JulkaN
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez JulkaN
-
STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-
JulkaN odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam, wróciłam do domku ... niepocieszona. Po zajęciach poszłam z córą do galerii i zamiast przyjemności z tej wyprawy wyszłam z mieszanymi uczuciami. Dorasta ta moja córcia - wybrała buty na obcasiku i uparła się na zakup. Tłumaczyłam jej, że to nie najlepszy pomysł, a jeżeli już to data na wiosenno-letnie buty za wczesna ... Do tego byłby problem z rozmiarkiem, bo czerwone "wyszły z mody", białe "komunijne", a czarnych nie było 32. Wreszcie ustąpiła, ale obiecałam, że wezmę jej gusta pod uwagę przy zakupie bucików. Wiadomo, że takie na obcasiku to tylko na kilka razy a i tak będzie w adidaskach i bartkach latać /muszę kupić/, ale pewnie jej kupię. A Wy o wózkach ... - zdecydowanie przyjemniejszy zakup. Nie bardzo wiem Radosna, jakie teraz "na topie", ale szczerze mówiąc u mnie zwykle nie moda, a gusta decydują o wyborze. Myślę, że w przypadku wózka byłoby podobnie. Ja miałam dla małej chicco. Pamiętam, że przyszli do szpitala rodzice, jak już urodziłam, z katalogiem chicco, żebym wybrała. Ja zakreśliłam, to co wcześniej obejrzałam i kupili :-) Jest to wózeczek wielofunkcyjny, ale w postaci jakby spacerówki. Nie miałam typowej gondoli. Nie wstawiałam też na stelaż fotelika /może nawet można było, ale nie korzytałam/. Dla mnie przydatne były wielkie, pompowane koła, z przodu właśnie podwójne i skrętne. Wcale się nie przekręcały, bo każdy dobry wózek ma blokadę i można te koła unieruchomić; jak jest obciążenie /zakupy np./ to leciutko się skręca, nie trzeba napierać na rączkę i obracać wózkiem w powietrzu. Wózek bardzo mi się sprawdził, chociaż jest ciężki. Ja mieszkam w domu i koło lasów, więc na spacery był idealny. Składał się sprytnie, wygodnie do samochodu. Nie nadawałby się raczej do noszenia np. po schodach ze względu na wagę. Ja nie nosiłam go wogóle. Córka bardzo wcześnie zaczęła chodzić i już wtedy siedzieć nie chciała, ale korzystałam z tego wózka generalnie 2 lata. Miałam jeszcze parasolkę najzwyklejszą, ale to tylko kupiłam ze względu na wakacje i weekendy wyjazdowe. Mój wózek dalej mi się podoba, chociaż od kilku lat są podobne na trzech kołach i one, szczególnie w wersji spacerowej bardzo mi się podobają. Przy zakupie trzeba wziąć pod uwagę w jakich warunkach wózek będzie wykorzystywany /jaka droga, które piętra,jak często przewożenie/, dobrze jak ma miejsce na zakupy i jedzonko/butelkę, musi być solidny, stabilny i bezpieczny. Tak myślę, że przydatna jest przekładana rączka /u mnie nie ma/. Kolorek najlepiej uniwersalny - może wykorzysta się jeszcze dla drugiego dzidziusia - wkońcu to spory wydatek. Ja mam granatowy z zółtymi elementami. Jeżeli będę miała dzidzię dopóki gust mi się nie zmieni, to oprócz tego co mam, chyba kupię na spacerki /z siedzącym już maluszkiem/ czerwony trójkołowy /może chicco lub maxi cosi/. Wózki z gondolą fajnie się prezentuję i na pewno maluszkowi leżącemu jest wygodnie, ale w wersji spacerowej niektóre są wysokie i niezgrabne. Ten Roan, o którym pisze Tysia wydaje się zgrabny i solidny, chociaż na żywo go nie widziałam. Tysiu - Tobie taka gondolka się przyda na letnie spacerki. Weż w granacie - kocham ten kolor ;-) /żartuję oczywiście - wybierz najładniejszy/ pozdrawiam - idę pocieszać moją księżniczkę :-) -
STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-
JulkaN odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Radosna - ja mam książkę "Pierwszy rok życia dziecka" - to jest kontynuacja "W oczekiwaniu na dziecko" i na czas moich pierwszych dni macierzyństwa była mi przydatna. Myślę, że ta, o której piszesz będzie pomocna, chociaż to jest pisane w realiach amerykańskich i trochę inne standardy są przedstawione, czasami bardzo odmienne od naszych. Ja w ciąży jakoś nic nie czytałam za bardzo, później kupowałam "Twoje Dziecko" i "Mam dziecko" - czasem były mądre artykuły i specjalny dodatek do zbierania dla mam i tatusiów opracowany przez lekarzy i psychologów. Myślę, że już wszystko wiesz o ciąży :-) ale jak chcesz wiedzieć więdzej kup sobie i mężowi tą książkę. Ja ogólnie bardzo dużo czytam i uważam, że książek nigdy za wiele. A w razie pytań - pytaj śmiało. Na pewno chętnie odpowiem w miarę swojej wiedzy i dziewczyny też nie odmówią rady. Ja akurat jestem trochę "po fachu" więc może akurat czasem w czymś pomogę, no i praktykę malutką mam :-) nawet nie taką malutką /120cm wzrostu i 23 kg wagi/. pozdrawiam -
STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-
JulkaN odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam, ferie się kończą a ja ... nie mam czasu posiedzieć na kafe :-) Narty mnie uspokoiły i zrelaksowały, ale powrót do rzeczywistości i obowiązków już mnie zdążył przez te kilka dni zmęczyć. Co do ciąży i pracy, ja w ciąży miałam takiego powera, że godziłam 2 kierunki studiów, budowę, prowadzenie domku i ... ogród. Ale chyba działałam trochę na zasadzie - "pokażę, że dam radę". Jednak prac fzycznych raczej się wystrzegałam i odpoczywałam więcej niż zwykle. Teraz bez ciąży mniej na siebie biorę a kiedy ten zaszczyt mnie spotka i będę nosiła dzidziusia - odpuszczę sobie jeszcze bardziej. Po pierwsze z wiekiem chyba bardziej leniwa jestem i już trochę rozsądniejsza /wiem, że roboty nigdy się "nie przerobi" a za dom ułożony jak bombonierka nikt mi medalu nie da/ a po drugie wiem, jaki plan dnia i nocy obowiązuje przy maluszku. Uważam, że w ciąży trzeba cieszyć się życiem i zbierać siły na poród i pierwsze miesiące życia bobasa. Dlatego brzuchatki - odpoczywajcie, korzystajcie z przyjemności i uroków życia, nie męczcie się i ... bądźcie po prostu szczęśliwe, bo szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko :-) Pozdrawiam i życzę miłego weekendu. Tysia będzie wózki oglądać /fajnie/, a ja po zajęciach dodatkowych córki poszwędam się z nią po sklepach, może coś sobie wypatrzymy /mąż ma szkolenie wyjazdowe więc babski weekend :-)/ -
STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-
JulkaN odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Widzę, że tematy coraz ciekawsze :-) Seks w ciąży ... chyba nigdy więcej nie miałam takiej "chcicy" jak wtedy. To zdecydowanie najgorętszy okres mojego życia :-) Chłopak czy dziewczynka ? Mój mąż ma w rodzinie samych chłopów i wszyscy byli przekonani, że będzie syn. Ja chyba też chciałam syna, a mąż marzył o córce i ... jest jego oczkiem w głowie. Gdybym miała teraz decydować o płci drugiego dziecka - zdałabym się na los. Mówi się, że córka jest bliższa matce a syna wychowuje się dla ludzi - coś w tym jest, chociaż ja mam zupełnie inną filozofię macierzyństwa. Najważniejsze oby dzidziuś był zdrowy i wychowywał się w miłości. Ale oczywiście każdy ma prawo do własnych preferencji. Pozdrawiam. -
STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-
JulkaN odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasiula - przykro mi szczerze z powodu rodzinnej żałoby. Wesprzyj mamę - nawet najsilniejszy człowiek bardzo tego potrzebuje. -
STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-
JulkaN odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam Was bardzo serdecznie :-) Wróciłam pełna energii i już zdążyłam poczytać Wasze posty. Sporo tego ... super! Radosna - ja jestem w temacie jeżeli chodzi o "konflikty" - powinnaś zrobić badanie z krwi na coombsa /czyta się kumbsa/ i wtedy wszystko będzie jasne. O ile nie robiłaś jeszcze w ciąży oczywiście. Ja się wyszalałam na nartach, wyspałam, odpoczęłam, zrelaksowałam w spa. Byłoby idealnie, ale przedobrzyłam z nartami ... zmiana klimatu i aktywności znacznie opóźniła i zaostrzyła objawy @; koszmarnie to przeszłam, a właściwie przechodzę :-( Teraz kolejny miesiąc "po omacku", bo nie wyliczę nic przy takim rozstrzale terminów. Ale może to i lepiej - będzie częściej i bez presji :-) Pozdrawiam. -
STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-
JulkaN odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam, jutro nad ranem wyjeżdżam na narty, więc nie będzie mnie ponad tydzień ... dużo będę miała do czytania. Cieszę się, bo wkońcu jest realna szansa na odpoczynek. Pozdrawiam i Wam wszystkim życzę miłego tygodnia. -
STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-
JulkaN odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dzieczynki, mi Avatar się nie podobał ... ale wiadomo - rzecz gustu. Radosna - wszystko jest dobrze - uwierz. Nie rób tak często usg, bo to wcale nie takie bez znaczenia dla dziecka, jak się powszechnie uważa. Zaczekaj kilka tygodni i wtedy się wyjaśni. Widocznie zbyt wcześnie to usg było wykonane, chociaż z tym sprzętem też jest różnie. Słyszałam, że wcześniej już widać co i jak przy dobrej aparaturze ... Lekarz powiedział zgodnie z prawdą, może trochę "bezlitośnie", ale za mało miał faktów, żeby dać Ci lepszą odpowiedź. Zajmij się czymś przyjemnym i staraj się nie snuć czarnych scenariuszy - wszystko będzie dobrze. Dziewczyny, z tymi porodami to też widzę jest nieporozumienie. Ze względów psychologicznych i podobno też medycznych nie powinno się indukować porodów, a już na pewno nie kilka razy pod rząd. Z kolei przebijanie pęcherza ma sens i jest pomocne tylko w nielicznych sytuacjach. Warunki porodu na pewno są ważne, wiadomo, że trzeba zrobić wstępny wywiad i wybrać możliwie dobre miejsce, dla własnego komfortu i dobra dziecka, ale bez przesady. /Ostatnio u nas jest modne koło porodowe i podobno są takie, które są gotowe zrobić wiele, żeby na tym cudzie rodzić... / Ja rodziłam córę w państwowym szpitalu, nie było jeszcze jednej z klinik /obecnie na topie i do tego mam tam lekarza/, w drugiej mnie nie chcieli. Poród był w porządku, chociaż otoczenie pozostawiało wiele do życzenia. Gdybym miała teraz szykować się do porodu wybrałabym klinikę prywatną raczej, ale nadmiar wygód nie jest dla mnie ważny. A sytuacji płacenia pielęgniarkom nie wyobrażam sobie ... choć wiem, że takie praktyki są. Chyba lekarzowi szybciej ... Wszystko to chore, podobnie jak cała służba zdrowia w naszym kraju. Mój wuj kładzie się co chwilę do szpitala na trzy dni, bo wtedy może kupić lek z refundacją, a bez hospitalizacji lek kosztuje ok. 1000 złotych. I sami lekarze tak radzą... przechytrzanie i oszukiwanie się nawzajem... pozdrawiam. -
STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-
JulkaN odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
c.d. Mam nadzieję, że wszystkie zakończymy rok 2010 pod hasłem - szczęśliwe mamy. Jeszcze raz pozdrawiam. -
STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-
JulkaN odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam, Głowa do góry dziewczyny - jutro weekend ! Ja mam w sobotę choinkę więc weekend spóźni się o jeden dzień, ale potem ferie i ...wyjeżdżam w góry. Podjęłam szybką decyzję, bo potrzebuję relaksu jak mało kiedy. Radosna - ciesz się ciążą, wszystko jest na pewno dobrze - po prostu za wcześnie na miarowe bicie serca. Judysia - może boleć i dłużej niż tydzień - mnie piłowało do @ i to tak, że przeleżałam plackiem kilka dni, a nawet nie plackiem bo zwinięta jakoś dziwnie... A @ może się spóźnić i raczej tak będzie, więc czekaj cierpliwie. Szkoda Twego znajomego, to wszystko jest takie tajemnicze, niepojęte, jednego dnia z kimś rozmawiasz, drugiego już go nie ma... Mój tatuś zmarł niedawno, też za młodo; czasami tak strasznie mi go brakuje, że nie mogę znaleźć sobie miejsca, zdarza mi się zadzwonić, żeby mu o czymś powiedzieć... a potem ryczę jak dzieciak. A jutro dzień dziadka - ukochanego dziadka już moja córka nie ma - spytała Pani czy w drzewie genealogicznym ma narysować grób ? Ze szkoły ją dziś zabrałam przed akademią, nie chciała wystąpić i oglądać uśmiechniętych dziadków... Przepraszam za te refleksje, chociaż to ... samo życie - jedni umierają, inni się rodzą. I oby tych urodzin i szczęścia było jak najwięcej. Tego życzę i sobie i Wam wszystkim. Pozdrawiam cieplutko. Mam nadzieję, że -
STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-
JulkaN odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam, ale dużo się działo przez dobę :-) u mnie w pracy szał ... ale już jestem w domku i mam spokojny wieczór. Judysia - witaj - po odstawieniu tabletek nie musisz czekać - jedyne co ci grozi to ... mnoga ciąża. Dni płodnych raczej nie wyliczysz zanim nie dostaniesz prawdziwej @, bo tak naprawdę nie wiesz, ile trają cykle. U mnie po odstaweniu tabletek cykl się wydłużył o kilka dni. Te bóle, o których piszesz to najprawdopodobniej owulacja, więc straj się kochana teraz :-) Po odstawieniu tabletek może tak być i niestety u mnie było strasznie /ja odstawiłam po 7 latach niedawno/. Od dnia owulki @ po 14 dniach powina się pojawić. Wtedy wylicz sobie wstępnie długość cyklu i w przybliżeniu określisz dni płodne. Ciąży w początkowej fazie zwykle się nie czuje, ewentualne objawy są zbliżone do @, ale ja nie miałam żadnych, więc różnie to bywa. Testy dobre bobo, najczulszy strumieniowy, ale i płytkowe czułe. Tylko nie zawsze test pokaże wczesną ciążę, najlepiej robić w dniu spodziewanej @ lub nawet tydzień po terminie, bo jest jakiś czas dopuszczalnego opóźnienia @. Dziewczyny - ta przezierność karku jest po prostu najbardziej wiarygodna w 13 tygodniu, ale później też badanie można wykonać i na pewno lekarz zauważyłby ewentualne nieprawidłowości, gdyby były, ale u was będzie wszystko jak w najlepszym porządku :-) Ubieranie dzidzi to sama przyjemność :-) Nie ma się czego bać. Dzidziusia prawidłowo ubiera się w 1 warstwę więcej niż siebie + ewentualne przykrycie. Biegające dziecię tak jak siebie, bardziej ruchliwe - cieniej ... oczywiście każde dziecko jest inne, dorośli zresztą też marzną różnie. Ja jestem zmarzlakiem i w pracy siedzę w golfie, a moja mała po szkole z krótkim rękawem biega :-) pozdrawiam. -
STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-
JulkaN odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam, wózek na przegubach :-) - pobujać nim można po prostu - pewnie, że "to dobrze" - kupuj jak Wam się podoba. Faktycznie dobrze rozważyć na ile waga będzie istotna - u mnie nie była, bo mam dom a dokoła dużo miejsc do spacerów i wycieczek i pompowane koła sprawdziły się znakomicie. Body jak najbardziej polecam, niekoniecznie muszą być przez główkę /są i rozpinane na napki/ a pampersik się równiutko trzyma i do tego wygodnie i ciepło maluszkowi po pleckach. Ja z tymi pleckami to mam jakąś obsesję - ciągle pytam córkę, czy włożyła sobie koszulkę ... i uszu zawsze chroniłam nadmiernie. Ale za to mała nie chorowała i do dziś miała tylko 1 antybiotyk /i to na bakterię w moczu./ Z tym nakładaniem przez głowę - powinno być jakieś pęknięcie, napki, wtedy łatwiej ubrać, ale to tylko kwestia wprawy. W dobie pampersów mie trzeba tego często zmieniać, więc nie ma problemu, a body zdecydowanie polecam - używałam swojej małej długo - aż zaczęła na nocnik siusiać. Dopóki dzidziuś leży/siedzi najlepiej ubrać body i coś na to - pajacyk albo śpioszki, czy dresik większemu nieco, najlepiej sprawdzą się "całości". Noworodkowi można założyć koszulkę+kaftanik, pamperik i skarpetki, jak chłodno to przykryć, ale to dopóki leży spokojnie. Jak nóżki zaczną fikać lepsze jest body. A jak już będzie raczkować najpraktyczniejsze będą rajstopki /spodnie+skarpetki/+góra, ale znowu pod spód body, bo inaczej plecki gołe ;-) Same zobaczycie, może u kogoś inaczej się sprawdzi. Pozdrawiam. -
STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-
JulkaN odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam, jak zwykle późno się pojawiam, ale córka coraz później spać chodzi a rytuał czytania książek jej pozostał :-) tylko lektura coraz obszerniejsza :-) Szybko zleciał weekend i jutro znowu do pracy. Szczęślwie swoją pracę bardzo lubię, bo inaczej przeżywałabym katusze wstając rano ... ale i tak zimą łatwo nie jest wybrać się z domu z dzieckiem. A u Was patrzę same rewelacje. Aż zazdroszczę tych piersi bolących i brzusiów wypukłych. Mdłości niekoniecznie, ale dla dobra sprawy i to bym jakoś wytrzymała. Moja ciąża przebiegała bezobjawowo, jedynie skoki nastrojów miałam niesamowite, co zaskakiwało otoczenie. Ale tak na dobrą sprawę do 3-4 miesiąca nic się nie działo. Myślę, że pierwsze objawy są sprawą bardzo indywidualną, zresztą podobnie jak objawy @. Lepiej zaczekać spokojnie na rozwój wydarzeń niż szukać u siebie objawów ... czegokolwiek :-) Izucha - cierpliwości - trzymaj się cieplutko i nie zadręczaj ponurymi myślami. Wrócę jeszcze do tematu staniczków ciążowych - nosiłam normalne tylko z miseczką B, ale po porodzie kupiłam specjalny do karmienia, chicco /ale to bez znaczenia/ - koszmar ! Uszył go chyba ktoś bez wyobraźni - odpinana klapka z góry miseczki odkrywała tylko wycinek piersi i sutek - tak nie da się karmić dziecka. Nie było jak piersi przytrzymać, wszystko mokre, kompletnie się nie sprawdził. Najlepsze okazały się biustonosze odpinane z przodu, nie ważne czy specjalistyczne, czy nie, żadne klapki nie są potrzebne, dzidziuś nie tylko z piersi je, ale się tuli i cycuś musi być dostępny. Może teraz jest tego więcej, ale weźcie pod uwagę na ile będzie praktyczny, bo ja się rozczarowałam. A swoją drogą karmienie piersią to wspaniałe uczucie, jak mała chciała jeść i piszczała, mnie od razu mrowiło i mleko tryskało "pod ciśnieniem" - niesamowite :-) Pozdrawiam i życzę miłęj nocki. -
STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-
JulkaN odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam wieczorową porą, fajnie poczytać wypowiedzi brzuchatek, chociaż jak sięgnę pamięcią niepokój w ciąży często mi towarzyszył. Ja na dodatek robiłam wtedy specjalizację z "problemów" /najogólniej mówiąc/, więc miałam nadmiar zbędnych na tamten czas wiadomości. Dlatego rozumiem co przeżywacie. Głowa do góry - będzie wszystko dobrze. Nastoje w ciąży niestety bywają skrajne - ja pamiętam kilka spięć z mężem, z których później się śmiałam, a wtedy gdyby nie jego opanowanie, nie wiem czym by się skończyły. Podziwiam Radosna Twego męża, że tak rozsądnie i fajnie do sprawy podchodzi, bo mój był chyba i zaskoczony i niedojrzały wtedy ... W każdym razie zaczął przeżywać dopiero jak córka była na świecie i do dziś mu zostało :-) Moje staranie w tym cyklu poniżej ... oczekiwań /czytajcie brak mi słów/. Sezon imprezowy nie nastroił mnie pozytywnie. Za tydzień z haczkiem ferie i wtedy wezmę sprawy w swoje ręce :-) co z tego wyjdzie - zobaczymy. AAA - nie smuć się - wszystko się poukłada - zobaczysz. O porodzie lepiej nie myśl i nie zasięgaj zbytnio opinii, bo niektóre graniczą z opowieściami z piekła rodem... Każda kobietka ma w tym względzie własne odczucia, ale nie jest tak źle, naprawdę. Pozdrawiam Cię. Koleżanka, która ma egzamin /na marginesie lepszej pogody na jazdę nie mogłaś zamówić :-)/ - udało się ? Dziewczynki - z tym brzuszkiem to różnie bywa /indywidualnie/ - mój do 6 m-ca był praktycznie niewidoczny dla otoczenia, za to później "wydęło mnie maksymalnie". W ciąży przybrałam 26 kg, /zrzuciłam w ciągu roku 30 kg/. Jeżeli mogę Wam coś doradzić, warto na początek dziecko ubrać od góry, a nóżki zawinąć, albo włożyć w śpiworek bez nogawek. Jest to po pierwsze bezpieczne z punktu widzenia bioderek, ale ważniejszym aspektem jest poczucie bezpieczeństwa - dziecko bezpiecznie czuje się przykryte i jak czuje siebie. Miłej nocki. -
STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-
JulkaN odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam dziewczynki, sporo mam teraz pracy i rzadko zaglądam, ale czytam na bieżąco wypowiedzi na forum. Jeszcze dwa tygodnie i ferie - wtedy nadrobię zaległości i w czytaniu i w innych dzedzinach też :-) U mnie bez zmian /w temacie starań/, musiałam na razie odpuścić, bo od nowego roku impreza za imprezą i chociaż ja nietrunkowa jestem raczej, to mój mąż owszem. Nic na siłę, poczekam. Stres jest zdecydowanie najgorszym towarzyszem wszelkich poczynań, wiem coś o tym /z racji doświadczenia zawodowego chociażby/ i zgadzam się z koleżankami - myślenie pozytywne to połowa sukcesu. Zdaję sobie sprawę, że to bywa trudne, ale nastawienie jest baardzo ważne, narawdę. Życzę Wam wszystkim owocnych starań, musi się udać. Brzuchatki - uważajcie na siebie - cieplutko się ubierajcie i odpoczywajcie ... dopóki możeci ;-) -
STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-
