Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Czarna1110

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Czarna1110

    Wysokie dziewczyny!!- piszcie!!!!

    Witajcie wysokie dziewczynki :) Mam 179cm wzrostu... Powiem Wam,że miałam 4 facetów w życiu i każdy miał od 189cm-195cm wzrostu ;) Mój mąż ma właśnie 195cm :P a ja do ślubu ubrałam 8cm szpilki ;P a co mi to niech goście podskakują aby ucałować Pannę Młodą!!! Kiedyś miałam kompleksy,że jestem najwyższa w klasie szkoły podstawowej, potem średniej...na studiach też byłam najwyższa... teraz nie mam problemu z założeniem bardzo wysokich obcasów!!! Pozdrowienia dla wszystkich szczęśliwych, wysokich dziewczynek :)
  2. Czarna1110

    Wysokie dziewczyny!!- piszcie!!!!

    Witajcie wysokie dziewczynki :) Mam 179cm wzrostu... Powiem Wam,że miałam 4 facetów w życiu i każdy miał od 189cm-195cm wzrostu ;) Mój mąż ma właśnie 195cm :P a ja do ślubu ubrałam 8cm szpilki ;P a co mi to niech goście podskakują aby ucałować Pannę Młodą!!! Kiedyś miałam kompleksy,że jestem najwyższa w klasie szkoły podstawowej, potem średniej...na studiach też byłam najwyższa... teraz nie mam problemu z założeniem bardzo wysokich obcasów!!! Pozdrowienia dla wszystkich szczęśliwych, wysokich dziewczynek :)
  3. Czarna1110

    TEŚCIOSTWO

    Jak mówią słowa Biblii - "opuści matkę i ojca - pójdzie za mężem i żoną" ;-)
  4. Dziękuję dziewczyny za miłe przyjęcie mojej osoby w Waszym towarzystwie :) Od dzisiaj równo 8 dni i mąż wróci :D na 4dni ;) Słońce świeci, skończyły się te szare zimowe dni,...mam nadzieję,że słoneczko już zostanie do wiosny :) aż chce się zyć:) Będę Was często odwiedzała! Buuuuuziaczki dla Wszystkich Utęsknionych Kobiet :)
  5. Witajcie dziewczyny :) Jestem tu nowa...śledzę ten wątek od jakiegoś czasu, bo jest bliski mojej sytuacji, dziś postanowiłam skrobnąć kilka słów od siebie:) Mój mąż pracuje na kontrakktach zagranicznych od kilku lat. Widzimy się jakieś 4-5dni w miesiącu, na początku było bardzo ciężko, nie ukrywam nasz związek był poddany próbie, z której wyszliśmy obronną ręką! Cieszę się ,że nie mieszkam sama-inaczej zwariowałabym po pół roku!!!:D Niektóre dziewczyny pisały,że boją się o zdradę..otóż w naszym związku, nam obojgu nawet to przez myśl nie przeszło...bardziej baliśmy się o nas, ja o męża aby mu się nic nie stało i on o mnie( zaczęłam wówczas prace daleko od miejsca zamieszkania, zdałam prawko i jako świeży kierowca dojeżdżałam do pracy). Czasem bywa ciężko nawet teraz nachodza mnie dni nostalgii, przygnębinia, przyzwyczaiłam się już do tego,że jesteśmy weekendowym małżeństwem... Zawsze patrze na to z innej strony-jemu też jest tam bardzo ciężko, robi to dla nas, dla naszej lepszej-wspólnej przyszłości!!! Trzymajcie się ciepło i trwajcie w cierpliwości na swoich ukochanych. Pozdrawiam :)
  6. Czarna1110

    TEŚCIOSTWO

    DO wyżej -> pozostaje mi jedynie pogratulować super teściowej,... To prawda, nie należy uogólniać i wszystkich mierzyć jedną miarką...zdarzają się kobiety super teściowe, znam wiele takich, jeden przykład moja mama :P Moja to wybitny przypadek ;) a szkoda, bo teść w porządku facet...ma zakaz jakiegokolwiek kontaktu z nami, zakaz odgórnie wydała rzecz jasna mamusia :P
  7. Czarna1110

