pietrucha28

proponuję założyć dziewczyny nowy topik pt"starnka o dziewczynkę" trzeba wgłębic się w ten temat i znaleźć sposoby na dziewuszkę podobno dieta(jakaś tam) i seks w pierwszych czy ostatnich dniach płodnych(teraz nie pamiętam kiedy)gwarantują to ja narazie teorię mogę zdobywać :) a co do allegro dziunia to mam tak samo,zakupy wygodne,z dostawa do domu,czego to ja już tam nie kupowałam:Pod gumek po rolety,mebelki damiankowi,podpaski,m narzędzia różne,normalnie maniaczka ale tak wolę mummy to mężunio zaskoczony z tymi gumkami,to doipiero widzi jaką ma żonkę obrotną:)nawet w gumki może się zaopatrzyć i jak tanio:) podzielam zdania agatki z tym tantum rosa,to są saszetki do rozpuszczenia,poza tym spróbuj z jakimś płynem z początku,może sama sobie poradzisz ja nieraz miałam cosik i wyleczyłam a mummy nieźle Cie podbiera z ta ciążą:P

ooooo anuśka i ania chyba zgadały się:)cześć dziewczyny!!! anuśka,brakuje ciebie na topiku,ale rozumiem że na nude nie narzekasz ania,a co robisz z jabłuszek?a spania julci tylko pozazdrościć

ja jestem,byłam w aptece po kuleczki i w biedronce po mleko,mleka nie kupiłam za to hamak:D problem teraz bo gdzie go zawiesić?drzewa są ale jedno od drugiego daleko posadzone musze pochodzić po ogrodzie i coś wymyślić justysia,wierzę że musi Ci być trudno,z tym uwiązaniem w domu i zaleznościa jedno wyjście idź na prawko!!!wytłumacz tacie i mamie że ulży im wtedy bo nie będą musieli Cię wozić a jeszcze i im pozałatwiasz sprawy:) zalatw sprawę kubusia z tym zachodzeniem się podczas płaczu i rodzice na pewno pomogą,muszą Cię zrozumieć! a Twój brat i bratowa przy żniwach pomagają tak czy jak?bo jak zajmujesz się dziećmi,ale nie,brat chyba w Szwajcarii?pogubiłam się:P właśnie byla Pani listonosz z zakupami z allegro,wiecie gdyby nie te allegro to byłabym tak zacofana,mimo ze blisko większa miejscowośc to i tak jak coś chce się kupić to nic nie ma a tam duży wybór,gdybym miała do wyboru rezygnacje z tv czy netu,zrezygnowałabym z tego pierwszego:) mummy,słuszna decyzja!!!my wprowadzamy się za 2-3 lata ale jak na razie nie odważyłabym się na dziecko:)tak jak pisałam,może za 7 latek pożyjemy zobaczymy,nie ma co ukrywać,córeczki się chce,ostatnio nawet m powiedziałam że jak nie będzie chciał mi zrobić to adoptuję:P

cześć tradycyjnie dziecko zrobiło mi pobudkę i zadowolone teraz śpi,ale ma szczęście że była to 6.30 a nie 4 tak jak wczoraj wczoraj nie miałam sił nawet paru słów wpisać a Wy mi tu o bara bara,w ogóle byłam zła na m.Pojechaliśmy wczoraj wieczorem do siostry m bo kupili sobie nowa brykę(bardzo ładna,mazda kombi)no i umówilismy się że tylko oglądać,żadnej kawy,herbaty,była 20 godzina więc zrozumiałe że marzyłam o kąpieli no ale zgadali się ze szwagierkiem i pojechali po piwo,a że wózka nie miałam bo m nie chciało się ladować do auta to biegałam za igorkiem.Wkońcu powiedziałm dość i reszte wieczoru tam tatuś zajmował się synkiem.Zrobiliśmy grilla i o 22 zlądowaliśmy do domu,nawet juz nie kąpałam chłopków. daga a jak mati,jego gardełko,tantumverde jest dobre,tez zawsze stosujemy,może coś z homeopatii na chrypkę byś mu kupiła,mi pomaga zawsze justysia,u nas żniwa zatrzymane,pogoda się zepsuła,od rana pada deszcz.A jakimi jeszcze dzieciaczkami się zajmujesz? agatka,nie zraź się tylko piratami,trzeba poprostu uważać.Teraz moja sąsiadka,która od 17 lat ma prawko(ale w szufladzie)postanowiła przypomnieć sobie jak to jest za kierownicą i codiennie robi próby:)

