Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dagusiak

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dagusiak

  1. Hej laski i laseczki :) Alez pięęęękna pogoda u Nas dziś...pospacerowałyśmy sobie ,aż miło :) An88 nie ma sprawy za hasło :) Izi - sposób Twoje taty na uspienie niezły, a ja słyszałam jeszcz elepszyGdzies na wsi okolicznej u mnie kobitka sama wychowywala dziecko i miala pole wiec dziecko usypiała gotując makówki i dawała dziecku do picia (!!!!) no i dziecko spało kilka dobrych godzin a ona w polu robila w tym czasie... Tease ja się nie znam na skoczkach, ale w nich chyba chodzi o to samo co w chodzikach.Różnica taka tylko że w chodziku dziecko odpycha się do przodu, a w skoczkach do góry.Mogę się mylic oczywiście,ale wydaje mi się ze jeśli wszytsko w granicach rozsądku będzie uzywane to nic złego się nie stanie.Co innego gdyby dziecko włożyc na cały boży dzień, ale na chwile do zabawy włożyc zeby dziecko się czymś zajęło bo mamy cos do zrobienia to chyba nie zaszkodzi.W chodzikach nie oszukujmy sie ale dzieci włozone do neigo chodziły w nich dobrych pare godzin niejednkrotnie. http://ebobas.pl/artykuly/czytaj/42/rozwoj/chodziki-i-skoczki Miłego popołudnia życzę i słonca co nie miara :D
  2. Ksiah i Paulina u mnie to samo było, tzn jeszcze jest trochę katarku.W dzień bardzo nic nie słychac,ale przed snem się zaczyna...zatkany nosek i nie widac zeby cos w nim bylo i jak aspiratorem biore to to samo.Trzeba wpuscic wode morska do noska,najlepiej w pionie zeby dziecko bylo,i potrzymac tak chwile i dopiero wtedy odciagac.Wtedy dopiero wychodza glutki... :/ W nocy co chwile bralam ja w pion zeby odetkac nos i wode zagotowywalam z "wik wapo rum" i kolo lozeczka stawialam, albo wode z solą.Stópki natarlam tez "wik wapo rum" i plecki troszke.Niby napisane zeby starsze dzieci smarowac, ale na stopach sprawdzilam czy nie ma uczulenia najpierw.(Zaraz jakasś nadgorliwa pomarańza się pewnie odezwie że tak nie można, ze dziecko za malutkie )Ten zapach to tez inhlacja dodatkowa.Życzę zdrówka maleństwom :)
  3. Pije trampki chyba pomaranczowa ma racje.Idzcie we dwoje z mezem do ksiedza i porozmawiajcie z nim.Niech maz zdreklaruje ze dziecko będzie wychowywał w wierze katolickiej i chyba powinno byc git.Jeśli nie to poproś zeby pisemnie Ci dał ze nie ochrzci Ci dziecka...kuźwa jak ja tego nie rozumiem - czemuż dziecko jest winne ze nie chcą chrzcic??Ciebie mogliby nie chcec ale dziecko?Czekają na kase i tyle. Śluby kościelne dla nich to niezła pozywka.Zapłac ksiedzu, zapłac organiście, zapłac koscielnemu... i zawsze się słyszy że za śub to "co łaska ale nie mniej niż.... (i tu pada kwota)" Masakra jakaś... Współczuje Ci moja droga uzerania się z tym.Jak coś to zapraszam do mnie, coś załatwimy, myśle że nie byłoby problemu.
