Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

vi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez vi

  1. niuniula anitia ma racje :) spokojnie anitia mnie jak tak bolalo to po tygodniu urodzilam ;) niki daj znac :)
  2. dorcia odpoczywaj :) Anitia nie zaprzestawaj wnikliwych obserwacji ;) co do Hani to codziennie cwiczy cos nowego :) jest juz taka dorosla :) prawie sama siedzi, a jak sie przewraca to podpiera się rączką... poza tym jeszcze nie wyszlam z nia z domu zeby nas ktos nie zaczepil ;) wszedzie slysze "o jej jakie pogodne dziecko" bo moja Hania wszystkich zaczepia, krzyczy cos co brzmi jak "ej ty" i sie do wszystkich usmiecha ;)
  3. no najlepiej jak usg jest robione juz przez powloki brzuszne :)
  4. anitia nie denerwuj sie obserwuj... sprawdzaj czy te bole sa regularne. Jak bedziesz sie denerwowac to faktycznie pojedz do szpitala. W tak wysokiej ciazy beda musiali zrobic ktg i wtedy wszystko bedzie jasne... maluch juz jest duzy i uciska na wszystko stad tez moga byc bole... najwazniejsze sprawdzaj czy sa regularne i nie jakies bardzo intensywne...
  5. monia to super :) mi dopiero w 18 tyg powiedzieli ze to dziewczynka :P zreszta bylo to pierwsze usg na ktore poszlam z mezem :) a Wy chodzicie razem ??
  6. anitia bol brzucha jak na okres to skurcze... ja mialam lekkie tydzien przed porodem, ale takie mocne to juz z rozwarciem... wiesz takie rzeczy lepiej kontrolowac zwlaszcza ze dziecko niespokojne... mi Hania sie zdenerwowala i ze stresu zrobila w brzuchu kupke no i wody zielone byly... to nie musi nic oznaczac, a moze sie porod zaczyna... wiesz to moze trwac nawet do 2 tyg ;) moze skontaktuj sie z polozna? sprawdzi tetno malucha i zobaczy czy tam Ci jakie rozwarcie nie idzie ;)
  7. anitia nie zanudzisz sie bo zaraz urodzisz ;) tak tez tak mialam, zachowywaljam sie jakbym byla psychiczna. wpadlam w histerie bo w wiadomosciach pokazywali powodz... zawsze przed porodem tak swiruja hormony ;)
  8. pewnie troche z jednego i drugiego powodu :) poza tym zmieniaja sie juz hormony, wiec tez bedziesz swirowac ;) spokojnie ze wszystkim sobie poradzisz :)
  9. niunila gratulacje :) strach to normalny objaw i pociesz Cie, ze juz nigdy nie minie ;) pozniej bedziesz tak samo odczuwac strach o malucha i o starsze dziecko taka juz rola matki :)
  10. czocharowa to nastepne usg juz bedzie to genetyczne :) my juz w domu :) Hania ma coraz mniejszy katar takze obstawiam, ze to zeby bo pojawia sie i znika, a katar raczej tak sie nie "zachowuje"... no i jak nakrecona wola "tata tata" :P a gdzie u licha mama ??:P
  11. Jestesmy w poznaniu, Hania juz nie miala temperatury. Katarek tez mniej uciazliwy I nosek nie taki zatkany. Nie bylismy u lekarza. Jestem prawie pewna ze to zeby... tralalala a co takiego jadlas? Dorcia jak po wizycie?
  12. no już nic nie wiem... temp już nie ma po syropku... katarek tez jakiś mniej uciążliwy... chwilami zachowuje się normalnie, a chwilami ma jakieś dziwne ataki płaczu nie wiadomo skąd. To raczej nie jest ucho, bo uciskałam jej okolice ucha i nic. Teraz już nie wiem czy jechać czy nie jechać do tego Poznania :/ zdecyduje po nocy. Umówiłam ją jutro do pediatry, ale najwyżej odwołam... na dziąsłach nic nie czuje jak dotykam palcem, ale chyba takie dziwne nagłe ataki kataru, gorączki to na zęby co ?? kupy dzisiaj wcale nie było, co też u niej dziwne... ehh co się dzieje z moim dzieckiem :(
  13. ja juz nic nie rozumiem z tych termometrow !!! wkurzona juz jestem.... na 2 tych z miekka koncowka u Hani (mierzone w dupce) wychodzi 38,5 u mnie pod pacha 35 :/ na bezdotykowym na czole u Hani 37,5 u mnie 37 w uchu u Hani 37,4 u mnie 35,8 :/ no kurcze... czuc reka ze ona jest bardzo ciepla :/ rozebralam do samego bodziaka i podalam nurofen... na szczescie bawi sie i gada, ale biedna jak spala to co chwile budzila sie z placzem bo przez ten nos nie mogla oddychac :(
  14. frida i aspirator to dwa rozne urzadzenia, ogolnie aspirator lepszy, bo ma wymienne roznej wielkosci koncowki... ja mam taki http://dino.sklep.pl/nowy/aspirator-do-nosa-canpol-p-10687.html a frida jest taka http://www.aptekaslonik.pl/prod_info.php?c=&products_id=2846 pryskam jej do noska woda morska i pozniej odciagam aspiratorem, poki co gilki sa przezroczyste czy to nie powinna byc jakas grozna infekcja... boje sie tylko bo od kataru czesto jest zapalenie ucha i zapalenie pluc :( i juz panikuje jak glupia, az mi sie plakac chce :(
