Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

blue_woman

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez blue_woman

  1. Nieświadomy…postawiła sprawę jasno, ale kto wie, co jej chodzi po głowie…niewiele nam napisałeś o sytuacji…czy mówiła o tym, że darzy Cię mimo wszystko uczuciem a grę wchodzą nierozwiązane przez Was problemy i dlatego ona nie chce „powtórki z rozrywki”? Za mało mam danych :-)
  2. Czuję, że zaczynam się łamać...że znów zaczynam myśleć o M z czułością...i to dlatego, że przed chwilą z nim rozmawiałam!!!! O muzyce...nie mogę do tego dopuścić! Chucky, kurka wodna, kuruj się, bo naprawdę teraz chcę przyjechać do Wawy!
  3. Przykro mi Chucky...ale widzisz, jak się odzywają - i spotykają się z nami - to też potrafią zranić...chyba zazdroszczę Ci tego, że urwał z Tobą kontakt...parę godzin temu czułam wewnątrz pustkę, żadnych emocji, żadnych...jestem w dziwnym stanie...
  4. Ja też, ale o tym to już napisałam wcześniej :-)
  5. Masz dwa wyjścia: odpuścić albo nie...znasz go najlepiej więc zdaj się na swoją intuicję...
  6. Jeśli od dawna myślał o kupnie samochodu to dla niego pewnie nie ma problemu - jest okazja i trzeba z niej skorzystać! A Tobie i tak się zrewanżuje później...tylko, że Tobie taki "układ" nie pasuje...nie wiem co Ci doradzić...
  7. Aha...więc nie wie po co jedzie, ale jedzie...wydaje mi się, że dla niego to super okazja - ma za darmo transport...i dlatego się upiera przy wyjeździe na zasadzie: A nuż widelec i coś znajdę! Szkoda tylko, że jest to w Twoje urodziny...
  8. Hmm...a więc to nie jest kwestia finansowa? Ma na wyjazd fundusze i mógłby spokojnie tam wyjechać nawet bez pomocy kolegi, tak? No, to rzeczywiście może być Ci przykro...powiedziałaś mu to wszystko co tu napisałaś?
  9. No, ale to Ty z nim rozmawiasz i to Ty najlepiej wiesz, czy kłamie czy nie...
  10. Wiesz co, jeśli powiedział Ci, że Ci to wynagrodzi - i to jak! Eh...rozmarzyłam się :-) - to może powinnaś wrzucić na luz. Jeśli dla niego jest to okazja nie do odrzucenia (np. ze względu na finanse) to powiedz, że go rozumiesz, mimo że jest Ci przykro i że masz nadzieję że naprawdę Ci to wynagrodzi podczas wyjazdu :-)
  11. Może nie ma o co kruszyć kopie...skoro zaangażował się w przygotowania urodzinowe, to widać, że mu zależy. A może zabranie się z kolegą do Belgii pozwoli mu na oszczędzenie pieniędzy, których teraz nie ma? Nie wiem, jak przebiegała rozmowa, ale mój M z pewnością powiedziałby na jego miejscu, że mi to wynagrodzi i spędzimy razem we dwoje urodziny po jego powrocie...i nie byłabym wówczas zła :-)
  12. Ale co powiedział? Czy to się pojawiło nagle, jest nie do przełożenia?
  13. To nie jest niepokojące pod warunkiem, że sprawa jaka mu wyskoczyła jest nie do przełożenia. Czy wiedział o tym wyjeździe wcześniej czy to wyskoczyło nagle? Po prostu zapytaj się go :-)
  14. Chucky, jeśli nie będziesz mogła się spotkać, to kiszka :-( Gdyby jeszcze Gilda chciała przyjść, to byłoby fajnie, ale tak to nie wiem czy jest sens żebym przyjeżdżała...Daj znać jak się czujesz!
  15. Zuzia! Jesteś silna! Nie daj się takiemu *&^%$#@!
  16. Chucky, kurczę, kuruj się! Masz 2 dni :-) Luis...szansa zawsze jest...zwykle zaczyna się od przyjaźni, ale jeśli Ona została skrzywdzona i potrzebuje teraz spokoju, to nic na siłę...po prostu bądź przy niej...i obserwuj, czy Jej zachowanie się nie zmienia, czy nie jest bardziej czuła w stosunku do Ciebie? Jak to zauważysz, działaj :-)
  17. Widzę mała, że jesień nastraja Cię optymistycznie...właśnie wróciłam do domu z siłowni. Wyprana psychicznie i fizycznie. Kocham X, ale coś wczoraj we mnie pękło. Moja miłość do niego jest coraz bardziej podszyta goryczą i rozczarowaniem, zobojętnieniem... Nawet nie chciało mi się dziś płakać...czy to nie dziwne? Jakby ktoś odłączył ode mnie prąd...nie zastanawiam się co robi, gdzie jest, z kim jest...przestaje mnie to interesować...jest w kiepskim stanie psychicznym? Przykro mi - i to wszystko. Myślę o nim, ale...dziś brakowało w moich myślach czułości w stosunku do niego. On chyba nie zdaje sobie sprawy, co się może teraz ze mną dziać. Każdy ma swoją granicę. Wczoraj X ją przekroczył.
  18. Chce się ze mną spotkać, gdy wkrótce przyjedzie. I spotkam się z nim. A na koniec spotkania dam mu urodzinowy prezent - jeśli się okaże, że na urodziny nie przyjedzie do 3city. Kartkę. Będzie tam jedno zdanie. Resztę dopowiem słowem. Potem się odwrócę i pójdę.
  19. Łezko, fajnie, że jesteś...jestem wypruta... Przyjeżdżam do Wawy dziewczyny na 100%. Gilda? Jesteś z Wawy? X chce, żebym przeczytała pewne teksty piosenek jednego z naszych ulubionych zespołów, gdyż bardzo oddają naszą sytuację - to jego słowa. Nie mam zamiaru tego robić. Tym bardziej, że dodał, że dzięki temu może będę w stanie "poukładać" sobie pewne sprawy w głowie SIC!!!! NIE MAM ZAMIARU TEGO ROBIĆ!!!
  20. Tak SłodkaJA...przekroczył ją...tylko, że ze mnie na dzień dzisiejszy uleciały wszystkie emocje...to bardzo dziwne uczucie...ale dające ulgę...
  21. Wcześniej czekałam na Jego telefony. Dziś czułam obojętność, gdy zadzwonił. Nie jestem zdenerwowana, tylko...pusta...czy ktoś mnie rozumie?
×