  4. Koj koj mamuśki No z moją teściową to w ogóle...zła jestem na maxa.Noc była tragiczna...nie spałam wcale bo ona miała tak zawalony nos ze szok.Nie miała czym oddychac, budziła sie non stop i plakala.Bralam ją pionowo na ręce i spala u mnie na ramieniu.Ile mogłam tyle ją tak trzymałam, ale ręce mi odmawiały posłuszeństwa po jakimś czasie wiec kładałm ja podkładając poduszki.I cał noc zapuszczałam jej wodę morsk, odciagalam aspiratorem i smarowalam maścią majerankową.Masakra...Mąż opieprzył matkę swoją bo bł u nich, ale jeszcze ja doprawie jak się z nimi spotkam.Teściowa zaczęła sie głupio tłumaczyc ze nie wiedziala ze ona chora, bo myślała ze tylko ma katar i pokasłuje coś (WTF??!!) tak jakby to było normalne że dziecko ma katar i kaszle :/ Izi ta lekarka i pielęgniarka to nierówno pod sufitem mają.Jeśli to tlyko możliwe to skarż dziadów - nie dopełnili swoich obowiązków to teraz niech poniosą za to konsekwencje!!! Gryfno mam identyczne łóżeczko i pościel dla mojej Matyldy -oglądałam zdjęcia na nk. Poza tym sliczne te nasze majowe dzieciaczki. Cudne wręcz :) Solldi a Twoja córcia ma niezła czuprynkę na głowie!!! Martuska ta twoja koleżanka to trochę nie dorozwinieta jakaś.Ze niby jak starsze dziecko to isę bardziej kocha??!! Przegiecie pały! Już trzeci raz podchodze do napisania tych wypocin, bo mała marudna przez ten katar... Pozdrawiam laluchny :)
  5. Koj koj mamuśki - laluchny ;) Izi znalazlam cos takiego :) http://www.ceneo.pl/2267258 http://www.ceneo.pl/2075006 http://www.benc.pl/czytelnia/301/czarno-biale-karty-dla-niemowlaka/ Trzymam kciuki zeby bylo lepiej i żeby wszytsko wrócilo do normy :) Wiecie co mnie dopadł katar...mordęga.Mała też ma katar..przez tą pieprz...ną teściową.Noz cholera jasna! Zmieniłam ustawienia na nk wiec jak cos to zaproszenie już dojdzie :) Ide polezec w wannie bo Matylda zasnęła :) Buziole :*
  6. Koj koj majóweczki! Ann współczuję Ci, masakra jakaś po prostu. Słysząłam ze jakoś teraz epidemia tego czy co?U mnie w lubelskim to czytalam ze w szpitalu jednym nie ma miejsc na dziecięcym oddziale bo tyle dzieci chorych. A wiecie co moja teściowa odje..ła??!! W neidizlee ok 11tej dzwoni do meza mojego i zaprasza nas na obiad.Nie miałam ochoty zupełnie, no ale za tydzien jedzie do Włoch wiec juz myśle ze sie przemęczę... No i pojechalismy a tu jej córcia (moja szwagirka, czy jakos tak to się mowi) z dwójką dzieci. I ta starsza chora!! Noż ku.wa mac!!! Jak idiotka mogla nas zaprosic do siebie jak dziecko jest chore.Ja to od razu wkurw.Matylda nie przepada za nimi i tez plakac zaczela, nie dala im podejsc do siebie, potem mogli siedziec blizej ale nie odzywac sie do nich. I dobrze! No wiec zaraz sie zmylismy stamtad, awanture rozpetalam mezowi ze ma zje...ną rodzinke. Mala tylko troche kichala wiecej i katarek lekkii miala wczoraj , dzis nie, chociaz czasem pokasluje.Ja za to gardło bolące i katarzysko z jednej dziurki mi leci (w nosie) hehe Taka zła jestem jak o tym pomyślę....noż w ogóle jego rodzice nie zastanawiają sie co robią.Debile po prostu... U mnie od wczoraj zaczęło sie głośne ha ha. Tzn to taki chichot jest bardziej, śmiesznie to brzmi, ale tyle radosci dla mnie i dla niej ze nie wiem :) Obracania sie ni widu ni słychu na razie.Nogami się odpycha od czego moze i przesuwa sie czasem ale obrotów nie chce jej się robic hehe Solldi dobrze ze już z małą lepiej :) ja sie zastanawial ze moze z moja cos nie tak i dlatego nie chce się obracac?? Oczko udroznilo się, już jakiś czas mamy spokoj. Myślałam ze to chwilowe ale juz kilka dni nawet nie łzawi, ropki nie widac. Masaowalam i masowalam i masowalam zakraplałam mleczko i przeszło na szczeście :) mam nadzieje ze juz nie wroci.Obu twojej tez przeszło :D wiec masuj masuj moze sie uda :) Paulina ja tez mam podobnie jak Ty z tym słuchaniem koleżanek bezdzietnych w co się maja ubrac na imoreze w weekend.Albo jakieś rozterki miłosne ich związane z facetem którego poznały miesiac temu.Masakra jakas, czasem jakbym zinnej planety była sie czuję.No ale kazdy ma czas na to czy na tamto, a mnie akurat ich zajecia i tematy nie zawsze interesują... :) Aha i cvo mam zrobic zeby Was pooglądac na nk? Czy gdzie tam mozna.Bo co z mailem który kiedys był?Próbowałam wejsc ostatnio ale haslo nie działało. Buziaki
