Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

atabasel

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez atabasel

  1. atabasel

    Zony muzulmanow

    Hej dziewczyny jest tam kto? Bo mi nudno i smutno...:(
  2. atabasel

    Zony muzulmanow

    Wiem ze wszyscy chca dla nas dobrze... Uwierz mi jestem zakochana ale naprawde nie slepa... I kiedy tylko mam jakas watpliwosc to wszystko sprawdzam... I to forum tez jest po to bo poznalam dziewczyny ktore znaja lepiej zycie niz ja i mam do nich kontakt wiec uwierz mi nigdy nie zrobie niczego bez dlugiego namyslu... Kocham ale ciagle mimo wszystko mam szepty w glowie uwazaj to moze byc tylko piekna bajka... Ale mimo wszystko nie zagwarantuje sobie czujnoscia ze nie zostane skrzywdzona... Naprawde nikt nie moze mi dac tej pewnosci... Zycie mi dalo tak w kosc ze w sumie nie wiem skad biore odwage zeby go kochac... To jest trudne i ciezkie do zrozumienia... Zadaje sobie czesto pytanie po co... mowie sobie wez badzcie tylko przyjaciolmi a ty znajdz sobie Polaka a jak juz to choc z Europy... Ale potem gdy chce to przerwac to tak bardzo to wszystko boli ze nie moge... Wiesz ile razy mowilam mu na poczatku ze sorry ale nie moge bo sie boje itd... sporo a on mi tylko mowil nati nie mecz sie z tym zyj swoim zyciem poznawaj ludzi moze sie zakochasz a ja zawsze bede cie wspieral... Ale potem to juz byla poprostu milosc... Boje sie jej ale zadaje sobie pytanie a jesli to on ma mi dac szczescie? a jesli z nikim innym nie bede szczesliwa to co zrezygnuje z tego uczucia bo sie boje i reszte zycia bede myslec co by bylo gdyby... Nie wiem z reka na sercu nie wiem czy znajde odwahge by to wszystko przejsc... Moze stchorze i faktycznie bede tylko myslec co by bylo gdyby... A moze stanie sie inaczej... Wierze w Boga wiesz naprawde calym sercem i wierze ze on mnie naprowadzi... Wszystko jest zapisane gdzies tam i nie mozemy tego zmienic... Nie upieram sie zeby poslubic Araba bo to trudne zycie ale tez nie moge poprostu powiedziec nie... a gdy zapyta czemy? Bo jestes Arabem wiec nie masz u mnie szans... Na swiecie sa ludzie zli i dobrzy... Miedzy Arabami tez sa ci zli i dobrzy... Moze ich kultura dla nas bardzo trudna i niezrozumiala hmmm sprawia ze nie widzimy tych dobrych...
  3. atabasel

    Zony muzulmanow

    No wlasnie... Dobrze powiedziane... Patrzylam na Twoje fotki Rimm... eh az fajnie sie patrzy... same sie usta usmiechaja ;) Dobrej nocki
  4. atabasel

