dagusiak

Witam serdecznie Mam do sprzedania wózek.Cena do negocjacji.W razie pytan prosze pisac. http://allegro.pl/superwozek-daisy-kaps3-jak-chicco-maxi-cosi-quinny-i1474297506.html Pozdrawiam

Witam serdecznie Mam do sprzedania wózek.Cena do negocjacji.W razie pytan prosze pisac. http://allegro.pl/superwozek-daisy-kaps3-jak-chicco-maxi-cosi-quinny-i1474297506.html Pozdrawiam

Zapraszam na moją aukcję.Mam do sprzedania wozek.Cena do negocjacji :-) http://allegro.pl/superwozek-daisy-kaps3-jak-chicco-maxi-cosi-quinny-i1474297506.html Pozdrawiam

Czesc dziewczyny! Gratuluję ciaży i trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie.Jestem majówką 2010 :) Mam do sprzedania wózek http://allegro.pl/superwozek-daisy-kaps3-jak-chicco-maxi-cosi-quinny-i1474297506.html Cena do negocjacji.W razie pytań piszcie :-) Pozdrawiam

Cześc dziewczyny. Chcialabym zaprosic te z Was które jeszcze nie mają wózka a przymierzają sie do zakupu.Mam do sprzedania wózek http://allegro.pl/superwozek-daisy-kaps3-jak-chicco-maxi-cosi-quinny-i1474297506.html Nie był zbyt często uzywany.Jako spacerówka max 10razy.Sprzedaję ten, bo nowy dostałam.Pozdrawiam

Czesc dziewczyny. Jestem majówką 2010.Po pierwsze gratuluję Wam wszystkim, bo maj to super miesiąc na urodzenie.Mozna tyyyyle spacerowac z dzidziusiem, bo ciepłe dni szybko przychodzą.A tak apropos spacerów to mam do sprzedania wózek http://allegro.pl/superwozek-daisy-kaps3-jak-chicco-maxi-cosi-quinny-i1474297506.html Cena do negocjacji.Sprzedaję bo dostałam drugi :-) Pozdrawiam :-D

niezapominajka jestem jestem na BB ale nie wiem co dalej??

Laski założyłam konto na BB i nie wiem co dalej.Nie wiem do kogo mam co pisac, bo ja nie wiem która to która na nk.. :( hehe Gryfno jesli o Tymona chodzi to obawiam się ze to reakcja na Twoje samopoczucie w zwiazku z tatą.Dziecko wyczuwa takie rzeczy, wie ze mama smutna i coś jest nie tak.Dlatego czesto jest tak ze jak jakiś problem w domu to matki mówią " i na dodatek jeszcze dziecko się drze non stop i spac nie chce".A to wszytsko dlatego że udziela sie im atmosfera w domu. Przejdize mu jak Ty nie będziesz sie tak przejmowała kochana :*:* Ni c się nie denerwuj, jedz kaszankę i obserwuj - jak to mój mąż mówi ;) Izi ja na Twoim miejscu bym inc absolutnie nie mowiła o małej i jej problemach.Ja zapytaja jak sie chowa to powiedz ze chowa sie dobrze, aż jej znaleźc nie możemy z meżem hehehe ;) mów o postępach a o problemach nic.Niech ise bujają i Ty im nowych tematów do plotek nie podrzucaj, bo takie typy mają tak ze jeszcze wiecej sensacji dołożą do calej historii... kaajsienka witaj :) Pije wspolczuje z tym paluchem, ja wlasnie dlatego moja do smoczka przekonywałam, bo kciuka strasznie zasysała... :/ moja historia ze smoczkiem była taka ze przed wigilia karpia przywiezli do domu i w wannie plywal, ja podeszlam i obserwowalam i smoczek zostawilam na brzegu wanny.Mama zabrala ten smoczek i powiedziala ze karp zjadł, bo go nie pilnowałam heheh i tak zostało juz bez smoczka a siostra wyrzucila z balkonu i mama powiedizala ze piesek (Kajtek - pies sąsiadów) zabrał i zjadł hehehe Wiecie ja wole rodzic niz miec atak kamicy nerkowej, albo bol zeba brrr.Szczerze to swój poród miło wspominam.Jakoś takim przeżyciem mistycznym byl dla mnie hehe może dlatego że troche sie ezo interesuje i jakoś tak nastawiona byłam na taki odbiór..no nie wiem. Ktoś pytał o karmienie cycem w nocy.Ja karmie cycem i w nocy i w dzien hehe :) W nocy raz daje cyca, albo wcale, jak sie budzi jeszcze raz to daje troche wody do picia.Ale teraz od czasów Mr F te nocki coraz milsze, ale wyjątki od reguły sie zdarzają.. :/ Gitanita Ty się trzymaj kochana i pisz u nas, dobrze ze wszytsko sie dobrze potoczyło.W grupie zawsze raźniej, więc wal jak w dym :):) Anna moja ma ostatnią drzemkę tak okolo 15 i śpi tak do okolo 16-16.30.Kąpanie tak 20ta, teraz nawet po 20tej staramy sie, to lepiej śpi :) Ja powrotu do pracy sobie nie wyobrażam.Aż mnie w klatce piersiowej sciska jak pomyslę sobie...ja nawet mojej mamie nie zostawiam ją ot tak, wyjątkiem wesela byly.Ale teraz to juz calkiem, jak pomysle o sylwestrze to w gre nie wchodzi wyjscie gdzies.Jakos tak mi na łeb siadło po całości.Z reszta ona nie jest jakaś mecząca i moze dlatego, w ciagu dnie moge wsyztsko zrobic, ona sie sama sobą zajmuje, teraz nocki juz praktycnzie cale przespane, wiec też no problem.W domu dorabiam sobie przedłużając rzęsy, wiec w sumie nie spieszy mi sie do pracy hehe Dagus nie martw sie nastepnym razem bedzie lepiej :) ok zmykam na dwórrrr zaraz, bo mala wstanie pewnie za minut kilka wiec zebym ja już byłam ready to go ;) heheh bajo girls

