Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

atabasel

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez atabasel

  1. atabasel

    Zony muzulmanow

    Hej dziewczyny... Jaka tu martwa cisza... Co tam u Was? Ja wlasnie sobie pogadalam ze swoim i ide do lozeczka:D jutro musze kupic jaka gazetke z fryzurkami bo chce mi sie znowu odmiany a nie wiem juz co zrobic z wloskami:( hihihihihihi Cos by pasowalo ekstra ale tez zebym duzo roboty przy czesaniu nie miala:P Dobija mnie juz ta zima:( Ja chce wiosne... Zeby trawka byla zielona i krokusiki fioletowe... A potem zeby pola byly zolte i wszyscy wokol ogrodki sprzatali... A potem zebym ubrala sobie piekne rozowe baletki i z usmiechem na twarzy wyrzuszyla do pracy:D eh pomarzyc... Pozdrowka:P
  2. atabasel

    Zony muzulmanow

    Hej dziewczyny:) Nie bylo mnie dlugo bo wczoraj gdy popatrzylam to nic sie nie dzialo a tu dzies patrze i bum... No i mialam problemy... Hmmmm nie bede tu sie zwierzac z moich problemow z chlopakiem... ale musze wam powiedziec ze hmmm postanowilam to wszystko zakonczyc... On mieszka w Syrii... Nigdy nie byl w Europie... Kiedy mamy problemy zwiazane z jego kultura to burze sie ale w koncu rozumiem i akceptuje mnostwo rzeczy... Ale dla niego niektore rzeczy sa chyba hmmm za trudne... Ostatnio zauwazylam hmmm on bardzo mnie kocha wiem to bo kazda nasza najmniejsza klotnia to ogromny bol dla nas obojga i najchetniej to bysmy sie przytulili i sobie poplakali chyba... Czuje ze bylibysmy bardzo szczesliwi ale albo gdybym ja stala sie jego idealna narzeczona o ktora on dba ale ktora malo pyta i niewiele sie domaga albo gdyby on zaczal zyc w europie i zobaczyl poczul inny swiat... Niestety ja juz nie mam sily... Czuje ze on mnie czasem nie rozumie... Dlatego rozstalismy sie i przechodzimy na stosunki przyjacielskie... Kochamy sie i nie chcemy sie nawzejem ranic dlatego chcemy poprostu sie soba opiekowac, troszczyc, martwic, i kochac jak dwie bliskie osoby jak hmmm przyjaciele... Nie wiem jak to bedzie wygladac ale wiem ze jesli dalej pociagniemy tak jak jest to skonczy sie to tragicznie a nie chcemy sie stracic... a co gorsze znienawidziec... Czas pokaze... poprostu czas pokaze... Co do Karolinki czy jak tam hihihih Widzisz kochana... Ja jestem mloda ladna wyksztalcona i niczego mi ogolnie nie brakuje... Mimo ze moglabym miec chlopaka Polaka to coz moje serduszko pokochalo wlasnie Araba... Jak widzisz mimo wielkiej milosci potrafie byc soba i nie zmienic sie i nie wylreowac na muzulmanke zeby chlopak byl zadowolony... wrecz przeciwnie buntuje sie gdy chce miec to co ma kazda polska dziewczyna... a gdy on tego nie akceptuje bo twierdzi ze to absurd to oznacza to dla mnie jedno - nie dojrzal by zmierzyc sie z inna kultura i w niej zyc... Ale ja tez mieszkalam w UK i tez widzialam Pakistanow brudasow... ich dzielnice i brzydzilam sie nimi... Ale czy my Polacy jestesmy czysci? Przejsc sie pod niektorymi mieszkaniami wejdz do ich mieszkania... Niektorza kapia sie w tak zwana sobote... Kazdy jest inny naprawde... I nie mow zle ogolnie o jakiejs narodwosci... Bo wsrod nich sa cudowni ludzie... Ja wiem ze moj chlopak to cudowny czlowiek ale niestety laczy go nierozerwalna wiez z kultura zwlaszcza ze wciaz mieszka z rodzicami... I oboje jestesmy moze zbyt mlodzi i nie gotowi jeszcze by zmierzyc sie z tym... Ale te dziewczyny ktore tutaj sa to bardzo szczesliwe dziewczyny i jestem pewna ze szczesliwsze od calej reszty ktora sie tu wypowiada... Bo po pierwsze potrafia kochac skoro zmierzyly sie z tym wszystkim bo nawet sobie nie wyobrazasz co musialy czuc slyszac te wszystkie bzdury i przykre slowa ktore musza wysluchiwac od obcych a wczesniej od najblizszych... Po drugie maja cudownych facetow bo malo jest na swiecie facetow ktorzy sprzeciwiaja sie woli rodziny a ich faceci w pewnym stopniu to zrobili.. jedni w mniejszym drudzy w wiekszym... I jak pewnie zauwazylas to madre dziewczyny wiec nie puszczaja sie z byle kim... Ja wiem ze mnostwo jest ludzi w Europie ktorzy maja zla opinie... Pakistanczycy tez maja zla opinie w Angli mimo to kiedy mielismy problemy to oni nam pomogli czesto (raz nawet gdy robil nas w chuja pewien Polak... wlasnie oni pomogli) Nie musicie pisac nam tu pierdol zeby nam pokazac jaki wielki blad robimy wychodzac za muzulmana... To ze kochamy muzulmana wlasnie nie znaczy ze stracilismy rozum... I ja jestem tego przykladem... Rycze juz od dwoch dni i on tez jest strasznie przygnebiony ale coz malzenstwo mieszane to nie zart... Trzeba bardzo sie kochac i do tego miec stalowe nerwy i wytrzymalosc zeby sie wzajemnie rozumiec... Pozdrowionka dziewczyny i sto buziakow... Moze jutro zagladne bo juz pooooooooozno Dobrej nocki (Jak pisze z bledami to sorki ale bylam na zale u kolezanki i po winku jestem :P :P :P)
  3. atabasel