JulkaN odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Radosna - ja na nartach śmigałam na Słowacji w 3 miesiącu ciąży i to były chyba najbardziej szalone ferie w moim życiu /jeszcze o ciąży nie wiedziałam/, alkoholu nie piłam ... bo mnie odrzucało od początku. Tylko mała moja kręcona okropnie i czasami myślę, że to przez tą "szaloną" ciążę :-) coś w tym jest -
STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-
JulkaN odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam dziewczynki, u mnie rok zaczął się fajnie, choć nie tak jak u niektórych :-) radosna - gratuluję serdecznie, ciamcia - super Można zrobić usg i przy dobrym sprzęcie kilkutygodniową ciążę wykryje /dopochwowo/. Jeżeli chodzi o przezierność karku to jest ona określana przy okazji usg - ja w ciąży miałm tylko usg przez brzuszek. Dziewczynki - szybko wskakujecie do górnej tabelki, mam nadzieję, że i mnie niedługo taki zaszczyt spotka, chociaż w tym miesiącu mimo mojej gotowości i chęci nie wiem jak to będzie, bo mąż mało w domku... ale do tego dużo nie trzeba /pocieszam się/ :-) Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko. -
STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-
JulkaN odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kotiki, troszkę więcej cierpliwości, na tym etapie jeszcze nic nie wiadomo; poczekaj spokojnie na planowaną @ i wtedy zrób test, pamiętaj, że spóźnienie @ do 5 dni liczy się jeszcze jako termin, więc najlepiej zaczekać, żeby nie było rozczarowania. A z tymi testami też niestety różnie bywa, u mnie nie było drugiej kreski a byłam w 3 m-cu... Życzę Ci jak najlepiej, temperaturą raczej się nie zniechęcaj, bo ona nie wyklucza ciąży /indywidualna to sprawa/, może rzeczywiście Ci się udało i oby tak było; pozdrawiam. Monika - nie ma Cię w tabelce ... - masz już starsze dziecko ? /piszesz o ciąży/, daj znać, jak Twoje samopoczucie - czy już ustało plamienie? -
STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-
JulkaN odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam serdecznie, Monika - spokojnie poczekaj; trudno cokolwiek powiedzieć skoro jesteś przed terminem @; niestety testy robione przed @ mogą dać złudne nadzieje, ale w Twoim przypadku szansa jest. Chyba najrozsądniej będzie zaczekać, jeżeli @ nie pojawi się w ciągu najbliższego tygodnia - zrób ponowny test. Trzymaj się cieplutko. Ja wybieram się na śnieżną eskapadę :-) Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli. -
STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-
JulkaN odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam w sobotnie popołudnie, Też miałam dziś urwanie głowy - śniegiem zasypało i postanowiłam ... wytrzepać dywany. Niby dopiero było sprzątane, ale dywany prosto ze śniegu są takie ... świeże, że się skusiłam :-) O odśnieżaniu nie wspomnę, bo większość spadło na męża, ale i dla mnie nie zabrakło śniegu. Takie uroki własnego domu i dużego podwórka :-( Co do auta, to znam ten problem. Właśnie niedawno przeżywałam to, co Twoja siostra Patko. Ale ja większość rzeczy analizowałam w domu, oglądałam i testowałam tylko wyselekcjonowane modele :-) A ile się przy tym nauczyłam ... o samochodach wiem już naprawdę dużo :-) Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli, ja planuję skorzystać ze śniegu, nad formą jeszcze myślę. -
STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-
