kalina
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kalina
-
hm...rwie?? Chyba jednak sama bede dalej sie "bawila".... Ania --twoje dania wygladaja super,prubuje cos "zgapic" od ciebie i zmienic bo po pierwsze ty jesz bardzo ostro,ja absolutnie,po drugie,nie znosze papryki,chili....ogolnie mam zupelnie inne smaki.... Ale wlasnie mysle jak tu cos pozmieniac zeby tez bylo pychaaa..
-
Hahahahaha...jezuuuuuu alko wspólczuje,pobutka na calegoooo Ja nigdy nie robilam sobie woskiem,sama zajmuje sie ta "przyjemnoscia" Ale naprawde masz spokoj na miesiac? i jak wyglada taki zabieg??
-
Moj M wlasnie wrocil z delegacji i poszedl zrobic zupke... A poznie basennnnnnnn
-
Hm........za to ja bardzo pilnuje codziennej pielegnacji.. Codziennie wieczorem maseczki ,peling,balsamy,no i chodze na aerobik i silownie.. Dzisiaj postanowilismy z moim M ze zamiast na silownie pojedziemy na basen z dziecmi...
-
Dzien dobry w ta straszna śniezyce!!!! Dziewczyny,wasze dania przepieknie wygladaja. Co do wczorajszej kolacji jak pisalam ,zrobilam serek bialy i tosty,mojemu M oczywiscie bylo malo i dogotowal sobie do tego kielbasy(swojskiej,duzej,tlustej).. Teraz jem rogalika z maki orkiszowej z serkiem bialym i miodem,pozniej kawa,mam jablka,ciasteczka ktore wczoraj pieklam(pychaaa) wzielam 4 na caly dzien,i herbatki A obiad gotuje dzisiaj moj M----zupa chinska -kurczak,por,pedy bambusa,marchew,pomidor,kalafior,grzybki suszone,makaron sojowy...do swojej porcji mezus doklada jeszcze owoce morza(tylko on to u nas jada) A jeszcze musze wam napisac ze od tygodnia szukam ryzu nie bialego! I nic,wszedzie,owszem z dodatkami i nie tylko ale bialy! Ania mnie sie ciasteczka udaly!!! Tak jak myslalam tylko mnie zasmakowaly(ale mysle ze to sie zmieni) I podoba mi sie to ze jedno jesz tak dluuuugooo.........
-
Hej,ja wlasnie wrociam z obiadku i po drodze do pracy zrobilam male zakupy--ser bialy,jogurty,otreby,mleko(na razie te co zawsze poki nie znajde "zdrowego"),dzieciom popkorn,i chipsy bananowe(ostatnio paczke jedli caly tydzien)szczypior,pieczarki,salata zielona,duuuzo marchewki(robie sama sok z marchwi)i 2 zgrzewki wody niegazowanej. Jeszcze z godz posiedze w pracy i do domciu..... A tam---sprzatanie,pranie,prasowanie,jejjjjjj
-
hah "pomaga",na pewno... Niestety ja tez bylam praktykantka,i ja bylam wolem roboczym,ale "wy' to nazywaliscie pomoca....hahaha Tak tak to byly czasy..... Niewiem,ale wiele rzeczy ktore kiedys byly dla mnie katorga i meka,teraz wspominam z sentymentem....hmmm
-
Ach ! widzisz a mialam wlasnie spytac jak tam praktykant...piszesz ze klnie,oj nieladnie,nieladnie...ihihihihiii
-
Jasne ze czekolada jest dla ludzi! Ale jak piszesz z umiarem.. My z mezem jezdzimy tez z dziecmi na obozy(moj m jest trenerem) i jak widzimy w autobusie jak lobuziaki wyciagaj chipsy,batony,cole i przez 4 god jazdy jedza,masakra.. Ale tak jak piszesz nie wolno zabraniac trzeba obrac inna 'taktyke",mam kolezanke,ktora tez chciala zmian w swoim zywieniu dla siebie i rodziny.. Z tym ze ona chowala rozne "smakolyki" i podjadala jak nikt nie widzial,malo tego jak bylismy kiedys na wycieczce ona zamowila sobie kebaba,a dziecku powiedziala ze ono nie moze bo jest niezdrowy....jezuuuu Ja tez sie ciesze ze moje dzieci,sa takie jakie sa....ostatnio nawet corka miala strasznie trudny sprawdzian i uczyla sie bardzo dlugo,byla juz zmeczona tym uczeniem i wieczorkiem przyszla i spytala czy mam czekolade bo ona by chciala kawalek ,bo w internecie wyczytala ze kawaleczek czekolady doda jej energi i jej umysl bedzie tez bardziej przejzysty...hahahah usmialismy sie z M jak nigdy.........no i dostala kawaleczek czekolady
-
Ania---moje dzieciaczki przepadaja za popcornem,i ja im wlasnie kupuje taki do mikrofalowki. A ty jak kupujesz te ziarenka,to takie najzwyklejsze? I jak zabezpieczasz torebke zeby nie pekla? A moze zabywasz jakies specjalne?
-
hm........ja tez tak myslalam,ale ciezko przechodzi pierwszy kes,choc ja tego juz nie czuje.....ale dziewczyny,ja ziemnaczki jak gotuje,makaron,to do wody daje szczypte soli,ale nie tyle co kiedys!!!! i nawet jak sprubuje w trakcie gotowania juz wiecej nie dodaje....ale w wiekszosci juz przestalam solic calkowicie,i przyzwyczailismy sie.....
