Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marcellina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marcellina

  1. olena ja przeczytalam tylko pierwsza czesc tzn zmierzch, srednio mnie zachwycil, a filmu wcale nie widzialam, a chcialabym, bo moje siostrzenice nastolatki to mdlaly na widok plakatu tego goscia:) az wstyd sie przyznac bylo ze nie wiedzialam kto to....no i zmusily mnie do przeczytania ksiazki:) lezalam wtedy w szpitalu i bylo mi niedobrze...wiec jak pomysle o zmierzchu to od razu przypomina mi sie ten czas... to tak jak mam z muzyka, od razu kojazy mi sie z jakims okresem w moim zyciu:)
  2. dziewczyna bonda wlasnie sobie kiedys o tobie myslalam:) moja mala wazy 5900...wlasnie sztuczne mleko podaje i w piatek zwaze czy cos przybrala, wazka niunie na cycu ma i tak ladnie rosnie, a wazki waga w dol, kurcze zeby u mnie tak bylo:):( co do wakacji to ja prawdopodobnie nad krasne na lubelszczyzne z przyczepa, jezeli sie zdecydujemy, bo matylda chyba za mala...no i bardzo bym chciala odwiedzic przyjaciolke w prabutach, drugi rok juz jej nie widze...a to bedzie jakies 800km od mojego domku... pamietam ze synek tez mi sie tak do tylu w C wyginal i nigdzie z nim nie bylam, bo pediatra nie uznala ze to konieczne, teraz malej to sie tez zdarza, ale nie codziennie. w PL pojde do pediatry, zobaczymy co powie. pogoda tragiczna, mielismy dzisaj 18stopni, to sie w pale nie miesci, zawsze w tym miesiacu bylo minimum 30stopni... buzka!
  3. dzieki dziewczyny juz sobie poradzilam, nie znalam tej historii. u nas dzisiaj ziiiiiiiiimno. bylam na targu, kupilam pare ciuszkow za pare groszy i pelnia szczescia:) jutro zaczynamy ostatni tydzien w przedszkolu:( troche przykro...ale coz takie zycie:(
  4. witam niedzielnie u nas wiatr ze glowe chce urwac, deszcz i slonko naprzemian, podobno w PL znowu non stop pada na poludniu.... co do kolan mojego synka, zdarza mu sie to tak mniej wiecej 1-2razy na miesiac i tylko w nocy. poczytalam, ze to moze byc zwiazane z wzrostem kosci. jedna znajoma tutaj mowila, ze jej corka tez sie czesto skarzyla na bol nozek i ortopeda wyczail ze potrzebuje bucikow z wkladkami, bo chodzac stawia nozki jakos zle i to prowokuje te bole. co do wyborow, to wlasnie grzeska mialam na mysli piszac ze wybralabym trzecie wyjscie:) tylko, ze zawalilam sprawe, bo do 17tego byl czas zeby sie wpisac na liste wyborcow... pomaranczka nadal czujna widze:) gratuluje cierpliwosci. naczyta sie sie taka i pozniej wszystkie rady wazki sobie przypisze napewno. olena ale ci jasieniek spi, szok, moja gwiazda znowu zaczela okolo 3ciej dyskutowac, a tez juz pare nocy miala przespanych. no i juz trzeci dzien sztuczne mleko podajemy bo cyce moje odmawiaja posluszenstwa:( . ja juz lepiej sie czuje, chyba to nie bylo slonce w moim przypadku tylko jakies zatrucie. krissman a ty skad klikasz? mala brzuchataka i jak z tym wozkiem, znalazlas cos? ciekawa tez jestem, bo chyba tez mnie lot czeka. chcialam poczytac ten artykul o porwaniach ale nie otworzyl mi sie ten link....
  5. wazka zapytaj kolezanke o te kolana plissssssssssssss.
