jowita123

Hej dziewczyny:)Ja mam pytanie-czy któraś z Was zetknęła się kiedyś z produktem o nazwie telocapil i używała go?Jakie były efekty?Znalazłam parę artykułów na necie na jego temat i całkiem dobrze się zapowiada...A i cena zachęcająca...Myślała o tym żeby spróbować ale najpierw chciałam spytać co Wy o tym sądzicie:)

Dziewczyny,co do wypadania włosów to bierzecie coś na to?Myślicie zaraz o najgorszym a może to faktycznie ostatnio przebyta grypa,stres czy po prostu brak witamin i minerałów...Mi też bardzo włosy w wakacje wypadały ale kupiłam w aptece tabletki i pomogło...To się nazywało Vitapil i na prawdę polecam, bo działa.A zwykły szmpon wzmacniający może nie pomagać...

Jabłuszko soczyste-zabraniam Ci wpadać w paranoję!!!W takich chwilach cytuję zawsze Hagrida(z którejś części Harry'ego Pottera, ale nie wiem z której bo wszystkie były doskonałe;) a mianowicie"co ma być to będzie, a jak już będzie, to trzeba się z tym zmierzyć".Szampon Ci na pewno pomoże,hormony będą ok,a miesiączkę dostaniesz...Głowa do góry i nie warto martwić się na zapas!!!

Jabłuszko soczyste-zabraniam Ci wpadać w paranoję!!!W takich chwilach cytuję zawsze Hagrida(z którejś części Harry'ego Pottera, ale nie wiem z której bo wszystkie były doskonałe;) a mianowicie"co ma być to będzie, a jak już będzie, to trzeba się z tym zmierzyć".Szampon Ci na pewno pomoże,hormony będą ok,a miesiączkę dostaniesz...Głowa do góry i nie warto martwić się na zapas!!!

hoy es adios-ja Cię zauważyłam i nie mogę nie odpisać;)Otóż tak się składa że mam dokładnie takie same problemy jak Ty,i mówię tutaj o obu:(Więc rozumiem Cię doskonale.Chociaż ja mam już najgorszy czas za sobą,okres liceum to był jeden wielki koszmar ale teraz powoli się odblokowuję i pracuję nad sobą...Prawdę mówiąc myślę nawet o jakiejś terapii...Fajnie że Bioxet choć trochę działa, bo planuję go kupić ale przed świętami nie da rady...Tak swoją drogą to Internet jest cudowny-można otwarcie mówić o swoich problemach kiedy normalnie te słowa nie przeszłyby nawet przez gardło...Nie wiem kto go wymyślił ale był geniuszem:) Pozdrawiam ciepło:)

No to chyba przesadziłam troszkę, mówiąc że mam już swoje lata... Mam sześć wiosen mniej niż Ty,Krzychu;)A co do drugiego pytania to aktualnie mieszkam w Katowicach...

ups...chyba mi się coś dwa razy wstuknęło;)sorki

Krzychu...Gdybym miała Ci coś poradzić to powiedziałabym Ci żebyś po prostu dalej robił swoje.Myślę że ona potrzebuje trochę czasu żeby Ci zaufać i ocenić na ile szczere są Twoje zamiary... Chociaż ja na przykład-mimo że mam już swoje lata-nigdy nie dopuściłam do siebie żadnego faceta-ale ja jestem chyba skrajnym przypadkiem...Takie wypowiedzi jak Twoja przywracają mi wiarę w świat i w ... facetów;)Więc wiesz,jakby jednak coś nie wyszło to ja jestem jeszcze wolna;)

Krzychu...Gdybym miała Ci coś poradzić to powiedziałabym Ci żebyś po prostu dalej robił swoje.Myślę że ona potrzebuje trochę czasu żeby Ci zaufać i ocenić na ile szczere są Twoje zamiary... Chociaż ja na przykład-mimo że mam już swoje lata-nigdy nie dopuściłam do siebie żadnego faceta-ale ja jestem chyba skrajnym przypadkiem...Takie wypowiedzi jak Twoja przywracają mi wiarę w świat i w ... facetów;)Więc wiesz,jakby jednak coś nie wyszło to ja jestem jeszcze wolna;)

Miałam zabiegi w salonie w Katowicach...Nazwy nie pamiętam ale nie była to żadna sieciówka,taki mały salon...Nie mam pojęcia jaki to był laser...Może spróbuję za jakiś czas znowu,aparaty są przecież coraz lepsze...A co do kremu to nie mam nic do stracenia...

Ja byłam na 6 zabiegach laserowych więc włosków powinno już nie być albo powinny być o wiele rzadsze i jaśniejsze...A one-nie wiem jakim cudem-po takiej dawce naświetlań nadal mają się świetnie...Żadnej różnicy...Widocznie jakaś nietypowa jestem:(

Dzięki Amelio!!!Właśnie to chciałam usłyszeć;)Na forach są bardzo różne opinie dotyczące Bioxetu, ale wydaje mi się że to wynika z indywidualnych predyspozycji...Tak jak z laserem-na mnie w ogóle nie działa a na inne osoby tak...Właściwie to nie mam nic do stracenia i kupię ten krem,mam nadzieję że poskutkuje:)90%!?Szaleństwo;)Nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić;) Pozdrawiam

Cześć! Mam problem i pewnie domyślacie się czego dotyczy...;)Chciałam zapytać o jakieś sprawdzone metody usuwania włosków.Najgorsza jest twarz!!!Próbowałam wszystkiego-laser nie działa a wydałam kupę kasy, wosk i kremy do depilacji też odpadają bo włoski mam za grube i za mocne:(Golę codziennie rano ale mam wrażenie że wieczorem widać już czarne kropeczki...Słyszałam o tami kremie-Bioxet chyba...Czy któraś z Was próbowała?Macie jeszcze inne pomysły?Za wszystkie rady będę bardzo wdzięczna bo powoli wadam w obsesję!Rozpacz jakaś... Pozdrawiam gorąco i dzięki z góry:)))