faithy
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez faithy
-
tu masz przerozne wpadki ;) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3859086
-
Krwawa marry nie wiem czy jeszcze tu jestes, ale szczerze gratuluje zdanego egzaminu!!!bylam pewna, ze zdasz!!no to teraz powodzenia na drodze zycze!!pozdr
-
od dzisiaj od popołudnia przez jakiś czas nie będę miała dostępu do neta bo wyjeżdżam-życzę Ci abyś zdała ten egzamin-jezeli jesteś pewna siebie, wiesz, ze umiesz jezdzic i wyeliminujesz stres powinnas zdac, trzymam kciuki!!mam nadzieje ze tego 3wrzesnia uda mi sie gdzies zajrzec na internet i przeczytac Twoja relacje-ma byc!;D powodzenia!
-
tak 30godzin na samym luku!tez nie moglam uwierzyc, a jednak, zdala za drugim razem
-
a wiecie ze znam jedna osobe ktora wykupila 30godzin dodatkowych na samym luku?!i teraz wcale nie jezdzi najgorzej
-
no pewnie to Tobie musi być wygodnie:-) nie jest to aż taki egzamin, że na galowo trzeba przyjść ubranym :D wiekszosc egzaminatorow przychodzi na luzaka ubranym-wiesz slonce okularki, jeszcze fotel sobie rozloza:D musisz tylko pokazac, ze egzaminator moze przy Tobie jako kierowcy czuc sie bezpiecznie, lekki stresik tez moze byc-ale postaraj sie tez nie denerwowac az za nadto-bo oni tez to czuja-wiem, ze jak na placu ktos nie mial problemow to na miescie i widza, ze ktos sobie radzi-to z taka osoba nie jezdza dlugo-ale to zalezy od egzaminatora-rozne oni maja trasy, egzamin moze sie tez przedluzac przez korki itp
-
jak masz jeszcze jakieś pytania-to chętnie odpowiem jutro-bo od pojutrza przez jakiś czas nie będę miała dostępu do neta:-( dobranoc:-)
-
stara sie byc;) nie da się wszystkich ocenić jednakowo-co kursant to inne zachowania, inne sytuacje na drodze...problem polega na tym, że wokoł egzaminatorów nazbierało się wiele mitów-w większości nieprawdziwych, owszem są i ci surowsi i ci bardziej łagodniejsi egzaminatorzy, no ale wiadomo każdy człowiek jest inny, egzaminator również odczuwa stres, cały czas musi być bardzo skupiony, musi być też odporny psychicznie-często jest tak, że egzaminatorzy dowiadują sie, że ich były kursant spowodował wypadek-chyba nie fajnie jest usłyszeć taką wiadomość nie?a wiadomo, że prawko to nie zabawka...
-
tak-a jezdzic mnie uczyl-bo jeszcze wtedy byl instruktorem,ale nie miałam żadnych "chodów"ze prawko miałam załatwione czy coś-nic z tych rzeczy-jak zdał egzamin-zrezygnował z pracy instruktora, a zatrudnił się jako egzaminator
-
do fryy mój brat został egzaminatorem jak ja już miałam prawko ;)
-
