Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

vi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez vi

  1. Anitia moze mnie tez zmotywuj ;) powinnam sie wziac za siebie, ale ciagle mowie "jutro" :P po szpitalu wracamy do normalnosci... Kubek rosnie, smiechol taki i gadula jest az sama jestem w szoku. Hania mi rosnie na aktorke ;) cwaniara mala :)
  2. monia to autobus ;) po szczepieniu ok, Kubek ma 61 cm i 5,5 kg wazy, Hania po bilansie tez ok, prawidlowo sie rozwija. Wszystko proste i jak nalezy ;) wazy 12 kg i ma 90 cm :)
  3. pieknie Tymus rosnie :) my jutro mamy bilans 2latka Hani i szczepienie Kuby. Mlody to ogromny, juz pewnie wazy lekko 5,5 kg i obstawiam, ze ma lekko 62 cm ;) jak 3 miesieczniak :P Hania wazy kolo 12 kg i ma 92 cm - zobaczymy czy sie jutro sprawdzi ;)
  4. monia impreza udana :) Hania jak zobaczyla tort jaki jeje zrobilam to az nogami machala ;) taki byl :) http://i48.tinypic.com/14o7p61.jpg sciskam Cie :) nie smuc sie -masz Tymonka :) kartmie mieszanie - mleko mi ucieka :( fakt moja Hania we wtorek skonczy dwa lata, a Kubek miesiac :) czas leci nie wiem gdzie ;)
  5. to sie Tymon rozpisal ;) super, ze wszystko sie udalo tak jak zaplanowlaiscie i ze prezenty sie podobaja :) Anitia mam nadzieje, ze powoli sie wszystko ulozy i pozalatwiasz wszystkie zalegle sprawy :)
  6. jutro pewnie nie dam rady zajrzec, bo robimy impreze moja imieninowa, meza urodziny i Hani urodziny. Od rana stoję w kuchni :/ więc dzisiaj na jutro dla Tymuli ogromne buziaki roczkowe :* spelnienia marzen i latwego, szczesliwego zycia :)
  7. hahaha Czochrowa nawet nie zauwazylam, ze zrobilam czeski blad i przestawilam cyferki ;) to z emocji chyba :P Maly wazyl 3780g :) no data fakt :) 22 sierpnia wzielisly slub, 22 stycznia ur sie Hania, 22 grudnia ur sie Kuba :) spokojnie 5 cykli to jeszcze nie tak duzo :) na mnie po pierwszej ciazy juz nawet tabletki nie zadzialaly za pierwszym razem. Organizm sie zmienia. Bylas juz u lekarza, bo moze on pomoze w staraniach ;)
  8. hahaha a zobacz Czocharowa nawet nie zauwazylam ;) czeski blad przestawilam cyferki ;) Maly wazyl 3780 g :)
  9. hahaha a zobacz Czocharowa nawet nie zauwazylam ;) czeski blad przestawilam cyferki ;) Maly wazyl 3780 g :)
  10. czuje sie dobrze :) Dziewczyny Szczesliwego Nowego 2013 Roku !!
  11. jakos powoli dochodzimy do stabilizacji :) Hania zachowuje sie jakby Kubus byl z nami od zawsze. Nie okazuje zazdrosci, czasem przybiegnie go poglaskac po glowce. Przynosi butelke i pieluszki. Podje mu smoczek - tak sama z siebie bez proszenia. Rano pierwsze co to biegnie do niego i wola "czesc" :) pieknie sie zachowuje. Jestem z niej bardzo dumna, bo wszyscy sa w szoku jak ona sie zachowuje. Stala sie nagle taka dorosla :D a co tam u Was dziewczyny ?? cos malo Was widac... Monia Tymus juz zdrowy ?? co tam wyszlo z tym lekarzem, bo nie napisalas albo ja przegapilam :/
  12. Jakub Grzegorz 22.12.2012 godzina 16:55 3870g, 58 cm :)) urodzil sie w tempie ekspresowym od pierwszego skurczu do wyjscia 1,5 h a do szpitala dojechalam z rozwarciem 10 cm i juz nawet nie bylo czasu mnie przebrac i we wlasnym ubraniu rodzilam ;) maly sliczny - ciagle spi :)
  13. Monia, a co sie stalo ?? niestety do naszej sluzby zdrowia to trzeba miec ZDROWIE ;)
  14. no to po badaniu. Przepływy dobre, mały w dobrej formie tam gdzie teraz miałam badanie sprzęt lekarz ma super, więc pięknie małego było widać. Całą buźkę, nosek, oczka machał rączkami, zabierał ciągle pępowinę, którą lekarz usiłował zbadać. Widać, że charakterek to on ma Według tego sprzętu waży 3,3 kg i lekarz mówi, że ta waga jest bardziej prawdopodobna, bo dużo lepszy sprzęt. Oczywiście pięknie zaprezentował siurawkę mam trochę problem z ciśnieniem i sprawdzał też tętnice macicy, jedna lekko szwankuje, ale druga ok, więc stwierdził, że jeszcze mogę pochodzić na wolności. Łożysko II stopnia, więc jeszcze też daje radę. Jak nie urodzę to 27 grudnia mam jechać na ktg wtedy też zdecyduje co dalej. Także czekamy koniec nadawania - dziękujemy za uwagę Monia taka pogoda, wiec o przeziebienie nie trudno. Mam nadzieje, ze szybko przejdzie i to nic powaznego, bo chyba nie ma nic gorszego niz chore dziecko w domu.
