Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Konish

Zarejestrowani
  • Zawartość

    96
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Konish

  1. Pełna zgoda. Nadal jednak trafiają się sztuki, które całkiem zwinnie się przemieszczają - trzeba jednak chwilkę poszukać. Powiedziałbym, że 70-80% nie daje oznak życia (widać same główki), jakieś 10% rusza jedynie w miejscu witkami, a jedynie jakieś 5% przemieszcza się jeszcze. Może niespełna 1% jest ruchliwy niemal w takim stopniu, jak na początku. Podejrzewam, że w temperaturze około 34 stopni żyłyby znacznie dłużej. Już ponad 6 godzin przetrwały w temperaturze 19,7 stopnia.
  2. Gratuluję! Ja podczas współżycia to zrobiłem pół godziny później - nie chciałoby mi się machać tyle ręką...;-)
  3. Wiesz... czasem tak bywa, że pan i pani, chcąc uniknąć zapłodnienia, masturbują się wzajemnie, następnie dłońmi dotykają swoich miejsc intymnych... Jak widać zbyt mocno nie trzeba wytężać swoich komórek mózgowych, żeby dostrzec związek...;-) To forum nie tylko o całowaniu... Widziałem mniej adekwatne wątki Pa!
  4. Nie ma tutaj możlwiości wrzucania fotek, ani filmów, mógłbym wrzucić tutaj obraz jak to wygląda po tych 6 godzinach... Niewiarygodne...
  5. Koszt tego, co posiadam, to około 2tys, bo troszkę rozbudowany. Ale powiem szczerze, że mnie również ta obserwacja mocno zaskoczyła, mimo siłą rzeczy sporej wiedzy z dziedziny medycyny...
  6. Nieee, nie bawię się w takie rzeczy typu zapładnianie za pieniądze. Poza tym nie potrzebuję już jeszcze więcej. Dzielę się tylko ciekawą obserwacją... Co jak taki plemniczek znalazłby się na desce klozetowej, na której usiądzie jakaś pani... Wiadomo... prawdopodobieństwo znikome... ale istnieje!
×