ojj i to ile razy np. ostatnio dziewczyna-miała się przygotować do jazdy i wsiadła do samochodu po stronie pasażera... :D dużo osób robi głupie błędy z powodu stresu i brat to rozumie, ale nie zawsze jest tak kolorowo-jest to niebezpieczny zawód-egzaminator nie wie z kim wsiada do auta, nie zna jej zdolności, hamuje już w ostateczności, a wtedy egzamin się kończy,a niektóre dziewczyny w płacz.., niektórzy chłopacy nie chcą się przesiąść, że niekiedy brat musiał policje wzywać-ale to naprawdę rzadko, czasem szkoda mu oblać taką osobę, która widzi, że dobrze jeździ, nie popełnia błędów-aż popelni jeden poważny i wtedy musi oblać, bo takie są przepisy
-
wcześniej instruktor teraz egzaminator:-)
-
no to ja-zapytałam się-co do Twojej sytuacji Krwawa Marry-pojazd nr 2 ustępuje pierwszeństwa pojazdowi nr 1-gdyż pojazd nr1 mimo, że skręca w drogę bez pierwszeństwa rozpoczyna ten manewr z drogi z pierwszenstewem i to sie liczy!niewazne ze ma pojazd nr 2 naprzeciwko, pojazd nr 2 czeka aż pojazd nr 1 wykona manewr-gdyż to on znajduje sie na drodze z pierwszenstwem
-
Krwawa Marry-tak później odpowiem-bo teraz brata nie ma w domu ;)
-
do witajcie kursanci-mi też się wydaje, że przy linii xxx
-
wiecie co ja dam Wam dzis wieczorem znac co do tej sytuacji na obrazku-zapytam sie brata, bo tak mysle i nie daje mi to spokoju
-
no właśnie czasem ciężko jest coś wytłumaczyć, póki jeżdżę jeszcze nie miałam takiej sytuacji o której mówi Krwawa Marry-ale przy okazji kiedyś tam się zapytam brata-on powinien dokładnie wiedzieć-w końcu specjalista;)
-
aha czyli już chyba wiem o co Ci chodzi-pierwsze pytanie to tak jak powiedzialaś, a jeśli chodzi o drugie jeśli nie ma dodatkowych znaków czyli tych ustąp pierwszeństwa i jazda z pierwszeństwem-to w tej sytuacji jeżeli my skręcamy w lewo i ten pojazd też w lewo to możemy minąć się bezkolizyjnie, a jeżeli my jedziemy prosto a ten pojazd w lewo to my powinnyśmy mu ustąpić, bo wyjeżdżał z drogi z pierwszeństwem-ale to naprawdę zależy ;)
-
pewnie chodzi Ci o coś takiego? http://mkoziel.blog.onet.pl/Pierwszenstwo-przejazdu-na-skr,2,ID378187103,n punkt 3.c ? -jeżeli jesteśmy na drodze z pierwszeństwem i skręcamy w lewo i ten z naprzeciwka również jest na drodze z pierwszeństwem i przypuśćmy, że on skręca w prawo lub prosto to mu ustępujemy pierwszeństwa, a jeżeli on skręca w lewo i my też w lewo to mijamy się bezkolizyjnie -jeżeli jesteśmy na drodze z pierwszeństwem i skręcamy w lewo i ktoś z twojej prawej strony też jest na drodze z pierwszeństwem to napier mu ustępujemy pierwszeństwa(reguła prawej ręki)a potem my jedziemy już nikomu nie ustępując pierwszeństwa(z pozostałych stron czekają) -jeżeli jesteśmy na drodze z pierwszeństwem i skręcamy w lewo i ktoś z naszej lewej strony również jest na drodze z pierwszeństwem to najpierw my jedziemy, bo on nas ma po swojej prawej stronie(nikogo nie przepuszczamy) a mogłabyś podać nr pytania o które Ci chodzi?