JulkaN odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam w Nowym Roku, jeszcze raz życzę wszystkiego co najlepsze; Izucha - ja też mam migrenowe bóle głowy, na szczęście rzadko, ale dają się we znaki co kilka miesięcy. Ból jest nie do zniesienia, czuję kiedy nadchodzi, mam mrowienie w głowie i mdłości, później objawy się nasilają - wymioty, ból i kłócia w głowie, potworna nadwrażliwość na dźwięk i światło; zwykle po 2 dniach mija, ale miałam ostatnio kilkudniową migrenę. Pamiętam, że jak byłam mała, moja mama też to przechodziła, ale jakoś z wiekiem jej odpuściło, teraz miewa rzadko, choć równie silnie. -
STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-
JulkaN odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wpadłam jeszcze na chwilkę, w kuchni coś pichcę od południa ... Tysiu - twoje ruchy nieregularne są całkiem normalne, maluch po prostu "pływa" i w różne miejsca trafia; pod koniec ciąży będziesz częściej odczuwała, bo będzie większy. pozdrawiam i raz jeszcze życzę wesołej zabawy i samych dobrych wiadomości w 2010 roku. -
STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-
JulkaN odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam sylwestrowo :-) U mnie przygotowania w pełni, chociaż antena satelitarna się zbuntowała i nie łapie sygnału ... a na dachu ziiimno ;-) Na szczęście wychodzimy wieczorkiem i nie będzie nam dziś potrzebna. Nowy rok powitamy w gronie ciotecznej rodziny i kuzynów męża, co bardzo mi odpowiada i ze względu na towarzystwo i bliskość dojścia - mieszkamy obok siebie. Życzę Wam wszystkim udanego wieczoru, w serdecznej, przyjaznej atmosferze oraz spełnienia Noworocznych postanowień w Nowym - 2010 - Roku. -
STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-
JulkaN odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam przedsylwestrowo :-) U mnie jeszcze przerwa świąteczna więc odpoczywam w domku, a właściwie większość czasu spędam na zabawach na śniegu z córką. Powoli szykujemy się do jutrzejszej imprezki :-) Sylwestra spędzamy u wujka, zawsze jest nas sporo i dobrze się bawimy a i dzieciaki mają frajdę, więc nie muszę kombinować gdzie małą "upchnąć" /zresztą nie bardzo mam gdzie/. Nie bardzo umiem pomóc i doradzić w kwestii poziomu hormonów i innnych problemach, bo nie miałam takich doświadczeń, ale doradzam spokój i jak najmniej stresów, bo jest to wróg nr 1 !!! Wyobrażam sobie, co przeżywacie, ja też w tym miesiącu podejmę starania, ale staram się nie myśleć o tym i nie wgłębiam się w szczegóły ... Czas pokaże. Życzę Wam wszystkim owocnych starań, naturalnych i nie wymuszonych kalendarzem, tak podobno najskuteczniej ;-) Cieplutko pozdrawiam. -
STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-
JulkaN odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam, Tysia - wcześnie poczułaś dzidziusia - jeszcze da Ci się we znaki tymi kopniakami - moja tak się wierciła /póki miała gdzie/, że spać czasami nie mogłam, a odczuwałam te fikołki bardzo, obserwatorzy natomiast widzieli "rogi" na brzuchu w różnych miejscach :-) Moja była wyjątkowo ruchliwa i ... tak jej zostało :-) Troszkę Ci zazdroszczę, ale oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu ... U mnie już po @ i na razie nastawiona jestem bardzo pozytywnie; mam nadzieję na owocne, ale spontaniczne i nie wymuszone kalendarzem starania. Dziś w domku odpoczywamy, miałam ochotę a spacer, ale słońce się schowało i paskudnie na dworze, więc zrezygnowałam na rzecz scrabbli ... pozdrawiam.