Kurnia no po calości pojechane z tym kontem na nk...masakra jakaś po prostu. Ja od dawna tak myslałam ze to nie ejst dobry pomysł nawet na swoim profilu wkle=jac zdjecia małej.Ale teraz to już całkiem....zaproszenie do jakiegoś faceta??!! Noż chyba ktoś nie jest poważny.Nie mam najmniejszej ochoty żeby jakieś pedofil męczył frędzla patrząc na moje dziecko...tym bardziej że wstawialm zdjęcia jej polnagie nawet.Dlatego postanowiłam je usunac..to co ktoś sobie skopioewal i ma to i tak nie cofne ale przynajmniej nikt nowy nie bedzie ogladał...wkleje zdjica jakies,ale mniej nagie...nawet juz mi sie nie chce gadac na ten temat.Niech sobie ktoś pisze ze moze zbyt powazn ie traktuje to ale to sa moje osobiste i prywatne zdjecia, zdjecia mojego dziecka.Brzydzi mnie po porstu mysl o tych zboczencach przed komputerami...bleee.... Aga pomaranczami to wiesz...nie ma co sie przejmowac.POlivka wygląda ślicznie i to wasza sprawa co robicie.Jak ktoś nie chce to niech dziecku nie przebija uszu i już! Nie chce mi sie juz patrzec co która pisąła ale ktroas mowila ze jej maly jeszce nie obczaja pysiora hihi - pewnie aby patrzec a zauwazy jego obecnosc hihiih Izi super że wyczailas kochana!!! Dziekuje ślicznie :) Daras to cudenko jest taki ż enie wiem..no zapierdziela jak mały samochodzik hihihi zazdroszcze - moja to leniwa ze hej - nawet za bardzo obracac nie chce jej sie hihihi ok uciekam kochane - tak na moment wpadłam tylko a tu taka akcja...a ja jutro gosci mam bo maz mial urodziny i imieniny i rodzinka wpadnie wiec cos tam podszykowac, bo na obiedzie będa. Buziaki :* Ps: Moze zastanówmy sie jeszcz raz nad prywatnym forum??Chcoiaz z drugiej strony przeciez to nikt obcy nie zrobil tego.. no nic to na razie papapa