-
Krwawa Marry nie ma za co, mam nadzieję, że coś tam zrozumiałaś z tych moich wywodów ;) coś tam wspominałaś o znaku stop to i ja napiszę coś o tym: B-20 Stop Znak ten oznacza: - zakaz wjazdu na skrzyżowanie bez zatrzymania się przed drogą z pierwszeństwem - obowiązek ustąpienia pierwszeństwa uczestnikom ruchu poruszającym się tą drogą. Zatrzymanie powinno nastąpić w miejscu wyznaczonym w tym celu - znak poziomy P-12, a w razie jego braku - w takim miejscu, w którym kierujący może upewnić się, że nie utrudni ruchu na drodze z pierwszeństwem. Znak umieszczony w obrębie skrzyżowania dotyczy tylko najbliższej jezdni, przed którą został ustawiony. Przepisy te stosuje się odpowiednio do znaku umieszczonego przed torowiskiem pojazdów szynowych lub w innych miejscach przecinania się kierunków ruchu. Znak ten ma podobne znaczenie jak znak A-7 (ustąp pierwszeństwa przejazdu), z tym że wyraża też obowiązek bezwzględnego zatrzymania się przed wjazdem na skrzyżowanie. Szczególną uwagę należy zwrócić nie tylko na ruch na drodze z pierwszeństwem, ale również na wybór miejsca zatrzymania pojazdu, aby nie utrudniać ruchu na tej drodze; jeżeli wyznaczona jest linia zatrzymania na jezdni, należy zatrzymać się przed nią. Znak umieszcza się możliwie jak najbliżej skrzyżowania i nie dalej niż 25 metrów od niego w obszarze zabudowanym. " http://www.motofakty.pl/artykul/gdzie_kaze_stawac_stop_.html Polecam jeszcze obejrzeć takie filmiki z cyklu jedź bezpiecznie: np. ten: http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie/wideo/kierowca-kontra-pieszy-na-pasach-21-iv-2010/1687397
-
może ja spróbuję wytłumaczyć ;) pytanie 95- w tym przypadku mamy 2pasy do skręcenia w lewo: pas skrajny lewy czyli tutaj pas pierwszy zawsze służy do zawracania a pas drugi służy do skręcenia w lewo-czyli jak mamy dwa pasy:zawsze skrajny lewy służy do zawracania a drugi pas do skręcenia w lewo-trzeba to zapamiętać pyt96-tutaj mamy jeden pas do skręcania w lewo, a dodatkowo mamy sygnalizator i do niego trzeba się stosować, ten sygnalizator pokazuje, że możemy skręcić tylko w lewo(gdyby była przy tym sygnalizatorze dodatkowa strzałka w dół-wtedy moglibyśmy zawracać)a tak możemy tylko skręcić w lewo pyt.158-tutaj jest ta sama sytuacja-stosujemy się do sygnalizatora-sygnalizator pokazuje, że możemy tylko skręcić w lewo(bo nie ma dodatkowej strzałki w dół) pyt159-ta sama sytuacja-sygnalizator pokazujący, że możemy tylko skręcić w lewo-dodatkowo jest on bezkolizyjny-czyli wszyscy wokoło mają sygnał czerwony
-
weź chusteczkę i nasącz ją octem i przykładaj do zęba-powinno pomóc
-
Ja dbam o siebie w ten sposób: -oczywiście codziennie kąpiel,po niej nakładam balsam a rano chłodny prysznic z orzeźwiającym żelem -ręce-manikiur 2 razy w tygodniu, a codziennie nakładam odżywkę na paznokcie i staram się najczęściej kremować dłonie -pedikiur raz w tygodniu, a codziennie nakładam krem do stóp -włosy myję co dwa dni,a dodatkowo nakładam jedwab do włosów, przez lato daje włosom "odpocząć"od prostownicy -codziennie staranny demakijaż i używam preparatów do mojej cery -zrezygnowałam z podkładów, nakładam tylko mineralny puder -brwi-regulacja co3,4dni -depilacja woskiem-nogi, ręce, dłonie, przez długi czas są gładkie:-) -nie korzystam z solarium -codziennie ćwiczę przez pół godziny, ogólnie są to jakieś ćwiczenia rozciągające -staram się jeść jak najwięcej warzyw i owoców, zrezygnowałam z napojów gazowanych to by było chyba na tyle:-)
-
ja znam taką osobę, która kupiła sobie prawko już jakieś dobre kilka lat temu, ale przez te kilka lat nie miała kontroli u drogówki aż do czasu, zabrali mu te prawko i musiał zrobić kurs i zdać egzamin, z tego co wiem to już 5razy zdaje i zdać nie może...
-
ja polecam biebrzańskie bagna-tam dopiero to się można nachodzić :-) cisza spokój, można sobie urządzić spływ kajakowy, a wieczorem zrobiić ognisko, a nocować w namiotach :-)