    Zony muzulmanow

    Hej dziewczyny. Mam nowe wiesci... Moje kochanie jest teraz grzecznym synkiem hihihihihihi.... Uczy sie do egzaminow i powiedzial ze zrobi wszystko zeby je zdac i wyjechac... Powoli jakos zyje choc jest bardzo zaskoczony i wkurwiony... Jego rodzice po moim liscie sprawdzili jego rzeczy bo mu powiedzieli ze chodzi mu chyba o sex i mysleli ze oglada ponosy hihihih i mu wszystkie plyty w domu ojciec sprawdzil a potem go zapytal czy napewno nie ma aids a to go juz wkurwilo i chyba tatus dal na luz... hihihihihi Zabronili mu wychodzi a mama mu wziela klucze z kliniki bo mysla ze on tam panienki sprowadza hihihihihihi no bo gdzie bywal do polnocy czasem? A on tylko mowil mamo ide do kliniki sie uczyc... Zeby ze mna na spokojnie gadac przy kamerce... No i kluczy brak... Zeby nie bylo to nie bierze laptopa tylko powiedzial dzis ze idzie do kolegi na godzine i pobiegl do cafe zeby ze mna pogadac... A po godzinie rodzice mu puscili strzalke hihihihihihi Jak z dzieckiem... masakra ale mi wytlumaczyl ze dopoki z nimi mieszka to musi ich sluchac bo tata twierdzi ze nie jest odpowiedzialny zeby miec takie znajomosci.... Wiec przez miesiac bedziemy sie ukrywac zeby byla cisza a potem ma im powiedziec delikatnie ze chce byc szczery i nie klamac i ze przysiegal mna sie opiekowac wiec nie mogl uciac tego kontaktu bo by mu Bog nie wybaczyl ze nie dotrzymuje slowa (jej nawet On w to wmieszany) hihihihihi No i ma powiedziec ze tylko sie przyjaznimi i czasem maile piszemy... Potem o miesiac znowu troche napomknac... Niestety on konczy studia za pol roku... Nie mozemy sie spotkac wczesniej bo rodzice nie uwierza ze to biznesowy wyjazd lub lub lub i zas zaczna myslec ze nam na sexie tylko zalezy... Wiec zanim skonczy studia poprostu bedziemy starac sie ich wprowadzic w nasze plany ale delikatnie a jesli znow bedzie szal i mama zacznie plakac a tata krzyczec to i tak zmieni numer i mi da nowy i bedzie dotad im to tlumaczyl dopoki go nie wygonia z domu:P No i powiedzial ze jesli w dowolnym momencie ja zrezyguje to ok... Powiedzialam mu ze jesli jego rodzina mnie nie zaakceptuje to ja zrezygnuje i powiem im to pojade porozmawiam a potem powiem ze ja rezygnuje bo nie chce stawiac go w sytuacja ja albo rodzina... I mialyscie racje on tak sie bal ze kogos straci... My wiemy ze to trudne... Bo to jest wszystko cholernie trudne... Jak narazie udowodnil mi ze mu zalezy...
  5. atabasel

    Zony muzulmanow

    No wiem... Wyslalam mu maila bardzo be... i boje sie ze hmmm nie dosc ze wszystko teraz mu sie popieprzylo to jeszcze ja go dobilam... jeszcze go nie przeczytal bo ma net odciety ale przeczyta w pracy... chyba musze to sprostowac... troszke mu pojechalam bo hmmm po punktach ktorych nie powinnam byla nawet dotykac... czyli o tym jakim jest muzulmanem... hmmm i w ogole nerwy mnie poniosly bo mial wyl tel:) hihihihihi Dzieki dziewczyny bo dzieki wam zrozumialam ze nie wygram wojny z wiatrakami i moge go stracic na zawsze no i zranic jesli go nie zrozumiem... Dal mi swoj numer i pisze eski wiec mu na mnie zalezy... Teraz to mi go nawet zal i chcialabym zeby cala jego rodzina wymarla i tylko ja zostala... hihihihihi Dobrej nocki
  6. atabasel

    Zony muzulmanow

    Wiecie co... nowe wiesci... Pisze to wszystko bo 1 nie mam komu powiedziec zeby mnie nie skrytykowal 2 bo wy ocenicie to bez emocji i cos mi powiecie... nie chce go oceniac zle... Napisal mi esa z nowego numeru zebym mu wybaczyla ze sie nie odzywal ale w domu jest bardzo zle ze mama placze a tata kazak mu zmienic numer (zebym ja nie miala z nim kontaktu) bo jesli nie zmieni to on juz nie jest jego ojcem... Napisal mi zebym mu wybaczyla ale jest bardzo zle i porozmawia z nimi ale musi im dac czas bo teraz nie moze dokladac oliwy do ognia... Powiedzial ze jaki to by nie byl list od dziewczyny to reakcja bylaby taka sama... I na koniec ze mnie kocha... Ale ja wiem i czuje ze on mnie kocha ale jego rodzice tego nie zrozumia... Nigdy sie nie zgodza zebysmy byli razem... Czy jest cos co moge zrobic zeby zrozumieli ze jestem dobra dziewczyna i milosc nie jest zla... Ze zaslugujemy na szczescie i ich blogoslawienstwo? hmmm Wiem ze oi nigdy sie nie zgodza... moge sobie czekac... Ale plus ze sie odezwal i dal mi swoj nowy numer...
  7. atabasel

    Zony muzulmanow

    Jak z nim pogadam o co mu chodzilo dokladnie to wam wszystko napisze :P Dobrej nocki
  8. atabasel