Dobry wieczor :) Niezapominajka - Twój maż to ma szczęście - mleczaki miec to rewelka :):) Co do kolegi który nie ma 2jek.Otóż 2ki,5tki i 8ki to zęby zanikające.W drodze ewolucji zanikną, bo juz nie są nam potrzebne jak kiedys np do jedzenia surowego miesa czy jakichś innych rzeczy których teraz nie jjemy :) Ja osobiście nie mam 5tek i stąd iem o tym, bo mi dentystka powiedziała.A kolegę bez dwójek też mam i faktycznie śmiesznie to wygląda heheh Jesli chodzi o gotowanie to czasem jej gotuje ale tez z bio produktów.Jestem pewna ze bio bo od babci - bez nawozów i innych ulepszaczy. Plamy po marchewce traktuje arielem odplamiaczem i tre draństwo w rękach az puści hehe Pije trampki jakbym wiedziała żeś Ty dziołcha zWrocka to już bym znac dawala :) Innym razem na pewno dam znac :) Olcia a gdzie mogę sobie pooglądac co macie do wyboru??Coś bym popatrzyła i jak cos to pewnie że zamówię :) Gryfno z tatą mam nadzieję bedzie lepiej - nic się nie martw kochana :* Paulina - Welcome Poland :) Kirsten zakręcony kaloryfer?Kurde u mnie jakos za chlodno by bylo.Mamy mieszkanie zewnętrzne, i spialnie od zewnętrznej ściany, wiec jedynie przykręcam czasem kaloryfer. Ferber działa po trochu jakoś chyba.W dzień zasypia mi sama, ale dopiero od dwóch dni.Tylko że ze smoczkiem, bo bez smoczka to katastrofa...Ale wieczorem za to czasem bez zasypiała.Jedyne feler ze w nocy ise raz budzi.Daje jej pic i spi dalej, ale bedę próbowała jakoś od tego odzwyczaic, ale nie mam serca jakoś przetrzymywac jej w nocy.Będę próbowala sposobem zmniejszania ilości picia.Moze się uda :) Ok ide spac.Buziaki :*

A i jeszcze tylko dodam, że to nie jest kość na wierzchu,w dotyku czuc pod cieniutką warstwą, że ząb jest pod spodem.Ciekawe czy wyjdą jako pierwsze czy moze faktycznie będą tak sobie siedziały i czekały na odpowiedzi moment hehehe :D

Miałam ubaw robiąc zdjecia kłów hehehe mąż - kuźwa Ty to zawsze cos wymyślisz, maltretujesz to dziecko cały czas heheheh Ja tylkoe się zastanawiam i mam nadzieje ze zawiązki zębów ma ona tzn jedynek i dwójek. Ok uciekam dalej czytac ferbera.Na razie położenie i pozostawienie w łóżeczku git - mała śpi hehehe paaa

Na nk wrzuciłam zdjęcie.Nie jest superwyraźne,bo z moim sprzęten przy takich odległościach to niewyraźnie wycxhodzi.Same oceńcie.Jeśli się mylę to ok, ale jak dla mnie na jedynki to nie wygląda.Z resztą pielęgniarka ta mi mówiła ze tk się może zdarzyć :)