    TEŚCIOSTWO

    Kobiety, które mają fajne teściowe...nie tylko teściową jako matkę męża, ale kobietę od serca, drugą matkę z którą można zawsze porozmawiać, pożalić się, poradzić, czy nawet ot tak porozmwaiać o pogodzie, kiedy będzie miło, obie będziemy czuły sie swobodnie i miło w swoim towarzystwie...ehhh zazdroszczę Wam z całego serca... Mojej nikt nie lubi, nawet mąż za czasów narzeczeństwa mówił,że mama ma swój świat i lepiej z nią nie zadzierać, lecz nigdy nie miałam okazji zobaczyć tego na własne oczy...z resztą całe narzeczeństwo bywałam bardzo rzadko w domu rodzinnym męża..a w takich sytuacjach, gdzie przyjeżdża się na umówione spotkanie wszystko jest ok... Dziewczyny to co ja przeżyłam przez tę kobietę tego nie da się opisać słowami...moi rodzice do dnia dzisiejszego są w szoku, że człowiek racjonalnie myślący może zrobić takie świństwa własnemu dziecku w dniu ślubu :( Teraz minęło już sporo czasu, kiedy powiedzieliśmy sobie sakramentalne tak...dzień mija jak co dzień...chociaż czasem nachodzą mnie dni nostalgii, kiedy myśle dlaczego to na mnie trafiło??? Ehh zaraz mi to przechodzi...bo może mam wstrętną teściową, to mam za to cudownego człowieka u swego boku z którym chce się zestarzeć i móc do końca swoich dni patrzeć mu w oczy :) Z teściową sie nie żyje...ale czasem przykro tak...;(
  8. Czarna1110

    TEŚCIOSTWO

    Ja też nie będę z Tobą polemizować, jedynie mogę wystawić jęzor :P rybka mnie to :P Jednak nasuwa się pytanie, skoro wg Ciebie na forum przesiadują platkarze....to hmmm przepraszam, ale co Ty tu robisz???? hahaha :)
  9. Czarna1110

    TEŚCIOSTWO

    Cały czas pracuje w przeciwieństwie do Ciebie :P Nie lubię swoich teściów, wydałam swój osąd na dany temat założony przez autorkę topicu... gdybyś miała chociaż troszeczkę kultury, nie wypowiadałabyś sie w ten sposób!!!! ;( Żyjemy w demokratycznym kraju, gdzie każdy człowiek ma prawo do swojego zdania...DOCIERA TO DO CIEBIE???? ;)
  10. Czarna1110

    TEŚCIOSTWO

    Teściowe to głupie PIPY i tyle w tym temacie...komu trafiła się fajna matka męża, która jest szczera i zawsze można z nią pogadać to ma super sytuacje...!!! ;) Moja teściowa to głupie babsko, które 24h na dobe żyje naszym życiem ;( O zgrozo, czemu ta kobieta nie zajmie sie swoimi pasjami, zainteresowaniami, poszuka sobie jakieś hobby???! ;/ Moi rodzice mają "gdzieś" moje życie < w dobrym tego słowa znaczeniu> mówią mi,że odchowali już dzieci, teraz chcą sie nacieszyć życiem i zająć tym czego nie mogli robić 20lat temu...mają swoje pasje, mnóstwo przyjaciół, jeżdzą na wycieczki, chodzą na imprezy związkowe emertytów...i takie życie będę wiodła za kilkadziesiąt lat... ;)
  11. Boże dziewczyny tak czytam ten temat od kilku dni i w głowie mi sie nie mieści jak można żyć z takimi świniami pod jednym dachem...???!!! Mój to jest święty :D Jest czystym, schludnym i zadbanym mężczyzną :P Myje sie codziennie, zęby rano i wieczorem, goli co drugi dzień, dba o paznokcie u rąk i stóp,często też prosi abym zadbała o jego skórki i wypiłowała mu ładnie pazurki :P Bardzo dba o swój codzienny strój, nierzadko pyta w co ma się ubrać, jak połączyć garderobę, aby było ok. Jedyne co mu mogę zarzucić to puszczanie bąków i bekanie..ale mnie to w zasadzie nie przeszkadza,bo śmiejemy się z tego :P ;) Mój Skarb jest kochanym człowiekiem bardzo dużo mi pomaga w domu...Chodzący ideał :) Po przeczytaniu tych wszystkich wypowiedzi uświadomiłam sobie,że mam cudownego człowieka za męża i muszę mu to jakoś wynagrodzić :P
  12. Boże dziewczyny tak czytam ten temat od kilku dni i w głowie mi sie nie mieści jak można żyć z takimi świniami pod jednym dachem...???!!! Mój to jest święty :D Jest czystym, schludnym i zadbanym mężczyzną :P Myje sie codziennie, zęby rano i wieczorem, goli co drugi dzień, dba o paznokcie u rąk i stóp,często też prosi abym zadbała o jego skórki i wypiłowała mu ładnie pazurki :P Bardzo dba o swój codzienny strój, nierzadko pyta w co ma się ubrać, jak połączyć garderobę, aby było ok. Jedyne co mu mogę zarzucić to puszczanie bąków i bekanie..ale mnie to w zasadzie nie przeszkadza,bo śmiejemy się z tego :P ;) Mój Skarb jest kochanym człowiekiem bardzo dużo mi pomaga w domu...Chodzący ideał :) Po przeczytaniu tych wszystkich wypowiedzi uświadomiłam sobie,że mam cudownego człowieka za męża i muszę mu to jakoś wynagrodzić :P
×