MINIA85

Witajcie Dziewczyny:) Szukam towarzystwa tych, które od niedawna się starają i chcą pisać tu o dołkach oraz górkach. Założyłam nowy temat, ponieważ w poprzednich dziewczyny dyskutują już o swoich maleństwach:) Trochę o sobie: mam 24 lata. Starania rozpoczęliśmy w marcu 2009 po roku przygotowań. Udało sie za pierwszym razem, ale niestety nie trwało to długo:( Moją fasolkę straciłam w 11tc. W październiku dostaliśmy zielone światło i od listopada znowu się staramy. Niestety teraz jestem w 29dc, zrobiłam betę i d.... 0,1 :( A miałam wielkie nadzieje i wszystkie objawy. Rozkleiłam się trochę, ale już jest lepiej, więc postanowiłam poszukać towarzyszek:) Zapraszam! Razem będzie nam raźniej:)

zdecydowanie wolniej, jest syn

bardzonowa gratulacje :) znowu zgubiłam temat, coś mi się ulubione kasują same i musiałam ręcznie szukać, ciężko było, ale znalazłam :) MaNiusia27 chodzi przy meblach, staje sam i stoi nawet 5min, nawet przy tym macha rączkami, kuca i wstaje, ale samodzielnego kroczka jeszcze nie było. W poniedziałek Adam skończył 9 miesięcy i następnego dnia pojawił się pierwszy ząbek i zrobił sam "papa", mimo że Go nigdy nie uczyłam :)

Patka chyba pisze o usg genetycznym, a badania prenetalne są płatne. Ja nie robiłam. Usg wyszło dobrze, lekarka zapytała, czy chcemy, ale odmówiliśmy

i dziękuję dobrej duszyczce, która mi podpowiedziała przez przypadek, że temat jednak istnieje. W styczniu nie znalazłam i myślałam, że usunięty :( Maniusia, Sonkaa gratuluję dzieciaczków bardzonowa a Tobie ciąży. Ja poród wspominam bardzo dobrze, bolało oczywiście, ale nie jakoś strasznie

Marghi co innego obumarła, a co innego pozamaciczna! Życzę jak najlepiej Autorce, ale na tym etapie ciąży, powinno być cokolwiek widoczne :( A serduszko naprawdę zaczyna bić 21 dniu po zapłodnieniu, na kiepskim sprzęcie nie będzie to widoczne

nie chcę Cię zasmucać, ale nawet jeśli owulacja była 10lipca to cokolwiek powinno być widoczne :( już 21 dni po zapłodnieniu bije serduszko, a pęcherzyk jest jeszcze wcześniej. Poza tym beta jest bardzo niska, ja w terminie @(czyli 2tyg po owu) miałam ponad 1000. Spadki w zdrowej ciąży się nie zdarzają, więc coś jest nie tak :( Sama to przeżyłam i wiem, co czujesz

mimo wszystko bądź dobrej myśli. Powodzenia

hej, jedyne co mi przychodzi to wcześniejsza pomyłka w laboratorium przy tych dwóch pierwszych wynikach. Beta w zdrowej ciąży zawsze rośnie. Tak jak pisały poprzedniczki znam przypadki spadków, ale w przypadku pozamacicznej :( Trzymam kciuki, żeby to była pomyłka

taajasne o tym samym pomyślałam :)

moja mama zrobiła błysk i ja ucząc się na Jej błędach wybrałam mat w swoim mieszkaniu ale Ona miała ciemną kuchnię i to jest dla mnie katastrofa, bo każdy paluch widać. A ja jestem pedantką, więc latałabym ze ścierą ;) może z jasną nie będzie takiej tragedii?

cześć dziewczyny :) ja też zakupiłam rennie fruit i mi nie wchodzi :/ niedobrze mi po nim, muszę chyba zostać przy miętowym a u nas po 4d zmiana :) z córki zrobił się synek :)

dziewczyny biedne jesteście z tymi twardnieniami :( od 20tc może być około 10 skurczy na dobę(maksymalnie kilkanaście), oczywiście krótkich i bezbolesnych

no właśnie w tym szpitalu wcześniej umawiasz się na konkretną położną, która jest tylko i wyłącznie dla Ciebie niezależnie czy rodzisz 2 czy 20 godzin. Musi to być położna pracująca w tym szpitalu. Nie można sobie przyprowadzić swojej- no chyba, że jako osobę towarzyszącą jak przy porodzie rodzinnym. Jest to oficjalna usługa tego jednego szpitala. Jeśli ona ma wtedy dyżur i Ty rodzisz załatwiają za nią zastępstwo. W pozostałych trzech możliwe, że da się załatwić to pod stołem, ale nie wiem nawet, czy jest taka możliwość logistyczna :) tzn. jesli będzie miała akurat dyżur to przecież nie zostawi pozostałych rodzących chyba? Nie wiem :)

