vi

niki85 --> oby monitoring cos wyjasnil :) a gdzie sie podziewa reszta dziewczyn ?? cos tu ostatnio cicho i pusto...

mała k --> mi tez sie wydaje, ze raczej magnez nie wplywa na cykl... ale ja pewnosci nie mam, bo mialam nieregularne ;) poczekaj jeszcze i sytuacja sie wyjasni :) anitia--> :) Ty wiesz co :)

tralalala--> zazdroszcze tej turcji :) i to we wrzesniu :) moze tam beda sprzyjajace warunki ;)

a gdzies sie wybierasz z tym nowym paszportem ?? jejku jak ja bym chciala gdzies na troche wyjechac...

co tu tak pusto ?? mnie ostatnio mecza straszne migreny... zreszta przed ciaza tez tak bylo, tylko wtedy bralam leki, a nawet ketonal nie pomagal takze bol strasznie silny... przez ta glowe sie mecze i wymiotuje po 2 dni z rzedu :( na szczescie od wczoraj juz jakos funkcjonuje :) niki85--> tez mysle, ze chyba powinnas zmienic lekarza... ten jakos dziwnie Cie prowadzi.. anitia--> myslisz, ze test wyjdzie tak szybko ?? ja robilam bete w 23 dc i wyszlo 38 jednostek... dwa dni pozniej czyli w 25dc robilam test ten czulszy co wykrywa od 10 jednostek i kreska byla bardzo bardzo jasna... takze moze byc, ze test jeszcze nie wyjdzie... no chyba, ze planujesz bete ?? bede mocno trzymac kciuki :) zreszta juz zaczynam :) daj koniecznie znac co i jak :) tralalala--> co tam u Ciebie ?? a gdzie reszta dziewczyn ?? wszystkie urlopuja ?? :)

tralalala --> tak na prawde nie ma to znaczenia czy dziewczynka czy chlopiec... to i tak pierwsze ;) smiac mi sie wczoraj z meza chcialo jak pokazalam mu zdjecie z usg... tam juz ladny ludzik i widac wyraznie kostki kregoslupa... na co moj maz w pelnym szoku "to on juz kregoslup ma ????" przezywal to caly wieczor ;) i teraz mowi na groszka Kostek ;) nastepna wizyte mam wlasnie w 18tyg, moze wtedy zobaczymy plec... chcialam tez kolo 23 tyg zrobic usg 3D... myslicie, ze wtedy dzidzius bedzie sie fajnie ruszal ?? bo slyszalam, ze pozniej jak jest mniej miejsca to juz maluch sie tak nie rusza i tylko spi... lekarz jeszcze byl w szoku odnosnie mojej wagi... 10kg w dol... kazal mi zastopowac z ta waga ;) ale na szczescie maly dobrze rosnie i brzuszek juz tez mam wyraznie ciazowy ;) o jej sorrki, ze ciagle o mnie ;) zlem sniadanko i zaraz cos mniej egoistycznego postaram sie naskrobac ;)

z moim Groszkiem wszystko dobrze :) NT 1,4 mm takze w normie :) kosc nosowa tez jest :) dzidzius ladnie rosnie :) ma juz prawie 8 cm :) ale spiochal sobie z palcemw buzi i jednej raczce na glowie ;) skrzyzowal nozki i nie dalo sie obadac co tam jest... nastepna wizyta za miesiac :) ale jestem szczesliwa, ze z nim wszystko dobrze :) pierwsze moje pytanie jak wlaczyl usg "bije serduszko??" ;)

niki85 --> i jak z tym @ ?? pojawil sie juz normalnie ?? anitia--> to, ze pecherzyki rosna i pekaja to juz polowa sukcesu :) takze teraz na pewno wszystko bedzie dobrze :) ja bete z krwi moglam zrobic 10 dni po owulacji... takze juz za dlugo w niepewnosci nie musisz czekac :) sa duze szanse, bo nie jeden pecherzyk byl (ja mialam tylko jeden)... trzymam kciuki :) monia_aa --> strasznie sie ciesze, ze wyniki dobre i macie zielone swiatlo :) nerwus:)--> zazdroszcze wyjazdu i odpoczynku :) ehh ja dzisiaj do lekarza... ma robic te badanie genetyczne... a ja obsrana po same kostki ze strachu :( ale musze wierzyc, ze wszystko bedzie dobrze :) jestem ciekawa czy groszek pokaze co ma miedzy nozkami ;) slyszalam, ze moze byc juz widac w koncu leci mi 14 tydzien :) zastanawiam sie jeszcze tylko czy skasuje mnie wiecej niz za normalna wizyte... zawsze place w recepcji i zawsze tyle samo... ciekawe czy nie bedzie kazal sobie w gabinecie doplacic... jak myslicie ?? w kocu to takie samo usg jak zawsze tylko wiecej czasu musi poswiecic, bo wiecej pomiarow...

