mysliciel999
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
0 NeutralOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
A zachodnie nie są? :D Zawsze się zastanawiamy z żoną co oni robią na tych pornolach bo sexu to nie przypomina. A te wyrazy twarzy podczas orgazmów to najbardziej do srania zbliżone :D
-
Ale ja nie o ruchaniu :D:D:D tylko o tej dziwnie landrynkowej historyjce...
-
znaffca ty zważaj na to co piszesz i gdzie bo cię ktoś jeszcze posłucha i kolejną nagrodę za najgłupszą śmierć będzie trzeba przyznać ;)
-
smaugolll zapewne też musieli zameldować jak się zamierzają przemieszczać...
-
smaugolll Oczywiście że wiedzieli zresztą mało kto tak naprawdę nie wiedział. A nawet jak by nie wiedzieli to powinni się zainteresować. Ale teraz zamiast powiedzieć spieprzyliśmy a procedury były niejasne i do dupy to sie wypierają jak dziecko które zbiło szybę.
-
Ale numer dostałem się na listę osób których Shatyn się tak boi że woli z nimi nie rozmawiać ;) I to pomiędzy jego niecierpliwym oczekiwaniem na moją odpowiedź a jego stwierdzeniem że zbiera zabawki i idzie na inne podwórko. Dziękuje ci jasnowidzu Shatynie że mnie tak wyróżniłeś :D
-
"A skąd ma wiedziec skoro go o tym nie poinformowno ?" No tak Jaśnie panowie z MON powinni dostać wszystkie informacje na złotej tacy.... A kto jest decydentem w pułku lotniczym? Czy MON nie wie co się dzieje w tej jednostce? Czy MON nie interesuje się co się dzieje z flotą samolotów rządowych? Kto kiedy i dlaczego nimi leci? Kancelaria prezydenta nie ma tam nic do gadania co zresztą wyszło kilka razy w kłótniach o samolot. To nie kancelaria prezydenta ma dbać o bezpieczeństwo i o kalkulowanie zagrożenia dla polski danych zachowań od tego jest MON i za to im płacimy a oni zawiedli. Zresztą już wiadomo że MON wiedział o tym kto i jakim samolotem leci. A co do twojego tekstu że można rozmawiać tylko z sffsaa to gratulacje to dobry partner z brakami które posiada na temat działalności opozycyjnej panów Kaczyńskich i który bezstresowo mówi że oni nie robili nic...
-
sffsaa A następne zdanie po tym które zacytowałeś przeczytałeś? Zrozumiałeś? Czy za trudne było? A swoją drogą co ty taki obrońca jesteś ? :D Na razie obrzażałeś Kaczyńskich pisząc że nic nie zrobili i jakoś to wy ucinacie rozmowę A to ulubiona metoda ucinania przez Shatyna "Nawet nie czytaj co ten myśliciel opowiada bo nie ma o tym pojęcia..." Tylko że to jest zwykłe zarzucanie mi pisania nieprawdy.... A na odzyskiwaniu złożonych danych również z napędów taśmowych zjadłem zęby więc wiem jak sie to robi. A sposobami zapisu w czarnych skrzynkach się mocno interesowałem i również wiem dość sporo na ten temat. A ty zadałeś pytanie o czas na które nie znałeś najwyraźniej spójnej odpowiedzi. Ale lepiej założyć że rozmówca to idiota jak pisał offerma łatwo jest rzucić oszczerstwo na kogoś i podważyć czyjąś wiedzę i osiągnięcia. Shatyn wybacz ale stwierdzenie że ja nie wiem o czym piszę jest żałosną ucieczką z braku argumentów. "A więc MON nie mogło zawieść poniewaz o tym nie wiedziało..." Przepraszam a jakim cudem MON nie wie że wszyscy generałowie wsiadają do jednego samolotu? Przecież to farsa. ZA ochronę prezydenta odpowiada BOR ale to za ochronę bezpośrednią a za to żeby do jednej trumny nie wsiedli z nim wszyscy pozostali zwierzchnicy sił zbrojnych to już sprawa MON. Bo ono odpowiada za zapewnienie BEZPIECZEŃSTWA a ono nie zostało dla państwa zapewnione w sposób wystarczający. To jest błąd i należy z niego wyciągnąć konsekwencje zarówno personalne jak i systemowe żeby sytuacja nie mogła się powtórzyć
-
sffsaa Jak nie widzisz jego chamstwa to nic ci nie poradzę. Wybacz ale nie będę tolerował jak ktoś mi zarzuca że jestem kłamcą a on to zrobił. Co do twojego pytania o poparcie nie odpowiem ci również bo nie popieram i nie popierałem Kaczyńskich ani PiSu.