Czesc laseczki My na weekendzie we wrocku byliśmy.Mąż miał spotkanie służbowe tam, amy przy okazji zabralysmy się do rodzinki w odwiedziny :) Bylo super - ja pierwszy raz we Wrocławiu no i uwazam że jest pięknie.Mała grzeczna byla, bez jakichś większych problemów. Gryfno!!!Kochana trzymaj sie i uszy do góry.Raz lepiej, raz gorzej jak to w życiu. Jakoś się wszytsko ułozy zobaczysz :) Buuuziak :*:*:* Co to @ to mi też do niej nie spieszno!!! Jeśli mam ne miec przez caly czas karmienia to mogę karmic i karmic i karmic hehehe jak Anna - do 18tki hehehe Co do smoka to u nas tez smok przy zasypianiu...wolałabym już nie, ale pomalu ja będę oduczac chyba. Niezapominajka - miałam jak ty schizy co do sadzania.Nie pozwalałam nikomu jej sadzac nawet na chwile, ale później sama ją o siebie zaczęam opierac i ona już sama ciągneła głowę do góry i nogi.Moją sadzam od niedawna - jakies dwa tyg, ale tez nie calkiem pod kątem prostym.Tym bardziej ze cielęcinki i Twoja i moja więc moze i lepiej ze nie tak szybko, bo cięższe. A co do teściów - pozostawię to bez komentarza najlepiej hehehe ale szczerze wspolczuje ;) Filatelistka - o boszeeee!!!! hahaha końskie???hahahaha ale sie uśmiałam.A może chciałaby konia wydoic hihi ;) Co do wychowawczego to ja idę na wychowawczy.Aktrualnie ejstem na urlopie wypoczynkowym a potem wychowawczy.Dorabiam sobie w domu - to będzie zawsze cos dodatkowo.Z alergią nic sie nie martw - moja znajoma miala mealego uczulonego tez na duzo rzeczy, teraz jakoś powyrastał z alergii pokarmowych i jedynie co to ma czasem na proszek , albo plyn jakis do kąpieli wiec caly czas w emolientach go myje :) Hahaha kojoneczka ten Daras to niezły jest.Pewnie z siniorem na czole nadal słodziuchny jak malinka :):) Tarmosi sie za fujare??hihihhi bosssskiiii :) pomału zaczyna sie zastanawiac do czego jeszcze procz siurania mu sie przyda :):) Anna moja szpinak już jadła.W sloiczkach bobovity jest szpinak w słoiczka d od 4tego miesiąca?! Placunia na pomaranczę to słów brak i sił szkoda - ignorowac trzeba takie dna... Izi Ty jak zwykle zaskakujesz tym że o wszystkich i o wszytskim pamiętasz hihi dziekuje w imieniu Matyldy za gratki połroczne :):) Wycaluj Pati że dzielna dziewczynka jest :) Roxi ale super ze metoda f przynosi skutki :) ja skoncze czytac knigę i też sie zabieram!!!!Niby nie mam tragedii - wstaje raz albo dwa na 2-3 min.Ale kurde wstac trzeba i wziac do lozeczka, dac cyca i potem odniesc... najcześciej robię to tak mechanicznie ze nawet nie pamietam czy wstawalam w nocy czy nie wstawałam hehe Tease współczuję Ci zimna, brrr masakra....Trzymajcie się cieplutko i chuchajcie dużo żeby grzac sie hihihih Podam sposób mojego meza żeby nie kłaśc się do zimnego wyra.Do butelki wlewasz gorąca wodę, dokladnie zakręcasz i wkładasz pod kołdrę.W tym czasie prysznic czy coś i jak wracasz to masz już cieplutko pod kołderką hehehe :) Placunia moja też z 14tego hihi :):) seventy ja nie będę szczepiła małej na nic dodatkowego.Nawet na MMR nie będę szczepic, bo bardzo dużo powikłań jest po niej.Ogólnie jakoś nie wierzę tym szczepionkom.Żeby one były jeszcze 100% - a to jak dla mnie wałek i działanie na psychikę rodziców.No ale ile osób tyle opini :) No i teraz tak ogolnie to jaja z moją małą.Smieję sie z meza żeby mi przedstawił drzewo genealogiczne to małej mojej wychodzą - uwaga!!!! Górne trójki hehehe czyli kły wampirze.Zaznaczam ze ine ma żadnego zęba jeszcze więc same kły bedzie miała.Powiem szczerze ze nawet mnie to cieszy - bo cycem karmie wiec akurat cyc wejdzie miedzy zęby i nie będzie mnie gryzla hehe. Juz takie gule duze ma na dziasłach więc aby patrzec i się przedrą.Pokazywałam pieleniarce znajomej z dizeciecego bo nie byłam pewna czy to to.Ona powiedziala że to zebiska idą hehe powiem Wam że najpierw się wystraszylam ze cos nie tak, ale teraz okazuje sie ze męża chrześniak też tak ząbkował hehe :) No to hcyb a tyle.Czytam dalej Pana F i zaczne wprowadzanie. Buuuziaki "koachane wy maje padrugie" :*

