wiecie ja nawet jak z kims jestem to co chwile mam zawiechy...

bikini miałam dokładnie tak samo to jest straszne... i kurwa co zrobic z czasem od 5 rano i jeszcze tak boli...

oooo tez nie mozesz spac;> kurcze bo ja jakos nie usne wogóle chodze teraz strasznie pono spac bo nie moge usnąc a jak juz zasne to bym spala i spała dobrze ze juz mineła ta faza kiedy budziłam sie co godzine z bolem zołądka i ściskiem w gardle to było starszne nie chce tego nawet pamietac... głupie uczucie

jest tu ktos;>

hej dziewczyny ja własnie nadrabiam dopiero wrócilam z chłopakami z bilarda ahh kochani sa kuzwa;)ciagna mnie wszedzie zebym nie myslala:):):) kurcze widze ze kazdej sie spelnia to co wrózka mówiła sama sie zastanawiam gdybym miala wiecej kasy juz dawno bym poszła, ale chyba sobie poprostu odmówie czegos i pójde bo nie wiem co mam robic niby nie czekam niby zyje wlasnym zyciem ale w podswiadomosci ciagle mysle ze wróci wkurza mnie to;/

chyba poczekam bo teraz chyba chucky miała isc jakos w tym tygodniu co bedzie zobacze jak jej wrazenia i zdecyduje

ja juz od dłuzszego czasu o tym mysle i nie wiem sama co zrobic

oj łezko nigdy nie wiadomo... tyle ze oni wracaja jak sobie w miare wszytko poukładamy i przestajemy o nich myslec...;/

ja sobie próbuje tlumaczyc na tysiace róznych powodów, nie wiem czego chce pewnie dlatego tez ze go nie widze i wbijam sobie fazy , mówie mam dziure w mózgu a ty lezko bo nie pamietam byłas u wrózki bo wiem ze tu dziewczyny chodzily jak narazie to pamietam dziubus była i blac vanilia

wszystkie jestesmy w podobnej sytuacji, jestem ciekawa jak nam sie wszytkim ułozy jesli nie pouciekaja to bedziemy widziec co i jak sie potoczyło moze to całe cierpienie nam wszytkim na dobre wyjdzie ja ta nadzieja tylko zyje

aha szkoda kurcze sory ze ja taka ciekawska ale ja to zyje zyciem wszystkich tutaj:) dawaj znac jakby cos było wiadomo

łezko a nie wiesz jak tam on po tych urodzinach? nic ci nikt ze znajomych nic nie mówił?

a ja mam rozchwianie nie wiem czy go mi brakuje czy kogokolwiek ja juz głupieje sama siebie nie rozumiem to jest jakas masakra

co tam dziewczyny? ja czekam na kumpli własnie moze mnie gdzies wyciagną bo cholery dostaje, dzis mi przyszedł mega dół i sama nie wiem czemu dobijajace są te zmiany nastrojów...;/ a najbardziej dobija mnie ta zmiana zdania raz chce zeby wrócił raz nie chce bo mam pełno zalu w sobie, raz chce sie poprostu zakochac i zaczac z kims na nowo od początku a raz juz sama nie wiem czego chce dobija mnie to wszystko... coraz czesciej mysle o tym zeby przejsc sie do wrózki, znalazłam juz w moim miescie jedną wiec moze sie wybiore jak pieniadze dostane

chyba sie uzależniłam od tego miejsca bo pierwsze co robie jak wstaje to włączam kompa i ten topik:D

witam i ja sie melduje:)kurcze ja miałam durny sen ze sie okazało ze w ciazy jestem ze swoim byłym... juz dawno mi sie nie snił a tym bardziej w takich snach, dziwne;/ ps. zgniotko mi sie tez kiedys własnie sniło tak jak ci z tym wypadnieciem zebów na szczescie nic złego sie nie stało.

a ze szczecina? :(

wchodze w zakład;p łezko moge;p

łezko zgniotko ja z checia bym do was dołączyla tylko ta odległosc;/

blue women te skrajne emocje to chyba juz normalka...u kazdej z nas

ojjj ja to tez zrozumiałam za pózno... niestety, moze dlatego ze był pierwszym moim tym takim na powaznie facetem... no ale co zrobic... ja juz tego raczej nie uratuje no trudno ale przynajmniej czegos sie nauczyłam...