-
A za bezpieczeństwo Prezydenta i pilnowanie żeby wszyscy generałowie nie lecieli jedną trumną odpowiada MON i zawiodło na całej linii. A jak nie wiedziało o takim locie i że polecą jednym samolotem to świadczy o tym że nie dba wystarczająco o bezpieczeństwo a więc nie wypełnia prawidłowo swoich obowiązków...
-
sffsaa Nie pierdol że nic nie zrobili bo się błaźnisz tu masz na szybko z Wikipedii. ......... W 1971 przeniósł się do Sopotu. Jesienią 1977 za pośrednictwem brata, Jarosława, nawiązał współpracę z Biurem Interwencji Komitetu Samoobrony Społecznej KOR, kierowanym przez Zbigniewa Romaszewskiego. Prowadził szkolenia z zakresu prawa pracy dla robotników. Od 1978 działał w Wolnych Związkach Zawodowych. W latach 19781980 wraz z Joanną i Andrzejem Gwiazdami prowadził dla robotników wykłady z prawa pracy i historii PRL. Pisywał w niezależnym "Robotniku Wybrzeża" oraz kolportował wśród robotników pisma "Robotnik" i Biuletyn Informacyjny KSS "KOR". W sierpniu 1980 był doradcą Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej. Jako prawnik był autorem części zapisów porozumień sierpniowych. Był szefem Biura Interwencyjnego, kierownikiem Biura Analiz Bieżących MKS. W 1981 został delegatem gdańskiego NSZZ "Solidarność" na I Zjazd Krajowy Delegatów związku, wybrano go członkiem komisji programowej. Przewodniczył zespołowi do spraw uregulowania stosunków z Polską Zjednoczoną Partią Robotniczą. W czasie stanu wojennego był internowany w Strzebielinku od grudnia 1981 do października 1982. Od 1983 brał udział w posiedzeniach Tymczasowej Komisji Koordynacyjnej oraz w pracach tajnej Regionalnej Komisji Koordynacyjnej NSZZ "Solidarność". Od stycznia 1986 był członkiem TKK, a w latach 19871989 sekretarzem Krajowej Komisji Wykonawczej NSZZ "Solidarność". Od 1985 wchodził w skład regionalnej Rady Pomocy Więźniom Politycznym w Gdańsku. W drugiej połowie lat 80. był bliskim współpracownikiem Lecha Wałęsy, lidera "Solidarności" i późniejszego prezydenta Polski. 16 września 1988 brał udział w rozmowach "Solidarności" z przedstawicielami władz w Magdalence pod Warszawą. Od grudnia tego roku należał do Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie. .......
-
sffsaa Odczyt czarnych skrzynek jest sprawą techniczną. Od tego są specjaliści i jeśli taśmy nie uległy poważnemu zniszczeniu jest to kwestia do kilku dni Jeśli są nienaruszone to po prostu się je odczytuje. Znalezienie przyczyny katastrofy w zapisach nieraz następuje niemal błyskawicznie jeśli takowa jest oczywista. Czarne skrzynki to nie czarna magia a zapis z szeregu czujników i przyżądów + zapis głosu. To co mówili w mediach że strasznie trudno jest zgrać czas jest bzdurą bo są znaczniki czasu i nie stanowi to problemu chyba że nastąpiła awaria skrzynek albo manipulacja. Co do kilkunastu mc to trwają śledztwa w których czarne skrzynki nie dały żadnych odpowiedzi. Chyba zarzucacie mi niewiedze w temacie o którym nie macie bladego pojęcia. Tak jak napisałem czarne skrzynki to nie czarna magia a dość prosty zapis parametrów. Kwestia raportu to inna sprawa.
-
sffsaa Jeśli ci sie wydaje że Wałęsa sam obalał komunizm to masz bardzo wąskie spojrzenie na świat ;D Wałęsa był jednym z wielu. A jakoś sukcesem się dzielić nie chciał.... Shatyn na system łączności komórki nie wpływają.
-
sffsaa Czarne skrzynki bada się do kilku godzin do kilku tygodni w zależności od ich stanu i systemu w nich zastosowanego. Sporządzenie pełnego raportu z ich analizy może trochę więcej zająć ale w zasadzie z informacji medialnych wynika że są one już zbadane.
-
sffsaa A Wałęsa nie zmieszał z błotem ludzi którzy mu pomagali? a jak najbardziej zmieszał a tak na marginesie to zastanów się co piszesz bo Kaczyńscy byli dość blisko twojego wielkiego Wałęsy...