Dziekuję za ksiażki :* Nikam współczuje upadku małej!!!! Maskara, też się boję strasznie i miałam nadzieje ze barykady z poduch wystarczą - a jednak nie... Trzymam kciuki za chrzest :) będzie dobrze:):) Moja jeszcze niedawnio ladnie spala.Zasypiala po jedzonu, teraz nie wiem co jest grane.Dostaje cyca - nawet dwa i potem pije jak szalona - nawet 150 ml wydoi picia i dopiero wtedy zwykle zasypia.Ale pije i marudzi w miedzy czasie... doi doi (jakby to teściowa powiedziała "koj,koj" buahahaha) i łee, aaaa, blaaa,blaa,blaaa,eeee.I znów doi i znow eee,aaa itp. Jak kapię ją o 20tej to dopiero o 21 gdzieś usypia...nie wiem co jest grane, mam nadzieje ze moze zeby te jej dokuczają,bo gryzie paluchy okrutnie.Nawet cyca moje czasem złapie jak jej dokucza cos (i mówię "mama tego nie lubi"hahaha ) Placunia gratuluję pieszych wędrówek!!!Ja kłade moją na podlodzie, na dywanie, na macie zeby powedrowala troche ale ona jakby pływac chciała, tylko wody brak i niestety nie przesuwa sie za bardzo heheeh a co do diety to good (ale przyznaję sie bez bicia ze zgrzeszyłam i zjadlam jabłko w I fazie i sorbet owocowy.. :( no ale efekt jest - 2kg mniej a na diecie jestem od poniedizałku :):):) własnie ja też sie czułam jak zelbetonowy kloc i stweirdzilam ze basta!koniec! ja mam byc sexy mamuśka a nie matka polka od siedmiu boleści zapuszczona i zaniedbana!!!! Więc pokupiłam kilka nowych patałaszków i dieta idzie.Od poniedizałku planuje steperek więc moze przyspiesze efekty :) Jak się zdecydujesz to i mi będzie latwiej wiedząc ze jakaś dusza meczy się tam tak jak i ja :):) hihihi Majówka10 ja tez przy katarku zapuszcząłam cały czas do noska. Ja zapuszzałam wode morską i frida albo grucha szły w ruch.Do tego kupiłam "wik wapo rub" nie wiem jak to isę pisze - taki rozgrzewający do nacierania.Natarlam jej stópki i plecki z tylu (przeozornie w razie oskrzelowych rewelacji) i jeszcze wode zagotowywalam z solą i stawiałam na pododzie(coby nie daj Boże nie spadlo na nią) gdzies koło lóżeczka i troche tego wik wapo bub tez dodawalam do wody.Takie inhalacje jakby robiłam jej.A jeśli bedziesz chciala kupic to i natrzec nozki i plecki to najpierw posmaruj ciut ciut i zobacz czy nie ma uczulenie jakiegos na to. anna super że już lepiej sie czujecie !! :) Tranu nie dawalam, ale zastanawialm sie czy mozna. Jeśli chodzi o obiadki z mięcem to dizś dałam po raz pierwszy słoikowe warzywa z królikiem.Wsuwała zadowolona,ale zobaczymy potem jaka będzie reakcje.Teraz mysle ze coś miesnego dam jej za kilka dni.Tak po mału raczej - jeszcze sie mięsiwa w życiu ojje :) Jogurty chyba po6 miesiacu, ale nie wiem na 100%,sprobowac można chyba,nie powinno zaszkodzic skoro desrek z jogurtem już jje i nic jej nie jest. Moj pulpet mały waży 9kg,ale na naszej wadze łazienkowej (waze ze mna, potem swoja wage odejmuje) w niedziele konczymy pół roku :):):) akurat do wrocławia jedziemy - taki nasz prezent będzie że ją wymordujemy w podróży hehehe Mąż wziął ja na spacer wiecja na kaffe i czytam i pisze zrelaxowana i wypoczęta po kąpieli relaxującej i wyleżeniu się w wannie :):) A i dizs w tvn style ogladałam o tym jak małżeństwo miało trojaczki i to ojciec jest na wychowawczym, bo lepiej sobie radzil z tym wszytskim hihih mój by chyba zajoba dostal hahahaha Tym milym akcenten zakoncze i czytam dalej knigę i sposobach ferberowskich Muaaa:*