Anta 29
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
musze was pożegnac niestety. przeszłam przez tą dietę raz dzielnie, do konca. niestety drugim razme juz nie moge się przemóc. jest mi po prostu niedobrze na sam zapach.ale za was trzymam kciuki
-
Monia kulka.. ja też od jutra na kapuście. do mojej zupy tez dodaje pomidory w puszce i zielony koperek oraz cebulkę zielona i mnóstwo oregano bazylii i czosnku i jest pycha.. jutro rano sie zwaze i podam dokładną wagę wyjściową
-
ja nie zamierzam ćwiczyć. dawka kalorii jest za mała, zeby miec energie na cwiczenia. dopiero po 7 dniach kapusty zacznę cwiczyć
-
ja zaczynam od czwartku, bo jest mi łatwiej pogodzić dietę z pracą. bo zaczne w czwartek to na piątek mogę być lekko osłabiona a ty mamy wony piatek więc przesiedzę w domu 3 dni a w poniedziałek już dzien z mięskiem więc zdobędę więcej energii do działania:)marzy mi się w tydzien zrzucic max 3 kilo
-
a ile masz lat, ile wazysz i ile masz wzrostu? ja mam 30 lat 168 cm wzrostu i waga 66 kilogramów
-
hej, ja zaczynam od czwartku. ostatnio bardezo się zaniedbalam. dziś nawet usłyszalam uwage od koleznki... czy tobie aby ostatnio dupcia nie urosła? zareagowałam usmiechem ale bolało :( od wakacji przytyłam z 6 kilogramów i chce to zrzucić. potraktuję siedmiodniowa dietę jako start do zdrowego odzywiania... a potem po prostu 5 zdrowych małych posilków w ciągu dnia aż do czerwca zrzuce 10 kilogramów :)
-
właśnie podliczyłam kalorie, które dziś zjadłam. miska zupy + 2 kawy z mlekiem + duuuużo owoców. nic dziwnego że nie jestem głodna w pierwszym dniu bo wciągnęłam w sumie ok 1200 kcal - niby owoce, ale jedzone w sporych ilościach mają swoją wartość energetyczna - tym bardziej jestem ciekawa jutrzejszego wskazania wagi:)
-
pierwszy dzień dobiega końca. niestety zauważam iż mimo iż ta dieta działa cuda za każdym jej podejściem to już za drugim razem nie można w siebie wlać tak dużo misek zupy. jak byłam pierwszy raz na tej diecie to jadłam po 4 talerze zupy dziennie. a teraz niestety bede jesc jeden na dzien i resztę doddatków. Jakoś już mi tak nie smakuje jak za pkierwszym ale 7 dni wytrzymam choćby na jednej misce dzienie :):):) oczywiscie, jutro napiszę jak stanę na wagę ile mi ubyło po jednym dniu. trzymam za was kciuki:)
-
tak na oko? 100 kcal na tLERZ zupki?
-
widzę ze super Wam idzie. pisze do was pijąc piwko, a raczej żegnając sie z jego smakiem na jakiś czas bo od jutra ruszam z dietką. 1 wrzesnia skonczę 7 dni. zamierzam schudnąć przez 7 dni 2-3 kilogramów. Będę na bieżąco informowac jak mi idzie :)
-
KERE11111 napiszę ci jakie jest moje zdanie na temat tej diety. Więc moim zdaniem ona nikomu nie powinna zaszkodzić. to w koncu tylko tydzien !!!, ludzie trują się na codzien przez długie lata żarciem z mcdonaldów, chemią w kfc i słodyczami, więc uważam że tydzien na zdrowej oczyszczającej diecie jest wręcz wskazany. moja rada którą tu już kilkakrotnie pisałam to jesc codziennie min 2 miski zupy, duzo pić, ale przede wszystkim zapychac się na maksa dodatkami dozwolonymi danego dnia, czyli w dzien z owocami jesc do sytosci owoce, w dzien z miesem jesc do sytosci mieso. waga i tak spada a my nie jestesmy głodne i mające dosyć tej diety. poza tym ja piłam codziennie rano jedną kawkę z chudym mlekiem. nie zaszkodziła. kupiłam sobie tez w aptece najtansze witaminy zeby ewentualnie wyrównać niedobór szkodliwa by była ta dieta wg mnie gdybys ją ciągła przez dłużej niz tydzien. po pierwsze monotonia, po drugie po tygodniu i tak na sam zapach kapusty będzie cię mdlic. Po tych siedmiu dniach przejdz na 5 posiłków (max 1200 kcal) a potem na 1500 kcal, potem stopniowo na 1700 efekty będą. a i jeszcze jedno . nie zmuszaj się podczas tych 7 dni do aktywnosci fizycznej ... lepiej te 7 dni przeczekac i zabrac się za cwiczenia jak juz przejdziesz na 1200, czy tez 1500 kcal, w zaleznosci o d potrzeb organizmu takie jest moje zdanie, przetestowałam na sobie życzę powodzenia ja startuję od piątku :)
-
dzien dobry, dawno mnie tu nie było:) widze że "dawne koleżanki" też się tu pojawiły:):) pozdrownienia dla kamilipasi... Ciebie pamiętam z czasow kiedy ja byłam na dietce kapuścianej. moja waga się utrzymuje... mimo że juz nie jestem na diecie od dwoch miesięcy, mimo full wakacyjnego żarcia, wga jeszcze trochę spadła ale na penwo jojo nie było. od piątku przypominam sobie kapustę, bo chcę się oczyścić po wakacyjnych grillach, lodach, piwku itp, a przy okazji zrzucić jeszscze parę kilo, a co :):):) buziaki :)
-
Ja tą dietę bardzo lubię. można ją traktować jako wstep do diety 1500 kcal. każdy na niej schudnie tylko nie nalezy oczekiwać ogromnych spadków - 3 kilo w 7 dni jest zadowalające. więcej jest niezdrowo ja byłam na niej jakies 2 miesiące temu i spadło ok 3 kilo a róznica w sylwetce była ogromna, potem zaczęły się wakacyjne grzeszki i wróciło może 1 kilogram ale zaczęłam jesc wszystko co jadłam przed tem bez ograniczen - frytki co drugi dzien ostatnio placki po węgiersku - uwielbiam:) poza tym odkąd ją 2 miesiące temu stosowałam straciłam ochcotę na słodycze, a byłam słodyczoholikiem. i nie zgodze się z tym że jest potem jojo. po tej siedmiodniowej diecie żoładek się zmniejsza i już nie jemy tak duzo, choćbyśmy chciały. ale wazne jest: jedzmy oprócz zupy duzzo dodatków: owoce w dniu owocowym, mięso w dniu miesnym i to jak najwiecej , zupy ok 2-3 misek , żeby nie zbrzydła:) proponuje aby swoje postępy przestawiac w takiej formie, jak ponizej. to motywuje: przykład dzien ...... waga ........... spadek od wczoraj.... spadek w sumie 1............80 kg .............0...................... 0kg................ 2.............79,5............0,5....................... 0,5kg 3 ............78,5............1 kg......................... 1,5 kg itd itd itd dzien po dniu co wy na to? ja tak bede robić
-
patrycja a jaką masz wagę? ile wzrostu i ile do zrzucenia?
-
hej zaczynam od wtorku (jutro) waga wyjsciowa 61,5 niedawno robiłam ta diete i schudłam około 3 kilo tym razem tez chce 3 kilo