    Zony muzulmanow

    No nic musze z nim porozmawiac... Jak sie chce to mozna... Dzieki Rimm za rade;)
  9. atabasel

    Zony muzulmanow

    Jest z Damaszku. Ja moge zyc gdziekolwiek... byleby w Europie
  10. atabasel

    Zony muzulmanow

    I jeszcze jedno co trzeba miec zeby dostal wize do Europy? Bo przeciez trzeba szukac wyjscia:)
  11. atabasel

    Zony muzulmanow

    I jeszcze jedno co trzeba miec zeby dostal wize do Europy? Bo przeciez trzeba szukac wyjscia:)
  12. atabasel

    Zony muzulmanow

    Hej dziewczyny Najpierw powiem ze ja nie mowie ze on chce to orfi... ja nie wiem co on chce bo podczas rozmwy wkurzylam sie i skonczylismy na tym ze mnie to nie interesuje bo nic do slubu nie podpisze! A potem zaczelam szperac po necie i z tych roznych stronek sama sobie wywnioskowalam ze moze mu chodzilo orfi... Nie uprawialismy sexu mimo ze spalismy razem... On poprostu nie chcial... No i juz oboje chcemy przy nastepnym spotkaniu sie kochac... Bo on mieszka w Syrii a ja w Polsce... Spotykamy sie na dwa tyg pewnie w Egipcie a potem on jedzie do Dubaju tam szuka pracy (prawdopodobnie go przeniosa z firmy bo tam tez maja filie w Dubaju) i mnie sciagnie... No i o to chodzi ze bedziemy tam razem mieszkac - jak malzenstwo w sumie bo zanim ja znajde prace to on bedzie mnie utrzymywal... I o to mu chodzi ze chce papierku bo: 1. On bedzie czysty i moze ze mna mieszkac i sypiac... 2. Zebysmy nie mieli problemow gdyby policja itd itp... Hmmm nie wiem jak to wyglada w Dubaju ale w koncu to kraj arabski to moga byc problemy jesli bedziemy sobie ot tak mieszkac wiec pewnie ma racje... Mimo to ja nie znam jego kultury i tych wszystkich praw... ok On bedzie czysty ale czy ja bede? Nie kurwa ja nie moge podpisac papierku ze sie beda bzykac zgodnie z wola Boga... I dlatego sie nie zgadzam... bo jesli ja mam ponosic konsekwencje bycia z muzulmanem to niech i on ponosi... Tak mysle i jestem uparta... a potem znowu przychodza uczucia i to ze nie wyobrazam sobie zycia bez niego i co teraz... Nie wiem... I widzicie wy tez nic nie podpisywaliscie wiec i ja nie musze... Hmmm problem tylko w tym ze moze gdyby byla szansa zamieszkac razem to on by ustapil... Wtedy przynajmniej moglabym mu powiedziec ze w Europie nie potrzebujemy zadnych papierkow itd i jsli wciaz liczy sie tylko dla niego sumienie... to ja boje sie ryzykowac... Kocham go ale rozsadek mimo wszystko bierze gore...Ufam mu ale nie ufam jego kulturze... I nie znam jego rodzicow zeby wiedziec czy moge im ufac...
  13. atabasel

    Zony muzulmanow

    Oczywiscie jak mi nerwy opadna to znowu porozmawiamy i sie dowiem o co mu dokladnie chodzi czy o ten slub orfi, bo jak slysze o czyms formalnym to uciekam... Tyle sie czlowiek naslucha od innych ze potem podswiadomie sie boi i nie ufa...
  14. atabasel