  7. Tease trzymam kciuki żeby tak już było zawsze :) Kojoneczka moze u ciebie będzie inaczej, ale jak moja zwykle przesypia cale noce prawie - budzi sie raz na karmienie, tak po chrzcie ze dwie noce to po 3 razy sie budziła... :/ Ja do pracy nie wracam - z meżem postanowlilismy że zostaje z małą.No chyba ze nas przyciśnie to wrócę, ale w przyszłym roku chcielibyśmy się o drugie starac wiec pewnie zostane i potem za zwolnienie pojdę (jak się uda zdziałac cos ;) ) Powiem Wam ze jak patrze na zdjecia z porodu i jak Matylda była taka malutka to już bym chciała miec kolejne dziecko hehehe Pozdrawiam w deszczowy paskudny dzień :)
  8. Agnes faktycznie gdyby moja teściowa wiedziała ze taka popularna jest na naszym forum hahahaha ;););) Ja sie złapałam na tym ze mówie do mojej czasem nie "ło jesiu" ale "bosiu, bosiu" od boziu hahahaha la ejuz sie pilnuje i staram nie mowic :) z tą spowiedzią to jest tak ze przed slubem pierwsza spowiedz to nie dostaniesz rozgrzeszenia ale przy drugiej dostaniesz. Przy drugiej zakładają chyba ze wytrzymasz bez sexu do slubu haha Solldi czemu do okulisty z malą?Niedorżny kanalik łzowy?? Pije trampki a próbowałaś Emolium? Ja używam tego, moja znajoma farmaceutką jest i polecała mi to bardzo a jest dużo tańsze od Oilatum. Gryfno ja rodziłam sama i nie mam hemoroidow.Przyznam ze po jakims miesiacu mialam jakby "kupe ze szklem" czyli bolalo ciut ale potem zaniklo i spokoj. Nic sie nie dzieje :) Moja ostatnio w dzien nie chce spac, tzn chce bo zmęczona ale walczy jak lwica ze snem.Najgorzej ze moj maz jak ja usypia popoludniami to buja ja na kolanach (!!!) a ja nie mam zamiaru i ona protestuje przed samodzielnym leżeniem w łożeczku.... no ale pomału mam nadzieje ją odzwyczaic - na razie na te jej histerie włączałam jej raz odkurzacz i raz suszarke.No zobaczymy jak to będzie. A i własnie zapytac chcialam czy ktoras ma problem z niedroznoscia kanalika lzowego?Bo moja ma i masuje na razie i kropelki zapuszczalam. Teraz masuje i mleko swoje zapuszczam, niby poprawa duza, bo nie skleja jej sie oczko ale lzawi jeszcze troche... nie wiem czy zabieg lepszy czy gorszy, ale wolalabym unikac jesczze takich traumatycznych ingerencji... Kolorowych snow kochane i koj koj hahaha Ps.: na weselu dałam czadu.Natrąbilam się i zresetowałam.Mleczka wcześniej namroziłam odpowiednio duzo zebym nastepnego dnia nie karmila.Wesele fantastyczne , bawilismy sie do 5tej :) Buziaki :*
  9. Hej laseczki :) Ja szykuję sie na wesele ale na chwilkę zajrzałam jeszcze co tam nowego :) Paulina my używamy Pampers Premium Care od początku i zadowolona jestem.Jak zdejmuje pieluszke to pupa jest raczej sucha, rzadke gówienka wchłania też ładnie więc nie ma takiego kontaktu z dupindą :) Nie ma odparzen ani nie obciera ją na nóżkach - a ma grube udka.Są miekkie i nie są foliowe wiec pupa oddycha. Ja ogolnie polecam raczej :) Uzywamy 3jek a mała waży ponad 7kg i jakos sie miescimy :) Ja tez słyszałam i tak mi mówili że szczepionki powinny byc regularnie co 6tygodni +/- kilkad dni ale tak 3-4 max. Na spacerki ja ubieram body z krotkim rekawkiem, na to koszulka z dlugim i sweterek(jesli jest chlodno) kurteczki jesczze nie zakladalam.Na dół oczywicie spodnie, albo legginsy i spodnica.Czapeczka cienka bawełniana lub taki kapelusik z dzianiny bo jest troszke cieplejszy niz te letnie. Pije tramki - gratuluje załatwienia sprawy bo wiem ze ciezko bywa z tym.Trzeba bylo mu powiedziec ze wezmiesz koscielny nawet teraz jak udzieli Ci go za darmo bo kasy nie macie.Ciekawe co by powiedział ??!! Ja mam kolege ksiedza i on mi powiedizał ze to co on uwaza a to co musi mowic to dwie rozne rzeczy. Ale wiadomo on młody chłopak i na dodatek za dziweczynkami biega wiec to inna historia hehehe ;) Ok lecę poprasowac wszytsko póki tatus z córcią na spacerku :) Buziaki :*:*