  6. jessssu jaka mialam noc, dreszcze jakies, w glowie mi sie krecilo, jakies zatrucie chyba:( potem synek zaczal plakac i godzine go glaskalam zeby sie uspokoil, czasem tak ma ze placze ze go kolana bola, mamusie starszych dzieciaczkow, spotkalyscie sie z czyms takim? czy taki 4,5latek tez ma te skoki rozwojowe? padam na twarz, a juz nie potrafie sie polozyc spac spowrotem, nie dam rady zasnac.a musze wstac jak moj M wychodzi do pracy, bo lubie zjesc z nim sniadanie, jak nie wstane to caly dzien mam zepsuty pozniej. Krissman, wlasnie pisalam, ze moja tez spadla na wadze i zestresowalam sie z lekka. isabell, wczoraj wyczytalam na stronie ambasady , ze mialam czas do 17tego zeby sie wpisac na liste wyborcow:( wiec nici z glosowania:( ale wczoraj ucztusia byla niezla, niemcy polegli, anglicy tez sie nie popisali, szok,.ja z reguly kibicuje slabszemu:) ale mam slabosc do holandii, chociaz nie sadze zeby miala cos do powiedzenia w rozgrywkach finalowych. raczej brazylia. wlochom kibicuje z oczywistych wzgledow:) jutro nasz przewoznik przywiezie nam nasza przyczepke z PL i juz bede wiedziala kiedy wracam do kraju, jessssu jakiego mam stresa...dziewczymy na emigracji, jak macie zamiar wracac do PL to robcie to, bo z biegiem lat jezt coraz ciezej....watpliwosci, strach, masakra jak sie czuje.. milego dnia:)
  7. a co do savanny, to zawsze odbieralam ja bardzo pozytywnie, i przykro ze jej nie slychac. zawsze byla bardzo aktywna i dlatego sie troche martwie. :(
  8. kurcze moja gwiazda nic na wadze nie przybrala a wrecz setke mniej wazy....podalam jej sztuczne mleczko przed snem, musialam ja zmusic prawie:( , bo z mojej piersi jak przystawialam, to ssala i po paru sekundach odrywala sie z placzem.chyba jednak juz jej malo..w poniedzialek polece do pediatry....Ogolnie to jest pucatka i td , ale nie wiem czy to normalne...Chociaz teraz poczytalam, ze do 6mca ma miec podwojona wage, wiec jeszcze ma czas na przybranie kilograma i troche... powaznie pisalam z tym dzieciatkiem i cyganami niestety. tutaj strasznie duzo dzieci ginie:( Wlasciwie to nie rozumiem dlaczego nie chcecie napisac na kogo glosujecie:) ale to juz indywidualna sprawa i nie bede naciskac. ja chyba wybiore trzecie rozwiazanie :) skoro juz nazwiskami nie chcemy operowac:) co do opaloneych buziek, to ja staram sie chronic mala przed sloncem ale ciezko jest tak totalnie. tutaj skwar ze szok a ja musze wychodzic z domu i wtedy wieszam tetrowke na bude wozka. jak narazie skutkowala, ale widze ze gwiazda troszke przybrazowiala...nawet przez ta tetre. straszne mam bole podbrzusza cos dzisiaj, i na twarzy jakies wypryski, dojrzewanie czy ki gwint:) dobrej nocki zycze:)
  9. Jak tak mysle nad soba, to dochodze do wniosku, ze na poczatku mojego macierzynskiego zycia bylam mama, a teraz jestem bardziej tata z tego artykulu.. chyba z pierwszym dzieciatkiem tak zawsze jest ze jestesmy przewrazliwione. Jedyne co mam do dzis to strach ze mi je ukradna....nie spuszczam z nich oka ani na sekunde jak jestesmy poza domem. Zdazalo mi sie czesto budzic sie w nocy i sprawdzac czy sa...w dzisiejszych czasach i w takim miejscu jakim mieszkam obecnie, rozne rzeczy widzialam i slyszalam....i chyba tez przez ten moj strach chce do PL...tam czuje sie bezpieczniej:) Kiedys jak jeszcze nie mialam dzieci, bylam swiadkiem jak cyganie ukradli 4miesiecznego chlopczyka w supermarkecie. Matka podniosla straszny krzyk, zamkneli natychmiast wszystkie wyjscia i na szczescie udaremnili porwanie. Ale dzieciaczek juz byl przebrany w sukienke, ogolony na lyso i mial przbite uszy i zalozone kolczyki....Cala akcja trwala moze z10minut... goyek dzieki kochana za maila, nie moge tego otworzyc, mam tylko dzwiek, wizji nie.....ale zaraz przyjdzie koles od kompa to pomoze, bo ja sama chyba niebardzo:) jesssu dziewczyny co z ta savanna...jak na smsa nie odpisala. co do meczy to ja sama ogladam,,,,lubie pilke nozna:) przez pare lat mialam wykupiony karnet na rozgrywki serie A.....takie mam skrzywienie....cztery lata temu final mistrzostw ogladalam u tesciow i wtedy stwierdzili, ze chyba ta synowa calkiem normalna nie jest( zart oczywiscie), tak sie darlam... teraz mam troche mniej czasu:) bo dzieciatka sa na pierwszym miejscu, ale razem z M czesto robimy sobie wieczor z meczem:) wazka a na wspolnej i mjak M to juz obowiazek obejzec:) A moja gwiazda juz 3 dzien bez kupy:( , ale usmiech z buzi nie schodzi:) mamula a ty co zamilklas?