  15. no ja tez mam aspirator do noska nie gruszke... pod paszka wyszlo 36,6 ale nie wiem czy wystarczajaco raczke dociskalam :/ poprzednio jak miala katar tak z 5 dni to tez w dupce miala temp kolo 37,7
  16. ja juz temat uwazam za zamkniety... mam swoje sprawy na glowie... Dorcia jak masz 8+4 to jestes wedlug ginekologa w 8 tyg, jak masz 8+5 to już jestes w 9 tyg. Po przekroczeniu tego 5 dnia wchodzi nowy tydzien. Za to w szpitalu licza skonczone tyg, czyli nawet jak masz 8+6 to wpisza ze to 8 tydzien :) usg jest wiarygodne tak do 20 tyg, bo pozniej jak dziecko rosnie i jest ruchliwe to wystarczy, ze lekarz zle ustawi "kursor" i juz pomiar malucha bedzie inny... takze pozniej nie ma co sie tym zbytnio kierowac... u mnie po 20 tyg juz zawsze wychodzilo ze Hania starsza o 2 tyg i termin porodu zmienial sie na 13 stycznia, a i tak urodzilam blizej terminu z OM ;)
  17. anitia moze nie bedzie tak zle :) dobrze, ze masz meza po Swojej stronie :D tralalala racja jestes szorstka i do slodzenia na pewno Ci daleko :/ zreszta nie zauwazylam zeby ktorakolwiek z nas przesladzala... a focha nie widze tylko wyrazam swoja opinie... moze i nie jestem tak pwoazna i dorosla jak TY, ale dzialam emocjonalnie zwlaszcza jesli chodzi o dziecko...
  18. niki nie wymagam zeby pamietac... nie wspominalam, bo przeciez mamw stopce date ur Hani... na poczatku padlo od Dorci, ze po prostu zapomniala i tyle, nie mialam pretensji, po prostu pozniej zirytowalo mnie dziwne tlumaczenie tralalala, ze kazda z Was ma swoje zycie... no przeciez to logiczne!!! nie wiem po co bylo to w taki sposob tlumaczyc... ja tez mam swoje zycie... zapomnialyscie, przeoczylyscie i luz... po poscie Dorci nie mialam o nic do nikogo pretensji! anitia Ty juz na prawde na dniach mozesz rodzic :) jejku pamietam jak ja zaczelam i jaka bylam wtedy przerazona i przez to wszystko niewiele z samego porodu pamietam... staraj sie "chlonac" kazda chwile :)
  19. hehe tralalala nie wymagalam od Ciebie ani zebys pamietala ani zebys sie tlumaczyla... a po prosti tlumaczenie, ze kazdy ma swoje zycie bylo dla mnie dziwne... przeciez to logiczne...Dorcia napisala, ze po prostu wylecialo jej to z glowy i tyle, ja do nikogo nie mam prenetsji i na nikogo sie nie gniewam... wspolczuje cukrzycy, ale juz kiedys stosowalas podobna diete to na pewno sobie doskonale poradzisz :) i masz racje kazda z nas ma swoje zycie i swoje problemy... a ja faktycznie powinnam zmienic forum na dzieciate... a kiedys moze tu wroce jak bede sie starac o kolejne dziecko... monia super z mieszkaniem :) i ten ogrod to dla dzidziola bedzie sama frajda :) zazdroszcze, bo my w bloku :/ Dorcia ja tez zazdroszcze tej chorwacji :) my przez remonty w tym roku mozemy zapomniec o jakims wakacyjnym wyjezdzie :( ale obiecalismy sobie, ze w przyszlym roku pojedziemy z mala nad morze :) bede tu zagladac co jakis czas, ale nie wiem czy bede sie odzywac... macie teraz inne rzeczy na glowie niz moje podniecanie sie osiagnieciami dziecka no i przeciez topik nie o tym... dbajce o siebie :) monia jak cos to Ty wiesz jak mnie znalezc i sie ze mna skontaktowac :) pisz jak u Ciebie, bo wiesz ze ja w tym roku razem z Toba "chodze" w tej ciazy ;) co do nocy to nic ztego nie wyszlo bo po 24 maz przyniosl ja do anszego pokoju i blagalnym glosem stwierdzil ze ona musi spac z nami ;) takze dzisiaj kolejna proba
  20. taralalala tlumaczenie conajmniej dziwne... kazdy jest czyms zaaferowny i ma Swoje sprawy... nie tylko kobiety w ciazy i starajace sie o nia :/ ja tez bylam zaaferowana polroczkiem dziecka, a pamietalam o Twojej wizycie... lepiej bylo nic nie tlumaczyc :/ monia super :) szykuje Wam się rok nowosci :) dzidzia, slub, mieszkanie :) rewelacja :) a kupujecie czy wynajmujecie ?? Hania dzisiaj pierwszy raz spi w swoim pokoju :) o ile tatus wytrzyma, bo juz mowi, ze mu smutno i zaraz ja przyniesie do nas ;)
  21. dorcia super :) strasznie sie ciesze :) widzisz wszystko bedzie dobrze musisz myslec pozytywnie i byc szczesliwa dla maluszka :)
  22. ja sie nie gniewam, ale jakos tak mi sie przykro zrobilo, ze skoro nie jestem w ciazy ani sie poki co nie staram to jestem wykluczona w tematu :( moze powinnam zmienic forum na jakieś dzieciowe :/
×