a tu znowu pustki... gdzie Wy sie podziewacie ?? temat "ucieka" tak daleko, ze ciezko go pozniej odnalezc ;) niki85--> jutro juz czwartek :) daj koniecznie znac jak po wizycie, a my oczywscie bedziemy mocno trzymac kciuki za same dobre wiesci :) anitia--> jezeli masz tylko zaburzenia pracy jajnikow to te tabletki powinny szybko pomoc :) ja mialam dokladnie to samo... czuje, ze bedzie dobrze :) mysle, ze na obecna chwile juz przezylas Swoja dawke zlych zdarzen... teraz musi byc juz tylko dobrze...a jak powizycie ?? byla ta owulacja ?? koniecznie idz jeszcze sprawdzic czy pecherzyk pekl i pojawilo sie cielko zolte... odezwij sie :) nerwus :) --> w sumie to sama nie wiem jak po odstawieniu leku... chyba ok... czasem pobolewa mnie brzuch, ale tak jak wczesniej... to takie jakby ciegniecie... jakbym w srodku miala balonik i ktos chcial go nadmuchac i bylo za malo miejsca ;) (ale mam wyobraznie;)) w kazdym razie wmawiam sobie, ze wszystko dobrze... nie mam plamien a ni jakichs nadzwyczajnych boli... a na wizyte jeszcze musze czekac do poniedzialku... i pewnie pojde tam z dusza na ramieniu...co do leku to ja na infekcje mam przepisane globulki i masc Pimafucin...o tym Twoim leku nie slyszalam...

monia_aa --> no u nas tez jeden dzien bylo takiej chlodniejszej pogody, ale teraz znowu duszno :( oszalec mozna... dorociaaa.--> ehh... tak to juz w zyciu bywa,ze czasem jest pod gorke... ale ja wierze, ze nic nie dzieje sie bez powodu i moze teraz znajdziesz lepsza prace :) niki85--> a dzieki, dekoracja nam wyszla slicznie :) nawet na moim slubie tak mi sie nie podobalo ;) teraz w sierpniu kolejne wesele, pozniej we wrzesniu... na razie poki co jeszcze slabo rozreklamowane ejstesmy, ale bedzie dobrze :) do czwartku juz tylko praktycznie 2 dni :) nie bedziesz musiala dlugo czekac... ja ide dopiero w pon i umieram ze strachu, bo od miesiaca tam nie zagladalam ;)

dorociaaa. --> wspolczuje... stalo sie cos , czy tak bez powodu ?? nerwus :)--> widze Ty taka panikara jak i ja ;) dzisija odstawila duphaston i kazde ciagniecie brzucha i ja juz swiruje ;)

witam nowa kolezanke :) anitia--> silan z Ciebie babeczka :) juz nic nie bedzie jak dawniej, ale jakos sie ulozy... teraz mama bedzie na pewno czuwac nad tym abys byla szczesliwa i zeby z groszkiem sie udalo :) fajnie, ze wzielas sie za badania :) mi CLO pomoglo juz w pierwszym cyklu (lekarz tez dokladnie okreslil kiedy ma byc stosunek) takze jestem dobrej mysli :) nerwus :) --> nie martw sie nie Ty jedna podczas taiej pogody budzisz sie mokra ;) poki bardzo nie przegrzewasz organizmu to groszkowi nic nie grozi. Co do wagi tez nie ma reguly... ja jestem w 12 tyg i schudlam 8 kg juz... ostatnio jak lekarz mnie wazyl to sie smial, ze chyba waga sie popsula ;) ale brzuszek rosnie, ladnie juz wystaje i w srodku tez ladnie rosnie... takze nie martw sie jak malo poki co przytylas... to nawet lepiej ;)

nerwus :) --> ja biore 2x dziennie od 5 tygodnia, teraz jestem w 12 (zostalo mi 28 ;) pewnie to widzialas w stopce ;)) jak skoncze brac to bedzie 13 tydzien... dorociaa.--> wspolczuje :( widocznie macie jakies genetyczne predyspozycje do tych torbieli... ja tez tak mam... meczylam sie z nimi od 16 roku zycia... ale na szczescie odstatnio spokoj... moja mama przez torbiele i miesniaki w wieku 40 lat musiala miec usunieta macice... ponoc takie rzeczy bywaja genetyczne...

