Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Loonah

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Loonah

  1. Dziewczyny Wy tu juz w wiekszosci po slubie... Powiedzcie mi jak to wszystko sie z ksiedzem zalatwia? My jeszcze u niego nie bylismy, w ta niedziele sie wybieramy, az mi po brzuchu jezdzi, bo chyba mam xiedzofobie:( koscielnica ze mnie kiepska, ale wzorowo raz do roku u spowiedzi jestem, a potem sie juz nie oplaca... Ujme to tak, ze kosciol czesciej widze z zewnatrz niz od srodka... I chyba przez to taki mam strach... Co sie wogole u tego ksiedza zalatwia? Kiedy i za co sie placi?
  2. Basiula ja w sumie bralam tylko 3 cykle te tablety, moze nie wplynelo to az tak bardzo na moj organizm... No i chodzi mi glownie o to zeby wylapac skok temp i liczyc sobie dni podwyzszonej zeby wiedziec kiedy ewentualnie test zrobic... No i bede sie starala nie brac pod uwage tych temp przy planowaniu gwaltow, zeby sobie za bardzo w glowie nie namieszac...
  3. Paula dziekuje:* przydadza sie:) Basiula widze ze jakis ciezki typ ten Twoj M... Moj jest wlasnie z tych co chca rozmawiac... Inna sprawa ze nie potrafi sluchac:( czasami to az przykro... Ale co poradzic... U mnie to ja raczej jestem ta milczaca strona, bo w niektorych sprawach ciezko mi wykrztusic chocby slowo... Ale pracuje nad soba i ostatnio udalo mi sie juz normalnie z nim porozmawiac... Tak ogolnie to jest czlowiek do rany przyloz, kazdemu pomoze, przy czym pracowity, ze mi az wstyd przy nim czasem... No i kiedys lubil zagladnac do kielicha czesciej niz by to wypadalo, piwko tez codziennie musialo byc, najszczesciej na 2 sie nie konczylo, zwlaszcza latem... A teraz sam ogranicza - bo brzuszek mu urosl:) no i mowi ze ma tez na uwadze nasze przyszle starania, bo chce do tego podejsc porzadnie:) Choc nie ukrywam ze mialam z nim niemale problemy na poczatku...
  4. Ooo... To chyba nic nie napisalam... Ostatnia tabletke wzielam w poniedzialek - i wiecej nie biore:) Teraz 2 cykle daje sobie spokoj, bedziemy stosowac przerywaniec, a w miedzyczasie bede sie obserwowac i mierzyc temp... Bo ja nigdy nie wiem kiedy @ dostane:( byc moze teraz jak TSH spadnie to sie troche skroca i ureguluja, bo to co zwykle mialam to byl horror, raz mialam cykl 76dniowy... A ponizej 30 dni tez tylko raz zeszlam... Takze ogolnie mam cykle dlugie i nieregularne bez anty... Teraz czekam na ostatnia pseudo@ i zaczynam nowy etap:)
  5. Dzien dobry kochane:) ale mialam dzisiaj zboczony sen:-D hihi:) kochalam sie z moim N a On byl tak dluuugi ze miescil sie we mnie tylko do polowy:) ale wrazenia:-D ;) jak sie rano obudzilismy to mu o malo o tym nie powiedzialam! Ale zdazylam sie powstrzymac:) Ale Wam juz musialam powiedziec:)
  6. Justynka, mysle ze raczej nie ma sie czego obawiac - ja po pierwszym opakowaniu dostalam @ w 6 dniu przerwy, po drugim juz w 4 albo 5... Takze nostress:) i nie sadze zeby piguly i globulki mialy sobie jakos przeszkadzac - pierwsza dziala hormonalnie, od srodka, a druga chemicznie, od 'zewnatrz', takze powinnas spac spokojnie:) Ja jutro biore ostatnia:)
  7. O matko... Bez zadnej diety i cwiczen chudniesz na tych tabletach...? Z jednej strony zazdroszcze, bo fajnie tak bez wysilku, ale z drugiej, to moj Boze... Mam tyle samo wzrostu i kiedys tez wazylam 50 kilo to bylam patyczak, potem podskoczylam na 55 i wygladalam ladnie, a z ta tarczyca kolo 10 kilo mi dowalilo... I teraz powoli trace centymetry w obwodach, bo nie waze sie tylko mierze...
  8. Ja tez nigdzie indziej nie przyroslam:) malo tego - ograniczylam troche jedzenie i pieknie chudne:) bo troche zbednego materialu mam, ale to po tarczycy...
  9. Majeczka to moj trzeci i jak narazie ostatni cykl z tabletkami... Teraz bede majstrowac malego bobka:) zostaly mi jeszcze trzy tabletki... Nie chce brac wiecej zeby nie przyzwyczaic organizmu i zeby pozniej nie bylo trudnosci, bo chce byc matka, jak bede miec ze dwoje dzieci to moze znowu o nich pomysle...
