Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

vi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez vi

  1. i gdzie sie podziewacie po weekendzie ?? ja juz po sniadaniu i teraz sie nudze... obiad naszykowalam wczoraj i do 16 zanim maz wroci bede siedziec i zamulac... ciagle sie strasuje co z tym wnioskiem, a tu jeszcze tyle ndi trzeba czekac a ja juz bym chciala sie pakowac... poki co kupilismy zestaw garnkow i teraz zalega nam w pokoju pod stolem ;)
  2. u nas byl dj i konferansjer wyszło nas to 1200 zl ;) i bylo super :) kazdy chwalil i pozniej na swoje wesele chcial namiary :) 4000 to juz dla mnie sporawa suma....
  3. a dziekuje :) teraz juz jest sporo wiekszy :) wlasnie dotarlismy do domu... wniosek wypisany... na 16 lat rata przez 8 lat 950 zl po 8 1350 zl... oby tylko przeszedl... w piatek najpozniej ma byc odpowiedz...
  4. my jak ustalilismy date slubu to tez zaczelismy uwazac i nawet gumek uzywac ;) zeby jednak dzidzia trafila sie po slubie :)
  5. jak mialas owulacje pozniej to beta mogla byc za szybko zrobiona... mi lekarz kazal zrobic bede najszybciej po 12 dniach od mozliwego zaplodnienia... bo te piersi sa zastanawiajace ;)
  6. no dokladnie Ty czasem sie jeden dzien z wplata raty nie spoznij, ale im wolno wszytsko... na nk jestem, ale chyba mnie nie namierzysz ;)
  7. ja tez sie z Wami zgadzam, sle niestety nie mamy na to wplywu :( co do tego co u mnie to tematem glownym jest kredyt... nadal walcze o zaswiadczenie, ze splacilam kredyt, zekomo wyslali w pon, czyli idzie juz 5 dni... dluzej niz list z zagranicy... sprobujemy zlozyc ten wniosek o kredyt chociaz czuje, ze odrzuca moje zarobki... ale poszlismy na calosc i podpisalismy umowe przedwstepna kupna mieszkania i wplacilismy zadatek 5 tys takze nie mamy juz wyjscia i musimy walczyc o ten kredyt... jak nie dostaniemy sami to z rodzicami podejdziemy...
  8. kolo 6 tyg bedzie widzial pecherzyk... ale mysle, ze powinnas pojsc do lekarza tak w 7-8 tyg jak juz bedzie mozna stwierdzic, ze jest zarodek i serduszko bije... ja poszlam w 6 tyg i byl tylko pecherzyk, pozniej musialam isc w 7 drugi raz zeby zobaczyc czy pojawil sie zarodek z bijacym serduszkiem... jak pojdziesz teraz to i tak nic konkretnego sie nie dowiesz i bedziesz sie tylko stresowac... ja zanim poszlam do lekarza to bylam 2 razy na becie zeby sie upewnic :)
  9. lekarz ciaze zobaczy na usg dopiero jak beta siegnie 1000 jednostek... u mnie to bylo w 6 tyg... mysle, ze lekarz Ci jeszcze nic nie powie, bo to za szybko... jak jestes taka niecierpliwa to idz zrob bete z krwi 30 zl i bedzie wszystko jasne...
  10. juz nic nie wiem... doradca mowi, ze takie wnioski przechodzily, ale 100% pewnosci nie da ze decyzja bedzie pozytywna... a jak zadzwnilam do oddzialy banku powiedzieli, ze nie ma takiej opcji... juz nie wiem w co wiezyc... zlozymy ten wniosek, ale pewnie i tak nic z tego nie wyjdzie...
  11. niki85 --> nawet nie wiem co Ci poradzić... nie znam się na tym...ale sie nie doluj... moze idz na monitoring cyklu...sama juz nie wiem... ale nie ma co sie dolowac, bo nawet w monecie kiedy do stosunku dochodzi podczas wystepujacej pelnej owulacji to jest tylko 20% szans na zajscie w ciaze... bedzie dobrze :) a my w srode podpisujemy umowe przedwstepna kupa mieszkania, w piatek skladamy wniosek o kredyt i jak dobrze pojdzie to w polowie listopada powinnismy juz byc u siebie :) a jutro idziemy podgladac Hanie :) dzisiaj mamy 100dniowke :) rowno 100 dni nam zostalo...
  12. no wazne, ze wlasne bedzie :) tez juz nie moge sie doczekac urzadzania mieszkania :) ja we wtorek tez mam wizyte u gina... troche sie martwie, bo mala od wczoraj jakos mnie sie rusza... nie wiem czy moze miec gorsze dni czy moze miejsce zmienila i mniej ja czuc...
  13. i po spotkaniu... nie jest źle... przez jakieś swoje stare zaległości obniżyła nam się wiarygodność w banku, bo kiedyś później ratę wpłaciliśmy... i ja i mąż... no cóż... ale zdolność mamy bez rodziców na 176 tys... i w takiej kwocie szukamy mieszkania... nie jest źle :) da radę kupić takie z 52 m kw 3 pokoje... wystarczy :) no i kredyt "rodzina na swoim", więc rata przez 8 lat mniejsza...i co najważniejsze kredyt bierzemy bez rodziców :)
  14. dorociaaa. witaj spowrotem :) opowiadaj co u Ciebie ?? my dzisiaj idziemy do doradcy finansowego... ehh oby sie okazalo, ze mamy szanse na ten kredyt... jak wszystko pojdzie dobrze to moze na swieta juz bysmy byli u siebie :) dzisiaj cala noc nie spalam tak mnie lydki rwaly... ehh same przyjemnosci ;)
  15. monia_aa masz termin slubu :) rozmawiajmy o milych terminach :) a ja teraz mysle tylko o tym kredycie... chcialabym juz mieszkac na swoim... bardzo bardzo...
  16. termin mam na 27 stycznia :) a tak poza tym to mam 25 lat :)
  17. niki85 --> fajnie, ze sie odezwalas :) wiesz wszystko jest mozliwe... slyszalam, ze przewaznie jak sie odpusci ze wszystkim to sie udaje tak calkiem naturalnie :) w sumie to sama jestem takim przypadkiem... juz sie nastawialam na badania itd... mowie lekarzowi, ze zajsc w ciaze nie moge, a on na drugiej wizycie sie smieje, ze co ja za bzdury opowiadam, ze nie moge skoror juz w ciazy jestem ;)
  18. no przed nami sporo "przyjemnych" formalnosci bankowych...
  19. co tam u Was dziewczyny ?? :) my przymierzamy sie do proby wziecia kredytu na mieszkanie... nie wiem co z tego wyjdzie... czy wogole mamy taka mozliwosc ... zna sie ktos na tym ??
  20. hmm to faktycznie ciezko cos kupic... to moze kup juz cos za malego to szybko ubiora ;) albo moze cos do wloskow ?? jakies spineczki, gumeczki :) to zawsze bedzie na troche dluzej :)
×