monia_aa --> super, ze juz w nastepnym cyklu bedziecie mogli sie zaczac starac :) nerwus :) --> ja tez biore duphaston. od poczatku ciazy... 2x dziennie. ale juz ostatnie 3 dni i koniec... troche sie tylko boje co bedzie jak tak po prostu odetne ten lek... no ale zobaczymy co to bedzie...do lekarza ide dopiero za 12 dni i nie wiem czy do tego czasu nie zeswiruje czy wszystko ok... no ale nie ma co sie denerwowac, bo jak ma sie cos stac to i tak nie ejstem w stanie nic na to poradzic... tralalala--> a jak tam u Ciebie ?? mi ostatnio odchodza objawy... mniej mnie bola piersi... sa tylko bardziej wrazliwe niz normalnie, a w nocy juz nie stekam jak musze sie z boku na bok przewrocic ;) rzadziej mnie mdli i wiecej rzeczy moge jesc...poza tym mam juz dosc tych upalow... wychodzic nie ma co bo pasc mozna, a w domu umieram z nudow...

nerwus :)--> zolte uplawy to infekcja... tez takie mam... sa kobiety ktore cala ciaze maja infekcje... pytalam lekarza czy to moze zagrazac dziecku, powiedzial, zeby sie nie martwic, bo wiele kobiet ma grzybice cala ciaze...przepisal globulki, masc i paleczki, ale pomoglo na chwile...

niki85--> u mnie to zawsze zalezalo od pozycji... czasem od razu wylatywalo wszystko czasem prawie nic... jak zaszlam w ciaze to nie wylecialo prawie nic ;) wiesz byc moze to byl Wasz problem, w koncu jak mialas zajsc w ciaze skoro cala sperma wylatywala zaraz po stosunku...

tralalala --> swietny pomysl z tym monitorem bicia serca :) to sie nawet oplaca... wizyta kosztuje mnie 100 zl, a ze straseu moglabym latac co chwile a to urzadzenie kosztuje okolo 200 zl :) i bede wiedziala, ze groszek tam jest i zyje :)

nerwus :) --> no w sumie moze i pogoda spowodowala te pustki, ale jakos na innych topikach wszystkich nie wymiotlo ;) co do samopoczucia to tak srednio... ciagle z,eczona jestem... tez sie martwie, ze musze tak dlugo wytrzymac bez zagladania do groszka... zastanawiam sie czy wszystko ok, a przed badaniem to chyba mi serce wyskoczy... a tu jeszcze tyle czasu... ide 26 lipca... juz sie doczekac nie moge... co do infekcji to sie nie martw... do mnie od poczatku ciazy sie przypaletala i tak sie tyrzma... mimo globulek, masci i paleczek mlekowych... lekarz mowi, ze w ciazy tak czesto jest... na szczescie stan sie nie pogarsza ;) a jak Twoje samopoczucie ?? w pracy ok ??

ktos tu jeszcze zaglada ?? ehh jakos tak tu smutno sie zrobilo...

anitia --> tak mi przykro... nie wiem co powiedziec ... badz silna... nerwus :)--> widzisz calkiem niepotrzebnie martwilas sie jak w pracy przyjma wiadomosc o ciazy, bo nie bylo tak zle :) teraz juz bedzie tylko lepiej :)

tez tak mysle, ze to musiala byc jakas masakra ;) ja w sumie od poczatku ciazy chodzilam jakos co 2 tyg na usg :P straszna panikara ze mnie... dziewczyny czy Was tez meczy ta pogoda ?? kurcze chyba potrzebuje pojechac nad jakies jeziorko... chociaz moj maz twierdzi, ze to bez sensu skoro nie moge byc na sloncu ;)

no dokladnie ne denerwowac sie :) fajne macie, ja na usg musze czekac jeszcze 3 tyg :( i juz sie doczekac nie moge, zwlaszcza, ze to moja pierwsza taka dluga przerwa bez usg ;)

widze topik jakos zamiera :( nerwus:) --> daj znac jak po wizycie :)

witam staraczki :) Marzka--> daj znac jak po wizycie :) jak tam weekend minal ?? :)

niki85 --> tak, Kochana nadrobilas :) super, ze podchodzisz do staranek bez stresu... ja tez bralam tabletki na stymulacje cyklu ( bo przypuszczam, ze o nich mowisz, skoro masz je brac przez 5 dni), tylko ja bralam przez 9 dni... i zaskoczylam w pierwszym cyklu ;) bede trzymac kciuki :)