  10. Witam w poludnie - ja dopiero niedawno wstalam hehe Wi teraz pompouje cyce bo w sobote na wesele idziemy i żeby mama miała ją czym nakarmic.A wcześniej to tez wesele mielismy i panienskie u kolezanki.A czasem po prostu jak chce sobi wyskoczyc na rower na 2-3 godzinki to żeby w razie czego placzu nie bylo,albo jak chce gdzies wyskoczyc na chwilke po prostu i nie wiem ile mi zejdzie to wole odessac zeby miał ją czym nakarmic tatus :) Kojoneczka jesli masz mleczko w piersi to mozesz malemu zapuscic donoska - podobno dobre jest mleczko mamy na katar dziecka.Zazdroszcze Ci tesciowej, fajna babeczka faktycznie :) Martuska fajne nosidelko.Wygląda na stabilne i chyba nie obciaza plecków malenstwa. Pozdrawiammmm
  11. Wi ja tez na początku mialam wrazenie ze powinien mocniej ze nic nie leci, ale teraz obczailam ze jak naciskam to pomalu, tak zeby podcisnienie jak najwieksze robic (nie wiem czy to sie podcisnienie nazywa ale tak mi sie kojarzy) tak jakbym imitowala ssanie małej. Dłużej jakby zassała i puszczam i znów dłuzej "zassywam" i puszczam. A jak na począku nie chce leciec to najpier reką aż do pojawienia sie pierwszych kropel i juz dalej jakos idzie laktatorem. /cebion ja daje od 1szego miesiaca po kąpieli 3-5 kropli. Kasiah az mi się w brzuchu cos zrobilo jak orzeczytalam. Jeju no prześlicznie Cię przywitała córa.Twarda babka jestes.Ja to jestem psychiczna i nikomu jej nienawidze zostawiac.2 razy ją zostawialm z moją mamą na pol nocy(raz wesele i raz panieński) teraz bedzie 3 raz... zawsze poplakac musze zanim ja zostawie, wiec moj maz ma dwa wieczory w roli pocieszyciela. Głupiie to chyba ale mam takie przekonanie że tak jak ja ja utulę do snu i tak jak ja jej dam jeś to nikt jej nie da.Z resztą wydaje mi się ze jej jest przykro że cyca nie jje przed snem tylko butle i ze mama ją zostawila... gryfnofrela - nie sądze zeby jakikolwiek ukryty sens był w tym. Oni chyba tak mają że coś tak pie..ą sobie i z dziecka potem wariata robią. Na dodatek to jeszcze dziś moi tesciowie wpadli z niezapowiedzianą wizytą(czyt.: kontrolą) noż to już przegiecie pałki jest po prostu. Żeby nie zadzwonic i nie zaptac czy mamy czas i ochote??! O dziwo nie było koj koj ale było "siśkie ziabawecki polozimy kolo niuni","juś taka duzia jeśteś dzieńcinka","ciemu ta matka nie nosi cie na rąckach?" Nie moge tego gadania.Jak dziecko ma nie seplenic jak taka jedna z drugim seplenia non stop.Kazdemu sie zdarzy cos ale oni to nie potrafia normalnie mowic do niej. No i tesciowa patrze a sadza małą na kolanach jakby juz conajmniej od tygodnia siedziala. Noi i powiedzialam jej ze ona za mala jest i zeby na pol lezaco ja sobie polozyla.Na szczescie standardowo mala zaczela plakac i polozyli ja na mate ufff... Agnes proponuje odpowiedziec tak komus buahahha no chyba by oczy jak 5złpostawili wielkie hahahaha mnie to az tak nie irytuje - chociaz wmawianie mi ze ona jest glodna bo paluchy w buzi trzyma mnie wkurza na maxa. Karina masz racje z tymi zarazami. A tesciowa moja to samo z oblizywaniem smoczka, dobrze za sama nie oblizuje <szok> Co do nosidełek to ja mam chuste-zwykłą bawełnianą i zadowolona z niej jestem.Na razie nosza mała w jednej pozycji bo innych nie probowalam a jej nie przeszkadza ta jak na razie. Śpi sobie albo rozglada sie. Jedynie w czasie upalow bylo ciezko bo grzala mnie a ja ją.Film niedawno skonczylam oglądac - dobry byl :) Dobrej nocki - ja dalej pompuje cyce heheh
