Czesc dziewczyny! Tak sobie czytam juz dosc troche stron waszych wypowiedzi i z poczatku bylam bardzo zniesmaczona bo nienawidze takich (przepraszam z gory) zacofanych ludzi co wypowiadaja sie wielce na temat muzułmanów a ledwo odrózniaja Araba od Turka itd... Polacy juz maja taka mentalnosc ze uslusza jedna zla wiadomosc na pol roku o muzułanie i wielkie halo ale jak sie bebni w tv codziennie o tym jak to w brutalny sposob mąż zamordował żone czy pedofil zgwałcil dzieci to jest ok... bylo minelo na drugi dzien sie zapomina... Kazdy Arab jest inny... A poza tym Arabowie to ogromna grupa ludzi i maja swoje odmienne kultury...Inni sa w Syrii inni w Egipcie inni w Arabii Saudyjskiej...itd Moj kochany pochodzi z Syrii i sam troche podrózowal i mimo tego ze mial swietna oferte pracy w Arabii Saudyjskiej (kasa o jakiej nam Polaka sie nawet nie marzy) to zrezygnowal tylko dlatego bo nie lubi ich kultury mimo ze tez Arabowie i tez muzulmanie...
Ciesze sie bardzo ze zaczelyscie pisac o swoich mezach bo az milo sie czyta... Kazdy ma gdzies swoja poloweczke... Czy to nasza wina ze nasze polóweczki sa akurat Arabami? ;) Ja sie ciesze, nie wyszlam jeszcze za maz ale marze o tym bo nie wyobrazam sobie zycia z kim innym... Zawsze sie smiejemy z chlopakiem ze Bóg ma poczucie humoru ze mnie stworzyl w Polsce a jego w Syrii hihihih
Pozdrawiam
