mala86db

ja uciekam dziewczyny- bedzie co a byc:( jak wróce odrazu wleze tu i zreferuje

hej dziewczyny:) widze humory dopisują:) ja mam zjebany od rana;/ po 14 spotaknie z ex mam i to bedzie chyba nasze ostatnie- jestem zjebana na maxa;/

olej najlepiej nie daj mu tej satysfakcji

dobranoc

ja nie ma na to siły bo z kazdym takim spotkaniem cz\uje gorsze dno

ja juz pokazałam i zaluje, ale co to za róznica tak czy siak nic by to nie zmieniło

aaaaaa dokladnie

dzięki gilda , ja wreszcie doszłam do tego co powinnam zrobic, wiec zrobie i powiem to co zakładam i odejde... dobranoc kochana trzymaj sie:)

ja nie chce wiosny bo wtedy same zakochane pary za oknem, zimy tez nie chce bo wtedy sie poznalisy i zajebiste wspomnienia mam:( wole jesien:( dobranoc panu:)

zdjec nie oglądam bo nie mam odwagi, ostatnio nawet dostalismy plyte z wesela od kuzyna wyszłam z pokoju jak oglądali bałam sie spojrzec, tym bardziej ze to były zajebiste chwile jeszcze wtedy planowalismy ze swoje weselicho zrobimy w tym saym miejscu, juz przeliczalismy myslelismy co i jak.... nie rozumeiem.... i nigdy nie zrozumiem jego decyzji

własnie jak tez bym chciała to wiedziec, chciałaby umiec z ty zyc

nie wiem kiedy nadejdzie ale kiedys musi zawsze przychodzi tylko czasem sie czeka krócej a czasem dłuzej

ja sobie tez tego nie wyobrazam i nie chce go zobaczyc z inna bo serce by mi pekło, jak to juz koniec to lepiej zebym go juz nigdy wiecej nie widziała tak bedzie lepiej i dla niego i dla mnie, mysle nad tym tez czy usunąc wszytkie zdjęcia, czy skasowac nasza klase i zmienic numer kom zeby nie czekac jak debil na cokolwiek

jaaa czekam kiedy ten ból minie moze kiedys nadejdzie taki dzien

gilda wiesz chciałam go znienawidziec ale nie umiem, skoro mu lepiej beze mnie to niech bedzie szczesliwy , mam nadzieje ze nastepna dziewczyna pokocha go chociaz w polowie tak mocno jak ja... mimo wszystkiego złego co zrobił nie potrafie przestac go kochac

oddałabym wszystko co mam zeby cofnąc czas ale nic juz nie zrobie;( dobija mnie ta bezradnosc

urwałam miesiac wytrzymałam myslała ze ok i sie odezwałam zeby pozałatwiac sprawy...i to był błąd... wiesz ja tak myslałam wierzyłam w to ze po czasie wróci naprawde ale juz nie wierze, bedzie tak jak mówi ze nawet jak ma jakies uczucia do mnie jeszcze to mu z czasem przejdzie, ja juz nie wierze w to, nie wierze w nas, pozatym pewnie ktos sie nawinie z czasem pozna kogos zauroczy sie pewnie i w dupie bedzie miał, juz nie wierze ze wróci, choc wierzyłam mocno, nie am nadziei, mysle nawet nad tym czy nie odwolac jutrzejszego spotkania bo boje sie ze juz całkiem sie załamie o ile moze byc gorzej

no to masz powód, moze jak jej minie pierwsze oczarowanie nim to wróci

ja wiem jakie są powody no nie układało sie najlepiej wiem o tym ale to mozna wybaczyc, ale on nie chce stwierdził ze raz sie sparzył( na byłej dziewczynie przede mna) i wie ze jakby wrocił to byłoby tak samo, ze nie moge go zmusic ze juz zdecydował i zdania nie zmieni

twoje ostatnie słowa to strzał w dziesiatke a raczej w serce bo tak niestety jest;( ja sie wczoraj zapytałam jak widzi nasze relacje dalej napisał ze na stopie kolezenskiej... nie ja poprostu nie wierze w to wszystlko:(:(:(:(:(:(:(:(

nieswiadomy a ile byliscie razem? nie da sie tak poprostu odkochac ewentualnie mozna tak pomyslec ze nie wie co sie czuje jak człowiek sie zauroczy kims nowym a ta twoja kogos ma zerwaliscie z powodu innego?

on jest sam cały czas i twierdzi ze nie chce nikogo, nikogo nie miał i nie chce , z nikim sie tez nie spotyka wiem to od niego i z innych pewnych źródeł wiec nie rozumiem juz nic ...

gilda jezeli nie musisz to sie z nim nie spotykaj chyba ze są szanse na powrót a jesli moge zapytac z jakiego powodu sie spotykacie i kto to zaproponował? ja tez tak miałam czulam sie dobrze było mi juz w miare dochodziłam do siebie a teraz totalne dno... juz mam coraz gorsze mysli...

wiesz gilda nie rozumiem jednego wiem ze ma zal o wiele rzeczy ale skoro twierdzi ze kocha to czemu nie chce dac nam szansy... jak sie zapytałam co to ma na celu to powiedział ze liczy na to ze z czasem mu przejdzie uczucie

taaa wieczorem ide z kumplami na jakies balety ale nie chce mi sie pewnie bede zamulona no i dop tego jedyna dziewczyna w towarzystwie;/ jest coraz gorzej ze mna... załuje ze sie z nim zobaczyłam wszystko wróciło ze zdwojona siła to jest jakis koszmar same dobre chwile mi sie przypominaja;/ ahhh szkoda gadac nie chce mi sie zyc w ogóle;/