Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aluisa25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Pampusia wyglądasz zaje..ście:) bardzo mi się podobasz w tej fryzurce, cudnie:-) domek urządzony gustownie tez mi się bardzo podoba:) u nas ząbkowanie i nieprzespane noce oraz ospa króluje:) mam dość już tych chorób a do tego mnie coś bierze :( idę poleżeć dopóki Ola śpi bo kawy nie pomagają mi otworzyć oczu:D
  2. Zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia Buziaczki
  3. przez przypadek jak szukałam nebulizatora:-D
  4. aha do rb mi mleczko pojawiło się ok 20 tyg a bóle krzyża to praktycznie całą ciąże miałam:-)
  5. rb ja miałam przed długi czas takie kłucia w szyjce u mnie nie było to akurat nic złego moja siostra miała takie kłucia i u niej akurat działo się coś z szyjką była chyba 3 razy na to w szpitalu ale urodziła w rezultacie i tak po terminie. haniu dobrze że mgiełka u was działa u nas również w ciągłym użyciu. julka ja konsultowałam sprawę tej mgiełki z naszą pediatrą Oli kazała nie podawać bo stwierdziła że za mała ale ja w końcu sama postanowiłam jej ją podać jak małą męczył katar długo tylko po prostu robiłam słaby roztwór na początku 1ml mgiełki na 5 wody czystej a teraz już zwiększyłam dawkowanie i jest wszystko ok. nawet dziś ta mgiełka nas w nocy uratowała bo Maję złapał taki atak kaszlu w środku nocy, że już nie wiedziałam co jej podać w końcu zrobiłam inhalacje i jak ręką odjął kaszel przeszedł i spała aż do 12 w południe:-D
  6. http://zablocka.pl/?mi=mgielka&si=sposob_uzycia_inhalacje tutaj znajdziecie więcej informacji o stosowaniu mgiełki. ja osobiście robię tak na 2 ml wody przegotowanej 1 ml mgiełki to dla dzieci sposób przygotowania ja sobie robię mocniejszy roztwór tak 1:1 u nas działa rewelacyjnie np. ja osoba chorująca non stop na gardło po 10min inhalacji tak 3 x dziennie bez zażywania jakichkolwiek leków pozbywam się bólu gardła i rewelacyjnie oczyszcza zatoki.
  7. haniu dobrze ze już jesteście w domu teraz powoli się dokurujecie i wszystko wróci do normy my mamy taki nebulizator http://allegro.pl/inhalator-nebulizator-philips-maska-niemowlat-i1898743816.html plus taka mgiełkę http://allegro.pl/zablocka-mgielka-super-do-nawilzacza-inhalatora-i1898743819.html podobno pochodzącą z Twoich stron dobrze działa na zatoki i katar:)
  8. mam nadzieje, że mnie pamiętacie jeszcze? dawno nie pisałam jakoś nie miałam weny za dużo ostatnio u na się działo oczywiście podobnie jak u większości choroby na topie od połowy wrześnie jak zapisał w kalendarzu co tydzień u lekarza a czasem nawet co kilka dni i tak w koło katar, kaszel, gardło ja już mam dość Maja dostała leki na wzmocnienie odporności ale nie ma kiedy ich wsiąść bo musi być zupełnie zdrowa na szczęście Ola nie złapała nic poważniejszego niż gardełko ale bez zastrzyków się nie obyło, dzisiaj chyba też się wybiorę do lekarza bo M znów kaszle brzydko no idzie się wykończyć. Pod koniec wrześnie Maja dostała się z listy rezerwowej do przedszkola ale mało co chodziła bo wiecznie chora a na dodatek już jej się odwidziało to przedszkole nie chce chodzić dzisiaj z nią byłam z godzinę bo płakała że chce z mamusią być w końcu jakoś wyszłam ale ciekawe co tam było po moim wyjściu szkoda mi jej było i zastanawiam sie czy jej nie odpuścić tego przedszkola w tym roku no już sama nie wiem co zrobić a wy co byście radziły? Ola już duża pannica wazy ponad 7kg i co najlepsze to prawie siedzi oczywiście nie sadzam jej na siłę ale ona sama się podnosi taka siłaczka z niej no i ząbki się nam 2 szykują do końca miesiąca pewnie się przebija:-P no to się troszkę spisałam a teraz uciekam bo mały terrorysta na kolanach się wygina i się denerwuje pozdrawiam i chorowitkom zdrówka życzę
  9. Ustronianko wiem co czujesz to samo przechodziliśmy rok temu trzymaj się kochana
  10. a ja zapraszam na pocztę wstawiłam nowe fotki na prośbę thelly:-)
  11. Witam i ja, kurczę no nie mogę się zebrać ostatnio żeby coś napisać, u nas wszystko w porządeczku w zeszłą sobotę mieliśmy chrzciny małej, spała w kościele jak i na imprezie także zaliczamy ten dzień do udanych:) Ola waży już bez mała 6kg także niezły klocuszek z niej no i już nie je piersi, mleczko mam jeszcze ale już bardzo mało i jak jej dawałam ostatnio to zaraz miała kupki zielone i był niespokojna także od 5 dni dałam sobie spokój i tylko butelkujemy. Fajnie tak poczytać o przedszkolakach moja Maja się nie dostała do naszego przedszkola niby jest na liście rezerwowej na 2 miejscu ale raczej mało prawdopodobne żeby zadzwonili także pewnie dopiero za rok pójdzie. Thelly jakbyś była zainteresowana Babilonem pepti 1 to daj znać bo moja koleżanka ma 4 puszki jej małej nie pasowało to mleczko i ma na zbyciu także jakby coś to pisz. dużo by jeszcze pisać ale już padam, pewnie teraz kiedy pogoda za oknem nie woła nas na dworek to będę częstszym gościem na forum:) pozdrawiam
  12. tatonka ogromne gratulacje :)) dobrze ze już syncia masz przy sobie czekamy na jakieś wieści bo jak na razie ukazała się krótka notka tylko na Facebooku
  13. tatonka trzymam kciuki żeby wszystko dobrze i w miarę bezboleśnie :-D pampusia Gratuluję :-)
×