    Zony muzulmanow

    Hej dziewczyny Puk puk jest tam ktos? Ostatnio jestesmy bardzo zajete:) Co u was slychac? Ja czekam na swojego bo ma zaraz byc na msn ale nie wiem czy dlugo porozmawiamy bo czuje ze sie skonczy klotnia... :( Nie ufam mu ostatnio ja nie wiem czlowiek sie tyle naslucha o tych Arabach ze potem mysle sobie ze nie chce byc glupia i wierzyc w jego cudowne slowka i podejrzewam go o rozne rzeczy on sie wkurza do tego oboje jestesmy uparci... Taki mamy teraz trudny okres ze ja juz sama nie wiem... Raz jest super a raz do bani:( Jest mi tak smutno:(
  4. atabasel

    Zony muzulmanow

    Masz racje jak sie sprzedac to nie byle komu... marnuje sie:P Lece pod prysznic potem zagladne jeszcze co nowego sie tu podzialo:P
  5. atabasel

    Zony muzulmanow

    eh moj net cos nie ten tego
  6. atabasel

    Zony muzulmanow

    Nio masakra... Ja pogadalam sobie ze swoim i pytal sie mnie co ja robie ze nie spie do 12 hihihihihi a ja na to ze gadam z dziewczynami na forum :P
  7. atabasel

    Zony muzulmanow

    Wiec szukaj mnie u nich mooniska:) i slij mi zaproszonko... Patrzylam i chyba Cie widzialam hihihihi... Znajdziesz mnie pod Natalia...
  8. atabasel

    Zony muzulmanow

    Sory za wszystkie bledy i pozjadane literki ale jakos zmeczona jestem :P
  9. atabasel

    Zony muzulmanow

    hihihihi jejku sorry ale jest z ciebie cipa masakra... Nawet na tyle nie masz odwagi zeby poprostu sie ujawnic... hihihihi pewnie dlatego bo sie boisz ze sie skompromitujesz
  10. atabasel

    Zony muzulmanow

    I co skarbensku piszesz sie? Czy tchorzysz?
  11. atabasel

    Zony muzulmanow

    Gdybys mial troche inteligencji to bys juz dawno sprawdzil z kim gadasz zamiast pierdolic glupoty a skad wiesz moze i ty jestes przystojniakiem wyslesz mi na nk zaproszenie i pokazesz jak piekne moze byc z toba zycie hihihihihi Jeszcze nie mam obraczki na palcu wiec wciaz masz szanse ;)
  12. atabasel

    Zony muzulmanow

    hihihihihi
  13. atabasel

    Zony muzulmanow

    Zaden Arab nie jest czysty? hihihihihihihihi To sie myslisz czlowieku... Moj chlopak spal ze mna w jednym lozku a ja mialam sexi pizamki co noc przez dwa tyg ktore ledwo bylo widac i nawet mnie nie namawial na sex... Poprostu przytulil bo taki jest nasz uklad... Co ty na to? Zaden polski facet by nie odmowil sexownej dziewczynie, nagiej lezacej w jego ramionach... A wiesz czemu? Bo mnie szanuje, szanuje moje cialo... Zawsze gdy szlam do spowiedzi wczesniej bedac z polskim chlopakiem ksiadz mowil: Szanuj swoje cialo i niech Twoj chlopak szanuje a chlopak mowil ek alez ten ksiadz pierdzieli bo zycia nie zna... A jednak mozna... ZA tego typu rzeczy tego czlowieka szanuje i kocham i chocby nie wiem co to nie pozwole zlego slowa na niego powiedziec!
  14. atabasel