  10. saskina to ja chyba jestem ojcem w mojej rodzince:) hi hi
  11. kas1ek, mloda my tez dzis szczepienie, czyms co sie nazywa meningitec. w PL tez tym szczepicie? napiszcie plisss i czy to odplatne czy nie?
  12. Ktoras chce kupic dzialke? Ja mam pod Wolominem:)
  13. mala brzuchatka sciskam cie wirtualanie:) dzielna mamuska jestes, ucaluj brzdaca:) aaaaaaaaaaaa co do tego, ze forum duzo daje to nie ma najmniejszych watpliwosci, ja juz kiedys pisalam ile mi pomagacie, jak druga ciaza i moje podejscie do niej jest inne dzieki Wam:) Wczoraj bylam no kolacji z dziewczynami, dzieciatka z M zostaly, mala nie chciala sztucznego mleka, napisa sie herbatki z kopru i "czekala" na cyca:) No i zrobilam sobie wczoraj grzywke( nosilam wszystkie wlosy rowne nizej brody mniej wiecej) i czuje sie jak inna osoba:) i kupe komplementow sie nasluchalam! kurcze jak taka grzywka potrafi na duchu podniesc:):) dziewczyny a jezeli chodzi o wybory, to na kogo macie zamiar glosowac? wiem, ze to calkiem nie na temat, ale ciekawa jestem:) My chyba pojedziemy do konsulatu zaglosowac, tylko na kogo..... milego dnia:)
  14. Witajcie:) nie pisalam pare dni, bo biegam i probuje zorganizowac wszystko przed definitywnym zjazdem...strasznego mam stresa, dzieciaczkom chyba tez sie to udziela. Mala spala mi dwa dni od 22giej do 6tej rano!!!ale juz dzisiaj budzonko o 3.30.. Jutro mamy szczepionko , znowu bedziemy plakac:( A co do mojego zalatwiania spraw, no szok jakiego mialam nerwa w poniedzialek. Zalozyli mi nowy licznik do gazu we wrzesniu 2008 roku i do dzisiaj nie przyszedl mi zaden rachunek! Dzwonilam tam 9razy za kazdym razem mila pani mowila: za miesiac otrzyma pani rachuneczek:) minely prawie dwa lata i ja sie teraz dowiaduje, ze nie moge prosic o zamkniecie licznika, bo on NIGDY NIE ZOSTAL OTWORZONY!!!!c zyli teraz musze czekac, az laskawie go zarejestruja, oblicza ile mam do placenia i potem przyjda zamknac...bedzie okolo 1200euro do zaplaty, ale i tak niewiadomo KIEDY...moze za miesiac a moze za pol roku. Wiec napisalam oswiadczenie ze bylam u nich chyba z kilkatysiecy razy i wracam do kraju. No i zaczynam myslec tez o chrzcinach, znalazlam taka sukieneczke:) ja malo tradycyjna chyba jestem, bo taka mi sie podoba... http://endo.pl/produkty/kategoria/4-niemowlak/grupa/15-sukienki/5583-sukienka-dla-niemowlaka.html?v=44452 Ja mam dosyc blisko parki, wiec czesto chodze, jak mi zostanie czasu, po zakupach , zalatwianiach itd, jak przypada pora karmienia, wyciagam cyc i juz, tutaj nikt krzywo nie patrzy, wrecz sie usmiechaja na taki widok. Matka karmiaca to bardzo doceniane stworzenie tutaj, ludzie sa bardzo uwazni na dzieciaczki:) W PL niestety jeszcze ludzie nie sa tak otwarci na te sprawy. Ogolnie jest dosyc znaczna roznica w mentalnosci.. Milego dnia zycze. Kurcze wazka, moja wazy 5900....twoja niezla niunia.