  10. Tfu, mialo byc tydzien po terminie albo dzien dluzej... Juz nie mysle dzisiaj za madrze...
  11. Najlepiej jak poczekasz do terminu @ lub dzien dluzej... A najbardziej pewne bedzie betaHCG z krwi... Zycze zeby to byl bobas:*
  12. U mnie sie zrobily balony - przybylo mi z 6-7 cm w obwodzie i musze chodzic w wiekszych stanikach:) a czasami tak bolaly ze po schodach musialam powolutku tip-topkami chodzic... Zwlaszcza w 1-2 cyklu, teraz jest trzeci i juz nie bola az tak bardzo, da sie wytrzymac:)
  13. Szukam pocieszenia - nie kazdej z nas test wyjdzie w terminie spodziewanej @, odczekaj sobie tydzien od terminu i powtorz test... Jak dalej nic nie wyjdzie i @ nie bedzie to do gina - niech Ci zrobi usg i zwroci uwage na jajniki i czy macica i szyjka nie sa rozpulchnione... Pierwsze pozwoli wykluczyc torbiel a drugie moze dac przypuszczenie ciazy... Jedna kolezanka z innego forum @ dostala w czterdziestym ktoryms dc a tak dlugo na nia czekala wlasnie przez torbiel - pozniej wchlonela sie sama w trakcie @... Teraz druga jest w 50dc i dalej nic, chyba juz 3 testy negatywne ale dalej czekamy... Nie denerwuj sie, tylko Wyluzuj, moze wlasnie przez stres nie przychodzi...
  14. Dzieki dziewczyny:) utwierdzilyscie mnie w przekonaniu ze dobrze zrobilam:) Naszym nowym potwierdzonym mamusiom z calego serducha gratuluje:*
  15. Dziendobrywieczor:) zaraz ide spac, ale jeszcze sobie chcialam do Was zagladnac i napisac ze w tym cyklu odstawiam piguly:) zostaly mi 4 ostatnie:) a starania i tak w maju - planowo, bo Bog jeden wie jakie bede miec po tym cykle... Zobaczymy jak to bedzie wygladac w realu... Zaprzyjaznie sie z termometrem, innego wyjscia nie widze... Buziole dla wszystkich:* Jablko kochana, odezwij sie w koncu:*
  16. Marika, calkiem mozliwe:) wiecie co mnie najbardziej zastanawia w tym wszystkim? Co ten zarodek robi przez te 12 dni? Szuka sobie najlepszego miejsca? Chce sobie 'poplywac'...?:) Mi tez sie cholerstwo zawiesilo...
  17. Rzne zrodla podaja ze zarodek moze sie zagniezdzic nawet dopiero w 12 dniu od zaplodnienia... Tez mi sie to wydaje dosc dziwne, bo pewnie w tym czasie cialko zolte zaczyna juz degenerowac... Chyba ze to sa dane dla kobiet o dluzszej fazie lutealnej, np 16-dniowej, wtedy by juz bardziej pasowalo... No i w sumie jak mierzysz temp to widac ze spada zwykle w dniu @ czyli dopiero wtedy cialko zolte calkowicie zanika i przestaje produkowac progesteron, a dopoki jest on produkowany dopoty jest mozliwe utrzymanie ciazy...
  18. Rzne zrodla podaja ze zarodek moze sie zagniezdzic nawet dopiero w 12 dniu od zaplodnienia... Tez mi sie to wydaje dosc dziwne, bo pewnie w tym czasie cialko zolte zaczyna juz degenerowac... Chyba ze to sa dane dla kobiet o dluzszej fazie lutealnej, np 16-dniowej, wtedy by juz bardziej pasowalo...
  19. Rzne zrodla podaja ze zarodek moze sie zagniezdzic nawet dopiero w 12 dniu od zaplodnienia... Tez mi sie to wydaje dosc dziwne, bo pewnie w tym czasie cialko zolte zaczyna juz degenerowac... Chyba ze to sa dane dla kobiet o dluzszej fazie lutealnej, np 16-dniowej, wtedy by juz bardziej pasowalo...
  20. Basiula, ja bym powiedziala to co Superburek - ze to sluz na ciaze... Nie myslalam ze to normalny objaw przed @, bo ja nigdy takiego nie mialam... Nie liczac tego sprzed 2 tyg, ale to bylo po pseudo @ i tabletkach anty... A co do tej temp to tak jak pisalam Marcie, jest mozliwy jednodniowy spadek temp w dniu implantacji zarodka... Marta tak chyba wlasnie miala:)
  21. Marika, czytalam ze takie wlasnie sa zalecenia - zwiekszenie dawki i kontrola hormonow bodajze co miesiac zeby dobierac odpowiednia dawke na biezaco... A trzeba ja zwiekszyc bo dziecko nie wytwarza samo tyroksyny, zabiera nam wiec nasza, a niedoczynnosc sie poglebia...
  22. Lolitka, jasne ze zalezy od tego o ktorej godzinie zmierzysz temp... O 5 jest napewno nizsza niz o 8 czy 11, a pozniej zmierzonej temp - w sensie po 11 - juz nie powinno sie brac pod uwage do interpretacji... Jak bedziesz kiedys mogla dluzej polezec to sprawdz to sobie, np mierz co 1-2 godz...
  23. Satyna, zanim zarodek sie zagniezdzi moze uplynac nawet 10-12 dni! Nie wiem czemu tak dlugo... A ten dolny pulap do 3-5 dni po zaplodnieniu... Ale im szybciej nastapi implantacja tym wieksze sa szanse ze zarodek w nas przetrwa - cialko zolte jest wtedy jeszcze silne i produkuje sporo progesteronu...
  24. Elixxx wlasnie tez czytalam ze dziewczynom test przed terminem @ wyszedl i ciaza pojedyncza, wiadomo ze musi wtedy szybciej HCG przyrastac, bo innego wyjscia nie ma:) Marta, nie pozostaje nam nic innego tylko trzymac kciuki zeby to byla implantacja i zeby test pokazal 2 kreski:)
×