    Zony muzulmanow

    Nie wiem... Poprostu myslalam ze to bedzie jakos latwiej bo zawsze sie zgadzalismy... A tu nagle... Nie poznalam jego rodziny bo nasz plan to osiedlic sie potem jechac do rodziny i zareczyc sie (ale ja myslalam o zwyklach zareczynach - bez papierku) i zamieszkac razem. NIe wiem co ten papierek ma oznaczac... Poprostu sie wkurzylam bo mnie zaskoczyl i tak wyszlo ze skonczylismy nasza konwersacje... On mowi ze mozemy mieszkac razem ok ale bez wspolzycia. Bo zeby ze mna wspolzyc to muslimy sie zareczyc... Nic nie wiesz o co z tym papierkiem chodzi? Moze chodzi mu o ten przedslubny hmmm "slub" jak sie to mowi orfi... Nie wiem na czym to polega tylko tyle co z netu wyczytalam ale sa rozne opinie i nie wiem juz co jest wlasiwe... Z jednej strony on dzieki temu moglby prawnie ze mna sypiac bez wyrzutow sumienia a z drugiej tam chyba sa jakies moje prawa co do tego gdybym w czasie zareczyn zaszla w ciaze... Wiecie cos o tym? Czemu tam wszystko takie skomplikowane? Tu wszystcy siedza po 10 lat na "kocia lape" i jest ok:) Moze to i dobrze ze chce sie czuc odpowiedzialny i nie chce grzeszyc... Nie wiem...
  15. atabasel

    Zony muzulmanow

    Hej dziewczyny... Blagam o rade, pomozcie mi bo jestem confused... Wy juz macie to za soba a ja wciaz przed soba i zaczynaja sie schodki... Chcemy zamieszkac razem... Ale Moj mowi ze zeby zamieszkac razem musimy sie zareczyc... Tylko ze dla niego zareczyny nie znacza tylko ze kupi mi pierscionek ukleknie powie piekne slowka i Amen... Tylko to jest tez papierek... Musze podpisac papierek ze oficjalnie jestesmy zareczeni... Ze moge go podpisac w swjej ambasadzie i nic tam przede mna nie bedzie ukryte ze to tylko papierek ze jestesmy zareczeni... Ale ja sie nie zgadzam na zadne papierki!!! Nie chce bo nie wiem co sie dokladnie za tym kryje jestem bardzo nieufna mimo ze go kocham nie potrafi mi przejsc przez glowe mysle ze a moze jednak jestem tylko glupia zakochana dziewczyna... Wiec zawsze jestem ostrozna... On nie zgadza sie na mieszkanko razem bez papieru a ja nie zgadzam sie na papier... Co wiedzie o tym dokumencie? Wy tez mialyscie takie zareczyny? ta formalnosc jest konieczna? On mi mowi ze poprostu gdybym byla w ciazy to on nie chce takiej sytuacji tylko chce ze gdyby gdyby gdyby to jestesmy formalnie zareczeni... Co to jest cholera czy te zareczyny to az taka wazna sprawa? Powinnam sie zgodzic? Powiedzcie mi cos plz. Ja jestem pozno na necie bo pomiedzy 9 a 11 ale wszystko przeczytam i dziekuje z gory.
  16. atabasel

    Zony muzulmanow

    Wiesz co blondyn odkad sie tu pojawiles to nas wyzywasz od kurewek brudasow... obrazasz nas i naszych facetow... i nagle mowisz jaki ty jestes wyksztalcony douczony itp... wiesz co nie chce mi sie nawet tego komentowac... ja tez skonczylam matematyke z informatyka i tez mialam sporo egzaminow... uwielbiam czytac ksiazki itd... wiec nie jestes jeden jedyny bo jak zauwazyles wszyscy tu jestesmy wyksztalceni... moze jestes 2 razy ode mnie starszy ale patrzysz na swiat inaczej? robiles bledy w zyciu? z pewnoscia... wiec pozwol i nam decydowac o swoim zyciu a jesli jak twierdzisz okaze sie ze moj przyszly maz bedzie terrorysta lub lub lub to ja bede za moje bledy pokutowac... zanim poznalam Wesama tez mieszkalam w anglii i mowilam na pakistanow brudasy... niewyobrazalam sobie zycie z zadnym muzulmanem a meczetow sie balam i omijalam z daleka... i tak jest to czego czlowiek nie zna tego sie obawia i boi... tak mi sie zycie ulozylo ze pokochalam Araba... a czy bede szczesliwa - okaze sie... zycie jest tak kruche ze dzis moge tu byc a jutro moze mnie nie byc wiec cieszmy sie zyciem a nie robmy sobie nazwzajem problemow...
  17. atabasel

    Zony muzulmanow

    http://www.tolerancja.pl/?kat=5&id=6 Poczytajcie sobie i doksztalccie sie bo wasza niewiedza az jarzy w oczy!
  18. atabasel