  15. Witam dziewczatka:) jak tam upaly? Cieszczcie sie nimi, bo chociaz sa uciazliwe to znajac zycie zaraz bedziemy nazekac, ze juz sie chlodno robi, zimne wieczory, jesien sie zbliza itd itp. Ja sie jeszcze smaze, zaraz jedziemy nad jeziorko pomoczyc cialka:). Moja gwiazda odkryla swoj glos i caly czas pokrzykuje: EJJJJJ!!!!! Mozna juz z nia pogadac, bo odpowiada natychmiast hi hi . smieszna jest:) Milej niedzieli!:):):)
  16. Goyek, on nie chce robic nic, niezaleznie od tego czy to spiew czy wierszyk czy taniec. A pamiec ma dobra i muzyke uwielbia bo cale piosenki na pamiec leci i to nie tylko te z przedszkola ale glownie te, ktorych ja slucham:). W domu nam spiewal rozne z tego przedstawienia, ale tam na miejscu NIE i lzy jak grochy:( Chyba musze go zabrac na jakies przedstawienie w charakterze widza, jak myslisz? Moj ojciec skwitowal caly problem jednym zdaniem: Nie musi byc aktorem ani zadna tam gwiazda..i tak jest super chlopak:). u nas 33stopnie w cieniu...i ani sekundy wiaterku...
  17. Goyek jestes cudowna, dziekuje:) Te jego wystepy wygladaja tak: stoja lub siedza w szyscy razem w grupie, a widzami jestesmy my, rodzice wszystkich dzieci. Nie musi robic zadnych indywidualnych akcji, wszyscy spiewaja i tancza to samo, wiec nie jest to problem samodzielnego wystepu. Jest jednym z wielu, a nie solista. Nie wiem juz sama...narazie rok sie konczy, nie ma juz zadnych wystepow w planie, a od wrzesnia zaczyna swoja nowa "przygode" w PL. Nowe przedszkole i nowe otoczenie. Wiec woz albo przewoz. Albo bedzie lepiej, albo znowu bedziemy plakac....bo tutaj przez jakies 3miesiace codziennie rano plakal jak zostawialam go w klasie.Przechodzilo mu po mniej wiecej 2minutach po moim wyjsciu. Teraz idzie chetnie, nie placze i wrecz czasami musze na niego czekac, bo cos tam jeszcze musi skonczyc jak trzeba wracac do domu:). Goyek, zazdroszcze Ci tej pracy:) widac, ze robisz to co kochasz:) qassandra, fajna babka Ci sie trafila, od razu swiat inaczej wyglada, prawda? Wlasnie chcialam poruszyc temat ubioru do spanka:) czytacie w moich myslach:) Kurcze chyba musze zrzucic warstwe, bo jak was czytam, to ja tu dzieciatka smaze....zwazywszy, ze tutaj upal troszke inny niz Wasz w PL: krissman, Cieply usmiech Ci posylam na Wasza rocznice:) jestem w identycznej sytuacji:), tylko ja bede swietowac w sierpniu i tez mam dwojeczke potomstwa i tez prawie Twoj wiek:) mamula kurcze jak Ty to robisz, ze Maksiu tak Ci spi? Biedne te dzieciatka, ktore ta kobieta miala w grupie przedszkolnej...jestem zdania, ze albo robi sie cos dobrze, albo wcale,. Bo jezeli praca nie daje satysfakcji to tez efekty moga byc marne...a jak sie ma do czynienia z dzieciaczkami, to trzeba byc takim kims jak nasz Goyek:) Moj Marcusw nowym przedszkolu bedzie mial opiekunke, ktora dobrze znam:) wiec to juz dobra wiadomosc. I pare dzieciaczkow z przyszle grupy rowniez juz zna. nika zlotko, nie Ty jedna zakochana w coreczce...ahhhhhhhhhjak ja Cie rozumiem:) Ja biore sie za szycie, kupilam poszwe z ikea i chce z niej zrobic posciel do lozeczka :) pozdrowionka: Goyek dzieki jeszcze raz.