  15. nadal jestem w dwupaku :/ dzisiaj mam wizyte w poradni i badanie dopplerowskie, jak wyjdzie ok to spedze swieta w domu i 26 grudnia do szpitala, jak juz cos dzisiaj bedzie nie tak to zostane w szpitalu :/ wizja swiat bez Hani do tego w szpitalu mnie przeraza :(( zobaczymy co zdecyduje lekarz.
  16. Terlikula, a próbowalas wsadzac mala do kapieli zawinieta w pieluszke tetrowa ( tak jak w becik czy rozek)?? i dopiero podczas mycia powoli odchylac boki pieluszki. U nas to sie sprawdzilo, bo mala tez strasznie sie darla. Po prostu dziecko w pieluszce czuje sie bezpieczniej i jest mu cieplej. Moze sie uda :) jak nie to najwyrazniej potrzeba jej czasu zeby sie oswoic z woda :)
  17. Luska podwyzszony poziom CRP oznacza infekcje w ogranizmie. Moja corka po porodzie tez miala. Podawali antybiotyk dozylnie, wiec nie bylo opcji wyjscia do domu. ten poziom moze bardzo szybko rosnac i doprowadzic nawet do sepsy, lepiej zostac w szpitalu i wszystko monitorowac. Na pewno poki poziom crp nie spadnie nei wypisza Was do domu, no chyba, ze na wlasne zyczenie. Ja po porodzie lezalam 10 dni :/ bedzie dobrze, trzymaj sie :)
  18. Anitia STO LAT !!!!! :* :) co u Was słychac ?? Monia fakt w restauracji mniej masz balaganu i Ty sama masz wiecej czasu na odpoczynek, ale i w domu moze byc fajnie, musisz sie tylko dobrze zorganizowac ;) Tralalala super, ze synus pieknie rosnie :) kto wie, moze przyjdzie Wam chec na kolejnego bobasa ;)
  19. a ledwo sie kulam, zloszcze sie sama na siebie, bo jak siedze wydaje mi sie, ze dam rade cos zrobic, wstane i sil brak :/ Hania rozrabia, bajzel mi ciagle wszedzie robi, nie wiem co to bedzie z 2 ;) My chrzciny dla malego chcemy zrobic 2.02.2013 :) pewnie tez w domu, bo Hani tak robilismy i ta opcja mi odpowiadala. Wolalabys w restauracji ?? to chyba koszty znacznie wieksze :(
  20. na ktg pojechalm juz w niedziele do szpitala, gdzie planuej rodzic. byly skurcze, ale za slabe na porodowe, rozwarcie na prawie 2 cm, szyjka zgladzona. Dzisiaj mialam w przyhcodni kolejne ktg i sprawa sie nie posunela dalej. Maly wazy juz okolo 3325g. Czekamy :) nastepne ktg za tydzien.
