Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

blue_woman

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez blue_woman

  1. Mela, wszystko zależy od tego jakie żywisz do niego uczucia i co Ci powiedział odchodząc?
  2. Nie idź z nim...będziesz potem bardziej cierpieć...
  3. No to aaa może teraz chce przy kimś innym...odpocząć? Wiesz, z tego co piszesz, to niezłe ziółko z Ciebie jest...szkoda, bo mieliście szansę - przecież Cię kochał jak się rozstaliście...gdybyś wtedy pokazała się z innej strony...czy on był spokojniejszy w tym związku?
  4. Maroczanko, czytałam Twoją historię - założyłaś topik. Z tego co pisałaś, on teraz stara się nawiązać z Tobą kontakt, ale w przeszłości nie traktował Cię tak, jak na to zasługujesz. Jeśli będzie chciał do Ciebie wrócić, nie możesz więcej mu pokazać, że Ci na nim strasznie zależy, bo znów przestanie Cię szanować. Niech znów o Ciebie zacznie zabiegać :-)
  5. Sam Ci powie, jeśli ma kogoś. Niczego się nie dopytuj. Rozmawiaj na luzie. A teraz coś na poprawę humoru! 2 skecze mego ulubionego kabaretu Hrabi: http://www.youtube.com/watch?v=BnkY5ZqbbGg http://www.youtube.com/watch?v=Xw9eg6FEs0k
  6. Wiem, tylko że to jeszcze dzieciak zgniotko...przykro mi to pisać, ale taka jest prawda...serce jednak nie sługa...
  7. Nastaw się pozytywnie, to miło Ci się będzie rozmawiało :-) On wyczuje w Twoim głosie radość, nie smutek, i też będzie mu się z Tobą dobrze rozmawiało :-) Powodzenia!
  8. Zgniotko, odzywał się przecież do Ciebie, więc obojętny nie był. Ale on ma przecież 20 lat...czego się spodziewać po chłopaku?
  9. Wisz co, aaa...gdyby On zobaczył, że się zmieniłaś, to byłaby szansa...ale naprawdę musiałabyś popracować nad sowim charakterkiem, bo żaden mężczyzna nie wytrzyma z kłócącą się kobietką :-D Tylko jak mu teraz pokazać, że nie będzie tak samo...może na spokojnie napisz mu, że naprawdę się zmieniłaś - jeśli to prawda, i jeśli nadal Ci zależy na byciu z nim...
  10. No, ja mam 1.70, tak w sam raz :-) Czeka nas fajny weekend :-D Tylko nie wyłamywać mi się! Ja to jestem konsekwentna, powiedziałam, że pojadę do Wawy do Malgory, i pojechałam ! Teraz też już wiem, że weekend za 3 tyg będę miała zajęty :-)
  11. Chucky, głowa do góry! Jak nie odpiszę do wieczora, to wtedy będziesz miała jasność...wtedy będziesz wiedziała, że nie ma już na kogo czekać... No, ale przecież wszystko może się zdarzyć :-) Animo, to prawda, w Krakowie będzie nas 3, jeśli masz ochotę dołączyć się do babskiego towarzystwa, to zapraszam :-)
  12. :-D Ale to działa! Nie mam zamiaru przyciągać więcej problemów złymi myślami. Koniec z tym! No cóż, jestem chyba w sekcie :-D
  13. Chucky, rzeczywiście odległość w Waszym przypadku to jest problem...nawet na zwykły spacer nie można się umówić...współczuję Ci...jestem w sumie w podobnej sytuacji, M jest daleko...ciekawe czy zostanie w Pl, czy dostanie tę pracę? Hmm...
  14. Aha! Do godz. 1 w nocy oglądałam skecze kabaretu Potem i Hrabi! To niezawodny sposób na poprawę nastroju i odegnanie złych myśli, polecam! Pamiętajcie, im więcej smutków w głowie i złych myśli, tym więcej problemów w życiu...to jest jak samospełniające się proroctwo...
  15. Malgora, buziaki! Mam nadzieję, że oglądałaś dziś klip, jaki Ci podesłałam? Ja dzień zaczęłam od kilku powtórzeń "I feel good" Jamesa Browna a przed wyjściem z domu też sobie puściłam klip :-) Przed snem wizualizowałam swoje marzenie do tego stopnia, że poczułam, że już to otrzymałam, że tak już jest. W nocy śniło mi się to! :-)
  16. Heja, heja! U mnie kolejny dzień pt. Koniec ze złymi myślami i nastrojem! Jak tylko zaczynam w głowie myśleć o smutkach, od razu przestawiam swe myślenie na to, czego pragnę :-) Od ndz myślę tylko o tym, czego chcę :-) Chucky, na Twoim miejscu też wolałabym wiedzieć, na czym stoję... Zgniotko, dobrze, że podjęłaś decyzję o zmianie :-) Ja w tej chwili myślę tylko o sobie i swoim samopoczuciu :-) Z kim teraz jestem? Z sobą samą :-)
  17. No, to teraz dziewczyny wezmą mnie za wariatkę :-D Malgora, to Twoja wina :-D
  18. Jeszcze się nauczysz szybko pisać - kwestia wprawy! A teraz idź coś dobrego sobie zrób, coś pożywnego! Bo na samej kawie to nie zajedziesz!
  19. Teraz mam w głowie obraz mego przyszłego życia, to moje marzenie i wierzę, że już się zaczyna wszystko spełniać :-)
  20. Ja gdy czuję się źle, wyobrażam siebie szczęśliwą w różnych okolicznościach, przecież moja wyobraźnia nie zna granic :-) Skupiam się na tym obrazie, dopóki nie poczuję się lepiej, czyli dopóki złe myśli nie odejdą precz.
  21. To nie tak. Nawet jak jesteś z kimś w związku to i tak dopadają Cię chwile zwątpienia. Myśli typu - Czy to już na zawsze? Czy On mnie naprawdę kocha? Itd, itp...przychodzą człowiekowi różne myśli, czarne, a potem...a w życiu codziennym - nawet jak jesteś z kimś, to myślisz o problemach spoza związku, myślisz źle, nastrajasz się źle, i zaczyna Ci się w pewnym momencie wszystko sypać, związek także. To tak w skrócie, ale przekaz chyba jasny :-)
×