  18. nika no wlasnie pytalam i rozmawialam nie raz o tym z nauczycielkami. mowia, ze on jest zadowolony i odwazny praktycznie do ostatniej sekundy, blokuje sie jak wchodzi na sale gdzie siedza ludzie i zaczyna plakac. dzisiaj rano tez walkowalysmy problem, one mowia, ze to moze jego sposob odreagowania zazdrosci o siostrzyczke..bo naprawde, jak dotychczas jest super braciszkiem i zazdrosny nie jest wcale, wrecz opiekunczy w stosunku do niej. ja w szkole i wczesniej raczej bylam ta, ktora zawsze stala na pierwszym planie, nie wstydzilam sie raczej, moj M za to raczej stal z boku, ale stal:)
  19. hey! goyek dzieki, czekam co napiszesz... mamula ja kiedys zanioslam karte pamieci do takiego jednego goscia, ktory odzyskal mi wszystkiej juz dawno skasowane zdjeca! w szoku bylam, ze tak mozna:) co do slonca i kremow, ja mojego synka smaruje filtrem 30 jak jedziemy nad morze, a tak na codzien na miasto i do parku go nie smaruje, bo okolo 16tej to juz mniej grzeje. mala jeszcze nie smarowalam, bo trzymam ja w cieniu, ale pediatra rzeczywiscie mowila ze troche slonca potrzebne:) dzisiaj jest taki skwar, ze siedzimy w domu, bo jak wracalam z przedszkola i slonce swiecilo malej na nozki to plakala, chyba goraca nie lubi...trzba stad uciekac:) dziewczyny komarow bedzie zatrzesienie, przez te powodzie:( wilgoc itd, no i troche chyba moja mala malo wazy:( bo 5900 w porownaniu do tego co piszecie to jakos tak ubogo mi sie wydaje...gdzie to mozna sprawdzic jakie sa normy? w trzy tygodnie 200 tylko przybrala, ale fakt faktem, ze moje mleko chyba slabe przez te stresy. hmm. savanna kurcze, nie lec w kulki...my tu sie martwimy.
  20. witam. dziewczyny strasznie wasm dziekuje za komentarze:) przeryczalam wczoraj caly wieczor, szukajac winy w sobie i probujac zrozumiec gdzie zawalilam, ze moj synek tak boi sie wystepow publicznych. doszlam do wniosku, ze pewnie w jakims momencie go nie pochwalilam lub cos w tym stylu... ale potem zadzwonila do mnie kolezanka z wiadomoscia, ze 12letni synek naszej wspolnej znajomej mial ciezka operacje. z dnia na dzien poczul sie slabo, zrobiono mu rezonans, guz mozgu, natychmiastowa operacja i werdykt....sytuacja jest beznadziejna, jeszcze sie nie wybudzil...wiec czym tak naprawde jest moj maly dramat z niesmialoscia mojego synka? DROBNOSTKA. wstyd mi za siebie, ... milego dnia, i jeszcze raz dzieki za wsparcie.
  21. no i znowu wrocilismy z placzem...obydwoje, ja z bezsilnosci...
  22. dzieki dziewczyny za te szczepionki. infanrix to to samo, ale taduga to u mnie sie nazywa prevenar , musze sprawdzic czy to odpowiednik tego co wy pisalyscie:) olena, kurcze moze ta co cie wykasowala, to ta sama co czasem sie na pomaranczowo ujawnia zeby dogryzc? tak mi do glowy przyszlo, w kazdym razie, wspolczuje jej podejscia do sprawy, jezeli mam racje. tutaj upal, nie oddychamy praktycznie, moja mala w samych bodziakach na ramionczkach. wlasnie wrocilismy z ambasady, paszport na rok mamy:) mozna jechac:) a za godzine idziemy do przedszkola na ostatnie wystepy naszego synka, trzymajcie kciuki zeby nie ryczal:) isabell nie przejmuj sie glupia baba, napewno szybko spotka kogos kto jej nagada:) pozdrowionka:)
  23. dziewczyny odpowiedzcie mi jak sie nazywaja szczepionkiw PL, plissssssssssssssss.
×