  21. Kamilki ja przy pierwszym porodzie mialam paciorkowca (teraz odebralam wyniki i o dziwo czysto:) chociaz nic to nie znaczy, bo mozna sie zarazic w kazdej chwili). Przyznam sie, ze ja przed porodem nie czytalam o tym. Lekarz powiedzial, ze w ciazy sie nie leczy i ze przy porodzie podadza antybiotyk. Zaufalam mu i nie wnikalam. Problem polega na tym, ze antybiotyk trzeba podac min 4h przed skurczami partymi, najlepiej dwie dawki, do tego byloby super jakby zdazyli przed odejsciem wod. Niestety mi wody odeszly w domu, do tego zielone, czyli juz dziecko oddalo smolke i moglo dojsc do niedotlenienia, do tego ten paciorkowiec. Akcja toczyta sie szybko, urodzilam w godzine, antybiotyk ledwo zszedl z kroplowki, czyli nie bylo szans aby dotarl do lozyska i do dziecka. Corke badali dobe po porodzie, niestety CRP wysokie. Zaczal sie moj strach i placz, dopiero wtedy cala rodizna czyta (niestety na internecie) co sie moze stac :( pytalam lekarzy to slyszalam odpowiedzi w stylu "trzeba bylo studiowac medycyne, nie bede teraz tego pani tlumaczyc" albo "bedzie pani co 15 min pytac" i trzeasniecie drzwiami przed nosem :/ Dziecku podawali antybiotyk przez wenflon. Nie powiem widok okropny, bo ten wenflon wiekszy od jej raczek i nozek. Wkluwali sie kilka razy, wiec cala sina byla :( Podawali to dwa razy dziennie, duza silna dawke ampicyliny, do tego cos tam z glukoza oslonowo. Trwalo to 7 dni, CRP bylo wysokie i powoli spadalo. pierwszej dobie bylo 35, w 3 28 w 5 - 12. Musialo spasc do 3. Infekcja zagrazajaca zyciu jest przy okolo 300 jednostkach, takze lekarze tez niepotrzebnie mnie straszyli nie udzielajac odpowiedzi. Powiem Ci tak, ze swojego doswiadczenia, co bym zmienila przy tym porodzie, wiedzac ze mam ta bakterie. Po pierwsze zmusilabym lekarza do podania antybiotyku juz w ciazy , zreszta tak tez zrobilam, bo przepisal antybiotyk, ktorego na szczescie nie musze brac. Kuracja antybiotykiem w zaaawansowanej ciazy nie ma juz wielkiego wplywu na dziecko, a moze znacznie oslabic bakterie lub calkiem ja wyplewic. Do tego na pewni bym sie domagala zbadania dziecka juz zaraz po porodzie, bo po co dawac czas bakteri na zwiekszanie infekcji i wskaznika CRP. Po trzecie nie panikowac, bo NAJWAZNIEJSZE ze wiesz o istnieniue bakteri. Do infekcji sepsy przy noworodkach zarazonych paciorkowcem dochodzi glownie jak matka i lekarze nie wiedza. Wychodzi sie teoretycznie ze zdrowym malychem (bo nie ma zadnych widocznych objawow) i wraca sie po tygodniu do szpitala juz z zapaleniem pluc :/ Nie martw sie na prawde to, ze jestes przebadana i wiesz o istnieniu paciorkowca daje Ci praktycznie 100% szans na to, ze dziecko bedzie zdrowe :))) jedynym problemem moze byc dluzszy pobyt w spzitalu i niestety poklute dziecko, ale wyjdziesz ze szpitala ze zdrowym maluchem, siniaki po wkluciu znikna, a Ty bedziesz spokojna :) Zobaczysz, ze wszystko bedzie dobrze :))))
  22. czesc dziewczyny :) kiedys z Wami pisalam, ale czytam regularnie :) Titucha nie wiem czy cos nie pomylilam, ale to chyba u Twojego malucha wykryto poszerzenie miedniczkowe ?? moja corka tez miala. Jednej nerki. Musisz koniecznie po porodzie dopilnować żeby dziecku od razu zrobili usg brzuszka, bedziesz mogla od razu zaczac reagowac. Moja corka po porodzie sie wysiusiala i wszystko z nerek zeszlo. Czasem w brzuszku u malucha jest uciska na jelita i mocz nie odchodzi tak jak powinien, a po porodzie juz jest wszystko ok. Nie martw sie tym teraz :) bedzie dobrze, zobaczysz :) co do zgagi to ja też sie strasznie z nia mecze :/ nalogowo lykalam rennie, ale teraz biore gaviscon i jest rewelacyjny. Taki plyn w saaszetce. Okropny w smaku dla mnie, ale wystarcza mi 1 szt na dobę, a czasem dwie. On robi taka powloke na zoladku i bloku cofanie sie kwasow. Mozna go bez problemu brac w ciazy :) widzialam, ze pisalyscie tez ocaszne problemy po pierwszym porodzie, tzn nie ja tylko corka. Tym razem zmusilam lekarza do przeleczenia antybiotykiem, ale najpierw musze czekac na wynik, czy nadal to we mnie siedzi :/ jakby ktoras z Was martwila sie ta kwestia to sluze rada z doswiadczenia :) Gratuluje "swiezym" mamusiom :)
  23. nie bede przeciez nic robic na sile, ale nie zapominajcie, ze to moj drugi porod, wiec mniej wiecej wiem jak i co ;) Hanie "pospieszalam" tez i trwalo to 2 tyg ;) takze traktuje te metody troche z przymrozeniem oka ;)
  24. i po wizycie :) maly juz ladnie wstawil sie w kanal, ale jeszcze nie am rozwarcia. Lekarz mowi, ze wlasciwie moze sie juz dziac wszytsko. Moge urodzic jutro, a rownie dobrze za miesiac :P maly wazy 2,8 kg :) i na 10000% to chłopiec :) takze czekamy :)
×