-
Dziewczyny ja po malu wariuje!!!! Juz z tylu moich ulubionych przysmakow zrezygnowalam bo chemia,bo szkodzi,bo tluste..........i kurcze niedlugo chyba bede miala bardzo maly repertuar jedzeniowy.............jejku tak mi szkoda mleka,a ciekawe czy mi posmakuja te "inne"? a co z mlekiem zawartym w nabiale? jejjjjjj......ciezka sprawa....... Dziewczyny ale wy macie pomysly jedzeniowe,super przygotowane.... Ania ja caly czas staram sie nie solic,powiem ci ze jest ciezko,ale daje rade,gorzej z moja rodzinka,solniczke juz schowalam i nie dosalaja,a jak gotuje to ich tak "oszukuje" ze az mi glupio......dzieciaki jak mowia ze nie posolilam to ja im na to ze solilam ,i ze maja zjesc bo jest dobre,i po paru kesach juz im nie przeszkadza brak soli....tak!!!! bo oni nie wiedza ze nie ma soli hihihihih....jej,ciezko...
-
Helloooo.....no to mnie zabilyscie tym mlekiem,bo ja je uwielbiam!Sprubuje kupic te sojowe albo ryzowe,tylko ja tego nigdzie u mnie nie widzialam...... Ancia----aleeeee kolacja! super!!! Ja wlasnie zjadlam sniadanko-bulka grachamka z szynka,pomidorem,rzodkiewka,teraz pije herbate czerwona..... TERAZ POCZYTAM O MLEKU >>>>>>>>
-
ja mam tez ibuprom i wit a masc..i nic wiecej
-
hahahahahaah jejku,nastepna........masakra,dziewczyny chyba ktos nam robi na zlosc hihihihih
-
Tak jest!!!!! nie odchudzamy sie !!!! a ja jestem przeciwna brania jakichkolwiek sublementow ,wszystkie witaminy staram sie uzupelniac w naturalnej postaci........co do reklam---uwazam ze powinni wycofac wszystkie reklamy dotyczace lekarst i tabsow,bez recepty .....jestem zbulwersowana tak reklama,nawet jezeli lek jest bezpieczny i bez recepty................
-
dobrze alko ale ja nadal nie rozumiem co dziala,co ten ocet robi??? nie chcesz ci sie jesc,wyprozniasz sie???
-
Wiecie co ja nie wieze ze mozna byc tak glupia................mnie sie wydaje ze to byla tzw "prowokacja",no bo jak "to wytlumaczyc" jejku.........
-
ja tez tak uwazam,jak mozna w gazecie na jednej stronie podawac przepyszne przepisy,a przewracasz kartke a tam jak schudnac??? Oj mowie wam czeka mnie chyba jeszcze sporo pracy z moimi dziewczynami................a propos tematu to ja jednak czytalam cos innego,ale juz dolaczam do was...........
-
Sluchaj ja wpisalam w wyszukiwarce ,i mi samo wyskoczylo,ale nawet nie wiem czy my czytamy to samo.............
-
Niestety plakac i to rzewnie...............to jest chore!!!!!!!! I nie macie pojecia jak sie boje zeby ktorejs z moich corek nie przychodzily takie "glupoty" do glowy............w ogole boje sie ,i dlatego staram sie robic to co robie i uczyc ich zdrowego zywienia i nie tylko zeby,kiedys w przyszlosci mialy na tyle rozumu i swiadomosci ,aby nie wpasc w ta ciezko chorbe.............jak slysze anoreksja albo bulimia,to sie normalnie wzdrygam.............tak bym chciala byc na tyle "wladna" zeby dziewczyny mnie sluchaly ......ale jak wiecie to w zyciu roznie bywa
-
no to ja tez musze tak sprubowac,bo ja zawsze chowalam ,a pozniej jak wyciagalam to mowilam ze to 'stare"......i jak pytal o cene zawsze ale to zawsze duuuuzo obnizam hihihihihihihi
-
"sily wyzsze'!!!!!!!!!!! ania jestes mega,nigdy w ten sposob o tym tak nie myslam,ale tak sobie myslac to rzeczywiscie grzech................a co do cen niestety to prawda,nikt nie sprzeda danej rzeczy po kosztach,niestety..........np Lee,Big Star,nie maja az takich przecen,a jak juz jest to spodnie sa juz dawno nie modne,a i tak najmniejsza cena jaka widzialam w promocji to grubo ponad 100.....ale jakosc mowi sama za siebie,i jak tam kupujesz to wiesz ze nie kupisz "szajsu".............bo w innych sklepach niektore rzeczy z promocji i nie tylko to sa rzeczy tandetne,a najbardziej mnie wpienia jak wypiore np bluzke a ona szwy ma powiwijane na wszystkie strony.............i w ogole wyglada jak ze smietnika...
-
Sluchajcie....ja mysle ze to grzech nie wziasc czegos na promocji,kiedy sa takie przeceny.........hihi A swoja droga ostatnio zrobila mi sie dziura w spodniach(nie wiedziec jakim cudem) i baaaardzo "ubolewalam" ze "musze" sobie kupic nowe hihihihiiii.............dziewczyny taka mamy nature!!!!!!!!!!!! ale fajnie jest miec spodnie za 49zl,kiedy przed promocja kosztowaly 160zl????
-
Tak alko----ja tydzien temu mialam wycieczke po galeriach,i opkupilam sie za "psie " doslownie pieniadze............a w New Yorkerze,kupilam sobie najwiecej rzeczy....