    Zony muzulmanow

    Ja tez Ci moge pokazac moj profil :P Tylko sie nie podniec za bardzo hihihihihihi
  15. atabasel

    Zony muzulmanow

    Nie jarze czemu muzulmanin nie moze zmienic wiary? Owszem gdy zmieni juz nie ma miejsca u Allaha ale ma miejsce u boga innej religii na tym polega wiara... Wierzy w innego boga wiec ten "inny bog" go wybawi itd... Tak samo my... Tez nie mozemy mie cudzych bogow... to proste ze przechodzac np na islam bedziemy wierzyc ze Allah nas wybawi a nie nasz Bog... Takie jest przynajmniej moje myslenie byc moze niewlasciwe... Moj chlopak czyta Biblie i powiedzial ze gdy odnajdzie tam wieksza prawde niz w Koranie to zostanie chrzescijanem... Watpie ale liczy sie dla mnie ze ja czyta... A szczerze ja jej nigdy sama nie przeczytalam i on mnie mobilizuje... On nie zmusza mnie do czytania Koranu tylko Biblii... Stwierdza ze nie liczy sie sposob modlitwy tylko to jakim czlowiek chce sie byc... On byl wychowany inaczej niby wedlug innych zasad ale nie sadzi bym byla gorszym czlowiekiem niz on... Twierdzi ze jestem wspaniala i Bog jest ze mnie dumny... Zawsze mi mowi pomodl sie za mnie gdy cos tam... Szanujemy nawzajem swoje religie i nie klocimy sie ktora jest lepsza... On nie daje mi linkow do stronek o tym ze ojcien maz... a okazalo sie ze pedofil... Nie daje mi strinek do tego ze ojciec tak pil i bil zone az ja zabil... Czy nie pokazuje mi co sie dzieje na dyskotekach w Europie lub w burdelach... On mnie szanuje i moja kulture a ja jego... W obu sa plusy i minusy... U nas tez jest mnostwo odlamow religii badz sekty ktore powoluja sie na Biblie popelniajac mnostwo bzdurnych rzeczy... I on tez sadzil ze faktycznie taka jest nasza religia... Czasem na cos natrafi ale nie ocenia tylko pyta dlaczego... Taka jest roznica...
  16. atabasel

    Zony muzulmanow

    Znasz angielski? Daj swojego maila to moj facet napisze Ci co mysli o tym filmiku jesli jestes taki ciekaw...
  17. atabasel

    Zony muzulmanow

    لماذا منعت عني؟ : (كنت لا تريد التحدث معي؟ : (أنا تأكدت من هذا الموقع Co to jest? Bo cos mi przyszlo na msn i nic nie jarze a potem jakis link to stronki internetowej
  18. atabasel

    Zony muzulmanow

    Witaj w grupie niewyparzonych geb :)
  19. atabasel

    Zony muzulmanow

    Hej... tak potrzebowalam czasu i wszystko zrozumialam:) Dzis moje kochanie mi powiedzialo ze hmmm jest zawiedziony bo nic tylko mu pisze jaki on jest beeee a on teraz nie ma nikogo... Ma egzaminy nie moze sie skupic bo wie ze ja jestem zla rodzice zli a on w tym wszystkich zaczal juz nienawidzic zycie... hihihihi bo mu wczoraj napisalam ze nienawidze jego rodzicow i kiedys im powiem ze wcale dobrzy nie sa:P Ponioslo mnie bo nie mogl ze mna gadac hihihihi No i bylo mu bardzo smutno wiec stwierdzilam ze bylam cholerna egoistka.... I teraz juz jest dobrze... Bo gdy on widzi ze go rozumiem i jestem przy nim sercem to tez sporo potrafi zrobic przeciwko rodzicom zebym byla happy:) Ja mam tak niewyparzona gebe ze kiedys sie przejade:D
  20. atabasel