    Zony muzulmanow

    mialo byc - tacy sa Arabowie... sorry bo zaraz mnie ktorys madry podsumuje ze bledy robie wiec sie poprawiam:)
  19. atabasel

    Zony muzulmanow

    I co kolego myslisz zes sie popisal? Owszem sa takie kraje do dzisiejszych czasow, czytalam mnostwo ksiazek na faktach o kobietach w Sudanie czy innych afrykanskich krajach gdzie dzieja sie rozne rzeczy o ktorych nawet nie mamy pojecia... Ale to nie znaczy ze tacy sa Araby... Na swiecie jest miliony Arabow i zamieszkuja sporo krajów a kazdy kraj to inna kultura. Moj chlopak jest z Syrii i to jest bardzo rozwiniety kraj... A takimi wiadomosciami mnie wcale nie zaszokowales bo widzialam jak pala kobiety bo dopuscily sie cudzołostwa... Tak bylo i jest w niektorych krajach ale tym wcale nie podsumowales Arabow a raczej pokazales jak niewielka a raczej zadna masz wiedze na ten temat ...
  20. atabasel

    Zony muzulmanow

    aha to Jarek - okaz zwany Kemecha
  21. atabasel

    Zony muzulmanow

    czesc dziewczyny Dzieki za info o Dubaju. Tak wlasnie chcemy zrobic. Jego brat dwa lata pracuje w Dubaju wiec on znajdzie prace, bo ma dobre wyksztalcenie i pracuje teraz w znanej dobrej firmie wiec nie bedzie mial z tym problemu no i ma tez pojecie o zarobkach i kosztach w tym kraju. Na poczatek on chce jechac pomieszkac 3 miesiace a potem mnie sciagnac... Oczywiscie nie zgadza sie zebym tam pracowala ale ja sie upieram tylko nie wiem wlasnie czy mi bedzie ciezko znalezc prace. Skonczylam matematyke z informatyka w Polsce a angielski znam ale nie ze perfect... dogaduje sie bez problemu no bo gadamy po angielsku... na poczatek wezme to co znajde nie mam wielkich wymagan byleby pracowac... Przerazaja mnie tylko upaly, ale tez nie moge sie doczekac bo tyle co sie domarzne w polsce to w koncu sie wygrzeje hihihihihi.... Wiecie co tego jednego goscia co tu pisze to uwielbiam bo on/ona zna tylko 3 slowa: kebaby, pipy, i buhaha... porazka
  22. atabasel

    Zony muzulmanow

    hej dziewczyny Mam pytanie do Maryam: Jak jest w Dubaju? Spoko ludzie? Znajde tam prace czy ciezko? Bo chcemy tam zamieszkac z tego wzgledu ze moj chlopak bedzie mial tam prace i sama nie wiem... Boje sie ludzi i tych upalow hihihihihihi Plz napisz jak tam jest bo jestem bardzo ciekawa...
  23. atabasel

    Zony muzulmanow

    ah zazdroszcze Wam tez chcialabym zebysmy juz sobie razem mieszkali, zebym mu gotowala obiadki i patrzyla jak je pochlania i sprawdzala czy mu rosnie brzuszek... ale wam dobrze...
  24. atabasel

    Zony muzulmanow

    lepszy eunuch niz taki co zamiast myslec mozgiem mysli fiutem za przeproszeniem
  25. atabasel

    Zony muzulmanow

    Czlowieku... gdybys zobaczyl moje fotki to bys zmienil zdanie ze zaden Polak nie chcialby mnie za zone:D Widzicie piekna kobiete i odrazu ja rozbieracie wzrokiem...Dlatego wole mojego Araba bo on sypiajac ze mna nawet mnie nie zachecal do sexu bo mnie szanuje i moje cialo... Zaden inny nie odpuscilby takiego okazji... Ktory z Was ma tylko jedna kobiete przed slubem? Zaden a przynajmniej ja takiego nie znam... I nie wklejam swoich tekstow dwa razy tylko forum sie wiesza i wyprawia cudawianki... I bardzo Cie prosze nie obrazaj zadnej z nas... To nie jest forum dla gosci ktorzy chca sie wykazac swoja dobrocia i pokazac nam jakie glupie i slepe jestesmy kochajac Arabow...
×