ja jestem:)moje dziecię też śpi,choć dziś coś niespokojnie,pojękuje trochę,może ząbki,może wina tego że kulki mi się skończyły na bolesne ząbkowanie agatka,nie łam się i nie poddawaj z jazdą autem,niestety tak to jest że na drodze można spotkać pirata drogowego ty możesz jechac spokojnie a taki wariat pędzi i potem nieszczęście gotowe dziś przyszły gumeczki:)całe 64 sztuki:):):)mmmmmm,tylko gdzie ten mój chłop? całusy

mróweczka powiadasz daga:Phe he a ja tam wolę poranna kawkę od porannych ćwiczeń,mmmmm pół parówki to kawał kiełbasy !!!!nieźle pochłonął mati a my jesteśmy w trakcie kontroli skarboowej

ostatni będą perwszymi:P............... dzień dobry:D oj napracowałam się z rańca,gotuje już mi się rosół,ugotowałam kisiel chłopakom,zalewe do kurczakana obiad przygotowałam no i zakupy zrobiłam.........na allegro:) jakoś mi się spać nie chciało gdy igorek dał mi do wiwatu o 5 a jakie korzyści,ile do przodu z robotą,teraz nic tylko nogi do góry wyciągnąć i relas:P

widzę że przyszły rok owocny w starankach będzie:) super dziewczyny a co do wycieczki,to też mi się marzą Włochy,Hiszpania,Francja jakos ciepłe kraje typu Tunezja,Turcja mnie nie pociągają,wystarcy że byłam w Grecji,wiem jak to jest w tego typu krajach:)

justysia następna odważna,ale wiem za miłościa na koniec świata się pojedzie! a w nocy ile razy kubuś się budzi?dajesz mu tylko pierś?mój dopiero zasypia,popił na dobranoc cyca a jak zaśnie wcsnę mu mleka modyfik.co dłużej pośpi-3 godziny:P

jestem i ja:)też wykąpana,wybalsamowana,pachnąca,tylko m brak:( dzieciaki jeszcze na nogach,igor autkami się bawi a damian bajki ogląda jestem zmęczona i najchętniej położyłabym się już spać ale jak tu małemu gangsterowi wytlumaczyć? justysia,kuba jest niemożliwy,tak wcześnie zawsze go kładziesz?i jak Ci śpi wtedy? igor dziś popołudniu zasnął po 15 i spał do 17.30,więc teraz szaleje agatka,ale fajnie:)na pewno przeżyjecie cudowne chwile w trójkę tylko jak franek zniesie podróż?a zresztą poradzicie sobie! nie ma co marudzić:P wiecie co wnerwają mnie baby z placu zabaw,złażą się tam mamuśki zawsze 2-3 te same.Siedzą na ławce i dupska wszystkim wokól obgadują.Aż uszy wędną od ich paplenia,nawet dzieciaki a potrafią bez suchej nitki zostawic. Co zrobic,sąsiadek się nie wybiera

wrrrrrrrr ale jestem wnerwiona wyobraźcie sobie że babsko w lidlu oszukało mnie na prawie 30 zł zapłaciłam za ccałość 136zł nie skontrolowałam paragonu w sklepie,dopiro w domu gdy m przyjechał na obiad pokazuję mu co ile kosztuje,patrzę a tam pieluchy dwa razy nabite wrrrr pędem z dzieciakami do miasta do lidla a tam klapa,pani już nie było rozmawiałam z kierowniczka i mam przyjść jutro bo będzie w pracy a w lidlu każda kasjerka ma swoją kasetkę z pieniążkami i niestety kierowniczka nic nie zdziała nie odpuszczę!!! dziunia,to dużo przeszliście już,najważniejsze że gabryś ma już zdrowe serduszko,wyobrażam sobie co przechodziliście a tej wady w ciąży nie wykrywają podczas badań połówkowych?

daga damian dał mi kośc w taki sam sposób pewnie jak mati tobie

dziunia a co jest ze serduszkiem gabrysiowi? stelka chyba tak jest fakt jak napisałaś z tym staraniem się o dzieci:) dobra musze chate ogarnąc zleksza

igor 3 raz w tym miesiącu przed chwilą rowalił sobie górną wargę:(znowu mu spuchła i wygląda jakbym go zboksowała:)

daian dał mi tak w kość za malutkiego że długo zwlekaliśmy z decyzją o drugim dziecku igorek planowany,w sumie udało się za 3 cyklem starań właśnie podczas starań zapoznałam się z tym forum i wraz z innymi dziewczynami kibicowałyśmy sobie i starałyśmy na wzajem niestety tak jak pisałam,nie tolerowały mnie ani mojego sposobu życia:( ale nieważne........ pytasz dziunia jak się dogadują.....właśnie gonią się po pokojach,potrafią razem bawić się w chowanego,w piaskownicy,Damian to taki opiekun,choć czasem ma głupie pomysły i trzeba i tak ich pilnować