    Zony muzulmanow

    Hej dziewczyny Oj alez tu bylo do czytania przez ostatnio dobe... hihihihi Bylam dzis odebrac dyplom na uczelni ach :) Kupilam nowe ciuszki i jestem happy bo do tego wszystkiego mialam ze swoim malutkie spiecie a potem cudowna zgode i teraz tryskamy do siebie miloscia:P Hmmm ciezko mi sie wypowiadac co do waszych tematow bo nie mieszkam z chlopakiem wiec sorki ale gowno wiem... Moze wiem duzo ale potwierdzenia ze tak napewno jest to nie mam:D Ale... Wesam jest wierzacy i praktykujacy... Jak bylismy razem to sie nie modlil 5 razy bo stwierdzal ze nie potrafi spac sobie ze mna a potem no wstac o 6 i sie modlic wiedzac ze praktycznie bedac ze mna grzeszy... hihihihihi ale ogolnie sie modli 5 razy dziennie o ile jest to mozliwe nie widze w tym nic zlego... Nie pije nie pali a mi mowi ze pic sobie moge byle z umiarem (bo glownie potem umieram i on nie moze zniesc moich narzekan jak mi jest zle hihihi) ale papierosow u mnie by nie zaakceptowal... Na szczescie ja tez nie akceptuje bo nikt u mnie w rodzinie nie pali i dostaje uczulenia wsrod palacych... Jak jedlismy w restauracji to przed zjedzeniem mowil - mam nadzieje ze to nie wieprzowina ale nie dochodzil co to jest hihihihihi Ktos tam mowil o religii... Jak narazie sporo czytal i mnie pytal czasem o rozne rzeczy... Szanuje moja religie i powiedzial ze on nie ma nic przeciwko chodzic ze mna czasem do kosciola (nie kazda niedziele ale swieta i czasem :))... Ogolnie hmmm mnostwo jest tematow na ktore gadamy - niestety tylko gadamy wiec potwierdzenia w jego slowach nie moge miec bo wszystko kiedys wyjdzie, natomiast co w nim cenie to jego szczerosc... Kiedy gadamy o czyms to on mi odpowiada co by zrobil nie mysliu o tym czy mnie ta odpowiedz ucieszy... Klocimy sie o cos co bedzie dopiero za x lat ale dochodzimy do kompromisu i dlatego uwazam ze mi nie sciemnia bo po co mialby mi mowic rzeczy teraz ktore mi sie nie spodobaja raczej by mi mowil tak tak oczywiscie bedzie jak zechcesz... Ale nie mi sie tu wypowiadac bo ja dopiero zaczynam poznawac plusy i minusy takich zwiazkow:) Kiedys sie wypowiem;P hihihih co do tej chusty to jak mu powiedzialam ze nastepnym razem jak sie spotkamy to chce zeby mi przywizl taka modna chuste bo chce nosic (to mialo byc gdy pojedziemy do egiptu) to tak sie usmial powiedzial ze chyba jak to zrobie to co na mnie spojrzy to kucnie ze smiachu bo gdzie ja i chusta:) Zreszta on zawsze chcial dziewczyne bez chusty czy ja czy muzulmanka to wolal bez chusty:D
  21. atabasel

    Zony muzulmanow

    Aha... no tak jest... Wiec mama z tata sami zostali... A wy nie majsterkujecie nad bobaskiem? kiedy chcecie miec pierwsze? W ogole jakie sa wasze plany na najblizsza przyszlosc?
  22. atabasel

    Zony muzulmanow

    No dokladnie... Moj brat byl nie potrafil nic zrobic nawet dzwignac reki... Potem juz powoli ale gdy juz zaczynal chodzic to znowu byl strasznie slaby i krecilo mu sie w glowie... Miesiac potrzebowal na to zeby wstac i sam przejsc kawalek... Powoli wroci do sil;) A masz rodzenstwo?
  23. atabasel

    Zony muzulmanow

    O jejku! No to fantastycznie! Pewnie wszyscy sa happy:) a ta bakterie zabili? czy istnieje jeszcze jakies ryzyko?
  24. atabasel

    Zony muzulmanow

    A co u Was nowego? Rimm pewnie meza wita ;) Ach pozazdroscic :)
  25. atabasel

    Zony muzulmanow

    Teraz Wesam musi przez chwile sie ukrywac ze gadamy zwlaszcza ze przez miesiac ma egzaminy na uczelni i rodzice musza widziec ze nie zajmuje sie "glupotami"... Nie moze uciekac codziennie... Wrocilam z pracy posiedzialam z rodzicami i siedze sobie w pokoju i tak mi jest smutno bo bylam przyzwyczajona ze jadlam w pospiechu bo juz o 19.30 kazdego dnia on na mnie czekal i gadalismy do 23 lub dluzej wiec sie tylko potem wykapalam i szlam spac - zmeczona i szczesliwa... A teraz poprostu chwila w samotnosci mnie zabija... Mimo ze dzwoni 3 razy w ciagu ddnia i pisze smski to jednak to przyzwyczajenie robi swoje... eh zaluje ze to wszystko wyszlo na jaw bo gdyby rodzice dalej o mnie nie wiedzieli to przynajmniej by go nie kontrolowali i mogly przesiadywac ze mna kazdego wieczoru po 5 godzin jak do tej pory... I juz powoli bym odliczala dni do naszego spotkania... A teraz sie nie spotkamy bo go wpierw wygonia z domu... Musimy czekac pol roku az sie wyprowadzi raz na zawsze... Boze pol roku czy to w ogole jest mozliwe????
×