  12. gyfnofrela ja jak popije malinowego karmi to mam tyle pokarmu ze mi mało cyce nie strzelą hehe w sumie jak karmi niech pije karmi ;) I jeszcze zapytac chcialam czy uzywacie plynu do plukania do ubranek dzieciaczków czy nie? Bo ja tylko proszek alb o tylko plyn do prania a do płukania nie kupuję, a widzialam ostatnio w promocji gdzies i sie zastanawialam. A i jeszcze czy pierzecie oddzielnie ubranka czy razem ze swoimi, bo ostatnio sie przerazilam jak koelzanka mi mowi (ma synka 1,5 m-ca starszego od mojej) ze ona ze swoimi i meza rzeczami pierze??!! Milej nocki , moja bąbelina kima sobie już od 20.30 ja zaraz odesse sobie mleczka na sobote bo na wesele idziemy.Pozdrowionka
  13. Ps napisalam ze zaczela sobie oglądac ale nie napisalam co - oczywiscie o rączki chodzi hehe
  14. Witam mamuśki z deszczowej lubelszczyzny :) Karina moja koleżanka miała problem z jej córcią z pienistymi kupami , ale ona karmiła piersia i przeszło jak przestala jesc smazone.U mnie też kilka razy sie zdarzyly, ale to od słonecznika - za duzo pojadlam i chyba za tłuste bylo. Moja Matylda spala w ramperkach z krotkim rekawem i krotkimi nogawkami, teraz spi w koszulce z dlugim rekawem i spodenki lub w spiochach. Najgorsze że ona jak nie jest przykryta i nie czuje ciepełka duzego to budzi mi sie w ciagu dnia co godzine, a jak okryje ją i ma ciepełko to 3-4 godzinki. Ale jak leży na macie w ciagu dnia to nie ubieram jej zbyt mocno, raczej na chłodniaka. Nick od imienia i ostatniej pierwszej litery nazwiska panienskiego. Tkiego maila zakladalam kiedys i tak jakos zostało :) Tease nie martw sie miekkimi cycami. Tzn ze laktacja sie ustabilizowała.Podczytywałam forum laktacyjne kiedys i to normalne podobnno. Pokarm nie musi sie zbierac w cycach, tylko jest na bierzaco produkowana odpowiednia ilosc podczas karmienia.Ja teraz tez mam czasem miekkie, ale bąbelina się najada i na wadze przybiera wiec chyba w normie wszytsko jest :) Pazurki tez na śpiocha z reguly, czasem jak spokojniejsza jest to w ciazgu dnia. Martwie sie też bo moja jak leży na pleckach i za rączki ciagnąc ja delikatnie to nie chce głowy podnosic. Na brzuchu trzyma głowę zadartą i rączkami zaczepia zabawki pionowe na macie ale nie wiem czemu główki nie podnosi z plecków.Główkę też zadziera do góry ale to zawsze zeby w okno patrzec, wiec mam nadzieje ze wszytsko jest prawidlowo. Rączkami chwyta zabawki i ciagnie je do buzi, wiec wsyztskie wiszace mają mokre nóżki hehehe od kilku dni tez zaczeła sobie oglądac. Śmiesznie to wygląda jak składa je i obraca i tak sie przygląda im. Czy wasze maleństwa tez tak plują i parskają sliną? Bo moja to wiecznie zasliniona jest i z ust to fontanna i paluchy w środku. Po szczepieniu tym razem troche marudna byla , ale jakos od rana gorszy dzien miała i spodziewalam sie tego. Ja w ten weekend byłam na panienskim. Odpowienia ilosc mleczka odciagnelam. Popiłam troche, wrocilam o 3ciej mleko odessałam i wylałam, i potem jeszcze raz odessalam o 6tej i wylalam. Mam nadzieje ze wsio ok i ze alkoholu nie bylo juz bardzo w mleczku okolo 8-9 tej. A zaznacze ze pilam do okolo 23ciej. Brud pod pazurami tez jest,a mnie tak denerwuje, że jak śpi to jej go wydłubuje non stop. Gluciachy ma czasem tez takie giganty ż esię zastanawiam jak w takim małym nosku się mieszczą.Ciemieniucha była ale taka mala ze trzeba bylo sie dobrze przyjżec zeby ją zobaczyc, ale wszytsko starlam i jest git juz.Nie powraca. A nawet w brwi kilka razy zauwazylam sie miala i tez musialam zeskrobac. Ja tez chrzcilam swoja, chociaz myslelismy zeby nie,bo niepraktykujący jestesmy. Ale w gruncie rzeczy decyzja tak czy siak i tak należy do niej. Nie sądzę zeby to przeszkadzało w czymkolwiek a obrzadek chrztu jest w każdej religii ale w różnej formie - w każdym razie chodzi o to samo ,więc ma to za sobą i uroki już jej niestraszne :)) Apropos miejsc przyjaznych mamie i dziecki o ktroych zaczela kojoneczka to dołączam Tesco w Ostrowcu Świętokrzyskim. Stoję w kolejce z dzieckiem, kojka przede mną dłuuugasna a mnie kasjerka woła i mówi " przepraszam panstwa ale Pani jest z dzieckiem" i o dziwo nikt nic nie powiedział niemiłego tylko jescze zagadywali do niej, bo ona w chuście wywuiązana na mnie. A i apropos chusty, od kiedy nosza ją w niej to nózki tak ładnie układa i tak szeroko. Ortopeda powiedzial ze to jest dobra rzecz - lepsza od nosidełek w których ciezar dziecka opiera sie na bioderkach i dzicko wisi w nich i obciaza kregoslup. ale pewnie zalezy jakie nosidełko. A i jeszcze dodam ze ostatnio - jakies 4-5 dni temu marudzila cos lezac i rozne dxwięki wydawała "aaa.., neee..,uuuu..." i nagle " ma - ma". Ja w śmiech a maż mój w szoku. Wiem ze to nie było wypowiedziane celowo tylko jej po psrostu wyszlo ale i tak bylo mi miło niesamowicie hehehe Pozdrawiammmm :)
