mała gruba
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mała gruba
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12
-
Waga dziś 54,6 kg :D Jestem po śniadańku dziś do obiadu tylko woda a na obiad 2 gołąbki na kolacje woda Ćwiczyc raczej nie bede trawnik skosze to też ruch. Ainna rodzinka zauważy spadek twojej wagi dasz rade :)
-
Czasem sie zastanawiam nad życiem i moim problemem jest ciągłe odchudzanie które wogóle mi nie wychodzi :( Pocieszeniem jest to że wczoraj wkońcu ktoś zauważył że wygladam lepiej niż pół roku temu :D to dopiero jest motywacja do walki z kilogramkami :) Od sniadania nic nie jadłam zjem lekki obiadek i koniec na dziś na kolacje woda.
-
Hyyymmmm zaczynam z rana zjadłam juz sniadanie i pije kawke :) Waga nie jest taka zła jak w czasie moich cieżkich dni. Zobaczymy jutro:) Kurcze dziewczyny że nam sie nie nudzi te błędne koło, wytrwałe jesteśmy :P
-
Następny dzień katuszy zjadłam kołaczyka z serem + kawa i to tyle na dziś. Przed ok... mam strasznego lenia i zachcianki na słodycze że nawet całe opakowanie chromu nie pomoże :P
-
Hej, hej! Internet mi jakos nawala. Wekend okropnie no cóż impreska była niezła to i jedzonko super. Dzis juz tylko kawka i jabłko + pare orzechów laskowych :(
-
Paulla81 nie ty jedna masz chwile słabości ja tez ją miałam i jak było widać przez pewien okres mnie tu nie było, ale głowa do góry dziewczyno :) Musisz częściej tu zaglądać to pomaga wiem to po sobie . A co do słodyczy to jeszcze nic złego ja dziennie jem coś słodkiego znaczy podjadam kawałek czekoladki no wyczytałam ze trzeba w organizmie cukry uzupełnić i magnez bo podniemy tylko nie przesadzaj :)
-
Kurcze dziś już nic nie bede jadła tylko jabłko i zero kolacji :) Bo wkońcu tu taka impreza się szykuje będzie dużo ludzi i jak tu się pokazać wstyd
-
Następny dzionek na wadze 55,2 kg :) nie jest tak tragicznie ale jeszcze długa droga przedemną. Jestem juz po śniadańku teraz tylko kawka no i postaram się juz nic nie jeść. Widze że czarne chmury nadchodzą bo i ja przed.......... i straszną ochotę na słodycze mam poprostu masakra. Ja też sie ciesze ainna że znów wróciłam zaraz czuje sie lżejsza :P
-
Dobre słowa, tylko czemu się nie moge dostosować moja motywacja na ćwiczenia wskakuje na orbitke :) Praktycznie każdy wie, że ćwiczenia fizyczne niosą wiele korzyści dla ludzkiego organizmu. Mimo to większość ludzi nie ćwiczy wcale tłumacząc się brakiem czasu czy zmęczeniem po pracy. Tymczasem wcale nie potrzeba na to aż tak dużo czasu. Regularne ćwiczenie nawet 20 minut dziennie, trzy razy w tygodniu, zbawiennie wpłynie na Twój organizm.
-
Jak bedziecie mnie mieć dosyć to powiedzcie bo bede dużo pisać chyba znów wpadłam w szał odchudzania :)
-
Dobrze sie mówi :( zaplanuj dzień przejściowy. Pobudzisz przemianę materii i oczyścisz organizm. Tego dnia pij dużo płynów, najlepiej niegazowanej wody mineralnej lub herbat ziołowych. Jedz w dowolnych ilościach sezonowe warzywa (surowe, gotowane lub duszone) albo owoce (oprócz bananów, świeżych fig i daktyli). Nie spiesz się Przeżuwaj dokładnie każdy kęs. Dzięki temu pożywienie zostanie szybciej strawione, a do mózgu zdąży dotrzeć sygnał o tym, że jesteś najedzona. To też ważny element diety rozdzielnej. Jedz regularnie Nie opuszczaj żadnego posiłku. Powodem nadwagi często są zbyt długie przerwy w jedzeniu, co powoduje napady wilczego głodu. Dużo pij Co najmniej 1,52 litry płynów dziennie. Najlepiej, żeby to była niegazowana woda mineralna. Zachowaj umiar Ogranicz bardzo słone i bardzo słodkie potrawy. Jeśli masz ochotę na słodycze, zjedz trochę musli.
-
Witam, dziewczyny czytam i widze że super dajecie rade :) Ainna masz racje tyle miesięcy walczyłam i stało się poddałam się :( dziś coś mnie natkneło i weszłam na forum zastanawiam się .........?
-
Witam dziewczyny :) już po świętach i na moim koncie waga do góry myśle że to chwilowo jakieś 2 dni później bedzie już dobrze :D
-
Rano zjadłam drożdzówke z serem do tego kawka, a teraz popijam herbatke pur-er czyli nic sie od tygodnia nie zmieniło :) [ kwiat]
-
Czyli taka jak 2 tygodnie temu organizm się broni i dlatego chyba stoi. Święta tuż tuż a z tym kupa pyszności :(:(:(
-
Narazie udało mi sie nic nie podjadać, zobaczymy do wieczora jeszcze długa droga
-
Popijam herbatke czerwoną i nic nie jadłam jakoś ochoty nie mam:)
-
Ainna nie przejmuj się moja waga również wacha się między 55.5 kg a 57kg no i to tak juz przez dłuższy okres czas nie wiem co robie nie tak :(
-
Ainna u mnie tez tak jest dlatego w sobote mówie że odchudzam się od poniedziałku a mama się smieje poniedziałku ale którego :D
-
Musze się zważyć, żeby wiedzieć z jakiej wagi startuje :)
-
Witam :) Dziś poniedziałek początek tygodnia to najlepszy czas na odchudzanie :D Zaczynam ostro od dziś i wracam do mojej orbitki he he tylko ciuszki z niej pozbieram :P Dziś na koncie kawa i czerwona cherbata. Obiad jajko lub twaróg .
-
Dziś waga pokazuje 56,2 kg No cóż będzie lepiej (końcówka okresu) i do ćwiczeń się zabieram :D
-
hej :) Sympatic69 u mnie również wszystko się kręci w koło. Odchudzam sie pół roku i efekty marne co widać :(
-
Ainaa no ja też co tydzień impreza już sie brzydnie :P
-
Toa = a ty pędzisz ja wiatr :):):) Jak ty to robisz?
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12