blue_woman

Zgniotka, miałam tak samo!!! Ale mam silną motywację i chęci :-) Jestem świadoma swoich myśli i uczuć. Jak czuję się źle, czyli mam złe myśli, to od razu zaczynam myśleć o czymś dobrym dopóki zły nastrój nie minie. Czasem wystarczy jak zanucę sobie piosenkę :-) Dziś pod prysznicem nuciłam sobie "I feel good!" I co? Po chwili poczułam się lepiej! Znasz powiedzenie - Wiara czyni cuda? Albo - Nie kracz bo wykraczesz? No, ja wykrakałam koniec związku...pokonały mnie "czarne scenariusze" jakie wyobrażałam sobie w głowie...ziściły się...

Gosiu, przeczytałam Twoją odpowiedź. Dobrze zrozumiałaś przekaz :-) Dzięki temu klipowi będziesz miała co dzień rano dobry nastrój i humor, poczujesz radość a dzięki temu przyciągniesz na zasadzie wzajemności rzeczy radosne! Postaraj się wyobrazić jak chcesz żyć i uwierz w to! :-) No, a Twój Pan to rzeczywiście jakiś taki inny...czyżby sumienie zaczynało gryźć?

Jaka tam kasiasta :-P Ale skoro i tak jestem pod kreską to przestałam się przejmować :-D

Zgniotka, nie daj się złym myślom, bo one ściągają złe rzeczy i następne fatalne myśli! Za każdym razem jak pomyślisz coś złego, to Twój nastrój staje się jeszcze gorszy, a w Twoim życiu dzieją się te rzeczy, o których myślisz, czyli złe! Malgora pożyczyła mi pewną książkę, pochłonęłam ją w drodze powrotnej. Zmieniła całkowicie postrzeganie mego życia. Zainspirowała mnie do zmian :-) O czym mówię? Sprawdź tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=_b1GKGWJbE8 To pierwsze 20 min filmu jaki nagrano na podst. tej książki. Zajrzyj też tutaj: http://thesecret.tv/index.html Dzięki temu uświadomiłam sobie, czemu stało się źle...bo myślałam o tym, co ma nie wyjść, także w związku z M...jeśli chcesz postawić na zmianę, przeczytaj tę książkę :-)

Malgora, dziś kupiłam TĘ książkę, także Twoją odsyłam w tym tygodniu do Ciebie :-) Zamówiłam sobie także film na CD, jaki nakręcono na podst. tej książki!Aha, no i sprawdź maila :-) Jestem zdeterminowana na wzięcie losu we własne ręce :-) Łezko, no to za 1 wypłatę wpadasz do mnie do Gdyni :-) Aaaa...to rzeczywiście rzut beretem masz od Krakowa, w przeciwieństwie do mnie hehe....

Łezko, aaa też jest ze Śląska. Jedź także! No cóż, zawsze możesz wpaść do mnie w styczniu :-)

No, no! Nieźle zgniotko! :-D

No problemo, przywiozę ze sobą gorące kubki :-P :-D

Co to, to nie :-) Zapisz sobie w kalendarzyku, że za 3 tyg odwiedzają Cię koleżanki z 2 krańców Polski. Innej opcji nie ma! :-D

Gnom! :-D :-D

W nowym roku zapraszam do siebie!

Wiesz co, ja jestem z Gdyni a spłukana to non stop jestem :-D Ale i tak jadę! Do Wawy tez kasy nie miałam, ale jakoś coś tam wykombinowałam i Malgora jedzonkiem mnie ugościła :-) Hmm...a więc zgniotko będę pewnie wcześnie rano w sobotę 19.12. Będziesz musiała po mnie wyjść na dworzec :-)

Mała, głowa do góry! Jedziesz z nami?

Oki, a więc 18-20.12 :-) Będziemy mogły wtedy u Ciebie spać bez przeszkód?

To nie problem przespać się w hostelu :-) Ja tam mogę jechać i za 2 tyg, mi to nie robi różnicy. Aaaa...jaki to jest hostel? Podasz link?

Ja lecę spać, pozdrawiam Was! Papa!

Sytuacja jest trudna. On stracił do Ciebie zaufanie. To, że z kimś się spotyka może nic nie znaczyć, jeśli w jego sercu tli się wciąż miłość do Ciebie. Dzięki niej może będzie chciał Ci przebaczyć. Jeśli nie zna Twojej historii napisz do niego mail, w którym wszystko wyjaśnisz. Potem tylko pozostanie Ci czekać na Jego ruch. Miej wiarę, że wszystko skończy się dobrze!

Gilda, trafiłaś! Pracuję w branży turystyczno-sportowej i uwielbiam podróże :-) Jestem spontaniczna dziewczyna! :-)

Tak, aaa. Będę jechała ponad 11 godz! No, ale przynajmniej sobie pośpię :-) Ale w pon będę musiała wziąć wolne na powrót. Paula, napisz co się stało? Jakim związkiem byliście? Każda historia jest inna, ale zawsze trzeba mieć nadzieję :-)

Paula, nie możesz poddawać się złym myślom, bo to one kształtują naszą rzeczywistość! Uwierz, że będzie dobrze, a będzie!

Paula, mieszkaliście razem? Ile macie lat? Czy snuliście już wspólne plany na przyszłość...to wszystko zawsze cementuje ludzi i jest większa szansa na powrót...

A spowrotem pojadę w pon o 10:00! I tylko 9 godz :-)

No jadę aaaa! Już znalazłam połączenie! A zgniotka mieszka sama, także spanie będzie u niej :-) I mam nawet tani bilet!

Meffiu, musisz skupić się na sobie i zacząć pozytywnie myśleć. Inaczej czarnymi myślami ściągniesz czarny scenariusz...wiem, że będzie trudno, ale spróbuj...

Pojadę 11.12 nocnym. Będę o 7.00 w Krakowie. Zgniotka, będziesz musiała po mnie wyjść :-)