Cześć dziewczyny,
mogę się dołączyć? Zaczęłam po raz drugi Dukana po ponad rocznej przerwie. Jestem zdesperowana, bo w październiku wychodzę za mąż, a 30.08. mam zdjęcie wymiarów do sukni ślubnej... Niestety nie stanę na ślubnym kobiercu jako chudzielec (a o tym marzyłam zawsze), ale mogę jeszcze dwa miesiące intensywnie nad sobą popracować, żeby chociaż przyszły mąż mnie zdołał podnieść.
Mam 31 lat, 170cm wzrostu i dziś się ważyłam: 86,5 kg (3ci dzień Fazy Uderzeniowej). Nie zważyłam się 3 dni temu, bo nie miałam odwagi.
Jest mi o tyle łatwiej tym razem, że od 8.05.2012 nie jem w ogóle słodyczy, dzięki czemu fazę tygodniowego bólu głowy po odstawieniu węgli przeszłam w maju. Samo odstawienie słodyczy spowodowało, że schudłam może z 1,5 kg, generalnie mniej mnie, ale nic to nie daje na dłuższą metę.
Także zaczynam... właściwe zaczęłam 3.07.
:)
Cel: schudnąć tyle ile zdołam do 30.08. (POMIARY NA SUKNIĘ).Chciałabym ważyć 75 kg za te niecałe 2 miesiące... Ale raczej to nieosiągalne. Potem chcę jeszcze max. 5 kg schudnąć (żeby suknia nie wisiała)... i dalej po ślubie.
Rybka* jesteśmy równolatkami, zaczełyśmy w tym samym dniu, mierzymy tak samo... tylko ja grubsza od Ciebie (o wiele)...
Powodzenia wszystkim.