łe rety... dzięki poszukam :) jakoś mi umknęła ta dyskusja a położną np. we wrocławiu można tylko w jednym szpitalu wynająć za 600zł

cześć dziewczyny, zastanawiam się nad szkołą rodzenia. Będziecie chodzić? Ja bym chciała. Mam ten problem, że mąż raczej nie będzie mógł chodzić, a na każdej stronie jest napisane, że dla obojga rodziców. Głupio byłoby mi, gdybym większość zajęć jako jedyna była sama

ja mam skurcze mimo że biorę Mg+K 3*1, jem pomidory w dużej ilości, a i tak mnie męczą

Cześć dziewczyny :) a mnie dopadło zapalenie pęcherza :/ miałam białko w moczu i mam nadzieję, że to przez zapalenie, a nie zatrucie ciążowe :( Biorę leki i w przyszłym tygodniu powtórzę badanie moczu i zrobię posiew Pasja24 od około 20tc zaczynają się skurcze przepowiadające: macica twardnieje na około 30sek kilka-kilkanaście razy na dobę i tak powinno być :) ja wspomagam się od początku Mg+K mi na zgagę pomagają migdały, a jak nie to sięgam po rennie :( a kawę rozpuszczalną piję codziennie

w moim otoczeniu zauważam najczęściej, że córki wylatują, a synowie zostają w domu. Nie wiem, skąd bierze się takie przekonanie, że córka jest za matką. Zazwyczaj jest córeczką tatusia :) Ważne jest to jak wychowasz dziecko, a nie jakiej jest płci

i u mnie na 80% Hania :) Pampusia......................26............02.12.2010.. ........chłopiec maczek2..................... .34............03.12.2010 ..........chłopiec some......................... ..26........... 05.12.2010. ..........? pola_30_.....................................08.12.2010.. ......dziewczynka karo31.........................31........... 09.12.2010 ...........? Gwiazdeczka46..............................11.12.2010.... .......chłopiec wiola.sz.......................32..............11.12.2010 . chłopiec explosive.................. ...32............13.12.2010. .. ......chłopiec kasia32.......................................14.12.2010. ..........? bettinka87...................23.............15.12.2010.. ........chlopiec kate1111.....................................15.12.2010.. ............? ewa0505......................26............16.12.2010... ........chłopiec łe rety.........................26............16.12.2010..... .....chłopiec Pasja24........................24............16.12.2010.. .........chłopiec Kropka1111................. .29............20.12.2010 ...........chłopiec Natalia_1990.................20............22.12.2010... ....dziewczynka anetaza........................32..........24.12.2010.... ....dziewczynka Minia85........................25.......... ..25.12.2010 . ......dziewczynka evangeline....................25............27.12.2010. ..........? Namanowcach..............................31.12.2010...... chlopiec

Natalia_1990 ja też mieszkam pod Wrocławiem, a dokładnie w Radwanicach. Cała rodzina mieszka dalej- najbliżej 120km i będziemy całkowicie zdani na siebie. Myślę, że damy radę :)

nadrobiłam zaległości, bo ostatnio czytałam po łebkach widzę, że sami chłopcy się szykują :) potrzeba tu troszkę babskiej ręki, więc mam nadzieję, że u mnie nic się nie zmieni i będzie dziewuszka :) jutro mam połówkowe i stres jest jak zwykle łe rety... pytałaś o wir pracy :) u nas wręcz przeciwnie- mąż częściej jest w domu i zrzeka się oglądania tv na rzecz wspólnego spędzania czasu. Ale zrobił się strasznie MARUDNY w sprawach finansowych: że raty, nie damy rady, ble, ble, ble. Muszę Go sprowadzac na ziemię :)

łe rety... nie znam takiego przypadku jak Twój, ale rzeczywiście logiczne jest, że jeśli żadne z Was nie ma antygenu, to dziecko nie może go odziedziczyć, więc będzie minus :) A dawałaś oficjalne zaświadczenie o grupie krwi męża? Mój musiał oznaczać, żeby był ten konkretny świstek z pieczątką laboranta i nie wystarczyło np. zaświadczenie ze stacji krwiodawstwa. Może o to chodzi, że nie wierzą na słowo Jeśli przyczyna jest inna i się mylą, zawsze możesz zrobić te badania(no chyba, że płacisz dodatkowo). Przezorny zawsze ubezpieczony

łe rety... ja mam A rh - i muszę robić w każdym trymestrze przeciwciała. Mogą one się wytworzyć w każdej chwili ciąży, gdyby dziecko miało rh +. Teoretycznie immunoglobulina podana po poronieniu powinna chronić, ale nie zawsze się udaje. Mój mąż ma rh + to tym bardziej jest szansa, że dziecko będzie rh+ A Twój rh-? Kiedyś myślałam, że z dwóch plusów musi być plus, ale tak nie jest. Moi rodzice oboje są +, a ja -

ja mam tylko 2,5 kg na plus ale brzuch widoczny od 10tc. Teraz troszkę przystopował najgorsza jest ta zgaga już mi nic nie pomaga :(