wróciliśmy,upocona,umęczona z siatkami i dwójką dzieci:)to jest to co lubię!!! justysia,chyba wiem co czujesz odnośnie córeczki ja też mam ten niedosyt,każda mamusia chce córeczkę,sroić ja w sukienusie,spineczki itp i też gdyby ktoś dał mi 100% pewnościże będzie dziewczynka,zdecydowałabym sie choćby dziś ale kto wie,może grubo po trzydziestce jeszcze się decydujemy na trzecie dziecko choć mój m zdecydowanie przeciwny,uważa że wkońcu nam coś od życia się należy i nie chce wciąż w pieluchach sedziec,w głowie mu wyjazdy,wycieczki i w ogóle niezależnośc zobaczymy jak to będzie ale Ty dziunia decyduj się kobieto!!!jestem tego samegozdania co justysia,4 lata różnicy to już trochę,u nas jest5 lat 4 latek jest na tyle duży i samodzielny że na pewno sobie byś poradziła:)

cześć wszystkim,ale jestem zła,igor obudził mnie znowu o 6 a teraz już od godziny śpi.Sytuacja powtarza się często,chyba poprostu jest tak że o teg 6 on sie przebudza na picie a że mnie dobudzić nie może to rozbudza się,no i jest niewyspany,nie tylko on dobra ale przynajmniej udało mi się w spokoju usmażyć mięso i podszykować do obiadu zaraz jak się obudzi jedziemy na zakupy do lidla m wrócił o 5 rano,biedulek i nawet nie kladł się spać tylko szykował maszyne i już dalej ruszył w pole żniwować justysia zdrowiej szybko bo kto jak to ale my mamusie musimy byc twarde i zdrowe ,nie do zdarcia!!!u mnie zazwyczaj tak jest ze wszyscy wokół chprzy a ja pełna zdrowia,ktoś musi potem obchodzic choruszków daga a w jakim wieku masz siostre? w ogóle napiszcie coś o swoim rodzeństwie ja mam starszych brata i siostre,siora skończyła 40 w czerwcu a brat ma 39 lat,ja taki wypierdek jestem:D

dobranoc:)

daga a wiesz z mam nawet danio w lodówce,bo damian lubi zjadłam coś apetyczniejszego,usmażona kiełbaskę z cebulką:P apropo dania-bardzo często w ten sposób nazywamy damiana:)zamiast damian-danio:D

daga,Ty mnie ino nie strasz bo inaczej sprzedawca z allegro alimenty będzie mi na dziecko płacił(wkońcu przez niego byłaby wpadka):P

muszę zaraz pralkę nastwić z praniem i chyba coś zjem malego bo kolacji nie jadłam,zjadłm podwieczorek i niestety obudził się pan głodek we mnie

dziunia ja tu emerytka:)tak jak przy nicku,mam 28 lat a jestem z wlkp. daga a o jakiej działalności myślisz?może mnie zatrudnisz co? ale fajnie będzie jak mamuśki nasze topikowe będą zaciążać:Pbyle to nie było zaraźliwe:P

daga piszesz że czujesz się samotna,wiesz ja także i zastanawiam się jak to będzie gdy dzieciaki urosną ratuje mnie tylko jakaś praca bo inaczej chyba zwaruję siedząc sama w wielkim domu właśnie kiedy planujecie pójść do pracy?macie w ogóle gdzie wracać?

daga uśmiechnij siękażda z nas ma czasami małe smuteczki i dziunia ma rację,to chyba taki powrót do szarej rzeczywistosci po wakacjach mi na przyklad po powrocie do domu brakowało mężusia,naszych częśtych rozmów,śmiechów,wygłupiania się.Tam mad morzem mieliśmy siebie do woli a tu.............. oooo np dziś m jeszcze nie ma w domu,wiecie żniwa w pełni i wiedz daga że powroty Twojego męża to pikuś w porównaniu jak teraz mój będzie wracał,bo będzie to nawet 2w nocy,a wstawał będzie o 7 :( ale już przywykłam do tego m jeździ trochę po sąsiadach kombajnem i zawsze jakaś dodatkowa kasiora wpadnie:)

żeby tak mój igor zmienił obiekt westchnień:)a nie wciąż cycek wypije w ciągu dnia parę łyczków herbaty a tak mleko a jak wygląda cukinia i co z niej robisz? igor waży 10.600,nie dużo nie mało