  15. Miło mi ze mnie pamiętacie niektóre :) Moja mała cyckowa więc z kupami zero problemu - robi kilka razy dziennie wyglądajace jak jajecznica. Używamy 3jek caly czas, bo 2jki to masakra - udka jej juz tak obciskaly ze szok, bo pulpet jest z krajami jak malowanymi.A w 3kach kupa nie wycieka, ladnie sie w środku trzyma, a nawet ta rzadsza to wchłania się w niego i jest git. Nie ogarniam zupełnie tematu nowych pokarmów i do 6tego miesiaca mysle karmic cycem jak sie uda. Na brak pokarmu nie narzekam - nawet drugie bym wykarmila mi sie zdaje. Smoka doi ale bardzo czesto wyjmuje go sobie z buzi i paluchy gryzie jak szalona. Do tego tak głęboko je wkłada ze az odruch wymiotny ma czasem. Nie wiem jak ją tego oduczac bo wystraszylam sie jak mi kolezanka powiedziala ze jej maly wlozyl sobie całą pięśc i mu sie w buzi zaklinowała i nie potrafił sobie wyjąc... :/ My wczoraj po szczepieniu - troche zaplakala ale potem sie tak rozżaliła jak wyszliśmy od lekarza ze szok, płakała i plakała az w końcu zasneła.Moja kluska waży 7170g, duża jest dosc. Ubranka wkladam jej na 74 rozm,ale niektore 68 jeszcze pasują :) Piszecie o basenie, ja własnie też sie zastanawiam ale słyszałam opinie ze zdzieckiem to tylko do ozonowanej wody ,a artykul przeczytalam ze ozonowana woda zawiera wiecej syfu bo ozon nie zabija wszystkiego i moze sie dziecko grzybicą zarazic np. I nie wiem teraz , ale chyba sprobuje dormalnie do wody chlorowanej na troche i zobacze reakcje.
  16. Hej dziewczyny Penwie nie oamietacie ale kiedys kiedys troche sie udzieleałam na tym forum hihi tak jakos do 7mego miesiaca... potem przeprowadzka jedna potem druga, w miedzyczasie porod i jakos tak zeszlo. Ze dwa razy Was podczytywałam ale nie sposób przecytac wszytskieo :) Urodziłam 14tego maja córeczkę Matyldę. Poród sobie przyspieszyłam olejkiem rycynowym bo termin mialam na 16tego. Karmie piersia i nie wprowadzam nic wiecej jak na razie - a widze ze Wy juz marchewki i jabłuszka i soczki, kurcze az sie zdziwilam. Jauspypiam w ten sposób ze dam cyca, klade do lozeczka i wychodze. Aha jeszcze smoczka daje jesli chce - a usypia sama, nie musze bujac ani nic. Czasem jak lezy to jej czytam, a czasem maz czyta. Rozstępów nie mam na brzuchu ale na piersiach mam troche :/ mysle ze jak skoncze karmic to pojde na mikrodermabrazje kilka razy - moze pomoze :) A jesli chodzi o alkohol to zdarzylo mi sie vodke pic, ale odpowiednia ilosc pokarmu odciagnelam wczesniej (na 4 karmienia) i potem dwa razy odciagalam mleko z vodka i wylewalam. Pozdrawiam :)
  17. Z tą krwią pempowinową to jest tak że chyba bezpłatnie pobierają - np u mnie w szpitalu też, ale jeśli chodzi o zakup pojemnika, przechowywanie to już opłata jest, bo to nie jest we wszytskich szpitalach przechowywane tylko w danej firmie, w odpowiednich warunkach i oni tą kaskę pobierają. Nie ma możliwości raczej zeby bezpłatne to było. Na start płaci ise coś ponad tysiac złotych za przyjęcie krwi i pojemnik, a potem za rok z góry lub w ratach ale nie wiem ile to kosztuje. Moja znajoma na to sie zdecydowala, jakos teraz niedlugo rodzi więc jak bede wiedziala cos wiecej to napisze. Z wyprawki to dostalam troche ubranek od znajomej i jeden komplet + myjka i reczniczek znajomi nam kupili. Od przyszłego miesiąca będę robiła zakupy dla dzidka, na razie jeszcze jakos nie mogłam sie zebrac. Poza tym do pracy cały czas chodzę i po pracy nie chce mi się już najczęściej biegac po sklepach.
