Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

orinko29

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez orinko29

  1. no ja tez mam taka nadzieje;-) no zobaczymy;-) miłego wieczorku;-)
  2. ja tak samo...dopóki nie bede jej miała na rekach poprostu nie uwierze ze to sie dzieje naprawde;-) jej ale sie rajcujemy tym;-) teraz to ja juz wogole mam ochote przytulic sie do własnego brzucha tylko za bardzo nie wiem jak;-) ale zazwyczaj to chyba w nocy sie zaczynaja skurcze nie? albo tak nad ranem..?
  3. no moje chyba sa takie same...zreszta nie wiem..mi spuchnął nos;-) mam taka kichawe troche;-) wogole smiesznie wygladam;-)
  4. witaj tiza;-) a juz myslałam ze urodziłas;-) kurcze no i czekamy sobie tak paninki a naszym pociechom wcale sie nie spieszy;-) ale moze tez nas to w ten sposob zaskoczy..ja własnie chyba tak zrobie ze cos wymysle, przebadaja mnie powiedza na czym stoje..no cokolwiek zebym była spokojniejsza...;-)
  5. 2 dni,wiem ze to nie duzo ale juz mam dosc;-( to czekanie jest najgorsze;-( no mam nadzieje ze juz nie długo obie to bedziemy miały za soba;-) bede czekac na wiadomosci od ciebie..jesli bede w a zapewne bede to sie tez odezwe;-) skad ja to znam ja od niedzieli do poniedziałku miałam takie bole.. i tez tylko sie podjarałam..a dzidzia mnie w konia zrobiła;-)
  6. dzieki;-) ale sama wiesz jak to jest to czekanie..szczegolnie ze ja juz jestem po terminie...a tak bardzo bym juz chciała sie zobaczyc z moja mała;-)
  7. o kurcze;-( no to nie do konca tak jak chciałas ale chociaz idziesz do szpitala..a ja musze czekac jak ta głupia...no to miałas to samo co ja..mi tez skurcze sie pojawiły a potem odeszły daleko daleko... mam takie mysli zeby pojechac do szpitala wczesniej i sciemnic ze po drodze mi przeszły skurcze ale ze ja nie umiem kłamac to pewnie mi to nie wyjdzie;-( ty chociaz pojedziesz do szpitala i powiedza ci na czym stoisz... no zeswiruje za chwile...;-(
  8. ja miałam to samo w poniedziałek...kurcze no to miejmy nadzije ze coe to weznie na całego;-) zycze powodzenia;-)
  9. oj ja tu wciaz zagladam czy juz sa jakies wiesci od ciebie a tu nic...mam nadzieje że nie porwali mi cie juz do szpitala;-) ja chyba posprzatam cos zeby zabic jakos czas...i dalej czekam z niecirpliwoscia na jakies wiesci;-)
  10. hej;-) ja jakos przezyłam te noc z tym zebem;-) wziełam paracetamol ale to słaby lek wiec na boląca szóstke mało co pomoze;-( ale juz dzis jest lepiej;-) 3mam kciuki za ciebie i mam nadzieje ze przyniesiesz dobre wiadomosci;-) ja wczoraj tez tak znikłam bo wogóle mi nie chciało wiadomosci wysyłac na kafe..a ze byłam tez zirytowana przez zeba to wyłaczyłam kapa bo juz miałam ochote w niego trzasnac;-) no nic czekam na wiesci;-)
  11. u nas kurcze cos ten seks nie działa;-) moze dlatego ze moj kochany wytrzymuje teraz z 2 minutki i bach;-) biedactwo wyposzczony jest;-) heh..;-) hmm tylko ze tu chyba najbardziej o sperme chodzi?;-) bo ona własnie zawiera ta zbawienna oksytocyne;-)
  12. no wczoraj cos tam pobrykalismy ale jak widac nic z tego nie wyszlo;-( no piłam ten olejek ale tylko mnie przeczysciło;-) zastanawiam sie czy jutro jescze raz go nie wypic...bo jak go wypiłam to miałam takie słabe skurcze ale nie wiem czy wiazac to ze soba...no bede jutro czekac na wiadomosc od ciebie;-) mam nadzieje ze dla ciebie zadowalajaca;-)
  13. hmm do szpitala moze cie wysłac na jakies badania i tam stwierdza pewnie co zrobic..moze juz cie zatrzymia do konca? jak nic sie nie bedzie dziac do beda wywoływac..no nie mam pojecia;-( no tak tak..najlepiej zasnac i obudzic sie kiedy zacznie sie porod;-) to byłoby najlepsze;-)
