Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

malinowadziewczyna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. malinowadziewczyna

    jak wygląda usuwanie migdałów ???!!!!

    hej jestem 3cią dobę po usunięciu migdałków podniebiennych w znieczuleniu ogólnym. Zaraz po zabiegu w poniedziałek - do końca dnia plułam krwią. Kolejny dzień - więcej śliny, mało krwi. Kolejny dzień - bardzo niewiele krwi, raczej ropa ze śliną. Dziś w czwartek - zero krwi. Rany po migdałkach bolą bardzo. Ja biorę paracetamol 1000 mg co 8 godzin. Po paracetamolu przechodzi mi na tyle, że da się przełykać - ale i tak boli. Boli mnie cała szyja, nie mogę otwierać szeroko ust. Nie mam gorączki. Wczoraj po 2-giej dobie zostałam wypisana ze szpitala. Z oględzin gardła - podobno goją się ładnie. Za tydzień muszę jechać na konsultację pooperacyjną. Zwolnienie od 20-31.05.2013, jak chcę dłużej muszę iść do rodzinnego. Ciężko się śpi, bo albo trzeba wypluwać ślinę, albo ją połykać (co bardzo boli), więc co chwila człowiek się budzi. Schudłam 2 kg od poniedziałku. Dieta: kisiel, woda, rumianek, siemię lniane i normalne jedzenie, ale zmielone lub dobrze pogryzione. W szpitalu dostałam od razu antybiotyk po zabiegu. Teraz w domu mam brać jeszcze przez 7 dni.
  2. malinowadziewczyna

    Dieta Dukana 2012 ZACZYNAMY!!!!

    Cześć dziewczyny, mogę się dołączyć? Zaczęłam po raz drugi Dukana po ponad rocznej przerwie. Jestem zdesperowana, bo w październiku wychodzę za mąż, a 30.08. mam zdjęcie wymiarów do sukni ślubnej... Niestety nie stanę na ślubnym kobiercu jako chudzielec (a o tym marzyłam zawsze), ale mogę jeszcze dwa miesiące intensywnie nad sobą popracować, żeby chociaż przyszły mąż mnie zdołał podnieść. Mam 31 lat, 170cm wzrostu i dziś się ważyłam: 86,5 kg (3ci dzień Fazy Uderzeniowej). Nie zważyłam się 3 dni temu, bo nie miałam odwagi. Jest mi o tyle łatwiej tym razem, że od 8.05.2012 nie jem w ogóle słodyczy, dzięki czemu fazę tygodniowego bólu głowy po odstawieniu węgli przeszłam w maju. Samo odstawienie słodyczy spowodowało, że schudłam może z 1,5 kg, generalnie mniej mnie, ale nic to nie daje na dłuższą metę. Także zaczynam... właściwe zaczęłam 3.07. :) Cel: schudnąć tyle ile zdołam do 30.08. (POMIARY NA SUKNIĘ).Chciałabym ważyć 75 kg za te niecałe 2 miesiące... Ale raczej to nieosiągalne. Potem chcę jeszcze max. 5 kg schudnąć (żeby suknia nie wisiała)... i dalej po ślubie. Rybka* jesteśmy równolatkami, zaczełyśmy w tym samym dniu, mierzymy tak samo... tylko ja grubsza od Ciebie (o wiele)... Powodzenia wszystkim.
  3. Cześć Kobitki :) czytam i zazdroszczę (pozytywnie). Ja też październikowa, ale inaczej. W październiku ślubujemy z narzeczonym. A o dzidzię będziemy się starać najwcześniej rok po ślubie. Chcemy się nacieszyć sobą, dlatego poczekamy. Ale mimo wszystko - wam zazdroszczę. :) Bo z drugiej strony chciałabym już. Ślub: 20.10.2012 wiek: 31 lat, mąż (przyszły) 32 lata. Pozdrawiam wszystkie kobitki z tego tematu i życzę wam szczęśliwego rozwiązania i zdrowych maluszków.
  4. Zaczynaj, w ogóle się nie wahaj. Ja mam 31 lat i na jesieni zaczęłam studia na UW :) w grupie ze mną są ludzie ok. 40stki. Grupa jest podzielona wiekowo pół na pół tzn. ok 10 osób jest zaraz po maturze i ok. 10 osób jest ok 30-40. I powiem tak: To nie moje pierwsze studia. O wiele lepiej studiuje się po 30stce. Studiujesz aby się czegoś nauczyć, przykładasz się, chodzisz na zajęcia.... to zupełnie inna jakość niż gdy miałam 20 lat. Robię to dla siebie, a nie dla papierka. Dochodzę do wniosku, że ludzie w wieku 20stu lat rzadko są na tyle odpowiedzialni, żeby zacząć studia. Jakość kształcenia (samokształcenia) byłaby o wiele wyższa gdyby studia zaczynały się w okolicach 30stki. Pozdrawiam i jeszcze raz do autorki tematu kieruję słowa: Nie wahaj się. Idź na studia jak cię ciągnie. :)
×