  18. siasia aleś mnie przestraszyła, bo ja mam ostatnio bole dołem - takie z parciem ku dołowi. Od czasu do czasu mnie łapią (szczególnie jak zrobię siusiu) ale tak ciągnie mnie czasem ze się wyprostowac nie mogę i brzuch mam twardy. Idę do lekarza w środę to się dowiem co i jak. A czy wy też tak pijecie dużo?? Ja juz od jakiegoś czasu to potrafię w ciagu dnia wypic 6-7 l wody - cukier w porząku bo robiony mam na bierząco. Nie wiem czemu mnie tak suszy. Nika zazdroszczę Ci tych wspomnien. Tez bardzo lubię sport. Kiedys troszkę w pilke reczna gralam - ale choroba kolan nie pozwolila na dalsze treningi. A jak zaczelam trenowac boks to zaszlam w ciaze i wiadomo ze rzucic trzeba bylo. Nie moge sie doczekac kiedy urodze i bede mogla znow na rower wsiasc i pojezdzic chociaz troszke :) Pozdrawiam
  19. Hej dziewczyny :) Nika to Ty zawodowo taką dyscyplinę sportu uprawiałaś przed ciażą?? Bravo :) Z tym usg to tak chyba jest własnie że pewności nie ma. Moja koleżanka wczoraj urodziła i mialo byc 4500 a okazalo isę że jest 3700 :) Lżej dla Niej na pewno że takie duże sie nie okazało hihi Ja jestem dziś już w 28 tc :) obudziłam się rano i czuję ze mam mokrą rękę i poduszka mokra ciut, tzn taka lekko lepka. Patrzę a tu siara sie pojawiła :) Mam nadzieję ze to znak że nie będę miała problemow z ilością pokarmu :) Kurcze laski Wy wszyściutko już pokupowane macie prawie, ja to nic kompletnie... jedynie ostatnio od znajomych dostaliśmy w prezencie spiochy, body, rekawiczki, czapeczke i ręcznik z myjką. Ot cała moja wyprawka na razie ;) hihi A tu link do "orgasmic birth" - może któraś z nias będzie miała też trochę szczęścia ;) http://www.youtube.com/watch?v=H_0FLuu3VmY Pozdrawiam
  20. Z owłosieniem nie zauważyłam różnicy jakiejś większej, a na nogach to raczej wolniej odrastają :) Jeśli chodzi o wagę to 4 kg na plus, ale przez ten biust i brzuch to jakaś cięższa się czuję. Cwiczę regularnie w domu i na szkole rodzenia :) mam nadzieje ze to pomoże przy porodzie :) Gryfnofrela kurcze współczuję Ci, bo faktycznie dziwna ta Twoja ginekolożka... :/ To że nie podaje Ci długości dziecka to chyba raczej mozliwe, podobno teraz juz nie da sie dokladnie zmierzyc dziecka, ale wagę powinna Ci podac. Ja też mam zamiar karmic piersią - chciałabym tak do pół roku, chyba ze się uda tak do 8mego miesiąca. Macie juz brzuchy pod żebrami?? U mnie to jeszcze trochę brakuje do żeber, nawet całkiem sporo, więc jak na razie mam spokój z bólem żeber, ale za to kręgosłup czasem dokucza :/
  21. Temat wózków powrócił :) Troszkę ponadrabiałam zaległości ale przeczytałam już i wypowiem się tez i ja. Pomarańczowymi zupełnie sie nie przejmuję, tylko nie rozumiem czemu pod własnym nickiem sie nie wypowiadają? Myśleliśmy z mezem o xlanderze x3 lub xa , potem o jedo fyn i w sumie na jedo fyn byłam już zdecydowana. Ale potem znalazłam jeszcze jeden wózek, który zakupil klient mojego meza i jest bardzo zadowolony, a też siedzieli, szukali i szperali w necie http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=300342908100&thin=0 kolor wybralam daisy pearl Zaraz pewnie i tak ktoś skomentuje że jany to zły, że nie ma skrętnych kół, ale i tak na 99,9% jestem zdecydowana na ten model :) kazdy prowadzi inny tryb życia i dla każdego inny wózek bedzie wygodny. My z mezem wyprowadzamy sie na przedmiescia juz wkrótce wiec duze pompowane koła były głownym kryterium dla nas. Jesli ktoś będzie w wiekszości chodził po supermarketach i centrach handlowych to z malych koł będzie zadowolony :) więc nie przejmujcie sie i kupujcie jaki sie wam podoba. W tym modelu daisy materiał jest zdejmowany z tego co czytałam więc w razie czego będę prac częsciej i juz ;) Córcia też daje o sobie znac codzien i conoc :) coraz silniejsza jest co czuc na własnej skórze hehe Buziaki mamuski :*