  14. oj ja moze przed ciaza nie jadłam jakos zdrowo, bo przyznam ze jestem z tych co jedza duzo a nie tyja i tak sobie radziłam..a w ciazy jadłam zdrowo, nie nazerałam sie a i tak przytyłam;-) ale karmienie piersia ponoc pozwala wrocic szybko do normalnej wagi wiec mysle ze nie bedzie tak zle;-) ja juz chce urodzic...zaraz mnie pokreci w domu...jestem juz naprawde tak znudzona tym wszystkim ze najchetniej to poszłabym spac i obudziła sie znow jutro kolo południa...;-)
  15. ja tak samo dziewczynke o imieni Lenka;-) a ty jak dasz na imie swojej małej? jej ja tez czuje sie jak słon...jak patrze do lustra to az czasem chce mi sie smiac...brzuch jak balon..pupa kosmiczna...brodawki jak talerze;-) no smieszne to jest;-) choc przytyłam 14 kg z natury jestem osoba szczupła i moze dlatego tez nie umiem przyzwyczaic sie do tych rozmiarow;-) no tez tak myslałam ze po 3 tygodniach..niech mała sie hartuje;-) znam dziewczyne ktora tez rodziła w zeszłym roku w okresie zimowym i nie wychodziła z dzieckiem pierwsze 2 miesiace...potem raz wyszła i wytarczyło zeby mała była chora...
  16. sa jescze jakies mamuski ktore tez czekaja na swe pociechy? wpisujcie sie;-) czy macie jakies objawy i wogóle jak sie czujecie przed tym dniem;-)?????
  17. hej dziewczyny;-) jak widac ja nadal czekam na swoja mała;-) chyba sie jej nie spieszy zbytnio z przyjsciem na swiat... a ja juz naprawde nie mam siły, leze w łozku bo w domu juz wszytko zrobione, torba spakowana..a ja siedze jak kołek...i czekam... wiesz co ja nie mialam żadnych objawów, tydzien temu na wizycie lekarz powiedział ze tam jeszcze wogole nic sie nie dzieje;-( ja nie mam zadnych objawow tez, w poniedziałek miałam lekkie skurcze no ale mineły i po sprawie..fakt troszke bolało ale cieszyłam sie jak głupia gdy tylko były mocniejsze;-) no ale mineło i znowu cisza...gdyby nie ten brzuch to wogole bym zapomniała o ciazy;-)
  18. moje bedzie z tesciową;-) takze tez sie nie martwie..ale jednak wolałabym nie opuszczac małej;-)
  19. wiesz co ja jestem troszke młodsza od ciebie jestem w maturalnej klasie dopiero... półrocze konczy mi sie teraz w grudniu..no nie ciekwie ale mysle ze dam rady;-)
  20. jeju ja juz tez chyba z miesiac nie chodze;-/ boje sie ze potem nie dam rady no a chciałabym pobyc w domu potem przynajmniej z 5 tygodni..wiec dla mnie kazdy dzien to duuza strata...;-( kurcze i dalej nie wiem co zrobic jak sie dzis nic nie wydarzy;-( chyba załoze nowy topic kurcze...
  21. no dokładnie;-) ja tez mam takie wrazenie ze jak o cos zapytam to on sobie mysli nie wiadomo co o mnie...kolejna głupia baba co nie umie cierpliwie poczekac;-) moj jakos nie wyraza takiego zainteresowania pacjentkami jak twoj tiza...przebada mnie popisze tam cos w tej karcie nawet nie wiem co bo wyglada to jak szlaczek przdszkolaka i narazie...
  22. wiesz co ja ostatnia wizyte miałam tydzien temu i lekarz mowił ze mam czekac bo narazie wszystko jest szczelnie zamkniete..no a ja na dzis własnie mam termin porodu ale nic sie nie dzieje;-) wiec tak sie zastanawiam co teraz? heh moze mamy tego samego ginekologa bo moj to tez kompletny gbur....mruczy tylko pod nosem nawet nie wiem za bardzo co.. a jak sie go o cos zapytam to odpowie mi ale z taka łaska ze juz wole byc cicho...
  23. a jak mija termin porodu to za ile dni sie mam zgłosic do szpitala jesli nic sie nie bedzie działo?
  24. wiesz co to mycie podłóg i czyszczenie okien to chyba tylko zbieg okolicznosci z tym ze poprostu dzidzia sama postanawia wyjsc. bo ja juz tyle razy to robiłam i nic.. jestem juz tez troszke zmeczona noszeniem tego słodkiego ciezaru i tez bym juz chciała urodzic..
×