Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

patryshna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. patryshna

    Tabletki Visaxinum!!

    Witam:) od roku zażywam suplement diety dla cery tradzikowej VISAXINUM i przy jeszcze kilku innych zabiegach ,ciesze sie naprawde piekna cera:) wlasnie koncze kotres opakowanie i stad pytanie do Was,Drodzy Forumowicze, czy mam sobie robic jakas przerwe od stalego zażywania tabletek? jesli tak,to jak dluga? i czy w jakichkolwiek suplementach diety powinno sie robic przerwe czy traktowac je jako uzupelnienie codziennej diety? prosze o odpowiedzi i z gory dziekuje;))
  2. Czy jest na forum ktoś,kto ćwiczy z płytą dołączoną do SHAPE'a z programem treningowym Ewy Chodakowskiej(spalanie&modelowanie)?? Bo potrzebuje motywacji;D CZY wy też po pierwszych 20minutach padliście na twarz,prosto w kałuże potu z językiem na wierzchu? CZY tylko ja tak mam? Myślicie,że jesli stopniowo będę sobie zwiększać czas ćwiczen z plyta to nie przyniesie to zapowiadanych efektów? Rowne 25minut:32sekundy ćwiczyłam i nie moge,jak boga kocham nie moge.Kondycja równa 0:) Jak tam u Was z tym?:) pozdrawiaam
  3. Witam. W osttanim czasie(przeszlo 3-4tygodnie)zmuszona byłam zażyć tabletkę "72hpo" -escapelle. Nie miałam strasznych objawów w pierwszym tygodniu po jej zażyciu tylko bolące piersi i nudności przez pierwsze 2dni.Następnie dostałam okres w przewidywanym,reguralnym terminie i tez nie był on jakiś "udziwniony".Trwal 4 dni,tak jak zwykle.Od zakonczenia okresu mija ponad tydzien-a ja dostałam jednodniowe krwawienie,towarzyszyły mi przy tym odczucia mdłości,czy to ma coś wspólnego z escapelle,czy też jest inna przyczyna? Prosze bardzo o pomoc.Zanim wybiorę sie do ginekologa osobiscie,chcialabym poznac przynajmniej zdanie oosob ktore sie na tym znaja,lub ktore mialy podobna sytuacje.Dziękuje za odpowiedzi:):*
  4. patryshna

    Brak zaufania ?

    Mój problem polega na tym,ze jestem ze swoim chlopakiem po raz drugi-i niestety-brakuje mi zaufania.. Widze,jak on się stara,wiem,ze nigdy mnie nie zdradzil,ale jestesmy z sobą juz 4lata od 3gimnazjum.Jest to sporo czasu - dość młodo zaczelismy I ISTANIEJE U MNEI OBAWA TEGO TYPU-boję sie,ze nie wyszalelismy sie za mlodu-a to sie odbije Nam pozniej.. tym bardziej,ze piszac z Nim szczerze on powiedzial mi o tym "ze ma swoje pokusy,ale zawsze cyt.się ogarnia" ;/ nie wiem co o tym myslec,.. byliscie kiedys w takim związku?? Moze jakas pomoc?:)
×