  22. Hej laski :) Mialam kilka stron do nadrobienia ale ufff już przeczytałam :) Jesli chodzi o szkołę rodzenia to z meżem uczęszczamy do niej i sobie chwalimy. Jest fajnie bo mamy cwiczą sobie,jakies niezbyt wymagające cwiczenia fizyczne (chociaz kobitki stęczą i sapią hehehe- ale tak to jest jak sie człowiek nie rusza) tatusiowie musieli wykąpac dziecko - począwszy od rozebrania, umycie, zalozenie pieluchy, ubranie, czyszczenie noska i uszy, nasmarowanie i ubranie. Oczywiscie lalka to nie to co dziecko ale chwytanie dziecka tak zeby bylo bezpieczne na pewno ise przyda. Z reszta pierwsze koty za płoty. Poza tym spotkanie z neonatologiem, psychologiem, ginekologim i położnymi ode mie ze szpitala. Wydaje mi ise ze fajnie moc zadac pytania specjaliscie a nie szukac odpowiedzi na internecie.My jestesmy zadowoleni i to bardzo nawet, więc ja polecam. Nie jest to az tak duży koszt więc wydaje i isę że można sobie pozwolic. Ale to sprawa indywidualna. U mnie w szpitalu jest jescze tak ze po porodzie przy kąpaniu moze byc tatus i polozna tylko przyjezdza wanienka na kolkach i tatus pod jej bacznym okiem kapie lub mamusia jesli chce i czuje sie na silach. Moze u was tez wiec np nauka kąpania w szkole rodzenia nie będzie potrzebna ani konieczna.Wiadomo z reszta ze nikt wlasnemu dziecko krzywdy nie zrobi tylko instynktownie robi wszystko i sobie poradzi :) A jesli chodzi o badania na toxo to nie są refundowane przez NFZ wiec jesli badania na toxo to tylko platne. Pozostale badania mam robione na fundusz, kolejki są ale nie za duze. Zwykle wchodze 4-5 z kolei wiec nie narzekam. Ale badania na glukoze byly dla mnie tragiczne. Ja nienawidze pic słodkich rzeczy wiec nie za dobrze to zniosłam, ale dałam radę. Ok opisałam się i zanudziłam.Bravo dla tych które wytrzymały do końca wypocin hehe Pozdrawiam gorąco z mroźnej lubelszczyzny :))
  23. Ja dla dziecka też jednorazówki zdecydowanie. Wygoda dla mnie i dla dziecka dłuzej sucho-szczególnie w nocy.Moja znajoma też planowała używanie tetrówek i po tygodniu jej się odechciało. Czasu jej było szkoda na pranie i prasowanie.Wiadomo - gdyby wyjścia nie było to i tetrówek by człowiek używał, ale aż tak ambitna nie jestem ;) Moje malutkie rodzeństwo cioteczne - i siostra i braciszek mieli uczulenie na pampersy. Każde inne mogli używac a pampersów niestety nie.Chyba najlepiej nie kupowac duzych opakowan na początek, żeby potem sie nie zmarnowały. Co do Dady to raczej pozytywne słyszałam opinie. Nawet jedna koleżanka stwierdziła, ze są bardziej chłonne niż Pampersy.Ale ile mam tyle opini :) Moja córcia kopie tak że aż brzuch skacze. Maż ma radoche, że nie musi sie wczuwac w ruchy, tylko teraz zasadza mu niezłe kopniaki.Nawet jak leżymy przed snem i brzuchem przylegam do Jego pleców to czuje jak się wierci i szaleje :) Dzis w szkole rodzenia lekarz ostrzegał przed zajściem w ciąze zaraz po urodzeniu i obalał mity dotyczące ciąży i karmienia :) Fajnie posiedziec i posłuchac i popatrzec na inne brzuchatki :) Pozdrawiam i miłego wieczorku życzę :)
  24. Kirsten ja tam nie wiem jak jest u różnych lekarzy, ale u mnie lekarz długośc szyjki macicy nie sprawdza "na oko" tylko na usg. Ma wtedy czarno na białym ile ma szyjka. Ale jha lekarzem nie jestem i przytoczyłam tylko to co wyczytałam i to co koleżanki które rodziły za granicą mi mówiły. Bergamotka, ale tu była mowa o innych wózkach niż x lander x3.Dziewczyny tu pisały o x landerze xt i o jakimś ze skrętnymi małymi kółkami. A model x3 ma duze wiec nie sądzę zeby była mowa o tym modelu.
  25. Tak my jestesmy po slubie już od 3 lat :) Jeśli chodzi o badanie ginekologiczne to nie ma konieczności badania przy każdej wizycie. Z tego co wiem to w innych krajach takowych badań nie wykonuje się wcale. Moj ginekolog tez teraz wcale nie bada mnie ginekologicznie.Jeśli nic się nie dzieje to może nie mają takowego obowiązku. Wyczytałam gdzieś ze to "stara szkoła" z badaniami ręcznymi z wziernikiem na każdej wizycie, ale nie wiem, aż tak się nie znam, a i jakoś mi nie śpieszno i nie tęskno do takich badan hihi ;) Kasia mama Kubusia ale u nas mowa była o x landerze x3 a nie xt :) Jeśli chodzi o Tako to moja koleżanka miała i klęła go strasznie!!! Sprzedali ten wózek aby dziecko z gondoli wyrosło i kupowali nową spacerówkę. Mocowanie do stelaża było źle zrobione i nie było mowy o zamocowaniu nosidełka czy gondoli na stelaż z dzieckiem w środku, bo trzeba było mocniej "łupnąc", żeby zaskoczyło. Ale to bylo 2 lata temu więc może te nowe modele mają to już lepsze mocowanie. W razie co to sprawdźcie przed zakupem czy wygodne jest odpinanie i przypinanie gondoli :) Glukoze mialam też już robioną, ale musze powtórzyc jeszcze raz, bo za wysoki poziom cukru mi wyszedł :/
×